Mundial 2014 - komentarze do meczy

Za ten faul na NJR, Zuniga (bo to chyba on faulował ?) powinien dostać po meczu karę 10 x taką jak Suarez. Nie pochwalam tego co robi Urugwajczyk, ale tak na logikę to szkodliwość jego czynu w porównaniu z tym gównem, które zrobił Kolumbijczyk to była pestka.
 
Czekam, aż FIFA zawiesi na rok kolumbijczyka za latające kolano. To jest niewiarygodne, że tyle brutalnych fauli przechodzi płazem, a ukąszenie Suareza jest obiektem największego zainteresowania i przypisuje mu się największy ciężar.


Ja jestem w stanie wybaczyć nawet najbrutalniejszy faul. Wiadomo, w ferworze walki różnie to bywa. Ale że na tym forum znajdą się obrońcy gościa który gryzie? Beka. I to nie pierwszy raz. Suarez musi mieć styki w głowie przegrzane. Nie ma innego wytłumaczenia no bo jak wytłumaczyć to, że gośc podbiega do rywala i gryzie go w bark. No kurwa rynce opadajo.
 
brazylia pokonuje kolejne szczeble pucharowej drabinki, ale sama sobie funduje nerwowe końcówki.



razi mnie tam brak napastnika z prawdziwego zdarzenia i nie wiem czy to ślepa miłość scolariego do freda, czy zapanował tam swego rodzaju nieurodzaj.



szkoda silvy, jego brak to duża strata dla defensywy.



kolumbia wraca do domu z podniesioną głową, dobrze się ich oglądało w tym turnieju.



można zastanawiać się czy z falcao w składzie wynik byłby dużo lepszy.



ewentualna czerwień dla bramkarza brazylii to przesada.



żółta kartka i karny to kara jak najbardziej słuszna.
 
Równie dobrze czerwień należała się Silvie za atak na bramkarza, gdy ten wybijał piłkę. Sędzia pokazał się ze straszliwie złej strony. Oby nigdy takich meczy, ale niestety, chyba nas jeszcze czekają, dopóki fifie to się będzie opłacało.
 
Ta piłka już była stracona. Ramos za mocno ją wypuścił. Wg mnie nie było szans żeby zdążył do niej przed Luizem. Nawet gdyby przeskoczył Cesara. A poza tym ciężko Cesarowi było tego faulu uniknąć. Wjebali się na siebie na pełnej piździe.
 
Równie dobrze czerwień należała się Silvie za atak na bramkarza, gdy ten wybijał piłkę. Sędzia pokazał się ze straszliwie złej strony. Oby nigdy takich meczy, ale niestety, chyba nas jeszcze czekają, dopóki fifie to się będzie opłacało.


Przyznaj, że przygodę z piłką rozpocząłeś od tego mundialu. Weź zrób coś dla ludzkości i wyłącz komputer bo tego się czytać nie da.
 
@veicavalo



Co nadal nie zmienia faktu, że ściął go bez kontaktu z piłką. Wjebał się centralnie w nogi, mimo, że piłka jak to powiedziałeś, była już stracona.
 
Dobrze, że Arlovski nie jesteś ustawodawcą, bo podejrzewam, że w KK byłby niezły galimatias. Zarówno ugryzienie jak i brutalne kopnięcie, obydwa w ferworze walki, łamią zasady gry w piłkę. Nie ulega jednak wątpliwości, że ugryzienie stoi na niższym szczeblu skali przemocy niż chamskie uderzenie, w związku z czym wymiar kary powinien być adekwatny do stopnia ewentualnego uszczerbku na zdrowiu ofiary.
 
No tak, ale czy dało się tego uniknąć? Nie. Julio nie zrobił tego z premedytacją. Jego intencją było wybicie piłki.


"Równie dobrze czerwień należała się Silvie za atak na bramkarza, gdy ten wybijał piłkę."


Nie no to już jest bzdura kompletna.
 
Co wy z tym sędziowaniem pod Brazylię? Po pierwsze. Faul przed bramką na 2-0 był. James poszedł wślizgiem i delikatnie trącił Hulka, a że ten był w pełnym biegu to poleciał na glebę. A że ewidentnie szukał faulu to inna bajka. Po co James zagrał tak lekkomyślnie? Po drugie. Nie ma mowy o czerwonej kartce dla Cesara. Była asekuracja i żółta to maks co może z tego być. W sędziowaniu mogę się przyczepić do tego, że brazole powinni dostać parę kartek. No i gwizdkowy 2 albo 3 razy brazoli obrobił z rzutów rożnych, ale to tylko przykrywka przed jego prawdziwymi intencjami, czyli przepchaniem Brazyli za wszelką cenę do kolejnej rundy.



PS. Chyba nie pamiętacie Korei, że mówicie o gospodarskim sędziowaniu. Tam to były cyrki.
 
"Suarez musi mieć styki w głowie przegrzane" Może i ma, ale wciąż jest świetnym i wpływowym piłkarzem. Dzięki niemu Urugwaj mógł zdziałać dużo więcej, ale wyszło jak wyszło. Jeśli nie byłoby cwaniaków i prowokatorów, takie sytuacje nie umykałyby oczom sędziów to nie byłoby takich reakcji. No chyba, że na prawdę Suarez ma coś z głową i da się to potwierdzić medycznie. W innym wypadku miał po prostu słabe nerwy, ale nie na sytuację boiskową+grupową, bo ta była zajebista dla Urugwajczyków tylko na zachowanie obrońcy wobec niego. Myślisz, że ugryzł z ambicji, że go ogrywa obrońca włoski czy jednak ten dał mu powód? Uszczypnięcie czy słówko, whatever. Zidane też miał powód i mimo, że jebnął z bańki Materazziego dobrze zrobił i nikt go nie potępia aż tak, a tu...



Chodzi nie o brutalność zagrywki, a o to by "patologiczne" przypadki jak gryzienie w piłce eliminować. Faule w piłce zdarzać się bedą na pewno, złamania również. Daley za liścia wyleciał z UFC na zawsze od razu, a Palhares mógł kilka skrętówek przeciągnąć w tym jego ferworze zanim się na to zdecydowali jednak.



To kolano na Neymarze powinno być jednak zauważone baczniej niż było...No, ale Neymar po słabym dość meczu przynajmniej będzie w gazetach dalej, bo się będzie mówilo o faulu na nim czy jego potencjalnej kontuzji ;]



Comber, przecież w KK już jest galimatias i śmieszne kary i nieproporcjonalne do czynów i porównawczo do innych kar za mniejsze przestępstwa za które grozi więcej. No i te grozi "od" i "do" czyli pole dla adwokatów na zarobek ;-)
 
Zdaję sobie sprawę, że w Poznaniu takie zachowania są akceptowalne, ale Panie Arlovski?
Bodajże w 2008 roku (tutaj mogę się majtnąć plus/minus rok) w Lidze Mistrzów zdarzył się precedens w tej sprawie i uznano, że taki atak zasługuje na czerwoną kartkę (dzisiaj nie było to przypadkowe, widać to po reakcji Silvy, więc ta linia obrony odpada).

Podobnież faul na Luizie, w którym złapał za rękę kolmbijczyka, po czym się przewrócił, skacząc do główki, był godny politowania poziomu sędziowskiego.
 
. A poza tym ciężko Cesarowi było tego faulu uniknąć. Wjebali się na siebie na pełnej piździe.


Dla mnie to żaden argument, bo wiadomo, że w takiej sytuacji to napastnik jest w uprzywilejowanej pozycji i wystarczy, że trąci piłkę przed kontaktem z bramkarzem a faul jest murowany. Nawet nie liczy się czy do tej piłki dojdzie czy nie, a tu wg mnie istniała taka możliwość, a Cesar był ostatnim zawodnikiem, więc dla mnie czerwo.



Luiz był zboku xD
 
Nie był ostatnim. Luiz był jeszcze.

Wiewiur
Jednak piszesz serio... :D no cóż masz prawo. Zresztą i tak Thiago dostał żółtą, która wykluczyła go z półfinału.
 
@ Krolik, od Korei jednak minęlo trochę czasu, zmieniła się też technologia, a sedziowanie nadal stoi na tak samo słabym poziomie. Faul na Hulku? On, to wstydził by się przewracać, pod swoją bramką też był w pełnym biegu i zawodnik kolumbii się od niego odbił, a tutaj pada jak kopnięte szczenię.



Co do Suareza, jest genialnym zawodnikiem i tak naprawdę owszem ugryzienie jest wykroczeniem ale patrząc na faule zamierzone gdzie zawodnik mysli tylko o urwaniu nogi, to kąsanie jest niczym, a jednak tak wielka nagonka powstała.



@vaicavalo- nie mógł temu zapobiec ale faul, to jest faul w polu karnym i w nogi. Ryzykuje dużo i podejmuje taką decyzję sam. Minął się z piłką wpadł w zawodnika, czerwona kartka i karny.
 
Bez sensu te czerwone kartki dla bramkarza w takiej sytuacji. Kiedyś wystarczającą karą był karny, drużyna i tak się cieszy, bramka i tak zwykle pada, a tu nagle od razu w 10 grać ma też dana drużyna ;-)? Bramkarz jest ostatnim, więc nie ma zwykle zamiaru faulu, chyba, że ewidentnie łapie za achillesy uciekającego mu napastnika. Co innego, gdy fauluje obrońca wiedząc, że zaraz będzie setka (ale jednak jest jeszcze bramkarz), a faulowana drużyna ma jedynie z tego rzut wolny, a miałaby świetną sytuację. Karny był oczywisty. Kartka? Złośliwe to nie było, nie trafił, zdarza się jak się stara bramkarz wygarnąć piłę. Karny to wystarczająca kara jeśli faul bramkarza nie był złośliwy.
 
ZA co?Faul to jużkara, nikt nie przechodzi obok wejścia obojętnie przecież... Dodatkowo rzut KARNY czyli prawie bramka. Niektórzy nie doceniają chyba jak wiele bramka znaczy w meczu ;-) Czemu za spowodowanie karnego drużyna ma tracić bramkę i bramkarza (później z oczywistych względów napastnika/pomocnika, który musi zejść, a drużyna zacząć się bronić i kontratakować jedynie co psuje mecz. Faulowani i tak zdobyli z danej sytuacji bramkę po karnym) Co innego, gdy faulowana drużyna pozostaje jedynie z wolnym, a miałaby setkę z bramkarzem. Obrońca fauluje intencjonalnie i powinien zostać wykluczony, bo mógł dać szansę na pojedynek swojemu bramkarzowi, ale wolał przerwać.



@down



Nie pamiętam już tamtej sytuacji poza tym, że został wyrzucony ;-)
 
Faul to coś, co wykonujesz na dwa sposoby, umyślnie lub nie umyślnie. TO jest bramkarz, ostatni na boisku, jak mijasz bamkarza pakujesz piłkę do pustej bramki;) Jeżeli bramkarz Cię wycina, czym całkowicie uniemożliwia Ci oddanie strzału jest to czerwień. Dobrze powiedziałeś, "PRAWIE" bramka, gdyby jednak nie strzelił, to brazylia nadal ma 11-stu na boisku, a kolumbia jest bez bramki.
 
Wiewiur - uzgodnijmy. Ty domagasz się czerwonej kartki po tym jak T. Silva wytrącił piłkę bramkarzowi i kopnął ją do bramki poczym sędzia jej nie uznał i pokazał żółtą kapitanowi Brazylii? Aha...



Comber - po prostu zachodzę w głowę jak jeden facet może ugryźć drugiego. Oczywiście, że za brutalne faule które na celu mają tylko pokopać rywala powinny być nagradzane czerwonymi kartkami i zawieszeniami. Ale pozawieszałbym też w pizdu tych wszystkich nurków i symulantów.
 
No tak bo gryzienie to normalna sprawa. Faul na czerwo czy żółtą, teraz to jest bez znaczenia bo to Kolumbia dała ciała. Co do Brazylii to wygrali zasłużenie. Koniec.
 
Sprawa wyjaśniona dawno temu. Jest bramka po faulu przez bramkarza=gol+żółta kartka. Nie ma bramki=karny+czerwona. Na nowo zasad futbolu tworzyć nie trzeba, skoro zostały wyraźnie sformułowane 10 lat temu.



Arlovski, domagam się po ataku na bramkarza, gdy ten trzyma piłkę w ręku, po czym przygotowuje się do wybicia jej zgodnie z zasadami. Co więcej, jeżeli bramkarz ma piłkę w ręku jest nietykalny, do momentu, aż upadnie ona na ziemię, lub zostanie przez niego kopnięta.
 
Niestety panują podwójne standardy. Jedne faule rozpatruje się już po meczu na podstawie powtórek video, a inne puszcza w niepamięć.
 
ja pierdole, jaki shitstorm, luuuuuuudzie!!!



macie kolejny temat na gownoburze, pondro



10501972_730978240292485_1958501536377440078_n.jpg
 
Bo nie wykorzystałaby wówczas okazji, spokojnej, przy ustawionej piłce z 11 metrów co jest wielkim atutem i dlatego od zawsze zwane rzutem karnym. Jest to kara, kwestia czy wykonawca jest w stanie ją wymierzyć czy jest lamusem i źle strzeli ;-) Dla mnie w takiej sytuacji wykluczanie bramkarzy mija się z celem. Zbyt krzywdzące. Nie mają bramki ok, ale mają prawie bramkę. Za to, gdy jest czerwień, mają i 1:0 i grają w przewadze, świetne widowisko się robi od razu od takiej decyzji...A co ma bramkarz zrobić, nie próbować wyjąc piłki spod nóg? Jak już się rzuci, a rywal odkopnie piłkę to nie ma szans się nie zatrzymać. Tym bardziej przy takim aktorzeniu dzisiejszym, że nawet jakby się tylko położył Cezar to Kolumbijczyk zapewne by się wybornie przewrócił zahaczając o jego ręce i i tak byłby faul. I za to również czerwona, gdy faul byłby lekko naciągnięty? Ładnie możnaby wypaczać wyniki jednak.
 
Baju, kto tutaj mowi o jakichś świerszczach? Komentujemy to, co widzieliśmy i z czym sie nie zgadzamy. Ty, możesz powiedzić , że Brazylia jest zajebista, a ja będę uważał inaczej ale mamy do tego prawo, tak powstają dyskusje, byle tylko potrafić prowadzić je na poziomie i z szacunkiem:-)







@born, tylko w tej sytuacji faul nie był naciągnięty. Uwierz mi, że na niejednym boisku już grałem, w różnych klasach rozgrywkowych, były decyzje dobre i złe, jednak bardzo często jeśli już dochodziło do sytuacji, że bramkarz choćby zawadza rozpędzonego napastnika, który ma szanse na bramkę, to raczej nie było innej decyzji jak czerwień.
 
Arlovski, wyjaśniłem Ci jak może ugryźć. Zidane'a też nie rozumiałeś jak z bańki zasunął? Tyle, że to był koniec jego kariery i mógł sobie na to pozwolić, a Suarez jednak myślał, że nie będzie z tego afery, ale Chiellini ją zrobił. Sam nie był święty w bliższym dystansie, tak samo jak święty nie był Materazzi. Obrońcy grają grę na pograniczu faulu i kartek też za teksty, nie każdy wytrzymuje nerwowo, ale czy to powód by piłkarstwo cierpiało i kibice? Lepiej eliminować prowokatorów niż najlepszych piłkarzy na świecie. Fajny byłby dalszy mundial jakby tak Neymar, Messi i Robben nagle pogryźli rywali? Ja bym wolał jednak zbadać czemu to się stało i jasnym dla mnie jest, że na takie zachowanie musi ktoś mieć motyw i dobry powód, a nie robić to bo mu się tak podoba. Często w trakcie przegrywania są chamskie zagrywki, a kto przegrywał wówczas w meczu...? No właśnie.



Unbreakable, również grałem, choć fakt, że zasady się zmieniają. Dla mnie to zbyt surowa kara i zbytnie wypaczenie wyniku niewspółmierne do intencji. Tyle dodam, a sędziowie i Fifa niech robią już sobie co chcą ;-)
 
Moim zadaniem taka decyzja może wypaczyć wynik na początku meczu, a nie na 10 minut przed końcem. Wiadomo, my mozemy tylko komentować. Mamy różne zdania i dzięki temu jest ciekawie. Pierwszy raz w życiu będę kibicował Niemcom w półfinale.
 
Back
Top