Seriale

No Jill to mój osobisty number one (zostanie na avku bardzo długo), ale i Nora rozjebała system w tym serialu.
Nawet nie skojarzyłem, że masz Jill na avku. Dobry wybór. Bardzo mi przypomina jedną znajomą ze szkoły.
Nora świetnie w pierwszym sezonie, w drugim już jakoś mniej. Meg ciekawa taka.

Dzięki, ze ukryłeś avka, bo bym sobie zaspoilerował troche :D
 
odcinek International assasin, mogę oglądać w kółko, bo jest tak genialny ;)
Nora i Jill świetne były w tym sezonie, ale również choć było go mało to i Tommy zrobił pozytywne wrażenie, a po pierwszym sezonie to mnie wkurwiał do potęgi.
Kevin i Matt - ponad wszystkimi! :)
 
Leftovers odpuscilem po takich glupotach jak zapomnienie o tym co to byl tenis stolowy po 3ech latach od "katastrofy"... Pamietam, ze wiecej bylo takich glupstewek, a sam serial nie porywal specjalnie - ot taki zabijacz czasu.
 
Dla Ciebie zabijacz czasu, dla mnie najlepszy serial ostatnich lat, ze wskazaniem na pierwszy sezon bo to emocjonalna bomba - rozpierdala od środka, wyżyma człowieka jak szmatę, chwyta za gardło i trzyma do samego końca.
 
Dla Ciebie zabijacz czasu, dla mnie najlepszy serial ostatnich lat, ze wskazaniem na pierwszy sezon bo to emocjonalna bomba - rozpierdala od środka, wyżyma człowieka jak szmatę, chwyta za gardło i trzyma do samego końca.

Ja właśnie z tego powodu go odpuściłem. Zbyt depresyjnl y, czułem sie jak kupa po każdym odcinku. Aktorsko i tak dalej naprawde dobry, ale jednak wolę seriale które mi dają odpoczac od kłopotów :)
 
Penny Dreadful na propsie, zapełniło nieco pustkę w mym sercu po tym jak skasowali naprawę świetnego Draculę.
Właśnie kończę oglądać, dowiedziałem się o tym serialu z Twojego postu :D
Uwielbiam tematykę wampirów (ale tylko te tradycyjne, nie pedalskie ze zmierzchu).
 
Właśnie kończę oglądać, dowiedziałem się o tym serialu z Twojego postu :D
Uwielbiam tematykę wampirów (ale tylko te tradycyjne, nie pedalskie ze zmierzchu).
A tyle pisałem podczas 1 sezonu i drugiego też w dzień wyjścia odcinków ;)
 
Właśnie kończę oglądać, dowiedziałem się o tym serialu z Twojego postu :D
Uwielbiam tematykę wampirów (ale tylko te tradycyjne, nie pedalskie ze zmierzchu).

I szkoda, że skasowali nie? Moim zdaniem był konkret, bardzo dobre aktorstwo, kostiumy, scenografia, fabularnie też był super, a ten klimat?! Kurwa, miażdżył mnie ten serial, ale pewnie teenagery-hamburgery w USA nie chciały oglądać, bo wampiry nie błyszczą i nie chodzą do high school :D

A tak poza tym, to obejrzeliśmy z żoną czwarty odcinek Shannary. Ale nam to sprawia frajdę :D
Król elfów daje tej Amberle jakiś miecz, a żona "patrz, jakiś elitarny +5 przeciw orkom" :D Ten Will odpalił "elfstones" to mówię "wyexpił w końcu magiczny pocisk". Jaram się tym serialem niesamowicie, aż dziw, że takie gówno jak MTV coś tak fajnego zrobiło :)
 
A tak poza tym, to obejrzeliśmy z żoną czwarty odcinek Shannary. Ale nam to sprawia frajdę :D
Król elfów daje tej Amberle jakiś miecz, a żona "patrz, jakiś elitarny +5 przeciw orkom" :D Ten Will odpalił "elfstones" to mówię "wyexpił w końcu magiczny pocisk". Jaram się tym serialem niesamowicie, aż dziw, że takie gówno jak MTV coś tak fajnego zrobiło :)

Chciałbym podzielać Twój entuzjazm, ale dla mnie to wygląda strasznie źle - od cienkich bohaterów, aktorstwo, dialogi, muzykę po samą fabułę. Całość wygląda jak sztampowa papka dla młodzieży. Dobrze, że nie miałem pod ręką nic ostrego bo w kilku momentach mógłbym wydłubać sobie oczy :lol:

A to już jest dla mnie news miesiąca.

poster-427x640.jpg
 
Chciałbym podzielać Twój entuzjazm, ale dla mnie to wygląda strasznie źle - od cienkich bohaterów, aktorstwo, dialogi, muzykę po samą fabułę. Całość wygląda jak sztampowa papka dla młodzieży. Dobrze, że nie miałem pod ręką nic ostrego bo w kilku momentach mógłbym wydłubać sobie oczy

Hah, wiem, że tak może ktoś to odbierać, ale nam z żoną, jako fanom rpgów, się to bardzo podoba, bardzo nas odpręża i jest po prostu odmóżdżające. Po prostu nie od każdego serialu oczekuję fabuły czy aktorstwa jak w Homelandzie czy True Detective (1 sezon ofkors). Dlatego oglądamy z żoną mnóstwo seriali, które przez wiele osób uznane byłyby za gnioty, jak iZombie, Grimm czy Flash :D
 
Właśnie skończyłem dopiero teraz Pakt z Dorocińskim. Kilka odcinków oglądałem na kacu jednym okiem, i ni huja nie skojarzyłem faktów albo go nie zrozumiałem.
Co to w końcu był za układ? Jakieś biznesmeny kase prały? I czyje to dziecko na tym filmie w pożarze? I czemu brat Despera zrobił obraz z synem biblijny? No ni huja nie zaczaiłem chyba nic. I co jakiś hotelarz niby taką władze ma?
 
Chciałbym podzielać Twój entuzjazm, ale dla mnie to wygląda strasznie źle - od cienkich bohaterów, aktorstwo, dialogi, muzykę po samą fabułę. Całość wygląda jak sztampowa papka dla młodzieży. Dobrze, że nie miałem pod ręką nic ostrego bo w kilku momentach mógłbym wydłubać sobie oczy :lol:

A to już jest dla mnie news miesiąca.

poster-427x640.jpg
Jeden z moich ulubionych seriali. Wydaje mi sie, ze jest mocno niedoceniany.
 
Ściągnąłem sobie 2 sezony nowych seriali w wysokiej jakości i chciałbym odejść od oglądania ich na komputerze, bo aż szkoda tych zassanych pikseli na 20-calowy monitor. Stąd pytanie, czy jest jakiś magiczny sposób, żeby napisy wrzucić prosto do pliku z danym odcinkiem, tak aby wyświetlać go sobie z pen drive'a na telewizorze? Serial mam w formacie mkv, a napisy, tak jak większość z nas tutaj, w oddzielnym dokumencie txt. od chłopaków z Grupy Hatak.
Próbowałem odtworzyć jeden epizod na TV, ale napisy nie wyświetlają się, gdy jest w pliku obok. Help!
 
Ściągnąłem sobie 2 sezony nowych seriali w wysokiej jakości i chciałbym odejść od oglądania ich na komputerze, bo aż szkoda tych zassanych pikseli na 20-calowy monitor. Stąd pytanie, czy jest jakiś magiczny sposób, żeby napisy wrzucić prosto do pliku z danym odcinkiem, tak aby wyświetlać go sobie z pen drive'a na telewizorze? Serial mam w formacie mkv, a napisy, tak jak większość z nas tutaj, w oddzielnym dokumencie txt. od chłopaków z Grupy Hatak.
Próbowałem odtworzyć jeden epizod na TV, ale napisy nie wyświetlają się, gdy jest w pliku obok. Help!

Musisz sprawdzic czy Twoj TV w ogole odtwarza napisy. Najwazniejsze jest aby plik z napisami mial identeyczna nazwe jak plik z filmem - maja sie roznic tylko koncowka czyli film .mkv napisy .txt
 
Ściągnąłem sobie 2 sezony nowych seriali w wysokiej jakości i chciałbym odejść od oglądania ich na komputerze, bo aż szkoda tych zassanych pikseli na 20-calowy monitor. Stąd pytanie, czy jest jakiś magiczny sposób, żeby napisy wrzucić prosto do pliku z danym odcinkiem, tak aby wyświetlać go sobie z pen drive'a na telewizorze? Serial mam w formacie mkv, a napisy, tak jak większość z nas tutaj, w oddzielnym dokumencie txt. od chłopaków z Grupy Hatak.
Próbowałem odtworzyć jeden epizod na TV, ale napisy nie wyświetlają się, gdy jest w pliku obok. Help!
Ja to robię w programie o nazwie MKV TOOLNIX. Z tym, że napisy musisz mieć w formacie .srt . Ja ściągam przez napiprojekt - można ustawić, żeby pobierał napisy w tym formacie. A jak nie chcesz z niego korzystać to są zapewne konwertery online .txt => .srt. Jak wrócę z pracy to mogę Ci opisać jak te napisy wtapiam.
 
Ściągnąłem sobie 2 sezony nowych seriali w wysokiej jakości i chciałbym odejść od oglądania ich na komputerze, bo aż szkoda tych zassanych pikseli na 20-calowy monitor. Stąd pytanie, czy jest jakiś magiczny sposób, żeby napisy wrzucić prosto do pliku z danym odcinkiem, tak aby wyświetlać go sobie z pen drive'a na telewizorze? Serial mam w formacie mkv, a napisy, tak jak większość z nas tutaj, w oddzielnym dokumencie txt. od chłopaków z Grupy Hatak.
Próbowałem odtworzyć jeden epizod na TV, ale napisy nie wyświetlają się, gdy jest w pliku obok. Help!


@krzychu88 napisał w sumie to co ja miałem napisać. U mnie np. TV tylko odpala napisy w formacie .srt. Najlepiej właśnie w napiprojekcie ustawić żeby ściągało w .srt a jak nie to ściągaj ten format z napisy24.pl i po prostu zrób tak, żeby i film i napisy miały taką samą nazwę.
 
Ściągnąłem sobie 2 sezony nowych seriali w wysokiej jakości i chciałbym odejść od oglądania ich na komputerze, bo aż szkoda tych zassanych pikseli na 20-calowy monitor. Stąd pytanie, czy jest jakiś magiczny sposób, żeby napisy wrzucić prosto do pliku z danym odcinkiem, tak aby wyświetlać go sobie z pen drive'a na telewizorze? Serial mam w formacie mkv, a napisy, tak jak większość z nas tutaj, w oddzielnym dokumencie txt. od chłopaków z Grupy Hatak.
Próbowałem odtworzyć jeden epizod na TV, ale napisy nie wyświetlają się, gdy jest w pliku obok. Help!
Ok, instalujesz wspomniany MKV Toolnix i odpalasz narzędzie o nazwie mkvmerge GUI. Klikasz przycisk "dodaj" i wybierasz film oraz napisy w formacie .srt . W polu pliki wejściowe zaznaczasz napisy ( z tym, że trzeba uważać, bo niektóre formaty video mają wbudowane napisy, trzeba wybrać te, których źródłem jest plik .srt), przechodzimy u dołu na zakładkę "opcje dodatkowe" i przy kompresji ścieżki wybieramy "wcale" (w sumie nie wiem po co to się robi, w zasadzie kilka razy o tym zapomniałem i napisy działały poprawnie, jednak ponoć czasami bez tego mogą się źle "wtopić"). Po tym klikamy "rozpocznik muksowanie" i po kilku minutach otrzymujemy plik filmu w formacie .mkv z wtopionymi napisami. Na moim tv tak przerobione pliki działają bez zarzutu. Można przerabiać wiele formatów (sprawdzałem m. in. 'avi, .mp4, .mkv), ale wyjściowym plikiem zawsze jest .mkv (chyba, że można to gdzieś w opcjach ustawić, za bardzo nie grzebałem).

P.s. 16 lutego premiera drugiego sezonu Better Call Saul :dance:
 
Back
Top