allan77
KSW Middleweight
patrząc na bezduszne przepisy to karny.
Przytoczysz ten przepis?
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
patrząc na bezduszne przepisy to karny.
Przytoczysz ten przepis?
Zagranie piłki ręką ma miejsce w sytuacji, gdy zawodnik rozmyślnie dotyka piłkę dłonią lub ramieniem.
Przy ocenie zagrania piłki ręką sędzia musi wziąć pod uwagę:
• czy ma miejsce ruch ręki do piłki (a nie piłki do ręki),
• odległość przeciwnika od piłki (nieoczekiwana piłka),
• ułożenie rąk, które samo w sobie niekoniecznie stanowi o naruszeniu Przepisu,
• jeżeli dotknięcie piłki nastąpiło poprzez trzymany w ręce przedmiot
(element stroju, ochraniacz itp.), stanowi to naruszenie Przepisu,
• jeżeli piłka została trafiona przedmiotem rzuconym w jej kierunku
(but, ochraniacz itp.), stanowi to naruszenie Przepisu.
Zaznaczyłem najistotniejsze. Z jednej strony ciężko powiedzieć o "rozmyślności" gdy zawodnik w ogóle nie wie gdzie jest piłka, ale z drugiej strony, ruch w kierunku piłki jest, ułożenie rąk jest takie, że sędziego można bez problemu wybronić z tej sytuacji. Najgorsze w tej całej sytuacji jest to, że główny nie obejrzał na VARze. Żeby nie było - ja bym nie gwizdał.
Generalnie to się zgadzamy co do oceny sytuacji (samego karnego i VARu), tylko zwracam uwagę, że sędzia podstawy do gwizdnięcia niestety miał, wszystko rozbija się o interpretację przepisów (które swoja drogą są momentami dość kuriozalne i zostawiają tyle pola do popisu sędziemu, że szok). Co innego, że jak to się mówi taki karny nie jest "zgodny z duchem gry".No dlatego pytałem, gdzie patrząc na przepisy to jest karny. Ułożenie rąk nie stanowi samo w sobie o naruszeniu przepisów. Dla mnie karny absurdalny z prostego powodu, Kostewycz nie patrzy na piłkę, spada on z wysokości I MUSKA, bo tu nawet ciężko mówić o DOTKNIĘCIU i nawet NIE zmienia toru lotu piłki, nie utrudnia przyjęcia Mączyńskiemu, nie ma kompletnie wpływu na akcję. Ale wiadomo kibice Legii powiedzą że karny bo miał rozłożone ręce, co z tego że jedynym powodem tego był fakt żeby przypadkiem nie sfaulować Mączynskiego. Druga sprawa, nie miałbym nawet do Marciniaka gdyby podyktował tego karnego ale po sprawdzeniu to osobiście w VARze. I niech mi nikt nie opowiada że nie sprawdzał bo był pewny że karny 100%, bo był tak pewny że w pierwsze tempo nie gwizdnął tylko po chwili, możliwe że dostał info z wozu ale powinien to sprawdzić osobiście, chociażby po to żeby zamknąć kontrowersję w tym względzie.
A ogólnie komentarze do tej sytuacji to jest absurd, Trałka wychodzący do wywiadu mówi że "moim zdaniem w spotkaniu takiej rangi nie można gwizdnąć takiej rangi", czyli co, w meczu Sandecja-Śląsk można? Wtedy inne przepisy gry są?
Generalnie to się zgadzamy co do oceny sytuacji (samego karnego i VARu), tylko zwracam uwagę, że sędzia podstawy do gwizdnięcia niestety miał, wszystko rozbija się o interpretację przepisów (które swoja drogą są momentami dość kuriozalne i zostawiają tyle pola do popisu sędziemu, że szok). Co innego, że jak to się mówi taki karny nie jest "zgodny z duchem gry".
Rzut wolny pośredni przyznany jest, jeżeli zawodnik:
• przeszkadza w poruszaniu się przeciwnikowi i nie dochodzi do kontaktu między zawodnikami,
Taki przykład nieprecyzyjnych przepisów (wypisałem tylko jeden przypadek pośredniego)
Ktoś wie o co w ogóle w tym przepisie chodzi?
@allan77 niestety nie zawsze raz daje i raz odbiera.
Marciniak wyjaśnił w NC+ swoją decyzję oraz czym się kierował podejmując ją i dlaczego nie korzystał z VARu. I bardzo dobrze, powinno tak być zawsze.
i co powiedział ?
Jeśli będziemy usprawiedliwiać decyzję sędziów to będziemy rywalizować o posadę Sławka w Lidze +Extra, a przecież nie na tym polega piłka. Na szczęście to taki sport, który raz daje i raz zabiera, trafi i na Legię, jej kibicom życzę żeby nie było to w decydującej akcji meczu o tytuł.
Polecam zapoznać się z przepisami.„Jeżeli zawodnik walczy o piłkę lub bierze udział w akcji i piłka rozpocznie – nieoczekiwanie dla niego – ruch w kierunku jego ręki, to w przypadku kontaktu piłki z ręką, kontakt ten będzie uznany za rozmyślny gdy:
– w momencie zagrania/odbicia się piłki, ręce tego zawodnika znajdowały się w pozycji nienaturalnej i ręka, w którą trafiła piłka, powiększała obrys ciała”
Polecam zapoznać się z przepisami.
http://weszlo.com/2018/03/04/widzialem-reke-wiem-wygladalyby-jutro-gazety-gdybym-gwizdnal/„Jeżeli zawodnik walczy o piłkę lub bierze udział w akcji i piłka rozpocznie – nieoczekiwanie dla niego – ruch w kierunku jego ręki, to w przypadku kontaktu piłki z ręką, kontakt ten będzie uznany za rozmyślny gdy:
– w momencie zagrania/odbicia się piłki, ręce tego zawodnika znajdowały się w pozycji nienaturalnej i ręka, w którą trafiła piłka, powiększała obrys ciała”
A potem wychodzi Marciniak i mówi o nieumyślnym, przypadkowym zagraniu ręką. To w końcu uznał że był przypadkowy ale gwizdnął jako rozmyślny.
Myśleli że mają bandę i się wkurwili że stali jak kołkiWkurwili się w tych Gliwicach.
Jeżeli Frankiewicz będzie konsekwentny i te 70~ osób dostanie dozywotnie zakazy to to chyba będzie koniec tej "ekipy". Chociaż z drugiej strony będą mogli się skupić na wyjazdach.Myśleli że mają bandę i się wkurwili że stali jak kołki
Swoją drogą, jakoś nie wierzę w walkower dla Górnika.