murphyMc
MISTRZ ŚWIATA ⚽️
Bogaty, niegarbaty , Francuz , piłkarz.Oby coś ukuł bo należy mu się
Pewnie nie jedną ukuł
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Bogaty, niegarbaty , Francuz , piłkarz.Oby coś ukuł bo należy mu się
4 możliwe akcje + mała laga na lewego to zajebał Panu Bogu w okno.
Świetna decyzja wujku, bardzo dobra decyzja!
Też tego nie rozumiem. Drugie miejsce w grupie po meczu otwarcia, to przecież grubo powyżej oczekiwańJuż od razu wszystkich wyjebać, bo nie umiemy grać i zremisowaliśmy mecz. Sami trenerzy
Miało, ale pewnie by nie wyglądało. Mało było takich prób, a Krycha co by o nim nie gadać, takie bramki już strzelał. Serio Pany, ja wiem, że gramy piach, ale ktoś spodziewał się czegoś innego? Przynajmniej nie przejebalismy i poraz pierwszy od dawna zagramy mecz o punkty i szansę, a nie mecz o życie jak dotychczas. Trener również moim zdaniem jest naszym najmniejszym zmartwieniem.
była ręka boga i teraz krychowiak zrobił strzał boga(ale lekki)4 możliwe akcje + mała laga na lewego to zajebał Panu Bogu w okno.
Gdybym był Anglikiem, Hiszpanem czy Francuzem to wyłączyłbym ten mecz w pizdu i przełączył na Familiade
a nie mówiłem :)Gdzie tam, żaby im jeszcze z 3 wpierdolą i na mistrza idą nawet bez tego arabusa.
mimo, że ich nienawidzę
Tym bardziej boli jego brakBenzema by władował 10 bramek z takim skrzydłami.
Tym bardziej boli jego brak
Ale po co oni grają? Żeby nie przejebać? I co ja mam jako kibic po takim graniu? Ten mecz to była najgorsza męka jaką oglądałem od lat, co prawda rzadko nożną oglądam, ale Polska zawsze na turniejach wygląda tak samo. Od Korei w 2002 czuję się jakbym oglądał jeden i ten sam mecz. Oczywiście z kim o tym gadałem, to z góry mówiłem, że będziemy ostatni w grupie i prawdopodobnie najgorszą drużyną turnieju, jak zresztą 4 lata temu.Miało, ale pewnie by nie wyglądało. Mało było takich prób, a Krycha co by o nim nie gadać, takie bramki już strzelał. Serio Pany, ja wiem, że gramy piach, ale ktoś spodziewał się czegoś innego? Przynajmniej nie przejebalismy i poraz pierwszy od dawna zagramy mecz o punkty i szansę, a nie mecz o życie jak dotychczas. Trener również moim zdaniem jest naszym najmniejszym zmartwieniem.
Przecież nikt się tam raczej nie katował tym meczem.
Ten mecz to była najgorsza męka jaką oglądałem od lat
Ja jestem Polakiem, więc to był mój patriotyczny obowiązek to gówno oglądać. Męczeństwo za naród, mesjanizm, Dziady cz. III itd. Ale jakiś Anglik czy inny Niemiec to by musiał być niezłym zboczeńcem, żeby to wytrwać.
Dwóch podstawowych piłkarzy Arabi wypada z Mundialu przez urazy
Polska mistrzem PolskiAle po co oni grają? Żeby nie przejebać? I co ja mam jako kibic po takim graniu? Ten mecz to była najgorsza męka jaką oglądałem od lat, co prawda rzadko nożną oglądam, ale Polska zawsze na turniejach wygląda tak samo. Od Korei w 2002 czuję się jakbym oglądał jeden i ten sam mecz. Oczywiście z kim o tym gadałem, to z góry mówiłem, że będziemy ostatni w grupie i prawdopodobnie najgorszą drużyną turnieju, jak zresztą 4 lata temu.
Jednakże mimo wszystko, skoro i tak wiemy, że odpadniemy raczej szybciej niż później, to jednak mogliby chociaż sprawić, żeby ten mecz był do oglądania. A jak trener i cały sztab w nich nie wierzy, bo przecież niemalże dosłownie im mówi - wy to piłką nie grajcie, bo nie oszukujmy się - nie umiecie, więc laga do przodu i liczymy na cud, że komuś na łeb spadnie, ktoś nogę dołoży i strzelimy. Pamiętajcie! Jakby się cofnęli i nie chcieli pressować, to podawajcie do tyłu. Nas nie oszukają! Nasza maksyma - lepiej bezpiecznie podać do bramkarza niż spierdolić.
Z takim nastawieniem to ja się nie dziwię, że ci piłkarze potem nawet przy rzutach z autu się nie pokazują. Zero wiary w siebie. To było aż żenujące jak któryś tam stoi z tą piłką w rękach, chce wyrzucać, ale nikt nawet nie ruszył, udawali, że ich nie ma, byle nie do mnie.
I tak kurwa od 20 lat.
A i tak najlepszy wynik od lat, bo punkt po pierwszym meczu, zawsze było zero. Tyle że to ostatni punkt jaki oni zdobyli na tym turnieju. Jak oni z tak chujowym Meksykiem murują i grają lagami do przodu, byle nie stracić, to komu oni chcą te punkty urwać? Arabom? Czy walczącej o życie Argentynie?
Powodzenia + nic się nie stało.
Ale jakiś Anglik czy inny Niemiec to by musiał być niezłym zboczeńcem, żeby to wytrwać.
Czyli jest szansa na kolejny punkt ?
Ale ci zawodnicy wypadli chyba zanim arabusy zaczęły szczelać? Więc raczej nie.Czyli jest szansa na kolejny punkt ?