Świeżo po finale 1 sezonu The Leftovers. Kurde. Co w tych 10 odcinkach się wydarzyło? O co tam chodziło? Co w tym było? Nie mam pojęcia. Tyle rozkimin, tyle wszystkiego, otwarte zakończenie, a ja dalej siedze i o tym myślę. Jakby się zastanowić o czym dokładnie jest en serial to... O czym on jest i jaki w nim sens? Wciąga bardzo.
Zabieram się za 2 sezon, Janusz mówił mi, że to już całkowicie co innego. Pytanie do oglądających - czy jest jakieś forum/strona z rozkminami tego serialu, dyskusjami, wyjaśnieniami, domysłami? Bo bardzo chciałbym dowiedzieć się czegoś wiecej i ogarnąć ile się domyśliłem. A Wasze posty w tym temacie są porozrzucane i cięzko mi je razem znaleźć.