Pogotowie Sercowe Cohones

A mi siedzi w głowie taka kobieta i nie potrafie kurwa zapomniec, najgorsze jest to że razem pracujemy, udaje przy niej że wszystko jest ok, a tak naprawdę rozpierdala mnie od środka.
 
Wszystko już wiem. Na szczęście to ja jestem ten mądrzejszy i wyciągający wnioski i ciężko mi się przejmować kolejnymi takimi samymi zagrywkami :) Decyzja może być tylko jedna.
 
Wszystko już wiem. Na szczęście to ja jestem ten mądrzejszy i wyciągający wnioski i ciężko mi się przejmować kolejnymi takimi samymi zagrywkami :) Decyzja może być tylko jedna.
Łatwo powiedziec, spotykałem się z niejedną kobietą i żadna mi tak nie zoorała bani jak ta:sad:
 
Łatwo powiedziec, spotykałem się z niejedną kobietą i żadna mi tak nie zoorała bani jak ta:sad:

Osobiście miałem takie doświadczenia życiowe, że porzucenie kobiety po paru miesiącach znajomości naprawdę nie jest żadnym wyzwaniem. Do tego dochodzi fakt, że już któryś raz laska robi to samo i myśli, że wiecznie będę się przejmował... no chyba nie :boystop:
 
Ja wiem że powinienem to olac i się nie przejmowac bo szkoda czasu/zdrowia tym bardziej że nie masz szans na to żeby coś z tego jeszcze było ale kurwa jakoś nie potrafię, już myślałem żeby się przeniesc na inną zmianą może jak jej nie będę widywał to mi jakoś przejdzie
 
Ja wiem że powinienem to olac i się nie przejmowac bo szkoda czasu/zdrowia tym bardziej że nie masz szans na to żeby coś z tego jeszcze było ale kurwa jakoś nie potrafię, już myślałem żeby się przeniesc na inną zmianą może jak jej nie będę widywał to mi jakoś przejdzie

To jest jakieś rozwiązanie. Rób cokolwiek, byle pomogło.
 
Osobiście miałem takie doświadczenia życiowe, że porzucenie kobiety po paru miesiącach znajomości naprawdę nie jest żadnym wyzwaniem. Do tego dochodzi fakt, że już któryś raz laska robi to samo i myśli, że wiecznie będę się przejmował... no chyba nie :boystop:
Czyli jednak wygrała współlokatorka?
 
Czyli jednak wygrała współlokatorka?

Współlokatorka po ostatnich wyrzutach, jaki to jestem okropny bo przestałem się odzywać oraz z kilku innych powodów nie wygra. Życie idzie do przodu, zostawiam na razie wszystko tak, jak jest.
 
Współlokatorka po ostatnich wyrzutach, jaki to jestem okropny bo przestałem się odzywać oraz z kilku innych powodów nie wygra. Życie idzie do przodu, zostawiam na razie wszystko tak, jak jest.
Wyrzuty nie wyrzuty, ale przynajmniej masz do niej blisko :angel:.
 
Współlokatorka po ostatnich wyrzutach, jaki to jestem okropny bo przestałem się odzywać oraz z kilku innych powodów nie wygra. Życie idzie do przodu, zostawiam na razie wszystko tak, jak jest.
Nie myślałeś żeby wejsc z nią w jakiś układ może ona po prostu potrzebuję kutasa?
 
Nie myślałeś żeby wejsc z nią w jakiś układ może ona po prostu potrzebuję kutasa?

Koledzy parę stron wcześniej również sugerowali, że ma jakieś potrzeby. Niestety przytoczony przez @Wewiur argument jest jedynym i zbyt słabym, aby mnie przekonać.

I koniec nabijania się ze mnie :)
 
Hmm ale ja się nie nabijam tylko z doświadczenia wiem że kobiety mają takie same potrzeby jak my, a nawet większe :cool:także jeśli jesteś sam nie masz nikogo na kim Ci zależy to stary... ruchaj ją
 
Koledzy parę stron wcześniej również sugerowali, że ma jakieś potrzeby. Niestety przytoczony przez @Wewiur argument jest jedynym i zbyt słabym, aby mnie przekonać.

I koniec nabijania się ze mnie :)
Ja się nie nabijam, tylko z ciekawości spytałem. W żadnym razie nie miałem na myśli wyśmiewania.
 
@Coffy @Wewiur

Wiem, że się nie nabijacie, próbuję jakoś temat urwać ;) Temat współlokatorki miałem wałkowany przez ostatnie miesiące tylko dlatego, że z nią mieszkam. Naprawdę nie chciałem i nie chcę w to brnąć :)
 
@Coffy @Wewiur

Wiem, że się nie nabijacie, próbuję jakoś temat urwać ;) Temat współlokatorki miałem wałkowany przez ostatnie miesiące tylko dlatego, że z nią mieszkam. Naprawdę nie chciałem i nie chcę w to brnąć :)
Zastanów się nad tym każde doświadczenie jest cenne, jeśli miałby to byc czysty układ to warto no chyba że laska ma coś z głową(która nie ma:confused:)
 
@Coffy @Wewiur

Wiem, że się nie nabijacie, próbuję jakoś temat urwać ;) Temat współlokatorki miałem wałkowany przez ostatnie miesiące tylko dlatego, że z nią mieszkam. Naprawdę nie chciałem i nie chcę w to brnąć :)
Wbrew pozorom wszelakim nie mówię o bzykaniu. Po prostu są zalety inne, śniadanie, obiady, kolacje - ogólnie jedzenie, pranie, sprzątanie. Taka szowinistyczna codzienność.
Ale okej, szanuję!
 
@mmag taki układ to na dłuższą metę katastrofa, dupy nie umieją podchodzić do takich rzeczy na chłodno i choćby się przybiła, że to tylko układ to i tak by ci robiła sceny przy dupie.

A ja oficjalnie zaczynam robić czarną listę lokali do których nie chodzę bo i tak tam chujnia się dzieje. Zamiast iść na after po FEN, albo z koleżanką na inną imprezę po gali to poszedłem do znajomych i wylądowaliśmy w lokalu który zna @Perfumiarz (tam co mi zajebali numerek od szatni) i taka chujnia na parkiecie była, że mnie jakaś ledwo żywa typiara zaczepiała ale kazałem jej spierdalać.
 
@mmag taki układ to na dłuższą metę katastrofa, dupy nie umieją podchodzić do takich rzeczy na chłodno i choćby się przybiła, że to tylko układ to i tak by ci robiła sceny przy dupie.

Jestem tego świadom. Na chacie chce mieć spokój, a nie jakieś współlokatorki na głowie.
 
A mi siedzi w głowie taka kobieta i nie potrafie kurwa zapomniec, najgorsze jest to że razem pracujemy, udaje przy niej że wszystko jest ok, a tak naprawdę rozpierdala mnie od środka.
Zajmij się sobą, zacznij wygrywać, znajdź sobie inną, pierdol ją!
Baby to są chuje z cyckami, z każdego faceta potrafią zrobic budyń
Ja czasami też się zastanawiam, czy dupy serio są aż tak bardzo wyprane z uczuć.
Czas leczy rany. Chyba że codziennie w robocie je rozdrapujesz ;)
Ja wczoraj byłem się spotkać i było okej. Gadka się kleiła, jakaś chemia jest, dziewczyna wkręcona.
 
A mi siedzi w głowie taka kobieta i nie potrafie kurwa zapomniec, najgorsze jest to że razem pracujemy, udaje przy niej że wszystko jest ok, a tak naprawdę rozpierdala mnie od środka.

Akurat ostatnio jestem w tych rejonach, nie polecam, 2/10.

Ale robienie na takim wkurzeniu treningów wydolnościowych jest spoko.
 
Tam nie szuka się żon i nigdy nie wszedłem nawet na badoo :P
A ja na badoo niezłą ukrainkę kiedyś wyrwałem. Szkoda tylko, że po płakała i chciała żebym został jej chłopakiem :(

Obejrzałem typa od uwodzenia. Podoba mi się jego podejście. "Niech kobieta myśli, że to Ona chce być zgwałcona."
Piękne.
 
Moja współlokatorka znalazła sobie pocieszenie po opisywanej przeze mnie akcji. Wesoło :)
 
Back
Top