NBA - najlepsza liga koszykarska na świecie.

20230405_060617.jpg

Znów to zrobili :beczka: Tym razem jednak z happy endem w dogrywce
 
Czeka tu ktoś oprócz mnie na Lakers vs Suns o 4 30 na Canal Plus?
:bleed:
szkoda, że suns grają kompletnie o nic i wystawili rezerwy.

z 4 nikt ich nie zepchnie.
jak 5 i 6 zajmą warriors i clippers, to wygląda to dość ciekawie.

zobaczymy jak lakers.
oni się trochę za późno odnaleźli w tym sezonie.

od przerwy all star game lakers to 3 drużyna ligi, jeżeli chodzi o bilans i pierwsza w obronie.
ja bym ich nie chciał w pierwszej rundzie, gdybym miał wybrać.
 


udało się zrealizować założenia i nie doprowadzić do remisu.
jednak chęci były.
dallas kończy sezon.

mają pick chroniony w top 10 i 10 najgorszy bilans w lidze.
są na styku.
dlatego luka doncic walczył tylko przez 12 min 35 sek.
:mamedwhat:

na koniec mała ciekawostka.
odkąd mavericks dołączyli do ligi (80-81) w drugiej rundzie zawsze grała co najmniej jedna drużyna z teksasu.
do teraz.
playoffs bez dallas, san antonio bądź houston.
 
Mavs zrobili to prawie tak profesjonalnie jak OKC sadzając SGA w poprzednim sezonie :mjsmile:

Czekać tylko na jajca w offseason, ten skład zmierza donikąd, nie ma też za bardzo jak go wzmocnić, jak Irving ucieknie będzie słabo, jak zostanie, nie będzie wcale lepiej, za dużo guardów mają, za mało dobrych rolesów 3-5, a nawet wcale.
Tutaj trzeba raczej lekkiej przebudowy, tylko czy Doncić będzie miał cierpliwość? Oby nie.
 
Drugi i trzeci zawodnik w wyścigu po króla strzelców w tym sezonie poza playoffami.
Dame to w chuj szkoda tak z przebiegu całej kariery, jeśli nie ogarnie pierścienia, kozak gracz i lojalny żołnierz, nie to co te pizdy Duranty, Irvingi.
 
Tutaj trzeba raczej lekkiej przebudowy, tylko czy Doncić będzie miał cierpliwość? Oby nie.
żartem mówiąc, to lekka przebudowa w dallas trwa od 2011, jak zdobyli mistrza.
tylko w zeszłym sezonie się trochę wygłupili i doszli za daleko.
 
jakie wybieracie dziś meczyki? tyle tego dzisiaj jest o tych samych godzinach ze nie wiadomo co oglądać
 
Wszystkie mecze tych drużyn rozpoczną się o 21:30:

Nowy Orlean @ Minnesota
Utah @ LA Lakers
Golden State @ Portland
Clippers @ Phoenix

Kombinacji jest 16.

Zwycięstwa Clippers i Warriors dają im – odpowiednio – 5 i 6 miejsce. Jeżeli chcą jednak kalkulować na ominięcie Phoenix i granie z Sacramento, to porażki mogą oczywiście wypchnąć jednych i drugich do Play-In.

Ty Lue on Suns possibly resting tomorrow: „I hope they sit all 5 guys. Monty Williams, James Jones, I hope they all sit. I take however I can get it”

Między Timberwolves a Pelicans sprawa jest prosta. Przegrany dzisiejszego meczu zagra w środę w Play-In z Oklahomą.

Minnesota nie ma już szans na Top-6. Wygrana daje im miejsce 7 albo 8. Będą na 7-mym, jeśli wygrają, a Lakers przegrają z Utah. Na 8-mym przy zwycięstwie i zwycięstwie też Lakers.

Pelicans natomiast mogą jeszcze znaleźc się nawet aż na 5 miejscu. Potrzebne są do tego wygrane Phoenix z Clippers i Portland z Warriors.

Lakers nie spadną już na 9-te. W przypadku porażki z Utah lądują na 8-mym. Mogą być też na 8-mym, jeśli wygrają, a wygrają też Nowy Orlean, Warriors i Phoenix.

Lakers nie mogą już wbić się za to na 5-te. Mogą znaleźć się na 6-ym, jeśli wygrają, Portland pokona Warriors, a Minnesota Nowy Orlean. Albo jeśli wygrają, a to Nowy Orlean pokona Minnesotę, Portland wygra z Warriors, a Clippers pokonają Phoenix.
źródło: szóstygracz.pl

juz wiem, oglądam multilige :lol:
tak najwygodniej.

jak wybrać jeden to pelicans- wolves
chyba, że w phoenix nie będzie seryjnego odpoczynku- to ewentualnie.
 
pierwsze 6 minut meczu i klay 5/7 za 3.
:o o:

warriors 55 punktów w pierwszej kwarcie.
portland trzeci garnitur, tak swoją drogą.
 
Last edited:
Najlepsze, że Finch go wyjebał z meczu, a Sota odrobiła straty i wygrała bez niego :mjsmile:
nie zagra przeciw lakers.
klub zawiesił go na jedno spotkanie.

tam jeszcze jeden kolega schodząc do szatni uderzył w coś ręką, bo się zdenerwował.
podobno jakiś uraz dłoni ma i też nie zagra.

to nie jest dobry czas dla wilków.
 
nie zagra przeciw lakers.
klub zawiesił go na jedno spotkanie.

tam jeszcze jeden kolega schodząc do szatni uderzył w coś ręką, bo się zdenerwował.
podobno jakiś uraz dłoni ma i też nie zagra.

to nie jest dobry czas dla wilków.
Mina sobie tym Gobertem wykopała grób na parę lat. Tyle było gadania o atmosferze w Utah. O dziwo Cavs z Mitchelem grają i widać tam energię. Minnesota wzięła raka i ssie konkretnie. Tylko Edwardsa szkoda w tym kurwidołku, ale na szczęście 2 lata i spierdoli.
 
licząc gościa z 2,5 minutowym występem minnesota do swojej mocno ofensywnej gry rzuciła 8 graczy.
defensywnie nie mogli, ponieważ dwóch najlepszych obrońców plus jeden solidny podkoszowy są niedysponowani.
z różnych powodów...

prawie zrobili psikusa.
mecz z dogrywką.
ciężko będą mieli żeby utrzymać playoffs.

memphis/ la- golden/ sac
tu jest jeden finalista konferencji.
 
MIN właśnie przerżnęli na własne życzenie z LAL, min. nie zdobywając punktu z gry przez ostatnie 6 minut czwartej kwarty O.o
A niemrawa Atlanta z primadonną Youngiem, odpalili Miami.
Zaczyna się gra o stawkę i zaczynają się nerwy.
 
Back
Top