Piłka nożna

Jeżeli nie pokażą Juve vs Bayern to chyba trzeba spalić ich siedzibę...



Natomiast wiadomo,że pokażą Bvb vs Malaga i chyba słusznie, bo to akurat może być ciekawszy mecz niż Real vs Galatasaray.








O futbolu



Cudowna wiadomość dla barcelonistas. Mourinho odchodzi. Nie mają znaczenia wyniki rozgrywek, w których Real Madryt może zdobyć jakiś tytuł, czyli Puchar Europy i Puchar Króla. Portugalczyk już odszedł duchowo. Mógł popełniać błędy i popadać w niepotrzebne niedogodności, ale był najlepszym trenerem Realu Madryt w ostatnich dekadach. Piperismo [pipero to po hiszpańsku palacz fajki, chodzi o • pikników • na Bernabóu] i agresja madryckiej prasy kierowana przez • Komando Valdano • wykończyły jego cierpliwość. Co gorsza, skończyła się też dobra syntonia z prezesem Florentino Pórezem. Jedyny trener zdolny zatrzymać majestatyczną i dominującą Barcelonę odchodzi z Realu Madryt głównie przez brak odwagi. Mourinho był wierny, a wygrali niewierni, ubłocone mity z niewieloma latami przed sobą, którzy perfekcyjnie wpisują się w miłość z pasją ze strony piperos.







Dwaj absurdalni kapitanowie. Pierwszy to przeceniony bramkarz, który opowiada o atmosferze w szatni swojej narzeczonej, która jest dziennikarką. Drugi to obrońca z cudownymi warunkami fizycznymi i chętnym do flirtów, elementarnym i zredukowanym polem umysłowym. Stoper skarżył się na szczere słowa Mourinho po wyeliminowaniu Manchesteru United.







• Dzisiaj odpadła drużyna, która grała lepiej • . Wielka racja. Trener nie jest zmuszony do kłamania i wiecznego powtarzania, że jego zawodnicy są najlepsi. Ten, który się skarżył, pomógł Manchesterowi zdobyć bramkę na Bernabóu poprzez błąd w kryciu. Ten, który się skarżył, zdobył cudownego gola na Old Trafford, pomylił tylko bramki. Zrobił to na korzyść United. I ten, który się skarżył, zrobił karnego na 25 minut przed końcem, który nie został podyktowany dzięki specjalnej sympatii, którą okazał nam - w końcu europejski sędzia nie wchodzi z Realem Madryt na wojenną ścieżkę - turecki przyjaciel. Dotychczas ten skarżący się był najczęściej wyrzucanym z boiska zawodnikiem w historii Realu Madryt, praktycznie zawsze za brutalną grę lub mentalne igraszki. Jednak zarówno bramkarz, jak i obrońca, którzy skarżą się brak miłości, są tradycyjnymi gośćmi na posiłkach, obiadach i wszelkiego rodzaju spotkankach zwoływanych przez potężnych dziennikarzy, którzy są przeciwnikami Mourinho, że aż człowiek zaczyna pytać czy tego typu bliskie relacje nie są jakimś zalążkiem korupcji.






Nie proszę prezesa Realu Madryt o refleksję i ostrożność przy wyborze przyszłości Mourinho, bo decyzja jest podjęta. Wpływ kapitanów był decydujący. Lub mówiąc dokładniej, dwóch kapitanów i narzeczonej pierwszego. Pożegnanie trenera jest już zapisane i ustalone. Przez to seóoróo Realu Madryt ponad wszystkim, kiedy seóoróo składa się z wygrania więcej razy niż reszta w tych sportowych sprawach. Z drugiej strony, Mourinho w ogóle nie zranił rzekomego seóoróo Realu Madryt, ponieważ nigdy nie wplątywał do swoich słownych lekkomyślności klubu. Ciekawe jest to, że pipero z seóoróo składa hołd - a czuję do tych osób ogromną sympatię z powodu tego, jak bardzo mnie bawią i jak bardzo niezaprzeczalne madridismo prezentują - zawodnikowi, który był o krok od dekapitacji leżącego na ziemi. Problem Realu Madryt jest taki, że chce nim rządzić prasa. Ona ciągle chce wstawiać do niego kukiełki i pionki. Mówię więc, że jeśli tylu dziennikarzy chce prowadzić Real Madryt, to, jeśli są socio, niech wystartują w następnych wyborach, oczywiście z uzyskanym zabezpieczaniem finansowym, którego nie osiągną.






Trener Realu Madryt musi być skałą. Szatni wypełnionej gwiazdami, gwiazdeczkami, wschodzącymi gwiazdkami i Callejónem nie można prowadzić z życzliwością ani zbytnią pewnością siebie. Pellegrini był świetnym trenerem, ale padł z powodu niewystarczającej osobowości do opanowania tego galopującego rumaka. Jeśli byłbym, a nim nie jestem, prezesem Realu Madryt, to zaakceptowałbym bardzo dobre oferty, które leżą na stole za dwóch kapitanów i z tych pieniędzy skompletowałbym drużynę, której potrzebuje trener. Plotkarze wypadają z szatni, a na jej czele staje Mourinho z przyszłością taką, jak ta Sir Alexa Fergusona w Manchesterze. Ale nie. Dwóch kapitanów zostaje, Mourinho odchodzi i przyjdzie, zapewne, dobry trener. Ten z Borussii Dortmund. To najlepsze z tego najgorszego, co się wydarzy czy już wydarzyło w Realu Madryt. Gratulacje dla barcelonistas.




Ciekawy tekst, ale oby to nie była prawda i Mou nie odszedł z Madrytu.
 
oni maja srode czy teraz juz wszystkie mecze? bo jesli srode to BVB na 100%. :-)



wczoraj czytalem, ze CFC niby mocno za Mou, Abramowicz go jakimis prezentami kusi. chujowo, bo jestem akurat w obozie ktory chce Mou na OT po sAF'ie. ;)
 
tez to wlasnie wczoraj zauwazylem, oni chyba sa idealnym czarnym koniem do stawiania u bukow, rzeznicy. :)
 
Szczerze to bałbym się Józka w ManUtd dla Realu, bo mogliby się stać jeszcze większą machiną do rozjeżdżania rywali. Natomiast Real bez Mou może stracić bardzo dużo jakości, nie wiem czy Klopp by to udźwignął.
 
Boliwia gra u siebie na dużej wysokości. Jest inna wilgotność,ciśnienie i rywale mają problem z oddychaniem przez co szybko się męczą od przyzwyczajonych do tych warunków Boliwijczyków. Argentyna nawet tam często przegrywa.
 
wg mnie to jest naturalny nastepca sAF'a, nie widze po prostu innych kandydatow. moze Ole Solskjear.



btw Darkmannn bardzo trafny opis gry Lewego. no chyba caly pilkarski swiat, ze Boliwia u siebie ma niezla twierdze na wysokosci? :)
 
Ponoć piłka troszeczkę inaczej odbija się na tych wysokościach. Jakiś argentyński trener kiedyś specjalny trening dla piłkarzy zarządził żeby się do tego przyzwyczaili. Ale i tak wiele nie pomogło. Naszych orłów powinni tam na trzy mecze w ciągu tygodnia wysłać w ramach kary za ostatnie "sukcesy".
 
@Darkmannn



To kto jest odpowiedzialny za obraz gry Polaków z takimi amatorami? Od początku uważałem, że Fornalik to jest zły wybór, ale Piechniczek zrobił swoje. Przecież on nigdy nie był wcześniej selekcjonerem, ani asystentem w żadnej reprezentacji. Czy ten trener klubowy odnosił jakieś wielkie sukcesy oprócz wywalczenia wicemistrzostwa z Ruchem po 3 latach pracy? Nie oszukujmy się, ale przez tydzień czasu treningów nawet Fornalik nie sprawi, że zawodnicy będą lepszymi piłkarzami. Selekcjoner reprezentacji odpowiedzialny jest za selekcje, a trenerzy klubowi za trenowanie i przygotowanie. Czy to tak trudno wybrać najlepszych zawodników do kadry, przeanalizować mocne i słabe strony przeciwnika, ustalić formacje, ustawić skład, wybrać odpowiednią taktyke i przećwiczyć pewny schematy gry? Fornalik to jest jednak dobra podróbka Smudy.



San Marino zajmuje ostatnie miejsce w rankingu, a my gramy z nimi 4 obrońcami i 2 defensywnymi pomocnikami. Czy nasi strzelili chociaż 1 bramke po rzucie rożnym albo wolnym? Wasielewski, który wchodzi w 85 minucie i nie może dogonić amatora, który prowadzi piłke przez 30 metrów. Majewski, Rybus po jednym nieudanym meczu z Ukrainą już nie dostają drugiej szansy tak jakby Smuda dalej był selekcjonerem reprezentacji. Teodorczyk dostał 15 min z Ukrainą i nie przekonał Fornalika dlatego w meczu z amatorami gra już Milik. Później znowu zaczną się eksperymenty ze składem. Skończy się tak, że przegramy nawet z Mołdawią. Fornalik nawet nie potrafi zmotywować swoich zawodników do walki, a na ławce zachowuje się tak jakby brał jakieś środki uspakajające.
 
@AL



Dzisiaj pisałem, że po tym co pokazali z San Marino przestaje bronić Fornalika. Też się dziwię, że z ostatnią drużyną w rankingu gramy dwoma defensywnymi pomocnikami. Dalej jednak twierdzę, że z tej reprezentacji nawet Mourinho za wiele by nie wycisnął więc to kto będzie trenerem wiele w tej sytuacji nie zmienia.
 
W dupie czy wygramy z Mołdawią, eliminacje i tak są już stracone, tutaj chodzi o to czy trener kadry ma pomysł na ten zespół, bo rzeczywiście wydaje się, ze przejmując schedę po Franku idzie jego tropem. Niby wybiera najlepszy potencjał ludzki jaki ma do wyboru ale wyniki jak i gra są nie do przyjęcia. Potrzeba więc jakichś radykalnych kroków, łatwo to mówić siedząc na dupie przed monitorem, ale ja nie widzę innej opcji jak jakiś wstrząs, odstawienie paru "asów" i postawienie na wyrobników. Grajmy topornie, ale grajmy. Powołać Korzyma czy Kuzerę? Czemu nie gorzej być nie może, ale oni będą jeździć na dupach przez 90 minut i to nie w taki sposób jak wspomniany wcześniej gołodupiec.


Abstrahując od poziomu gry kadry czy też ewentualnej zmiany trenera, przed Bońkiem leży najtrudniejsze zadanie. Ameryki nie odkryję, ale musi on zrewolucjonizować system szkolenia. Jak to się odbędzie? Nie mam na to głowy, ale trzeba to zrobić, kosztem polskich klubów, kosztem 10 murzynów grających w czwartoligowym polskim klubie, nie obchodzi mnie to. Trzeba to wszystko poświęcić i liczyć na to, ze za 10 lat będziemy drugą Belgią.


Co do tego meczu z Mołdawią i jego znaczeniu, to może trochę się zagalopowałem, przecież jak my nie będziemy wygrywać meczów eliminacyjnych to wylecimy po za czołową 30 UEFA i na kolejne Euro, będziemy losowani z koszyka z samymi skisłymi ogórkami, choć po zwiększeniu liczby drużyn Nasz udział w turnieju finałowym co niektórzy widzieli już z urzędu.



A i jeszcze zachodzę w głowę na jakiej zasadzie u Nas w kadrze wybierają kapitana? Drużyna czy trener, no bo Robercik z opaską przyprawiał mnie o odruchy wymiotne ...
 
a ja jestem zdania ze trener z nazwiskiem by z tej kadry cos wycisnal, bo fornalik jest niestety nikim w trenerskim swiecie, mimo ze jest inteligentnym facetem
 
a ja jestem zdania ze trener z nazwiskiem by z tej kadry cos wycisnal, bo fornalik jest niestety nikim w trenerskim swiecie, mimo ze jest inteligentnym facetem


Dokładnie mam takie samo zdanie. Jaki on ma autorytet wsród tych gwiazd? Wszyscy mają wyjebane i nawet biegać im się nie chce. Zawodnicy tacy jak Lewandowski czy Obraniak mają status gwiazdy i tylko wymachują rękami. Wystarczy popatrzeć na reakcje Fornalika na ławce trenerskiej. Jeżeli trener nie ma motywacji żeby coś zmienić i siedzi spokojnie jakby nic się nie stało, to zawodnicy na pewno nic nie zmienią w swojej grze. Tam nie ma nawet atmosfery w tej drużynie. Nikt nikogo nie poklepuje, nie ma asekuracji w akcjach. Farbowane lisy dalej grają w kadrze. Jeżeli Fornalik dalej będzie selekcjonerem to my nawet nie wyjdziemy z grupy eliminacyjnej do kolejnego Euro.
 
Henry strzelił gola zatrzymując sobie piłkę ręką, dzięki czemu Francja awansowała do ME czy MŚ, już nie pamiętam. Więc ta kartka dla Naniego to jakiś żart, a nie kontrowersja. Nikt nie zabronił ManU strzelać goli i bronić się lepiej...gola dla nich strzelił Ramos, Modric miał masę czasu aby ustawić sobie piłkę, kolejny gol to składna akcja której ofensywny Nani by nie zatrzymał, a to jak słaby mental ma ManU, że uważają stratę Naniego za wytłumaczenie wyniku to już ich problem.



Sorry panowie ale kartka dla Naniego bez względu na to czy była słuszna czy nie była to nie decydowała o strzelanych i traconych golach.



Real gra dalej i koniec pieśni.



HALA MADRID!
 
ale nie rozumiesz czym zostala wywolana zmiana z Modriciem? on by prawdopodobnie przesiedzial caly mecz jesli tak by to dalej wygladalo, Mou mogl sobie pozwolic na zdjecie Alvaro, bo nie bylo zagrozenia z lewej flanki - czyt. Nani.



nie chce mi sie juz o tym pierdolic, stalo sie, to jest pilka, chujowo dla mojego United, wroca za rok silniejsi jako mistrzowie EPL, proste.
 
Cos w tym jest..



553198_10151526305372241_1379379320_n.png
 
calkowita racja, sport.pl na fb to wrzucal, Barton szczery zarowno w slowach jak i swoich atakach na nogi. :-)
 
Nie pierwszy raz Barton chce zwrocic na siebie uwage takimi tweetami i zawsze za ofiare wybieral sobie Neymara :).



barton.jpg








Barton-fala-de-Neymar-2-365x205.jpg








Jak pocwiczy, to moze dorowna zlotoustemu Sonnenowi :D.
 
Dzisiaj czytając weszło wpadłem tam na taki oto komentarz i się popłakałem ze śmiechu. To naprawdę trzeba mieć talent, by takie coś wymyśleć:-)

(Narada u Elronda, wielu posłańców z dalekich krajów debatuje nad losem Pierścienia Władzy. Dzielny hobbit Frodo Baggins godzi się na los powiernika Pierścienia. Masz mój miecz ! - zakrzyknął Aragorn. Masz mój łuk ! - powiedział Legolas ! Masz mój topór ! - rzekł Gimli. I moją dyktę ! - wychrypiał tajemniczy, cicho dotychczas siedzący, wąsaty przybysz z południa. Nikt jeszcze nie zaproponował użycia tego eliksiru w walce z nieprzyjacielem. To zbyt niebezpieczne - rzekł Gandalf. Sympatyczny przybysz tylko się zaśmiał ochryple i postawił przed nimi obok Pierścienia fioletowy płyn w kryształowej fiolce. To broń którą z łatwością pokonamy nieprzyjaciela ! - ucieszył się Boromir. Tymczasem sympatyczny południowiec wymamrotał coś o dużych zapasach płynu, wyciągnął zza pazuchy kolejną butelkę fioletowej trucizny i opróżnił ją jednym łykiem. Po chwili podrdzewiała gondorska kolczuga, cała 10 osobowa drużyna pierścienia a także sam Pierścień cali w ekskrementach. Sztynks niemiłosierny. Wszyscy, łącznie z Sauronem z trudem hamują odruch wymiotny. Skandal wisi w powietrzu. Zemsta Saurona będzie straszliwa.)
 
Serio jeżeli ktoś myśli, że czerwona kartka dla Naniego była zasłużona i przywołuje przykład Stepanenko to jestem w szoku. Jak można porównywać te zagrania? Nie lubie ManUtd i Realu i obiektywnie patrząc czerwonej nie powinno być, ale taka jest piłka nożna i wkurwiają mnie te gorzkie żale. Dostali prezent od sędziego - wykorzystali go. I koniec tematu. :)
 
https://www.youtube.com/watch?v=iLDEEUyTiDo







Wie ktos moze dlaczego Boruc zszedl po 1 polowie ? :).
 
bayern trochę ciśnie...



gdyby nie bramka lewandowskiego już dziś bayern byłby mistrzem...
 
Back
Top