Piłka nożna

Przytoczysz ten przepis?

Zagranie piłki ręką ma miejsce w sytuacji, gdy zawodnik rozmyślnie dotyka piłkę dłonią lub ramieniem.

Przy ocenie zagrania piłki ręką sędzia musi wziąć pod uwagę:
czy ma miejsce ruch ręki do piłki (a nie piłki do ręki),
• odległość przeciwnika od piłki (nieoczekiwana piłka),
ułożenie rąk, które samo w sobie niekoniecznie stanowi o naruszeniu Przepisu,
• jeżeli dotknięcie piłki nastąpiło poprzez trzymany w ręce przedmiot
(element stroju, ochraniacz itp.), stanowi to naruszenie Przepisu,
• jeżeli piłka została trafiona przedmiotem rzuconym w jej kierunku
(but, ochraniacz itp.), stanowi to naruszenie Przepisu.

Zaznaczyłem najistotniejsze. Z jednej strony ciężko powiedzieć o "rozmyślności" gdy zawodnik w ogóle nie wie gdzie jest piłka, ale z drugiej strony, ruch w kierunku piłki jest, ułożenie rąk jest takie, że sędziego można bez problemu wybronić z tej sytuacji. Najgorsze w tej całej sytuacji jest to, że główny nie obejrzał na VARze. Żeby nie było - ja bym nie gwizdał.
 
Zagranie piłki ręką ma miejsce w sytuacji, gdy zawodnik rozmyślnie dotyka piłkę dłonią lub ramieniem.

Przy ocenie zagrania piłki ręką sędzia musi wziąć pod uwagę:
czy ma miejsce ruch ręki do piłki (a nie piłki do ręki),
• odległość przeciwnika od piłki (nieoczekiwana piłka),
ułożenie rąk, które samo w sobie niekoniecznie stanowi o naruszeniu Przepisu,
• jeżeli dotknięcie piłki nastąpiło poprzez trzymany w ręce przedmiot
(element stroju, ochraniacz itp.), stanowi to naruszenie Przepisu,
• jeżeli piłka została trafiona przedmiotem rzuconym w jej kierunku
(but, ochraniacz itp.), stanowi to naruszenie Przepisu.

Zaznaczyłem najistotniejsze. Z jednej strony ciężko powiedzieć o "rozmyślności" gdy zawodnik w ogóle nie wie gdzie jest piłka, ale z drugiej strony, ruch w kierunku piłki jest, ułożenie rąk jest takie, że sędziego można bez problemu wybronić z tej sytuacji. Najgorsze w tej całej sytuacji jest to, że główny nie obejrzał na VARze. Żeby nie było - ja bym nie gwizdał.

No dlatego pytałem, gdzie patrząc na przepisy to jest karny. Ułożenie rąk nie stanowi samo w sobie o naruszeniu przepisów. Dla mnie karny absurdalny z prostego powodu, Kostewycz nie patrzy na piłkę, spada on z wysokości I MUSKA, bo tu nawet ciężko mówić o DOTKNIĘCIU i nawet NIE zmienia toru lotu piłki, nie utrudnia przyjęcia Mączyńskiemu, nie ma kompletnie wpływu na akcję. Ale wiadomo kibice Legii powiedzą że karny bo miał rozłożone ręce, co z tego że jedynym powodem tego był fakt żeby przypadkiem nie sfaulować Mączynskiego. Druga sprawa, nie miałbym nawet do Marciniaka gdyby podyktował tego karnego ale po sprawdzeniu to osobiście w VARze. I niech mi nikt nie opowiada że nie sprawdzał bo był pewny że karny 100%, bo był tak pewny że w pierwsze tempo nie gwizdnął tylko po chwili, możliwe że dostał info z wozu ale powinien to sprawdzić osobiście, chociażby po to żeby zamknąć kontrowersję w tym względzie.

A ogólnie komentarze do tej sytuacji to jest absurd, Trałka wychodzący do wywiadu mówi że "moim zdaniem w spotkaniu takiej rangi nie można gwizdnąć takiej rangi", czyli co, w meczu Sandecja-Śląsk można? Wtedy inne przepisy gry są?
 
No dlatego pytałem, gdzie patrząc na przepisy to jest karny. Ułożenie rąk nie stanowi samo w sobie o naruszeniu przepisów. Dla mnie karny absurdalny z prostego powodu, Kostewycz nie patrzy na piłkę, spada on z wysokości I MUSKA, bo tu nawet ciężko mówić o DOTKNIĘCIU i nawet NIE zmienia toru lotu piłki, nie utrudnia przyjęcia Mączyńskiemu, nie ma kompletnie wpływu na akcję. Ale wiadomo kibice Legii powiedzą że karny bo miał rozłożone ręce, co z tego że jedynym powodem tego był fakt żeby przypadkiem nie sfaulować Mączynskiego. Druga sprawa, nie miałbym nawet do Marciniaka gdyby podyktował tego karnego ale po sprawdzeniu to osobiście w VARze. I niech mi nikt nie opowiada że nie sprawdzał bo był pewny że karny 100%, bo był tak pewny że w pierwsze tempo nie gwizdnął tylko po chwili, możliwe że dostał info z wozu ale powinien to sprawdzić osobiście, chociażby po to żeby zamknąć kontrowersję w tym względzie.

A ogólnie komentarze do tej sytuacji to jest absurd, Trałka wychodzący do wywiadu mówi że "moim zdaniem w spotkaniu takiej rangi nie można gwizdnąć takiej rangi", czyli co, w meczu Sandecja-Śląsk można? Wtedy inne przepisy gry są?
Generalnie to się zgadzamy co do oceny sytuacji (samego karnego i VARu), tylko zwracam uwagę, że sędzia podstawy do gwizdnięcia niestety miał, wszystko rozbija się o interpretację przepisów (które swoja drogą są momentami dość kuriozalne i zostawiają tyle pola do popisu sędziemu, że szok). Co innego, że jak to się mówi taki karny nie jest "zgodny z duchem gry".
 
Generalnie to się zgadzamy co do oceny sytuacji (samego karnego i VARu), tylko zwracam uwagę, że sędzia podstawy do gwizdnięcia niestety miał, wszystko rozbija się o interpretację przepisów (które swoja drogą są momentami dość kuriozalne i zostawiają tyle pola do popisu sędziemu, że szok). Co innego, że jak to się mówi taki karny nie jest "zgodny z duchem gry".

Jeśli będziemy usprawiedliwiać decyzję sędziów to będziemy rywalizować o posadę Sławka w Lidze +Extra, a przecież nie na tym polega piłka. Na szczęście to taki sport, który raz daje i raz zabiera, trafi i na Legię, jej kibicom życzę żeby nie było to w decydującej akcji meczu o tytuł.
 
Taki przykład nieprecyzyjnych przepisów (wypisałem tylko jeden przypadek pośredniego)
Rzut wolny pośredni przyznany jest, jeżeli zawodnik:
• przeszkadza w poruszaniu się przeciwnikowi i nie dochodzi do kontaktu między zawodnikami,

Ktoś wie o co w ogóle w tym przepisie chodzi?

@allan77 niestety nie zawsze raz daje i raz odbiera.
 
Taki przykład nieprecyzyjnych przepisów (wypisałem tylko jeden przypadek pośredniego)


Ktoś wie o co w ogóle w tym przepisie chodzi?

@allan77 niestety nie zawsze raz daje i raz odbiera.

Logiczniej mówiąc, o zabieganie drogi przeciwnikowi bez kontaktu oraz np. uniemożliwianie bramkarzowi wznowienia gry.
 
Marciniak wyjaśnił w NC+ swoją decyzję oraz czym się kierował podejmując ją i dlaczego nie korzystał z VARu. I bardzo dobrze, powinno tak być zawsze.
 
i co powiedział ?

Że zapytał sędziego w wozie czy była piłka nad głową i czy była ręka nad głową, dostał odpowiedź że tak, więc gwizdnął karnego i nie oglądał ponieważ dostał potwierdzenie faktu. A karnego podyktował, ze względu na przypadkowe zagranie ręką, które w jego opinii utrudniło akcję Mączyńskiemu (coś tam mówił ze się zatrzymał, ale dokładnie nie pamiętam już).
 
Jeśli będziemy usprawiedliwiać decyzję sędziów to będziemy rywalizować o posadę Sławka w Lidze +Extra, a przecież nie na tym polega piłka. Na szczęście to taki sport, który raz daje i raz zabiera, trafi i na Legię, jej kibicom życzę żeby nie było to w decydującej akcji meczu o tytuł.

No właśnie o to chodzi, że Legii praktycznie nie zabiera, a często daje.
 
„Jeżeli zawodnik walczy o piłkę lub bierze udział w akcji i piłka rozpocznie – nieoczekiwanie dla niego – ruch w kierunku jego ręki, to w przypadku kontaktu piłki z ręką, kontakt ten będzie uznany za rozmyślny gdy:
– w momencie zagrania/odbicia się piłki, ręce tego zawodnika znajdowały się w pozycji nienaturalnej i ręka, w którą trafiła piłka, powiększała obrys ciała”
Polecam zapoznać się z przepisami. :cool:
 
Polecam zapoznać się z przepisami. :cool:

„Jeżeli zawodnik walczy o piłkę lub bierze udział w akcji i piłka rozpocznie – nieoczekiwanie dla niego – ruch w kierunku jego ręki, to w przypadku kontaktu piłki z ręką, kontakt ten będzie uznany za rozmyślny gdy:
– w momencie zagrania/odbicia się piłki, ręce tego zawodnika znajdowały się w pozycji nienaturalnej i ręka, w którą trafiła piłka, powiększała obrys ciała”

A potem wychodzi Marciniak i mówi o nieumyślnym, przypadkowym zagraniu ręką. To w końcu uznał że był przypadkowy ale gwizdnął jako rozmyślny. :beczka:
 
„Jeżeli zawodnik walczy o piłkę lub bierze udział w akcji i piłka rozpocznie – nieoczekiwanie dla niego – ruch w kierunku jego ręki, to w przypadku kontaktu piłki z ręką, kontakt ten będzie uznany za rozmyślny gdy:
– w momencie zagrania/odbicia się piłki, ręce tego zawodnika znajdowały się w pozycji nienaturalnej i ręka, w którą trafiła piłka, powiększała obrys ciała”

A potem wychodzi Marciniak i mówi o nieumyślnym, przypadkowym zagraniu ręką. To w końcu uznał że był przypadkowy ale gwizdnął jako rozmyślny. :beczka:
http://weszlo.com/2018/03/04/widzialem-reke-wiem-wygladalyby-jutro-gazety-gdybym-gwizdnal/

:jon:
 

KOMUNIKAT GKS PIAST SA



W związku ze zdarzeniami, które doprowadziły do zakończenia przed czasem sobotniego meczu Piast Gliwice - Górnik Zabrze, Klub informuje, iż nie ma tolerancji i przyzwolenia na tego typu zachowania na stadionie piłkarskim. Stanowczo je potępiamy i wobec wszystkich ustalonych osób są już - i w dalszym ciągu będą - podejmowane kroki prawne.

Sztab ludzi pracował intensywnie już od zakończenia meczu aż do godzin porannych w niedzielę oraz przez całą niedzielę. Efektem wytężonej pracy jest identyfikacja do tej pory prawie 70 osób, które dopuściły się naruszenia przepisów Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Do tej pory ustalono też personalia 28 osób, na które zostaną nałożone klubowe zakazy wstępu na imprezy masowe o maksymalnej długości, wynikającej z ustawy.

Również zidentyfikowana została część osób, która dopuściła się zniszczenia mienia na stadionie. Klub złożył w tej sprawie zaraz po zakończeniu zawodów stosowne zawiadomienie o przestępstwie, które jest ścigane na wniosek pokrzywdzonego. Te osoby zostaną pociągnięte do odpowiedzialności karnej, włącznie z pozwami o naprawienie szkód. Dla takich osób, dla których nie liczy się sport, nie ma miejsca na Stadionie Miejskim w Gliwicach.

Decyzją Klubu, do końca obecnego sezonu zamknięte dla widowni zostaną sektory O, P, R, S (za bramką). Ponadto, wszystkie osoby, które podczas sobotniego meczu zajmowały miejsca w sektorach P i R (za wyjątkiem posiadaczy karnetów, których tego dnia nie było na imprezie masowej), nie będą mogły zakupić biletu i wejść na Stadion Miejski w Gliwicach do końca sezonu zasadniczego. Z kolei wobec klubu z Zabrza zastosowany będzie zakaz przyjazdu zorganizowanej grupy przez trzy kolejne spotkania ligowe.

GKS Piast SA






Ostre w treści oświadczenie w sprawie sobotnich wydarzeń przy Okrzei wydał prezydent Zygmunt Frankiewicz.
Jak je oceniacie?

„Sytuacja, która miała miejsce 3 marca na Stadionie Miejskim w Gliwicach w końcówce meczu derbowego pomiędzy Piastem Gliwice a Górnikiem Zabrze była skandaliczna i niedopuszczalna. Jako prezydent Gliwic, miasta, które jest większościowym udziałowcem klubu GKS Piast S.A., właścicielem stadionu oraz głównym sponsorem drużyny, oświadczam, że oczekuję od władz klubu następujących działań:

● szczegółowych pisemnych wyjaśnień okoliczności zaistniałych wydarzeń, w tym również informacji o zabezpieczeniu sektora gości, które pozwoliło na wniesienie na stadion w Gliwicach skradzionych flag oraz materiałów pirotechnicznych do sektorów S, R, P i O,

● wydania dożywotnich zakazów wstępu na Stadion Miejski w Gliwicach wszystkim zidentyfikowanym sprawcom,

● podjęcia kroków prawnych na drodze cywilnej przeciwko sprawcom zniszczeń oraz ewentualnych kar finansowych, jakie poniesie klub, niezależnych od postępowań karnych, które zostaną wszczęte przez odpowiednie służby; wyegzekwowania pełnej kwoty poniesionych strat od ich sprawców,

● zawieszenia wszelkich kontaktów, współpracy i wsparcia dla stowarzyszenia kibiców Piasta; ponowne ich nawiązanie uzależniam od pomocy stowarzyszenia w identyfikacji sprawców zajść oraz od publicznego potępienia karygodnych zachowań na Stadionie Miejskim 3 marca br.

Miasto Gliwice od lat wspiera organizacyjnie i finansowo Piasta Gliwice. Gdyby nie pomoc miasta drużyna nie miałaby gdzie odbywać swoich spotkań i nie miałaby środków na działalność. Dzięki temu wsparciu Gliwice mają ekstraklasowy klub piłkarski, który dostarcza rozrywki tysiącom mieszkańców naszego miasta, inspiruje młodzież do zainteresowania sportem i promuje miasto. Wszystkie te korzyści za sprawą kilkuset bandytów stanęły pod znakiem zapytania 10 minut przed końcem meczu.

Oświadczam, że nie ma i nie będzie mojej zgody na zachowania zagrażające życiu i zdrowiu piłkarzy i prawdziwych kibiców oraz na niszczenie mienia, za które zapłacił gliwicki podatnik. Oczekuję szybkiego wyjaśnienia sprawy i surowego ukarania winnych. O szczegółowe informacje na temat przebiegu wydarzeń, podjętych działań oraz okoliczności, które do nich doprowadziły zwrócę się również do zwierzchników oddziałów Policji zabezpieczających mecz.

Piast Gliwice, klub ważny dla dziesiątek tysięcy gliwiczan, nie będzie terroryzowany przez grupkę przestępców. Dla wszelkich osób, które przyczyniły się do wczorajszych niechlubnych wydarzeń nie będzie już nigdy miejsca przy Okrzei 20. Jednocześnie chciałbym podziękować wszystkim pozostałym kibicom za zachowanie spokoju w trakcie meczu oraz za wyrazy szczerego potępienia, dla tych którzy postanowili zniszczyć sportowe widowisko”.

Zygmunt Frankiewicz
Prezydent Miasta Gliwice



Wkurwili się w tych Gliwicach. :confused::confused:
 
Myśleli że mają bandę i się wkurwili że stali jak kołki :beczka:
Jeżeli Frankiewicz będzie konsekwentny i te 70~ osób dostanie dozywotnie zakazy to to chyba będzie koniec tej "ekipy". Chociaż z drugiej strony będą mogli się skupić na wyjazdach.
 
Taki "klubowy zakaz przyjmowania gości" to ma podstawę prawną? To nie jakaś komisja ligi, ekstraklasa s.a. czy ktoś tam inny (np. wojewoda) nie musi o tym zdecydować? Klub to ma chyba obowiązek przekazania 5% biletów gościom jeśli nie mają zakazu. Chyba że kluby mają już takie uprawnienia, że mogą same decydować o wszystkim.

Poza tym z oświadczenia Frankiewicza wyczuwam konflikt z kibicami, który całkiem zabije (i tak niezbyt dobra) atmosferę na meczach. W myśl zasady: ja wam zakazy i zerwanie współpracy to my wam bojkot.
Nie specjalnie mnie to martwi :matt:

Swoją drogą, jakoś nie wierzę w walkower dla Górnika.
 
W związku z wydarzeniami podczas meczu Piast Gliwice – Górnik Zabrze w 26. kolejce Ekstraklasy, Komisja Ligi nałożyła kary na oba kluby. Mecz został zweryfikowany jako walkower na korzyść gości, ale jednocześnie trzy punkty zostały odjęte Górnikowi.
 
@rash
Jednocześnie klub Górnik Zabrze został ukarany zakazem organizacji wyjazdu grupy kibiców gości na sześć kolejnych meczów i na dwa kolejne mecze z Piastem w Gliwicach oraz karą finansową w wysokości 40 tysięcy złotych. Kibice, którzy podczas meczu z Piastem znajdowali się w sektorze gości, nie będą mogli wejść na trzy kolejne mecze domowe Górnika. Dodatkowo klub Górnik Zabrze został ukarany odjęciem trzech punktów.
 
Back
Top