Suplementacja i odżywianie przeciętnego człowieka


Otyłość to główny powód nadchodzącej epidemii 18tu rodzajów raka...

A pewnie okaże się, że znacznie więcej jest z tym powiązane - naukowcy mówią, że aż 70% chorób może być związanych ze stylem życia.
bo jest
ja mam dorosłych ludzi, którzy są przykro to stwierdzić cześciowo niepełnosprawni ruchowo. Taki styl życia. I niestety to postępuje. Zanim komuś zrobię ćwiczenia siłowe to najpierw muszę mu zrobić terapię manualną.
 
Nie trzeba ani w lato, ani nad morze... Paczysz w temat "twoje BMW BMI" i wszystko jasne :beczka:

Żartuję, jak na średnią krajową to jednak nie jesteśmy wiarygodną reprezentacją :korwinlaugh:
BMI to gówno ? Bo przecież każdy człowiek jest inny. Inna budowa kości. Jeden np ma dojebane łydki i uda a drugi jak Wilder. I dla obu to BMI się liczy tak samo.
 
BMI to gówno ? Bo przecież każdy człowiek jest inny. Inna budowa kości. Jeden np ma dojebane łydki i uda a drugi jak Wilder. I dla obu to BMI się liczy tak samo.
No ja też tak uważam, ale byłem wyjaśniany przez kolegów z forum, że szkielet różnych typów morficznych nie różni się sporo masą. Nie będę się kłócić, bo na naukę anatomii nie mam czasu.

A jako że inne pomiary są niemożliwe na zwykłych kalkulatorach, to uznałem że lepszy rydz, niż nic.

PS. To bardziej dla zabawy temat, niż dla realnych pomiarów, bo chłopaki się napinali :werdum: . Choć jak se wpiszesz tera BMI 42, poćwiczysz pół roku i BMI spadnie, dzięki czemu za pół roku wpiszesz swoje nowe BMI, to efekt będzie miarodajny, bo porównujesz swój organizm ze swoim organizmem.

Ja mam trzy wpisy tak naprawdę, bo pamiętałem ile ważyłem zanim zacząłem swój leniwy marsz po zdrowie, więc mam jeden punkt na osi czasu, a teraz mam dwa prawie identyczne pomiary, z zakończenia procesu i obecnie, kilka miesięcy później.

A waga nadal w tym samym miejscu = sukces.
Grunt to kontynuować, nie ma nic ważniejszego niż trzymanie obranego kierunku.
 
Możecie sobie nawet zrobić na sobie eksperyment.

Post od (18-20) kolacji do 12-14 następnego dnia i tu robicie 2 wersje.

A) lekki posiłek białko+węglowodany
B) lekki posiłek białko+tłuszcz

I sprawdźcie jak zachowa się organizm.
:roberteyeblinking:
Pytanie się nasuwa: węgle proste z wysokim ig czy nie? Nie no, życie jest za krótkie żeby nie jeść przez 18h. Na chłopski rozum po A) za chwilę bym był znowu głodny i to bardzo a po B) do wieczora bym spokojnie wysiedział, ale lekko podkurwiony z braku węgli. Gdyby tak było to nie proponował byś takiego eksperymentu podejrzewam:awesome: Tak więc, jak to się skończyło u ciebie?
 
Pytanie się nasuwa: węgle proste z wysokim ig czy nie? Nie no, życie jest za krótkie żeby nie jeść przez 18h. Na chłopski rozum po A) za chwilę bym był znowu głodny i to bardzo a po B) do wieczora bym spokojnie wysiedział, ale lekko podkurwiony z braku węgli. Gdyby tak było to nie proponował byś takiego eksperymentu podejrzewam:awesome: Tak więc, jak to się skończyło u ciebie?
Dokładnie tak jak piszesz.

Po dłuższej przerwie od jedzenia jak wrzucisz trochę węgli to się przepalą w moment i zaraz jesteś głodny.
 
Dokładnie tak jak piszesz.

Po dłuższej przerwie od jedzenia jak wrzucisz trochę węgli to się przepalą w moment i zaraz jesteś głodny.
Przepalą, nie przepalą. Raczej chodzi o to, że cukier się podniesie, grelina wywali w kosmos i załącza się wilczy głód. Ludzie na low carb czy tłuszczowych stylach odżywiania mają z tym luz i hormony tak nie szaleją
 
Zrobiłem sobie badania z ciekawości :bleed:

1699951919190.png
 
Ile suplementujesz?

Od jakiegoś miesiąca w ogóle, skończyłem opakowanie które kupiłem w lutym 240kapsułek po 5000j. Brałem różnie, raczej nieregularnie po 2-3. Wit D ma to do siebie, że jej stężenie w organizmie "po cyklu" powinno się utrzymać przez dobre kilka miesięcy. Pytasz wyżej ile i kiedy brać. Zawsze możesz wykonać taki test i pod wynik dobrać dawke, ale co ja nie brałem bez robienia badań?! oczywiście, że tak. 2-5k/dzień powinno być w ciemno ok
 
@Siwy25_1 @Brawler098
Mordki
To mówicie że kupić sobie ten kwas askorbinowy i 2 gramy co drugi dzień
I jeszcze do witaminy d3 to ile suplementowac codziennie? Bo lekarze mówią że 2000 tylko A widziałem że wy po 10000 bierzecie i wszystko w normie macie.

Ile suplementujesz?
Chłopie ja pracuje po 12 godzin i robie na weekend 3 treningi po 2.5h to mam raczej dobry przelot.

Tak jak z kreatyną, Ile mi się sypnie tyle biorę na chuj się nad tym spuszczać?
:beczka:
 
@Siwy25_1 @Brawler098
Mordki
To mówicie że kupić sobie ten kwas askorbinowy i 2 gramy co drugi dzień
I jeszcze do witaminy d3 to ile suplementowac codziennie? Bo lekarze mówią że 2000 tylko A widziałem że wy po 10000 bierzecie i wszystko w normie macie.

Ile suplementujesz?
Nie obchodzi mnie co mówią konowały. 5g wit C przy intensywnym treningu jest mocno OK, wit.D wedle wskazań
 
Od jakiegoś miesiąca w ogóle, skończyłem opakowanie które kupiłem w lutym 240kapsułek po 5000j. Brałem różnie, raczej nieregularnie po 2-3. Wit D ma to do siebie, że jej stężenie w organizmie "po cyklu" powinno się utrzymać przez dobre kilka miesięcy. Pytasz wyżej ile i kiedy brać. Zawsze możesz wykonać taki test i pod wynik dobrać dawke, ale co ja nie brałem bez robienia badań?! oczywiście, że tak. 2-5k/dzień powinno być w ciemno ok
Ja mam jeszcze problemy że skórą także tym bardziej mogę lecieć ponad normę
Dzięki
Chłopie ja pracuje po 12 godzin i robie na weekend 3 treningi po 2.5h to mam raczej dobry przelot.

Tak jak z kreatyną, Ile mi się sypnie tyle biorę na chuj się nad tym spuszczać?
:beczka:
Nie obchodzi mnie co mówią konowały. 5g wit C przy intensywnym treningu jest mocno OK, wit.D wedle wskazań
Dzięki:conorsalute:
 
Od jakiegoś miesiąca w ogóle, skończyłem opakowanie które kupiłem w lutym 240kapsułek po 5000j. Brałem różnie, raczej nieregularnie po 2-3. Wit D ma to do siebie, że jej stężenie w organizmie "po cyklu" powinno się utrzymać przez dobre kilka miesięcy. Pytasz wyżej ile i kiedy brać. Zawsze możesz wykonać taki test i pod wynik dobrać dawke, ale co ja nie brałem bez robienia badań?! oczywiście, że tak. 2-5k/dzień powinno być w ciemno ok
Kupiłem 4k bo babeczka się zesrała że więcej się nie bierze :beczka:
 
Kupiłem 4k bo babeczka się zesrała że więcej się nie bierze :beczka:
Odpal sobie jakiś podcast z dr. Grzebykiem.
Jak chłop wyśmiewa tych farmaceutów między słowami to jest coś pięknego.

Np. Czemu nie ma większych dawek dopuszczonych i dostępnych d3 dla naszych chujowych rejonów świata bez słońca cały rok? Żebyś kupił więcej opakowań z mniejszą dawką, a i tak nawet środka normy tym możesz nie dobić. Czemu wciskają kit że nie można więcej?
No żebyś na zimę nakurwial do apteki, bo "przeziębienie".
:waldeklaugh:

Tak jak ibuprofen i paracetamol.
Kupisz ibuprom i apap za cenę 10x taką jak możesz kupić czyste w tej samej aptece.
Kasa misiu kasa.
Jak Ci jakiś lekarz lub farmaceuta coś wmawia to zastanów się z czego ta osoba płaci rachunki i przypomnij sobie cyrki przy "plandemi".

Złota zasada. Tylko Twoja matka chce dla Ciebie dobrze.
 
Odpal sobie jakiś podcast z dr. Grzebykiem.
Jak chłop wyśmiewa tych farmaceutów między słowami to jest coś pięknego.

Np. Czemu nie ma większych dawek dopuszczonych i dostępnych d3 dla naszych chujowych rejonów świata bez słońca cały rok? Żebyś kupił więcej opakowań z mniejszą dawką, a i tak nawet środka normy tym możesz nie dobić. Czemu wciskają kit że nie można więcej?
No żebyś na zimę nakurwial do apteki, bo "przeziębienie".
:waldeklaugh:

Tak jak ibuprofen i paracetamol.
Kupisz ibuprom i apap za cenę 10x taką jak możesz kupić czyste w tej samej aptece.
Kasa misiu kasa.
Jak Ci jakiś lekarz lub farmaceuta coś wmawia to zastanów się z czego ta osoba płaci rachunki i przypomnij sobie cyrki przy "plandemi".

Złota zasada. Tylko Twoja matka chce dla Ciebie dobrze.
dlatego łykał będę te tablety i jak w razie w dalej poniżej normy to dwie będę ładował :fjedzia:
 
Back
Top