Konflikt Rosja-Ukraina

FzcelfPXoAAQNAAjpg.png
 
O puczu Janajewa u ruskich i próbie twardowgłowych wojskowych dojścia do władzy z sierpnia 1991 nikt zdaje się nie pamiętać za bardzo.

A ktoś pamięta o tym jak Jelcyn w 1993 roku rozkazał strzelać w ruski parlament i waliły do niego czołgi? Wcześniej był kryzys parlamentarny i niejaki wiceprezydent Ruckoj stwierdził, że przejmuje obowiązki prezydenta. Ruckoj wraz z przewodniczącym Rady Najwyższej (parlamentu) Rusłanem Chasbułatowem, generałem Albertem Makaszowem, i motłochem, przejęli biały dom (parlament) i gmach urzędu miasta w moskwie. W szturmie na siedzibę parlamentu - poza siłami specjalnymi milicji i wojskami wewnętrznymi MSW - uczestniczyli też komandosi z doborowej jednostki antyterrorystycznej Alfa i spadochroniarze z kilku dywizji powietrzno-desantowych. Są różne szacunki dotyczące ofiar. Jedni piszą o 300 a inni i 800 ofiarach. Spece o tym pamiętają?

A próba wojskowego zamachu stanu w Turcji w 2016 roku? Zginęło ponad 300 osób, a 1.5 tysiaca zostało rannych. Mało kto już o tym pamięta. A Erdogan? Pojawiały się głosy, że to go mocno osłabi, a on właśnie wygrywa kolejne wybory.

To, heca z prigożynem, w gruncie rzeczy z perspektywy czasu będzie pewnie mało znaczący epizod. Problem polega na tym, że u nas panuje myślenie życzeniowe ekspertów -- że to na pewno rozpierdoli władzę mumii z kremla, że przez to dni botoksowego cara są policzone... wszyscy tylko szukają w tym jedynie pozytywnych scenariuszy zamiast patrzeć chłodno i realnie.

Jelcyn i Erdogan wyszli z tego wzmocnieni. Nie wiadomo jak będzie. U nas patrzy się tylko jednokierunkowo, wierząc, że to na pewno los będzie nam sprzyjać i rajd prigożyna wróży korzystny dla nas scenariusz. budzisz też idzie tym tunelowym tokiem rozumowania. Co więcej, jego proukraiński serwilizm jest na tyle daleko posunięty, że przestałem go uważać za rzetelnego eksperta. Ale każdy ma swoje zdanie.
 
O puczu Janajewa u ruskich i próbie twardowgłowych wojskowych dojścia do władzy z sierpnia 1991 nikt zdaje się nie pamiętać za bardzo.

A ktoś pamięta o tym jak Jelcyn w 1993 roku rozkazał strzelać w ruski parlament i waliły do niego czołgi? Wcześniej był kryzys parlamentarny i niejaki wiceprezydent Ruckoj stwierdził, że przejmuje obowiązki prezydenta. Ruckoj wraz z przewodniczącym Rady Najwyższej (parlamentu) Rusłanem Chasbułatowem, generałem Albertem Makaszowem, i motłochem, przejęli biały dom (parlament) i gmach urzędu miasta w moskwie. W szturmie na siedzibę parlamentu - poza siłami specjalnymi milicji i wojskami wewnętrznymi MSW - uczestniczyli też komandosi z doborowej jednostki antyterrorystycznej Alfa i spadochroniarze z kilku dywizji powietrzno-desantowych. Są różne szacunki dotyczące ofiar. Jedni piszą o 300 a inni i 800 ofiarach. Spece o tym pamiętają?

@AKK Scurvol, przeczytaj, doedukujesz się troszeczkę

:roberteyeblinking:
 
Amerykański wywiad dowiedział się już w połowie czerwca, że Jewgienij Prigożyn szykuje zbrojną rebelię - napisał dziennik "The Washington Post", powołując się na rozmowy z niewymienionymi z nazwiska wysokimi urzędnikami administracji USA. Zdaniem wywiadu, Putin również został poinformowany o zagrożeniu i było to "zdecydowanie ponad 24 godziny temu" - twierdzi gazeta.
Jest możliwe, skoro taki Girkin mówił dość otwarcie już trzy tygodnie temu o prawdopodobnym buncie Prigożyna.
 
JE Andrzej Duda odbył rozmowę telefoniczną z JE Włodzimierzem Zełenskim w przededniu szczytu NATO. Według mnie nic dobrego z tej rozmowy dla Polaków nie wyjdzie
 
No i co balasy , lewaki i lemingi? Chcecie czy nie ale na TVP najbardziej merytoryczna, rzeczowa rozkimnka tematu poleciała! :frankapprove::kis:

 
Cała akcja z Wagnerowcami przypomina kontrofensywę Ukr, czyli z dużej medialnej chmury mały deszcz. Dlaczego Prigozyn znalazł się na wygnaniu właśnie na Białorusi, najbliższym sojuszniku Rus? Drugie dziwadło: Podobno armia Rus napierdzielala bez powodu i przyczyny w Wagnerowcow?



Bustamante, były CIA, który był u Rogana na podcaście ma ciekawą teorię.
W skrócie: Wcześniej już, Rus umieścili na Białorusi 30k swoich żołnierzy. Teraz walki są głównie na Pd Ukr. Wagnerowcy idą na "wygnanie" na Białoruś, łączą się z wojskiem i uderzają na Kijow.
A czy to prawda...
 
1687771751320.png


Cała akcja z Wagnerowcami przypomina kontrofensywę Ukr, czyli z dużej medialnej chmury mały deszcz. Dlaczego Prigozyn znalazł się na wygnaniu właśnie na Białorusi, najbliższym sojuszniku Rus? Drugie dziwadło: Podobno armia Rus napierdzielala bez powodu i przyczyny w Wagnerowcow?



Bustamante, były CIA, który był u Rogana na podcaście ma ciekawą teorię.
W skrócie: Wcześniej już, Rus umieścili na Białorusi 30k swoich żołnierzy. Teraz walki są głównie na Pd Ukr. Wagnerowcy idą na "wygnanie" na Białoruś, łączą się z wojskiem i uderzają na Kijow.
A czy to prawda...

ostatnio dość sporo tych byłych agentów CIA którzy udzielają wywiadów, mają swoje kanały -dość podejrzane, ale ten koleś akurat fajnie opowiadał o pomocy USA dla Ukrainy i porównywał to z pomocą Wielkiej Brytanii podczas II Wojny Światowej.
UK spłaciła swój dług dopiero w 2020 roku -oj coś szybko Ukraina do UE nie wejdzie :korwinlaugh:
 

A może to był partner tej dziewczyny(serio, białe kobiety czasem wybierają czarnych) i broni ja przed innym gościem który chciał ją obrazić np mówiąc, że bandera to zbrodniarz a Żeleński wciąga kokainę? Nie pomyślałeś o tym?
 
Back
Top