Piłka nożna

4'ta bramka Albanii - ewidentny spalony

20231012_234719.jpg

Brawo VAR
 
Bo pewnie są jego dobrymi kumplami... ale uważam że opieprzenie kolegi to nie są do końca zdolności przywódcze, a bardziej to że taki zawodnik ma posłuch u innych w drużynie i potrafi ich natchnąć do lepszej gry...
Gość od opierdalania to najlepiej jak akurat składa się ze gra na środku obrony bo wtedy trzyma krótko defensywę a taki opierdalacz z przodu tylko wkurwia po czasie resztę zespołu, jednak Zielu nie ma aż takiego charakteru żeby latać i piłować mordę pół meczu po boisku więc kapitanem akurat moim zdaniem będzie lepszym niż Lewandowski i wolałbym żeby opaska została z nim, dawanie bramkarzowi w tych czasach opaski to marnowanie tej uprzywilejowanej pozycji w zespole, chociażby dlatego że kapitan ma prawo pozwolić sobie na większą dyskusje z sędzia niż zawodnik bez opaski, Szczęsny by co jakiś czas wyszedł na 16 gwizdnął zaklaskal krzyknął coś że jazda panowie i tyle byłoby z jego kapitanowania.
 
Gość od opierdalania to najlepiej jak akurat składa się ze gra na środku obrony bo wtedy trzyma krótko defensywę a taki opierdalacz z przodu tylko wkurwia po czasie resztę zespołu, jednak Zielu nie ma aż takiego charakteru żeby latać i piłować mordę pół meczu po boisku więc kapitanem akurat moim zdaniem będzie lepszym niż Lewandowski i wolałbym żeby opaska została z nim, dawanie bramkarzowi w tych czasach opaski to marnowanie tej uprzywilejowanej pozycji w zespole, chociażby dlatego że kapitan ma prawo pozwolić sobie na większą dyskusje z sędzia niż zawodnik bez opaski, Szczęsny by co jakiś czas wyszedł na 16 gwizdnął zaklaskal krzyknął coś że jazda panowie i tyle byłoby z jego kapitanowania.
Ale kapitan też ma swoją rolę w szatni i po za nią, nie tylko na boisku :boss:
 
Polski Guardiola będzie chodził po korytarzu teraz jak git :conorwalk:
Wiesz co, do niego uśmiechnęło się szczęście z tą kontuzją Lewego pod względem układania relacji w zespole ponieważ teraz to Robert mimo ze wszystkich będzie znał to będzie wchodził jako ten" nowy" a nie Probierz, nie był potrzebny a teraz z nowym trenerem odnieśli jakiś sukces, pewnie zjedli kolacje, pogadali, atmosfera się oczyściła, nowy rozdział, lewy wyzdrowieje, przyjedzie na kadrę trener weźmie go na bok porozmawiają sobie sam na sam i myślę że może być całkiem niezły efekt jak już nastąpi pełne nowe rozdanie, on ma ich dobrze ustawić na boisku, powiedzieć kto z kim ma wiązać akcje, malutkie wskazówki, jedyne to musi ustawić porządnie stałe fragmenty gry i na to będzie większość czasu szła, trener i selekcjoner to są dwie zupełnie inne funkcje.
 
Ale kapitan też ma swoją rolę w szatni i po za nią, nie tylko na boisku :boss:
Dlatego zazwyczaj jest 2-3 kapitanów ale jest jedna opaska;) szatnia to co innego. Opaska jest potrzebna do gry w polu żeby zawsze być w okolicy akcji/sędziego.
Teraz kapitan nie ma aż takiego wpływu na zespół jak jeszcze 20 lat temu w polskiej piłce na każdym szczeblu rozgrywkowym gdzie kapitanem zazwyczaj był jakiś kurwa zakapior z obrony, często większy niż mądrzejszy. Tak na szybko to taki Modric jest idealnym przykładem współczesnego kapitana jak gra w reprezentacji, myślę że Zieliński może się stać kimś takim niedługo, myślę że on dopiero osiąga swój prime mimo że wystrzelił już dawno temu. Jak Lewandowski skończy z kadrą to będziemy mieć problem ale nie duży, jak Zieliński skończy parę lat później to wtedy możemy mieć poważny problem bo to jest zawodnik który potrafi i bronić i atakować, nikogo o takich parametrach nie widać jak na razie w Polskiej piłce.
 
Wiesz co, do niego uśmiechnęło się szczęście z tą kontuzją Lewego pod względem układania relacji w zespole ponieważ teraz to Robert mimo ze wszystkich będzie znał to będzie wchodził jako ten" nowy" a nie Probierz, nie był potrzebny a teraz z nowym trenerem odnieśli jakiś sukces, pewnie zjedli kolacje, pogadali, atmosfera się oczyściła, nowy rozdział, lewy wyzdrowieje, przyjedzie na kadrę trener weźmie go na bok porozmawiają sobie sam na sam i myślę że może być całkiem niezły efekt jak już nastąpi pełne nowe rozdanie, on ma ich dobrze ustawić na boisku, powiedzieć kto z kim ma wiązać akcje, malutkie wskazówki, jedyne to musi ustawić porządnie stałe fragmenty gry i na to będzie większość czasu szła, trener i selekcjoner to są dwie zupełnie inne funkcje.
No mogę się zgodzić z tą analiza jak najbardziej trafna.
Jednak nie zmieni to absolutnie mojej wizji postrzegania tego człowieka.
Uważam, że jest przemądrzałym bucem ze skłonnościami narcystycznymi i tak po ludzku nie pasuje mi jako selekcjoner reprezentacji narodowej.
 
Wiesz co, do niego uśmiechnęło się szczęście z tą kontuzją Lewego pod względem układania relacji w zespole ponieważ teraz to Robert mimo ze wszystkich będzie znał to będzie wchodził jako ten" nowy" a nie Probierz, nie był potrzebny a teraz z nowym trenerem odnieśli jakiś sukces, pewnie zjedli kolacje, pogadali, atmosfera się oczyściła, nowy rozdział, lewy wyzdrowieje, przyjedzie na kadrę trener weźmie go na bok porozmawiają sobie sam na sam i myślę że może być całkiem niezły efekt jak już nastąpi pełne nowe rozdanie, on ma ich dobrze ustawić na boisku, powiedzieć kto z kim ma wiązać akcje, malutkie wskazówki, jedyne to musi ustawić porządnie stałe fragmenty gry i na to będzie większość czasu szła, trener i selekcjoner to są dwie zupełnie inne funkcje.
Chyba nie jest dobrze z naszą piłką jak kolega pisze że odnieśliśmy jakiś sukces... po wygraniu 2:0 z Wyspami Owczymi grającymi w "10"
 
Back
Top