Piłka nożna

To Finlandia gra czy jakaś mniejszość etniczna Republiki Konga? Troche mocniejsi sparingpartnerzy by się przyadali, bo póki co, to zabawa jak Overeem z Walusiem w Albuquerqe.
 
Kapustka jak playmaker całkiem fajnie, Krycha widać, że szuka formy, Grosik jak to Grosik co drugi mecz dobry akurat gra ten drugi, Pazdan totalny panikarz wszystkie troche ciezsze pilki to race w góre na oślep
 
No ładnie się przejechaliśmy po hokeistach. Najbardziej jestem pod wrażeniem pressingu, asysty Salamona (cud, malina, miód) i dogrania Starzyńskiego do Grosika w sytuacji jak podawał do Wszołka na 4-0, to też było dobre ciasteczko. :applause:
 
Ogólnie Starzyński b. dobrze się pokazał. Podanie do Grosza idealne, a i brameczkę przednią zasadził
 
HurriKane też ładnie się zabrał z piłką przy bramce. Ale i tak pewnie swoją przygodę z Euro skończą na ćwierćfinale.
 
Nie no to teraz to już Mistrzowie Europy :lol:
12804903_1038026036268887_410956833409662629_n.jpg
 
brazylia przegrywa po 55 min 0:2 z paragwajem, jak tak dalej pojdzie, to mozliwe, ze nie zobaczymy ich w mistrzostwach swiata, biorac pod uwage jak mocne sa teraz prawie wszytkie zespoly z ameryki lacinskiej, paragwaj, argentyna, chile, kolumbia, ekwador, urugwaj
 
brazylia przegrywa po 55 min 0:2 z paragwajem, jak tak dalej pojdzie, to mozliwe, ze nie zobaczymy ich w mistrzostwach swiata, biorac pod uwage jak mocne sa teraz prawie wszytkie zespoly z ameryki lacinskiej, paragwaj, argentyna, chile, kolumbia, ekwador, urugwaj

Wyciągnęli na 2-2w 92 minucie, a w 93 Luis mógł zamknąć na 2-3 dla Brazylii ale się nie udało. Niestety ale ta kadra Dungi to jest nieporozumienie. 1 bramka do spółki wina Gila i Filipe Luisa a na kadrę nie jest powołany Marcelo, na ławce siedzi Marquinhos, czyli zawodnicy dużo lepsi od tych którzy grali. A na ławce mecz zaczęli Hulk czy Coutinho gdy w 1 składzie takie asy jak Ricardo Oliveira czy Renat Augusto. Na domiar złego Cou nawet z ławki nie wszedł, Dunga wolał wpuścić Lucasa Limę, gwiazdę Santosu...
 
Wyciągnęli na 2-2w 92 minucie, a w 93 Luis mógł zamknąć na 2-3 dla Brazylii ale się nie udało. Niestety ale ta kadra Dungi to jest nieporozumienie. 1 bramka do spółki wina Gila i Filipe Luisa a na kadrę nie jest powołany Marcelo, na ławce siedzi Marquinhos, czyli zawodnicy dużo lepsi od tych którzy grali. A na ławce mecz zaczęli Hulk czy Coutinho gdy w 1 składzie takie asy jak Ricardo Oliveira czy Renat Augusto. Na domiar złego Cou nawet z ławki nie wszedł, Dunga wolał wpuścić Lucasa Limę, gwiazdę Santosu...
no wyciagneli, ale rownie dobrze mogli w 1 polowie juz 0:4 przegrywac.. beka z tej brazylii, niech nie wejda
 
Back
Top