Piłka nożna



w pełni podzielam opinię Krzyśka na temat euforii po wygranej Polaków.

Prezydent w szatni to żart tu się zgadzam ale reszta? Sport to zabawa, jest sukces to jest radość. I chuj z tym, że pół europy jedzie do Francji(system Platiniego rulez), gramy swoje, bawmy się po swojemu i nie oglądajmy się na innych. Porównanie z judo to trochę jak kulą w płot. Poza IO to raczej judo w tym kraju nie śledzi zbyt wielu osób.
 
Pierdolenie, najlepiej zabronić się cieszyć ludziom. Piłką nożną interesuje się bardzo duża część Polaków i zauważyłem, że niektórych ludzi to boli. No bo przekładając to na poziom lokalny- nie mogę się cieszyć jak pojebany, że moja czwartoligowa drużyna awansowała? Albo zawodnik, któremu kibicuję wygrał walkę na dolnej karcie PLMMA?
A co do tego, że to był nasz obowiązek awansować- w czym niby jesteśmy lepsi od Turcji, Holandii, Izraela, Ukrainy, Szkocji, Irlandii, Szwecji, Chorwacji czy Danii? Na pewno nie w funduszach przeznaczonych na piłkę, a te drużyny awansu jeszcze nie wywalczyły. Zresztą inną kwestią jest to, że reforma nam najprawdopodobniej wcale nie pomogła- i tak przeszlibyśmy bez baraży, bo inne drużyny z drugiego miejsca mają mniej punktów od nas.
E: Jedyne co było niepotrzebne to ten prezydent w szatni- nie ma sensu, żeby głowa państwa gratulowała spuszczając się zachwytami po awansie do grona 24 drużyn.
Mielibysmy 15 punktow, bo mecze z najslabsza druzyna grupy sie nie licza.

Natknalem sie na ten artykul dzisiaj, polecam wszystkim piewcom naszej potegi i potegi Nawalki.
 
Pierdolenie. Gdyby Duda po meczu wyszedł i miał wyjebane, to by pisano, że burak, cham i nawet pogratulować nie zejdzie, bo mu tak od prezydentury odjebało już. Zszedł, nie zabierał z sobą miliona dziennikarzy, tylko powiedział gratuluje w imieniu narodu, którego w końcu jest prezydentem i ma go reprezentować. Pogratulował i pojechał do "domu". Nie róbmy sensacji z tego.

Ale z resztą artykułu Stanowskiego się zgodzę. To co cieszy, to to, że "Orły" dają jakąś nadzieję, wreszcie. Że gwiazdą nie jest napastnik drużyny środka Bundesligi, tylko mamy kilku piłkarzy którzy świetnie sobie dają radę w rozgrywkach Europejskich na wysokim szczeblu, a jeden z nich może stać w tym roku na podium Złotej Piłki obok piłkarzy nie z tej galaktyki, czyli Cristiano i Messiego, być może wyprzedzając choćby genialnego Suareza czy Neymara, co jest powodem do dumy.
 
ja mam wyjebane ile jedzie druzyn, wyjebane na reforme, wczoraj tak darlem ryja, ze dzisiaj mnie cale gardlo boli :D
a tym mlkontetntom wbijam cwela, nie rozumiem jednego, jak dla was to byla formalnosc i jest wam to obojetne, to dajcie sie przynajmniej innym cieszyc i lamusy dupa cicho
 
Nikt nie broni kibicom radości. Sam się cieszyłem, ale ta cała feta była strasznie groteskowa.
 
Tak swoją drogą to trzymam kciuki żeby Lewy trzymał formę. Wtedy jest realna szansa na top 3 ZP. A to byłby wyjątkowy wyczyn.
 
w listopadzie kadra zagra dwa mecze
13 listopada z Walią w Warszawie
17 listopada z Czechami we Wrocławiu
 
Obecnie uważam, ze Lewy jest w najlepszej formie w życiu i jest top 1 ofensywnych piłkarzy. Messi połamany a Cr gra tak ze 5 meczy nic a potem jeden w którym walnie 5 bramek, liczby go bronią ale gra niestety poki co nieszczególnie
 
zwrociliscie uwage na sytuacje wegier? jak wiadomo najlepsza druzyna z trzeciego miejsca awansuje bezposrednio na euro, wegry sa w tej tabeli na pierwszym miejscu i tylko niewiarygodny pech musialby ich z tego miejsca stracic, ukraina ma 2 kt mniej ale gra z hiszpania ostatni mecz. i teraz najlepsze, mecze z ostatnia druzyna grupy sie nie licza, a wegry przegraly teraz mecz z grecja, ktora jest ostatnia, wczesniej z nimi zremisowali. przedostatnie w grupie sa wyspy owcze(!!), z ktorymi wegry wygraly oba mecze. grecja z wyspami oba mecze przegrala :D i dlatego majac taka sama liczbe punktow, to grecy sa na ostatnim miejscu, a wegrom liczy sie 6 pkt zdobyte w meczach z wyspami, a nie jeden zdobyty z grekami :D niesamowity fart
 
Mądrze dobrani rywale na towarzyskie mecze, potencjalni przeciwnicy na Euro, podobny poziom. Zobaczymy jak nasi obrońcy radzą sobie z zawodnikami pokroju Strusia Pędziwiatra.
 
Z Messim czy Cristiano ni ma co walczyć. Dla mnie jedyną przeszkodą może być Suarez, który miał świetną pierwszą połowę roku. Na + że Lewy odpalił teraz, bo jego wyczyny będą świeższe w pamięci ekspertów i reszty głosujących. Barca na razie gra kupę, Suarez tymbardziej. Jest spora szansa na odstawienie go. Reszta koksów pokroju Neuera, Müllera, Hazarda czy Neymara raczej nie będzie się liczyć.
 
szkoda że Robert nie został królem strzelców Bundesligi bo to na pewno poprawiło by jego notowania.
 
gallery_1444588087_803115.jpg
 
to jak dzisiaj wyglada holandia, jest tylko skwitowaniem tych beznadziejnych dla nich kwalifikacji

cypr bosnia niezla walka o baraz
 
Last edited:
W Holandii teraz straszna posucha. Jak odejdzie stara gwardia to chyba sam Depay będzie tą reprezentację ciągnął. Dziś zresztą zagrał tragicznie, zresztą jak cały zespół.
 
Turcy pokonują Islandię 1:0 w końcówce i zapewniają sobie awans na euro dzięki ... Kazachstanowi który pokonał Łotwę 1:0 tym samym awansował na 5 miejsce Łotysze spadli na 6, w tabeli drużyn z 3 miejsc nie liczą się spotkania z ostatnią drużyną, kebaby z łotyszami mieli dwa remisy z kazachami mają 2 zwycięstwa.
 
Piekna bramka RvP z glowki, ktory mimo ze byl zasloniety strzelil perfekcyjnie:
SimplisticConcernedAnkolewatusi.gif

Tak to jest bramka samobojcza XD
 
Potrzebują radykalnego ogarnięcia, świeżości, dobrze im tak bo zimny prysznic może mieć tylko dobry efekt, na pewno potrzebują konkretnego trenera, z osobowością.Wątpliwe by pomyśleli o kimś z zagranicy uznając to za ujmę, więc na tą chwilę tylko Koeman odpowiedni który robi świetną robotę w Southampton.
 
Trochę z nudów trochę z ciekawości, trochę z tego, że nie podoba mi się rozwodnienie Euro do 24 drużyn i trochę z tego, że z lekkim zażenowaniem patrzyłem jak z awansu do tego prestiżowego grona wszyscy się cieszą dziś sprawdziłem kto by się dostał na turniej gdyby obowiązywały stare zasady. Lista jest następująca:

Gospodarz
1. Francja

Zwycięzcy grup
2. Czechy
3. Belgia
4. Hiszpania
5. Niemcy
6. Anglia
7. Irlandia Północna
8. Austria
9. Włochy
10. Portugalia

Normalnie awansowała jedna najlepsza drużyna z drugiego miejsca. Żeby dobić do 16 drużyn powinny awansować trzy a pozostała szóstka gra w barażach.

Najlepsze drużyny z drugich miejsc
11. Rosja
12. Islandia
13. Rumunia

Pozostałe sześć drużyn, w tym Polska, grałoby w barażach. Polska nawet byłaby rozstawiona, gdyby zestawić tę szóstkę według współczynnika UEFA pary byłyby następujące (rozstawiona drużyna pierwsza):

14. Szwajcaria - Walia
15. Chorwacja - Albania
16. Polska - Słowacja

UEFA ma 54 pełnych członków, na Euro dostaje się 24. 44%, od początku kwalifikacji uważałem, że awans to cel minimum a jego brak będzie kompromitacją.

Czy tylko ja jestem stetryczałem anty-fanem czy ktoś podziela moje zdanie?
 
Trochę z nudów trochę z ciekawości, trochę z tego, że nie podoba mi się rozwodnienie Euro do 24 drużyn i trochę z tego, że z lekkim zażenowaniem patrzyłem jak z awansu do tego prestiżowego grona wszyscy się cieszą dziś sprawdziłem kto by się dostał na turniej gdyby obowiązywały stare zasady. Lista jest następująca:

Gospodarz
1. Francja

Zwycięzcy grup
2. Czechy
3. Belgia
4. Hiszpania
5. Niemcy
6. Anglia
7. Irlandia Północna
8. Austria
9. Włochy
10. Portugalia

Normalnie awansowała jedna najlepsza drużyna z drugiego miejsca. Żeby dobić do 16 drużyn powinny awansować trzy a pozostała szóstka gra w barażach.

Najlepsze drużyny z drugich miejsc
11. Rosja
12. Islandia
13. Rumunia

Pozostałe sześć drużyn, w tym Polska, grałoby w barażach. Polska nawet byłaby rozstawiona, gdyby zestawić tę szóstkę według współczynnika UEFA pary byłyby następujące (rozstawiona drużyna pierwsza):

14. Szwajcaria - Walia
15. Chorwacja - Albania
16. Polska - Słowacja

UEFA ma 54 pełnych członków, na Euro dostaje się 24. 44%, od początku kwalifikacji uważałem, że awans to cel minimum a jego brak będzie kompromitacją.

Czy tylko ja jestem stetryczałem anty-fanem czy ktoś podziela moje zdanie?
Podzielam od zawsze...albo jestem stetryczały.
 
Plan minimum? Jasne. Kompromitacja? Bez przesady.
Nie jesteśmy żadną potęgą piłkarską, jeden Lewy tego nie zmieni. Szkoci i Irlandczycy wcale nie są tacy słabi- przeglądając ich składy okazuje się, że większość gra w Premier League. To samo można powiedzieć o sile Słowaków. Na papierze jesteśmy trochę lepsi, ale jakby w piłce zawsze wygrywała lepsza drużyna to nikt tego tematu by nie założył. Nie wydajemy na ten sport tyle pieniędzy co Holanadia, żeby uważać brak awansu za jakiś wielki blamaż.
 
Nie jesteśmy żadną potęgą piłkarską, jeden Lewy tego nie zmieni. Szkoci i Irlandczycy wcale nie są tacy słabi- przeglądając ich składy okazuje się, że większość gra w Premier League. To samo można powiedzieć o sile Słowaków. Na papierze jesteśmy trochę lepsi, ale jakby w piłce zawsze wygrywała lepsza drużyna to nikt tego tematu by nie założył.

Jasne, trafiła nam się chyba najmocniejsza grupa w tych kwalifikacjach, zwłaszcza patrząc na tą, którą wygrała Irlandia Północna. Ale jednak uważam, że powinniśmy widzieć siebie bez większych kompleksów wśród 44% najlepszych drużyn Europy a feta z awansu chyba większa niż w Belfaście i Tiranie :).

I zgadzam się, że gdyby były baraże to w meczach z Walią i Słowacją nie byłoby spacerku.

Nie wydajemy na ten sport tyle pieniędzy co Holanadia, żeby uważać brak awansu za jakiś wielki blamaż.

Zależy kto wydaje. Ligę mamy bogatą zdecydowanie ponad stan, kadra jest świetnym biznesem, stadion niemal zawsze się zapełnia. Pieniądze w polskiej piłce są dobre ale wydawane w zły sposób.
 
Zależy kto wydaje. Ligę mamy bogatą zdecydowanie ponad stan, kadra jest świetnym biznesem, stadion niemal zawsze się zapełnia. Pieniądze w polskiej piłce są dobre ale wydawane w zły sposób.
Chodziło mi o pieniądze wydane na szkolenie przyszłych reprezentantów. Bo to, że PZPN na kadrze zarabia nie ma wpływu na poziom piłkarzy. Co najwyżej na poziom szkoleniowca, ale z tego jak wiemy nic nie wynika.
 
Ligę mamy bogatą zdecydowanie ponad stan

Moze i liga "bogata" ale kluby juz nie. Co okienko transferowe polskie kluby zarabiaja wiecej niz wydaja, a kwoty transferowe sa tak niskie ze w sumie polskie kluby w okienku transferowym 15/16 wydaly 4,9mln euro, a zarobily 6,3mln - czyli jakby co roku przeznawali na transfery taka sama kwote (4,9mln) to na Kevina De Bruyne musieliby zbierac ponad 15 lat.
 
Back
Top