Tanio skóry nie sprzedam

12239564_928495723899954_3271388503711066875_n.jpg
 
mój 8 letni brat was wykeruje w lolu
Czyli w Dot'e ośmiolatek już by nie zagrał hejterze? :D
Nie ma co patrzeć na tę grę przez perspektywę małolatów/dzieci, którzy w to grają. Gra ta dostarcza duże wpływy dla firmy RIOT, turnieje są prestiżowe, 1 milion dolarów nagrody dla pierwszego zespołu(w docie wiem, że taka sama nagroda). Ogólnie gra wymaga od Ciebie, oprócz posiadania refleksu, ogarniania mechaniki gry, poznania postaci, itemów, także gry zespołowej. Jak dla mnie najbardziej rozwinięta MOBA, ze wszystkich.
 
Czyli w Dot'e ośmiolatek już by nie zagrał hejterze? :D
Nie ma co patrzeć na tę grę przez perspektywę małolatów/dzieci, którzy w to grają. Gra ta dostarcza duże wpływy dla firmy RIOT, turnieje są prestiżowe, 1 milion dolarów nagrody dla pierwszego zespołu(w docie wiem, że taka sama nagroda). Ogólnie gra wymaga od Ciebie, oprócz posiadania refleksu, ogarniania mechaniki gry, poznania postaci, itemów, także gry zespołowej. Jak dla mnie najbardziej rozwinięta MOBA, ze wszystkich.
Heheszki, zobacz sobie prizepool w TI5 i porównaj z riotem ;)
dota po prostu wymaga innych umiejętności. Generalnie wymaga umiejętności ;) LOL jest spopularyzowaną, uproszczoną kopią jedynki i tyle. Nie mówię, że to coś złego, ale generalnie też grywałem w oczekiwaniu na betę i mam porównanie.
 
Czyli w Dot'e ośmiolatek już by nie zagrał hejterze? :D
Nie ma co patrzeć na tę grę przez perspektywę małolatów/dzieci, którzy w to grają. Gra ta dostarcza duże wpływy dla firmy RIOT, turnieje są prestiżowe, 1 milion dolarów nagrody dla pierwszego zespołu(w docie wiem, że taka sama nagroda). Ogólnie gra wymaga od Ciebie, oprócz posiadania refleksu, ogarniania mechaniki gry, poznania postaci, itemów, także gry zespołowej. Jak dla mnie najbardziej rozwinięta MOBA, ze wszystkich.
Moze by i zagral ale potem koszmary po nocach i moczenie lozka ;)
 
Daaaawno nie gralem w dote ale porownujac do lola to byla mroczniejsza i z lepszym klimatem. Lol jakis taki cukierkowy dla dzieciaczkow.
Ja DOT'y to w ogóle nie ogar, gubiłem się między drzewami chociaż grałem w ten mod z WIII, czyli protoplastę. W lol'a chyba 4 lata z przerwami, chociaż nie mam jakiejś mega mechaniki, ani wiedzy. Gram dla funu :D
 
Ja DOT'y to w ogóle nie ogar, gubiłem się między drzewami chociaż grałem w ten mod z WIII, czyli protoplastę. W lol'a chyba 4 lata z przerwami, chociaż nie mam jakiejś mega mechaniki, ani wiedzy. Gram dla funu :D
Ja sporo w dote gralem z ziomkami. Zupelnie inna bajka niz randomowy team. Ogolnie mialem taka ekipe 5 ziomow i najpierw cs i swat4 potem battlefield3 i dota na zmiane. Fajne czasy ale prawie wtedy nie spalem ;)
 
Back
Top