Konflikt Rosja-Ukraina

Jaki ojciec, taki syn.

FepuTchWIAQlYeb



Zatem, to chyba nie przypadek, że przeważnie Covidianin = Ukrofil.

b32200476222e.jpg
 



Ciągle się zastanawiam nad ta taktyka Rosjan. Takie działania służą głównie Ukrainie: wzmagają nienawiść do Rosjan, niezdecydowani łatwiej pójdą dobrowolnie w kamasze, na zachodzie Ukraina zwiększa dla siebie poparcie co przekłada się na dostawy broni. Jedyne co Rosja może zyskać to jakieś tam zwiększenie ucieczki Ukraińców na zachód, ale ataki rakietowe bez groźby
dotarcia wojsk to za mało by wywołać eksodus zbliżony do tego z marca.
Chyba tylko chodzi o wydźwięk propagandowy na rynek wewnętrzny Rosji- pokazują Rosjanom, że coś robią, mszczą się za most. Co pokazuje, jaka tam jest patologia w społeczeństwie, że ataki cywilów to coś co sprawia radość.
 
W jakim Ty świecie żyjesz? Śmieję się z takich obsrańców, co przed chorobą o śmiertelności porównywalnej do grypy zapierdalają jak barany po "cudowne lekarstwo".
Przez całą "pandemię" nie używałem szmat na twarz, dystansu i dezynfekcji i jakoś kurwa mam się dobrze.
No ale to ja mam drgawki :beczka:

Widzę że wciąż istnieją ludzie wierzący że maseczka to ich ma chronić przed wirusem... Ehhh
 
Myślicie, że teraz Ukraińcy dostaną rakiety jeszcze dalszego zasięgu by ostrzeliwać cele w głębi Rosji?
Watpie. Prowokowanie do użycia atomu lub eskalacji konfliktu, mysle że kontrofensywa idzie na tyle dobrze ze raczej nie bedzie mega nowych game changerow. Wykrwiawianie ruskich rekami ukraincow idzie jak na razie chyba zgodnie z planem.

Ogolnie nic mnie juz nie zdziwi w temacie tej dziwnej wojny ale nie sadze by nagle ukry dostaly cos co pozwoli atakowac w głąb rosji i stac sie z obrońcy atakujacym.
 
Watpie. Prowokowanie do użycia atomu lub eskalacji konfliktu, mysle że kontrofensywa idzie na tyle dobrze ze raczej nie bedzie mega nowych game changerow. Wykrwiawianie ruskich rekami ukraincow idzie jak na razie chyba zgodnie z planem.

Ogolnie nic mnie juz nie zdziwi w temacie tej dziwnej wojny ale nie sadze by nagle ukry dostaly cos co pozwoli atakowac w głąb rosji i stac sie z obrońcy atakujacym.


Nie, oni nadal będą broniącym się, nawet gdy zaatakują elektrownie w Moskwie.
 
Nie, oni nadal będą broniącym się, nawet gdy zaatakują elektrownie w Moskwie.
Otóż nie. Wiem ze mozna lubic ukrainski naród i nie lubic rosjan, tez tych kurew nie lubie ale tak to nie dziala. Nato raczej nie pozwoli ostrzeliwac obiektów w glebi rosji, jest to po prostu atak ponieważ sa to tereny rosyjskie.

Teraz ukraincy sie bronia bo walki trwaja na ich ziemi.
 
Otóż nie. Wiem ze mozna lubic ukrainski naród i nie lubic rosjan, tez tych kurew nie lubie ale tak to nie dziala. Nato raczej nie pozwoli ostrzeliwac obiektów w glebi rosji, jest to po prostu atak ponieważ sa to tereny rosyjskie.

Teraz ukraincy sie bronia bo walki trwaja na ich ziemi.


Ta część mostu krymskiego która była ostrzelana chyba nie należała do Ukrainy, nie? Były też już ostrzeliwane, i to dawno, obiekty na terytorium Rosji.
No ale rozumiem o co ci chodzi- co innego patrzenie na obiekty przygraniczne a co innego na te w głębi Rosji

Chociaż kto wie, czy USA nie zezwoli na to w ramach swojej drabiny eskalacyjnej. Sami w XXI wieku ostrzeliwali niejedno miasto nawet i cywili w głębi krajów. A ja tu pisze tylko o zezwolenie na niszczenie w głębi obiektów infrastruktury
 
Ta część mostu krymskiego która była ostrzelana chyba nie należała do Ukrainy, nie? Były też już ostrzeliwane, i to dawno, obiekty na terytorium Rosji.
No ale rozumiem o co ci chodzi- co innego patrzenie na obiekty przygraniczne a co innego na te w głębi Rosji

Chociaż kto wie, czy USA nie zezwoli na to w ramach swojej drabiny eskalacyjnej. Sami w XXI wieku ostrzeliwali niejedno miasto nawet i cywili w głębi krajów. A ja tu pisze tylko o zezwolenie na niszczenie w głębi obiektów infrastruktury
Tyle ze takie panstwa jak Syria, Afganistan czy inne ktore zydki chcieli ostrzeliwac to byly pikusie w porownaniu z rosja i jej koneksjami i możliwościami. Jesli ukry by poszly dalej to oznaczałoby otwarta wojne z nato, takze lepiej dla nas jak USA bedzie trzymalo ich na krótkiej smyczy.
 
Tyle ze takie panstwa jak Syria, Afganistan czy inne ktore zydki chcieli ostrzeliwac to byly pikusie w porownaniu z rosja i jej koneksjami i możliwościami. Jesli ukry by poszly dalej to oznaczałoby otwarta wojne z nato, takze lepiej dla nas jak USA bedzie trzymalo ich na krótkiej smyczy.

Uważam, że masz rację, ale nie jestem pewny w 100 %. Zauważ, że już od dawna Rosja głosi, że to wojna z NATO, co chwilę zachód przekraczał punkty po których miało to uznać w Rosja za wojnę z NATO(przekazanie broni ofensywnej, myśliwców, rakiet himars) a jednak nic to nie zmienia. I jest pewnie duża szansa iż nawet jak Ukraińcy ostrzelaja Moskwę - to też nic to nie zmieni, i nie spowoduje, że Rosja ostrzela Atomówkami zachód powodując także swoją zagładę.
Poczekajmy, pewnie w USA mają ekspertów którzy obliczają prawdopodobne zachowania Rosji przy kolejnym przekraczaniu ich czerwonych lini.
 
Back
Top