Konflikt Rosja-Ukraina

No Konfederacja jest mocno niewiarygodnym środowiskiem jeśli chodzi o śledzenie prawicowego ekstremizmu, a naprawdę takich ananasów w Konfederacji można znaleźć mase...
Być może. Wydaje mi się jednak, że nie jest to coś na tyle poważnego, by zaważyło na kwestiach najważniejszych - gospodarka, podatki... Na naszej szermiężnej scenie politycznej nie ma ugrupowania, które wzbudzałoby większą nadzieję niż konfederacja.
 
Zapewniam że łatwiej jest zmienić korepetytora niż szkołę, więc to cholernie motywuje. Taka motywacja... Już nie mówiąc o skali korepetycji: jeszcze kilkanaście lat temu to było
Budżetówka jest bardzo skomplikowana, niestety żadna partia nawet nie udaje, że ma pomysł jak to zmienić.

A odnośnie separatysty rasowego o którym zapomniałem odpisać: tutaj masz jego wypowiedź.

Bosak i Winnicki potępili jego wypowiedź, Stowarzyszenie Marsz Niepodległości wyrzuciło go, ale Młodzież Wszechpolska tego nie zrobiła, a przecież często Winnicki współpracuje z tą organizacją.

nie mogę mieć pretensji, że na tysiąc ludzi w jakieś partii i organizacji trafi się na jakiegoś pojeba. Sam nie byłbym w stanie tego dopilnować. Ale jeśli jakaś partia współpracuje z organizacją, której sekretarz ma takie poglady i nie jest płotką...


Ten koleś był chyba asystentem społecznym Winickiego.Zresztą Winnicki przyciąga jakiś dziwnych ludzi. Kolejny jego były asystent społeczny, kandydat na posła z list Konfederacji


View attachment 36022

No Konfederacja jest mocno niewiarygodnym środowiskiem jeśli chodzi o śledzenie prawicowego ekstremizmu, a naprawdę takich ananasów w Konfederacji można znaleźć mase...

Nigdy nie zdarzyło Ci się pracować z idiotami? Może mam takie głupie szczęście ale w każdej firmie zawsze się trafi ananas. Robotę w miare ogarnia ale spędzać z nim czasu nigdy nie chciałem
 
<blockquote class="twitter-tweet"><p lang="en" dir="ltr">The Perekrestok supermarket chain has apparently started locking down its canned meats in the city of Izhevsk, the capital of Russia’s Udmurt Republic (northeast of Kazan). <a href="https://t.co/uFgDHxvV5X">https://t.co/uFgDHxvV5X</a> <a href="https://t.co/0kyyaouO1O">pic.twitter.com/0kyyaouO1O</a></p>&mdash; Kevin Rothrock (@KevinRothrock) <a href="">April 1, 2022</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>

P.s. Jak wstawić z TT żeby tych gównianych robaczków i znaczków na górze i dole posta nie było?
 
<blockquote class="twitter-tweet"><p lang="en" dir="ltr">The Perekrestok supermarket chain has apparently started locking down its canned meats in the city of Izhevsk, the capital of Russia’s Udmurt Republic (northeast of Kazan). <a href="https://t.co/uFgDHxvV5X">https://t.co/uFgDHxvV5X</a> <a href="https://t.co/0kyyaouO1O">pic.twitter.com/0kyyaouO1O</a></p>&mdash; Kevin Rothrock (@KevinRothrock) <a href="">April 1, 2022</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>

P.s. Jak wstawić z TT żeby tych gównianych robaczków i znaczków na górze i dole posta nie było?

Normalnie wstawić :redford:

kopiujesz link i wstawiasz jako media
 
  • Like
Reactions: jut
Cześć skarbie. Jaki jest rozmiar buta Dimy? 18?
Mam dla niego fajne buty, niebieskie. Tak, chyba polskie...

Autor: Potapenko Iryna i Olha Chorna

FPVhk4qWUAEdRhm.jpg
 
Witam Was ponownie w tym temacie :conorsalute: Na początku śledziłem ten wątek, ale później miałem chwilę przerwy i teraz widzę, że jest najebane tyle komentarzy, że czeka mnie lektura na miarę Pana Tadeusza. Nie wiem, czy było to już poruszane w tym temacie, ale czy Waszym zdaniem inwazja rosyjska na Polskę jest pewna, czy raczej w tej kwestii jesteście spokojni? Staram się śledzić to, co się dzieje na Ukrainie, ale może wiecie coś, czego ja nie wiem
 
Witam Was ponownie w tym temacie :conorsalute: Na początku śledziłem ten wątek, ale później miałem chwilę przerwy i teraz widzę, że jest najebane tyle komentarzy, że czeka mnie lektura na miarę Pana Tadeusza. Nie wiem, czy było to już poruszane w tym temacie, ale czy Waszym zdaniem inwazja rosyjska na Polskę jest pewna, czy raczej w tej kwestii jesteście spokojni? Staram się śledzić to, co się dzieje na Ukrainie, ale może wiecie coś, czego ja nie wiem
Przezornie kup masło orzechowe. To dobry posiłek wojenny.
 
@Karateka@ może wskażesz ugrupowanie polityczne mające swoich przedstawicieli w Sejmie, które będzie lepszym wyborem od konfy
bokserek said:
czy Waszym zdaniem inwazja rosyjska na Polskę jest pewna, czy raczej w tej kwestii jesteście spokojni?
IMHO - większa szansa na to, że Rosja nie zaatakuje NATO i vice versa
 
Ja jednak czuję, że Rosja nas napadnie, tylko pytanie kiedy i czy będziemy mieli wtedy wsparcie
A nie lepiej najpierw Estonię, Łotwie i Litwę? Szybciej by poszło a na zachodzie to pewnie ludzie nie wiedzą co to za państwa jak i na Bałkanach
 
A nie lepiej najpierw Estonię, Łotwie i Litwę? Szybciej by poszło a na zachodzie to pewnie ludzie nie wiedzą co to za państwa jak i na Bałkanach
Najpierw pewnie usuną putina i osobiście boję się jego następcy, bo czuję że na jego miejsce jest jeszcze większy skurwiel
 
Nigdy nie zdarzyło Ci się pracować z idiotami? Może mam takie głupie szczęście ale w każdej firmie zawsze się trafi ananas. Robotę w miare ogarnia ale spędzać z nim czasu nigdy nie chciałem
Jasne. Tylko partie polityczne to co innego. Oczywiście mogę powiedzieć, że gdybym był odpowiedzialny za układanie list wyborczych to nigdy nie mógłbym powiedzieć: na 100% na listach nie ma żadnego dziwnego ananasa. Nawet sprawdziłem ilu kandydatów na posłów wystawiają partie w wyborach parlamentarnych: no nie da się zweryfikować prawie 900 osób, na pewno nie zgodnie z prawem :korwinlaugh: Dlatego obecna ordynacja wyborcza jest beznadziejna​
1648920487372.png


Tylko moim skromnym zdaniem grzechem pierworodnym przy założeniu Konfederacji jest brak jasno wyznaczonej czerwonej linii -jeśli ktoś przekroczy tą linie to ,,sorry, ale odpocznij sobie od polityki, a na pewno od tej partii"...
Ja nikogo nie zachęcam do głosowania czy niegłosowania na x partie. Dziele polityków na: wariatów, złodziei, marionetki. Jedyne co mogę powiedzieć, że jak ktoś idzie na wybory to radze solidnie prześledzić aktywność kandydata, ponieważ lepiej zagłosować na złodzieja niż wariata. Jest to mówią: nigdy nie wiadomo, kiedy wariat żartuje...

Być może. Wydaje mi się jednak, że nie jest to coś na tyle poważnego, by zaważyło na kwestiach najważniejszych - gospodarka, podatki... Na naszej szermiężnej scenie politycznej nie ma ugrupowania, które wzbudzałoby większą nadzieję niż konfederacja.
Dziele polityków na: wariatów, złodziei, marionetki, plus małą liczbę osób które startują aby mieć paszport dyplomatyczny i immunitet np. Rutkowski i ci multimilionerzy których nie widać w Sejmie a są posłami.
Mam wrażenie, że Razem i Konfederacja to są partie, które są niemal magnezem na wariatów.
Tylko nie można mieć pretensji do nacjonalistów, że mają nacjonalistyczne teksty. Pretensje można mieć do Korwnistów, którzy korwinizmu dodali narodowców.
Chciałbym oczywiście aby Konfederacja miała twarz Mentzena gospodarka, podatki, ale kiedyś bawiłem się w śledzenie postów Ruchu Narodowego, Bosaka, Winnickiego. Nie da sie połączyć liberalnego konserwatyzmu z nacjonalizmem. Jest to po prostu nie realne, a tweety tego typu to też porażka i świadczą o tym, że Winnicki nie rozumie albo nie chce rozumie dlaczego w Polsce od paru lat potrzebni są imigranci: no chyba, że uważa, że polska polityka imigracyjna jest ala ZEA, Katar i inne państwa arabskie -ściągać mase ludzi z krajów trzeciego świata do niewolniczej pracy plus przestępców z całego świata, którzy chcą przejść na emeryturę inwestując brudne pieniądze...

Bosak mówiący jeszcze przed wojną na Ukrainie o tym, że poparłby moratorium imigracyjne...

Już nie wspominając o niektórych dziwnych postach na fejsie Ruchu Narodowego jak np. po wybuchu pandemii ,,ograniczyć pomoc covidową dla firm, które zatrudniają imigrantów", które albo facebook usuwa albo administrator fanpage po przeczytaniu komentarzy...

A co do Młodzieży Wszechpolskiej, ONRu -ja na ludzi mających przeszłość w takich organizacjach nie zagłosuje, ale muszę przyznać, że mimo wszystko te organizacje ograniczają się do słów.
Były masowe aresztowania prawackiej bojówki Blood&Honor mającej metody jak ruskie skinny np. polowania blisko akademików na niebiałych
i CBŚ nie dotarło do ludzi z ONRu a MW.


Najpierw pewnie usuną putina i osobiście boję się jego następcy, bo czuję że na jego miejsce jest jeszcze większy skurwiel
Np. ci panowie, albo Żirinowski mówiący, że Polskę trzeba atomówkami wymazać z mapy świata :roberteyeblinking:
Ta cała seria dokumentalna o ROsji w wykonaniu tej dziennikarki były niezła, aż dziwne, że za czasów SLD najwięcej powstało w TVP dokumentów o prawdziwym obliczu Rosji
 
Jako kanapowy korespondent przygotowałem dzisiaj zestawienie opinii wyrażonych przez pułkownika Piotra Lewandowskiego. Poniższe komentarze napisane zostały w serii postów zawartych na grupie Obrona PRO, a dotyczą one odpowiedzi na pytanie: Dlaczego armia rosyjska walczy tak źle?

Wyrwałem z kontekstu – według mnie najlepsze wypowiedzi, które oddają od strony fachu żołnierskiego tło porażki trzydniowej operacji specjalnej polegającej na denazyfikacji Ukrainy. Pisownia oryginalna.

1. Dowódcy rosyjscy walkę rozpoczęli z niewystarczającymi siłami i zasobami w stosunku do konfliktu z jakim mają do czynienia, a kontynuowanie narracji o odnoszącej sukcesy wojskowej operacji specjalnej nie pozwala na znaczącą zmianę tej sytuacji.

2. Co zaplanowali rosyjscy generałowie ? No cóż, to co im kazano. Trzydniową operację „denazyfikacyjną”, która z pełnoskalową wojną, prowadzoną zgodnie z rosyjskimi doktrynami nie miała nic wspólnego. Czy to świadczy o ich braku kompetencji ? Z poziomu zasad planowania w NATO tak. Dostali dane i cele z poziomu strategicznego, czyli ośrodka władzy politycznej. Jak one brzmiały ? Zapewne, że armia ukraińska będzie walczyć podobnie jak w 2014 roku, a do złamania oporu nielicznych jednostek typu pułk Azow wystarczą ograniczone siły i środki. Armia rosyjska, podobnie jak cały putinowski system, nie promuje jednak samodzielnego myślenia, czy choćby wariantowania planów. Czyli „Nu Sasza to zaplanujemy jak kazali, a jeżeli coś pójdzie źle to niech ci wyżej się martwią bo co my możemy”.

3. Z cząstkowych informacji jakie docierają do opinii publicznej wynika, że Rosjanie ponoszą nieproporcjonalnie duże straty w oficerach starszych (od majora do generała ), czyli tych którzy powinni kierować walką organizacyjnie, nie bezpośrednio. Oczywiście część tych strat może być spowodowana atakami na wykryte SD (SOF, BSL, artyleria), ale wielu z nich zginęło biorąc ewidentnie bezpośredni udział w walce. Jest to często podawane, jako przykład fatalnego stanu armii rosyjskiej. Moim zdaniem jest to rażące uproszczenie, chociaż po części uzasadnione. Już wyjaśniam. Patrząc na przebieg karier poległych oficerów nie sposób nie zauważyć, że prawie wszyscy mieli doświadczenie bojowe z wcześniejszych konfliktów prowadzonych przez FR (Czeczenia, Gruzja, Syria). Pozwala to wysnuć wniosek, że dobór kadr dowódczych w FR nie jest wcale przypadkowy. Więc dlaczego ludzie z doświadczeniem bojowym zajmują niejako miejsce oficerów młodszych. Pojawiają się opinie o fatalnym marale czy braku zaufania do podwładnych. Nie twierdzę, że nie jest to jedną z przyczyn. Natomiast moim zdaniem główną przyczyną jest niewydolność rosyjskiego systemu dowodzenia. Dowódca „organizacyjny” do sprawnego zarządzania współczesnym polem walki potrzebuje informacji w czasie rzeczywistym czyli bieżące położenie przeciwnika i wojsk własnych. Czasy kiedy wystarczyło do tego radio dawno minęły. Ponieważ rosyjscy dowódcy, mając doświadczenie bojowe, zdają sobie doskonale z tego sprawę, starają się kompensować te braki poprzez osobiste dowodzenie w pierwszej linii. W wyniku tego, skracają co prawda proces decyzyjny ale dramatycznie ograniczają własną świadomość sytuacyjną co do całości dowodzonego przez nich zgrupowania bojowego, że o koordynacji nawet nie wspomnę. Mogłyby to robić co prawda sztaby na SD, ale z przyczyn przeze mnie opisanych nie są w stanie.

4. W pierwszym rzucie znaleźli się dowódcy plutonów i kompanii ze służbą zasadniczą i przestarzałym sprzętem. Można śmiało założyć, że ich dowodzenie do tej pory sprowadzało się głównie do ogarniania problemów dyscyplinarnych przerywanych wizytami na strzelnicy i może raz do roku udziałem w ćwiczeniach. W ćwiczeniach na których nie wymagano od nich żadnej samodzielności decyzyjnej, bo ćwiczyli w ugrupowaniu batalionowym, nacierającym szerokim frontem kolejnymi rubieżami. Z żołnierzami, których kwalifikacje i kompetencje są co najmniej dyskusyjne. Czyli mamy młodych oficerów, których ani nie przygotowano do specyfiki działania, ani nie dano do takich działań odpowiednich „narzędzi”.
Co jednak z jednostkami zawodowymi, które wprowadzono w walki w kolejnych rzutach. Przecież poradziły sobie niewiele lepiej, pomimo doświadczenia bojowego we wcześniejszych konfliktach. Moim zdaniem przyczyna tkwi w tym, że do tej pory walczyły niejako we własnym składzie. Do działań ekspedycyjnych Rosja kierowała wyłącznie jednostki zawodowe, prezentujące podobny, relatywnie wysoki poziom zgrania i wyszkolenia. No i asymetria konfliktów ekspedycyjnych, gdzie przeciwnik nie dysponował porównywalnymi środkami rażenia. Na Ukrainie jednostki te zetknęły się po pierwsze z armią nad którą nie mają zdecydowanej przewagi technologicznej, po drugie powodzenie ich działań było często uzależnione od współpracy z jednostkami kategorii „B”, a te po prostu nie dawały rady.

5. Teren/pogoda: wybrano najgorszy moment do rozpoczęcia operacji, Krótko – Rosjanie zignorowali fakt, że rozpoczynają operację w okresie temperatur dodatnich, które zamieniają obszary wschodniej Ukrainy w błoto, nieprzejezdne nawet dla pojazdów gąsienicowych. Powód jest prosty, w swoim mniemaniu nie rozpoczynali pełnoskalowej wojny, a ograniczoną operację wojskową. Zgodnie z jej założeniami drogi o utwardzonej nawierzchni były wystarczające do osiągniecia powodzenia, czyli zajęcia miast jako ośrodków władzy. Co do pory dnia, żołnierzy pierwszego rzutu (na ile udało się to ocenić po dostępnym materiale) wyposażono w nocną optoelektronikę w homeopatycznych ilościach. Nie bez znaczenie były tutaj nie tylko założenia co do przebiegu operacji, ale i to, że znaczną część stanowili żołnierze z poboru. Najwyraźniej Rosjanie uważają, że w nich nie opłaca się inwestować.

6. Posiadane siły i środki: za mało, za mało i to za mało wszystkiego. Założenie, że armia ukraińska nie będzie walczyć położyło się tragicznym (dla Rosjan rzecz jasna) cieniem na przebiegu wojny. Kiedy przez pierwsze dni inwazji obserwowałem filmy, pokazujące rosyjskie kolumny w marszu lub w rejonach wyczekiwania zachodziłem w głowę jaka będzie rosyjska taktyka walki batalionowymi grupami bojowymi. Bo z tego co widziałem, nijak obraz takich grup się nie wyłaniał

W najbliższych dniach zbiorę kolejne wypowiedzi. Powyższe komentarze pochodzą z trzech z pięciu wpisów, które do tej pory się ukazały i dotyczą tematu.
 
kurczę nawet mało ich zagranicą: tylko 30 mln Rosjan mieszkających zagranicą?

Nawet POPIS to wybór znacznie lepszy. Gorsza od konfederacji moze być tylko Solidarna Polska, chociaż to dyskutowalne.
Ostatnio mam wrażenie, że w PO jest więcej wariatów niż w samym PiSie. Nawet starsi politycy PO zaczynają jechać po tym Sterczewskim np. prezydent Białegostoku, promowanie Ochojskiej która inteletualnie jest na poziomie Młodzieży Wszechpolskiej...
Szuria antyatomowa którą PO wciągnęło do Sejmu, a już Barbara Nowacka mówiąca o podważaniu podatków (w ogóle ta ich wizja gospodarki to jeden wielki klub dyskusyjny, od liberalnej Lubnauer do Sterczewskiego i Nowackiej chcących PKS na każdym zadupiu) i gadająca tyle o tęczowych ile Braun o Żydach...

vs
Bosak i Winnicki, którzy spowolniliby gospodarkę byle tylko mniej imigrantów było.
Ciężki wybór: na złodziei jeszcze z trudem da się głosować, wariatów trzeba się bać...
 
Last edited:
  • Like
Reactions: jut
Nawet POPIS to wybór znacznie lepszy
Masz odwrócony obraz rzeczywistości. To można wykazać - właśnie na przykładzie wprowadzonych działań popisu w porównaniu do deklarowanych postulatów Konfederacji. Tego nikt nie jest w stanie obalić. Wysuwając takie twierdzenie - POPIS to znacznie lepszy wybór - przejawiasz mentalność skrzywdzonego chłopca, którego psychika została wypaczona poprzez sączone wprost w jego umysł kłamstwa pod płaszczykiem prawdy. Jesteś dorosłym człowiekiem, a jawisz się jako niedojrzały osobnik z uszkodzonym systemem psycho-mentalnym lub po prostu sobie trollujesz. Trzeciej alternatywy nie ma.
 
Dobrze, ze jestem stary i pamietam jak wygladala Polska przed wejsciem do UE. Inaczej po takich wpisach pomyslalbym, ze zylismy w kraju miodem i mlekiem plynacym i na wlasne zyczenie sie wjebalismy pod pociag.
Wszystko ma dwie strony medalu.
W Unii jak jest wiadomo. Niemaszki (ha tfu) i Francja biorą pod siebie, nas traktują jako zło konieczne. Z ruskimi mają deal gospodarczy, a nas nam wytykają kopalnie.
Niby jest prawo żeby każdy kraj w Unii miał możliwość zakupu tego samego produktu, a do nas i kilku innych krajach przychodzi w okrojonej wersji (od agd, po zwykłe proszki do prania).
O szerzeniu lgbt i innego promowaniu kurestwa nie wspomnę.

Z drugiej strony też pamiętam czasy jak Miler po kilku latach budowania autostrady otwierał sześciokilometrowy jej odcinek z dumą. Leciał tam helikopterem bo odcinek nie był połączony z innymi drogami bo zaczęli od najłatwiejszego, beż węzłów.
Pamiętam jak Łapiński (do dziś mamy jego wspaniałe nfz) zlecił skopanie dziennikarza i zapłacił za to 500zł.
Gówno w najgorszym wydaniu.


Wydaje się, że albo jesteśmy skazani na złodziei i kurwy z zachodu, albo na naszych.

W obecnej formie oczywiście jedni i drudzy okradają nas i nasz kraj na potęgę.

To tylko pokazuje jak blisko leży natura człowieka i natura zwierzęcia.
To widać na wszelkiego rodzaju wiecach, marszach i innych zbiorowiskach.
Człowiek jak ma tylko możliwość dać upust swoim zwyrodnieniom, to to robi.
Będąc w bezpieznej bańce- praca, rodzina, znajomi, praca, rodzina znajomi, jest to wyciszone.
Jeden zryw typu wojna i człowiek pokazuje co potrafi.
Dlatego dużo ludzi nie powinno dziwić że człowiek to zwierzę, tylko takie trochę w klatce w zoo, w której jest niby oswojone, ale instynkty dalej drzemią.
 
Jeszcze jeden przykład odnośnie rządzenia.
W promieniu kilku kilometrów gdze mieszkam jest 6 kopalń.
Od zeszłego roku walały się strajki, że węgiel wietrzeje na składach w miliardach ton, a my kupujemy rosyjski.
Na dzień dzisiejszy węgiel u nas to 2050zł za tonę (w zeszłym roku od 700).

Skąd taka kwota?
Okazuje się że na kopalni dostaniesz za 900zł. tylko...musisz spełnić kilka warunków:
1.-zapisać się (brat ma numer 1256)
2.-możesz dostać maksymalnie 3 tony
3.- kopalnia nie wyda więcej dobowo niż 60 ton.
4.-musisz podać numer rejestracyjny, pesel i nr.dowodu.
5-jeśli auto ma wbite ładowność np. 700kg. to tyle dostaniesz i... musisz zapisać się znowu w kolejce.
6.- aby ukrócić proceder że składy podkładają swoje auto pod nazwiska które nie wezmą węgla i wtedy składy biora to do siebie (podbijając cenę ponad dwukrotnie), kopalnie chcą żebyś przyjechał swoim autem.
Jeśli w garażu stoi Opel Corsa to przejebane.

To jest 21 wiek w Polsce. Największe zbiorowisko kopalń w kraju wydaje dziennie tyle węgla co powinen Stasiek ze swojego składu, a nie machina w którą pompuje się miliardy.

To teraz czekajcie co będzie jak jeszcze ruskiego zabraknie.
Dawać takie kwoty na utrzymanie molochu, który nie umie zaopatrzyć ośmiu ludzi dziennie na zaopatrzenie na sezon to jest kurwa jakaś farsa.
 
Last edited:
Tego jest kilka części. Warto się zaznajomić z historią
Uważam, że swój czas lepiej poświęcać na oglądanie takich rzeczy a nie stanoskich tego świata :fjedzia:

ale co kto woli, po stanoskich można błyszczeć w towarzystwie rzucając różnymi gotowymi hasełkami oraz sloganami i wyjść na nowoczesnego i oświeconego :beczka:
 
Polecam cały wątek


BTW odnośnie konfliktu czy na Ukrainie czy w Ukrainie itp. czy Murzyn wywołuje negatywne skojarzenia. Ciekawostka:
Slaven Oder Sklaven
Słowianie czy nie niewolnicy. Już chyba przez Bismarckiem Niemcy dość otwarcie mówili, że te dwa słowa nieprzypadkowo są strasznie podobne i że słowo niewolnicy Sklaven pochodzi od słowa Slaven czyli Słowianie. Ba nawet fan germanizacji Polaków, którego imienia order przyjął Tusk -też był fanem tego tekstu. Później oczywiście napędzali to też naziści.
Pytanie za sto punktów: kiedy ktoś wpadnie na pomysł zastąpienia słowa Słowianie słowem Wschodnioeuropejczycy? :muttley:

Wszystko ma dwie strony medalu.
W Unii jak jest wiadomo. Niemaszki (ha tfu) i Francja biorą pod siebie, nas traktują jako zło konieczne. Z ruskimi mają deal gospodarczy, a nas nam wytykają kopalnie.
Niby jest prawo żeby każdy kraj w Unii miał możliwość zakupu tego samego produktu, a do nas i kilku innych krajach przychodzi w okrojonej wersji (od agd, po zwykłe proszki do prania).
O szerzeniu lgbt i innego promowaniu kurestwa nie wspomnę.

Z drugiej strony też pamiętam czasy jak Miler po kilku latach budowania autostrady otwierał sześciokilometrowy jej odcinek z dumą. Leciał tam helikopterem bo odcinek nie był połączony z innymi drogami bo zaczęli od najłatwiejszego, beż węzłów.
Pamiętam jak Łapiński (do dziś mamy jego wspaniałe nfz) zlecił skopanie dziennikarza i zapłacił za to 500zł.
Gówno w najgorszym wydaniu.


Wydaje się, że albo jesteśmy skazani na złodziei i kurwy z zachodu, albo na naszych.

W obecnej formie oczywiście jedni i drudzy okradają nas i nasz kraj na potęgę.
Proszki niemieckie, Milka niemiecka a polska, kurcze nie pamiętam co to był za produkt, że na wykopie zaczeli porównywać skład w Polsce a w DE -na rynek wschodni dawać ten olej palmowy bo tańszy, Rossmann w DE ma często niższe ceny niż w Polsce. Rzecznik prasowy ,,w Polsce są inne oczekiwania konsumentów". Róża Thun mówiła, że się tym zajmie, chwaliła się, że dostała ponad 900 tys. EUR na badania na różnicami w traktowaniu konsumentów w UE -zapytałem się na twitterze jakie skutki wydania takiej kasy: zablokowała mnie :iamdone:

A Miller za Autostradę Wielkopolską powinien siedzieć.
UE poprawiła poziom życia w Polsce, dużo się zmieniło, ale jest też ciemna strona tych dotacji unijnych: masowe zadłużanie się samorządów, nawet pierwsza gmina w Polsce ogłosiła bankructwo. Czasami te inwestycje z tabliczkami ,,współfinansowane przez UE" są tak dziwne, nie mające żadnego sensu np. potężna hala sportowa w jakieś podstawówce z garstką uczniów na wyludniającej się wsi itp. Oj wielu samorządowców stało się multimilionerami dzięki UE i ta słynna warszawska strefa relaksu, albo wydanie masy kasy na flagi UE to przy tym pikuś, już nie mówiąc o akceptowaniu przez UE chorych budżetów na inwestycje, które pachną przekrętem na kilometr...
A że prawo europejskie przypomina sytuacje, gdzie na osiedlu jest paru milionerów i reszta biedaków, wszyscy palą śmieciami w piecu, ale kurczę nigdy straż miejska nie chodzi wystawiać mandatów tym milionerom -praworządność w stylu UE... Już nie mówiąc o braku podstawowych zapisów utrudniających mechanizm drzwi obrotowych: prezes x banku nie może się zwolnić i zacząć od razu pracować w banku y bo na milion procent wpisany w umowie zakaz konkurencji przez x lat. Premier państwa europejskiego może pracować w putinowskiej firmie od razu...
To widać na wszelkiego rodzaju wiecach, marszach i innych zbiorowiskach.
Człowiek jak ma tylko możliwość dać upust swoim zwyrodnieniom, to to robi.
Będąc w bezpieznej bańce- praca, rodzina, znajomi, praca, rodzina znajomi, jest to wyciszone.
Jeden zryw typu wojna i człowiek pokazuje co potrafi.
Dlatego dużo ludzi nie powinno dziwić że człowiek to zwierzę, tylko takie trochę w klatce w zoo, w której jest niby oswojone, ale instynkty dalej drzemią.
Psychologia tłumu, rozmywa się odpowiedzialność -dlatego nie chodzę na demonstracje i protesty, bo wiadomo, że często nic normalnego z tego nie będzie...

Masz odwrócony obraz rzeczywistości. To można wykazać - właśnie na przykładzie wprowadzonych działań popisu w porównaniu do deklarowanych postulatów Konfederacji. Tego nikt nie jest w stanie obalić. Wysuwając takie twierdzenie - POPIS to znacznie lepszy wybór - przejawiasz mentalność skrzywdzonego chłopca, którego psychika została wypaczona poprzez sączone wprost w jego umysł kłamstwa pod płaszczykiem prawdy. Jesteś dorosłym człowiekiem, a jawisz się jako niedojrzały osobnik z uszkodzonym systemem psycho-mentalnym lub po prostu sobie trollujesz. Trzeciej alternatywy nie ma.
jakby nie patrzeć to Konfederacja mówiąca tyle o gospodarce nie przedstawia konkretnych wizji jak oni chcą bez podnoszenia podatków chcą uzyskać zero deficytu. Już nie mówiąc o tym, że Winnicki i Bosak mówią, że lepiej spowolnić gospodarkę aby było mniej imigrantów.
Zarówno POPiS jak i Konfederacja opierają się na populizmie: mało konkretów. Jak to któryś z reżyserów powiedział: jeśli milion osób obejrzy mój film to chciałbym żeby ten milion osób miał wrażenie, że każdy z nich obejrzał inny film.
Nawet wszedłem na twittera Mentzena: serio anarchia?

Plus Mentzen mówiący o likwidacji Państwowej Inspekcji Pracy bo mamy rynek pracownika...

Kulesza z tekstami: jak wulkan wybuchnie to powoduje taką emisję CO2 jak ludzie przez...

Populizm sprzedaje marzenia, nie "oferty przetargowe".
Nawet musiałbym się zastanowić co jest lepsze: niemieckie AFD czy Konfederacja...
 
Back
Top