Tanio skóry nie sprzedam

1699506711489.jpeg
 
Ty nie masz
Odezwał się mój największy hejter na Cohones (od czasu jak w temacie Kobiety +18 zasugerowałem pewnie niesłusznie, ale sprowokowany, że lubi panie z ptaszkami). Ale liczby reakcji na Skórze i innych tematach mówią co innego kolego... :boss:
 
Kto ma jakieś ciekawe akcje z nauczycielami do opowiedzenia hehe?
Ja mam dwie, jedną z chemikiem, drugą z wuefistą. Mój nauczyciel chemii z gimnazjum kiedyś jak go typ z równoległej klasy wkurwił przedrzeźniając go na lekcji to go wziął i za uszy podniósł z ławki. Po czym posadził na swoje krzesło i kazał prowadzić lekcje. Trzymając tak by się nie mógł ruszyć. Potem rodzice tego gościa poszli, że nauczyciel im dziecko molestował na skargę.
Z wuefistą mam fajną historię z technikum. Mieliśmy końcowy test z niemca i parę osób walczyło o oceny jeszcze i odmówiło z tego powodu ćwiczenia na wuefie by się uczyć. No to skutek był taki, jako iż padało ci co zostali to na salę i w kosza, a on sobie pogada... wszedł do szatni, zamknął, a potem było słychać krzyki i jazdę od mentalnych pizd chociażby, a jak wyszedł to kumpel tylko do mnie "nikt nigdy w życiu mnie nie opierdalał przez bitą godzinę"
 
Jak by tak przyświrował do mojego nauczyciela od WFu z gimnazjum Pana Wryczy to by zwyczajnie w świecie został znokautowany. Kto ma jakieś ciekawe akcje z nauczycielami do opowiedzenia hehe?

Czasami tęsknię za tymi czasami gdzie nie było kamer wszędzie najebanych.
:antonio:
U mnie w gimnazjum był zajebisty nauczyciel od historii, raz przeciągnął patusa przez pół klasy napierdalając nim o ławki, innym razem na przerwie patus odpierdalał dzikie harce, raz zwrócił mu uwagę, a gdy to nie pomogło wziął go pod schody gdzie nie ma kamer, i jeb 2 wychowawcze liście.
Kiedyś to bylo.:tellmemore:
 
Back
Top