Konflikt Rosja-Ukraina

Osobiście uważam powszechny pobór za niewykonalny. Raz- że to za późno i może wpłynąć na zdolności Rosji do ofensywy pewnie w połowie przyszłego roku dwa: już teraz oficjalnie krytykuje się Putina i wzywa do ustąpienia, powszechny pobór będzie nieakceptowalny przez spolecze stwo i elity.
 


Spojrzenie z drugiej strony.


Ja czekam az Andromeda przetłumaczy propagandystom kremlowskich. To będzie piękne.
Girkin jak to zazwyczaj- na propsie, chociaż trzeba mieć na uwadze, że muszą być powody dla którego służby pozwalają mu działać mimo, że mówi rzeczy za jakie wsadza się w Rosji do więzienia lub zabija.
 
Albo będą grać gazem i atomem, albo zamkną dupy wszystkim którzy wyśmiewali ich "armię" jak wyjadą z garaży prawdziwymi zabawkami.

Nie wyjadą bo nie mają ''prawdziwych zabawek''. Tzn mają, ale w małych ilościach, i od początku używają trochę tego sprzętu na Ukrainie. Przy mobilizacji nie będzie żadnego sprzętowego skoku jakościowego armii, jedynie ilościowy, co oczywiście też by stanowiło duży problem dla Ukrainy. Z wyszkoleniem i sprzętem, może być nawet jeszcze gorzej, niż jest teraz.
Tylko, że powszechna mobilizacja potrwa bardzo długo i ze względu na sytuację wewnętrzną nie wiadomo, czy się na nią zdecydują.
 
Azerbejdzan z Armenia ladnie zamieszali. Gwarantem bezpieczenstwa Armenii sa Ruskie. Juz oficjalnie zostali poproszeni o pomoc. Coraz wiecej problemow Putina.
 
Azerbejdzan z Armenia ladnie zamieszali. Gwarantem bezpieczenstwa Armenii sa Ruskie. Juz oficjalnie zostali poproszeni o pomoc. Coraz wiecej problemow Putina.

Gdyby np Białoruś zaatakowała Rosję, a NATO by nie pomoglo - byłby to upadek nato.
Jeżeli Rosja jest podobnym gwarantem sojuszu- brak reakcji Rosji może będzie upadkiem tego sojuszu.
 
Nie wyjadą bo nie mają ''prawdziwych zabawek''. Tzn mają, ale w małych ilościach, i od początku używają trochę tego sprzętu na Ukrainie. Przy mobilizacji nie będzie żadnego sprzętowego skoku jakościowego armii, jedynie ilościowy, co oczywiście też by stanowiło duży problem dla Ukrainy. Z wyszkoleniem i sprzętem, może być nawet jeszcze gorzej, niż jest teraz.
Tylko, że powszechna mobilizacja potrwa bardzo długo i ze względu na sytuację wewnętrzną nie wiadomo, czy się na nią zdecydują.
Podobno mobilizacja musi potrwać koło 8 miesięcy, do tego nie mają za bardzo kogo mobilizować, bo z zasady powinni to być przeszkoleni, gotowi do walki rezerwiści, a takich nie mają. Czyli wzięliby rekruta, który nic nie umie, i znowu, albo muszą go szkolić, albo wysłać zielonego na front. I dodatkowo do szkoleń musieliby ściągnąć z frontu doświadczonych oficerów.
Widać, że ta cała operacja specjalna jest kompletnie nieprzygotowana, ruscy spieprzyli na każdej płaszczyźnie, pociągną jeszcze trochę na bazie tego potencjału, który zebrali i będą szukali wyjścia politycznego. Teraz liczą już tylko na to, że jak będziemy mieli zimą 18 stopni w domach, to poprosimy UA, żeby nam oddali czołgi i Kraby.
 
Podobno mobilizacja musi potrwać koło 8 miesięcy, do tego nie mają za bardzo kogo mobilizować, bo z zasady powinni to być przeszkoleni, gotowi do walki rezerwiści, a takich nie mają. Czyli wzięliby rekruta, który nic nie umie, i znowu, albo muszą go szkolić, albo wysłać zielonego na front. I dodatkowo do szkoleń musieliby ściągnąć z frontu doświadczonych oficerów.
Widać, że ta cała operacja specjalna jest kompletnie nieprzygotowana, ruscy spieprzyli na każdej płaszczyźnie, pociągną jeszcze trochę na bazie tego potencjału, który zebrali i będą szukali wyjścia politycznego. Teraz liczą już tylko na to, że jak będziemy mieli zimą 18 stopni w domach, to poprosimy UA, żeby nam oddali czołgi i Kraby.
Ruskie przeforsowały. Miało być szybko, ale wyszedł ruski mir a do tego wywiad amerykański dobrze działał.
Teraz to się dopiero zaczną nerwowe ruchy. Chyba nie wierzysz, że wierchuszka, która obecnie zasiada przy blacie łatwo da się odsunąć od koryta? Jak ich chińczyki podjudzą to może pójdą po trupach?
 
Ruskie przeforsowały. Miało być szybko, ale wyszedł ruski mir a do tego wywiad amerykański dobrze działał.
Teraz to się dopiero zaczną nerwowe ruchy. Chyba nie wierzysz, że wierchuszka, która obecnie zasiada przy blacie łatwo da się odsunąć od koryta? Jak ich chińczyki podjudzą to może pójdą po trupach?
Paradoksalnie tak klęska ruskich może ukraincom nie wyjść na dobre. Przycisnieci do muru ruscy mogą być nieobliczalni. Z drugiej strony kto ich tam wie...
 
Paradoksalnie tak klęska ruskich może ukraincom nie wyjść na dobre. Przycisnieci do muru ruscy mogą być nieobliczalni. Z drugiej strony kto ich tam wie...

Nawet jeżeli jest ma to 1% szans(nie uważam by było więcej) to i tak Ukraińcy nie mogą brać tego scenariusza pod uwagę(bo branie go pod uwagę oznaczałobu, że musieli oddać by na początku wojny cały kraj na życzenie Rosji)
 
Ruskie przeforsowały. Miało być szybko, ale wyszedł ruski mir a do tego wywiad amerykański dobrze działał.
Teraz to się dopiero zaczną nerwowe ruchy. Chyba nie wierzysz, że wierchuszka, która obecnie zasiada przy blacie łatwo da się odsunąć od koryta? Jak ich chińczyki podjudzą to może pójdą po trupach?
Ruskie nie mają już siły na większy zryw, a trwanie w obecnej sytuacji, to dla nich równia pochyła. Mogą liczyć tylko na strach Europejczyków przed zimnymi kaloryferami.
Zaraz zobaczycie jak Macron i jego niemiecki kolega będą się kręcić żeby UA usiadła z Putinem do stołu negocjacyjnego, tylko Ci dwaj mogą uratować Putina.

A nasi powinni, po cichu, złożyć ofertę Łukaszence, wygodna emerytura za zastawienie ruskich, byłoby "po makale".
 
Ruskie przeforsowały. Miało być szybko, ale wyszedł ruski mir a do tego wywiad amerykański dobrze działał.
Teraz to się dopiero zaczną nerwowe ruchy. Chyba nie wierzysz, że wierchuszka, która obecnie zasiada przy blacie łatwo da się odsunąć od koryta? Jak ich chińczyki podjudzą to może pójdą po trupach?

A jaki interes by mialy miec Chinczyki w jakimis wielkim zwyciestwie Rosjan z drugiej strony? Od czasu wybuchu "operacji specjalnej" kupuja wszystko za 1/3 ceny. Czym ruski glebiej w dupie tym bardziej sie od nich uzalezniaja.
 
Ruskie nie mają już siły na większy zryw, a trwanie w obecnej sytuacji, to dla nich równia pochyła. Mogą liczyć tylko na strach Europejczyków przed zimnymi kaloryferami.
Zaraz zobaczycie jak Macron i jego niemiecki kolega będą się kręcić żeby UA usiadła z Putinem do stołu negocjacyjnego, tylko Ci dwaj mogą uratować Putina.

A nasi powinni, po cichu, złożyć ofertę Łukaszence, wygodna emerytura za zastawienie ruskich, byłoby "po makale".


A moze to pójść w drugą stronę.
Może Europa rzucić jeszcze więcej Ukrainie, by Rosja tak dostała, by już w zimę wysyłała tanią ropę i gaz.

Ale jeżeli pójdzie, jak piszesz, w drugą stronę: to co to zmieni?
Niemcy i tak wiele Ukrainie nie dają, Francja dała dużo, ale z tego co wiem już im nie udziela miliardowych pomocy(ale podobno cały czas używają Ukraińcy francuskich satelitów).
Ok, Europa se ponaciska, ale Ukraińcy mogą mieć to w dupie, bo mają USA i Polskę.
Niemcy nie mają zdolności i argumentów by móc naciskać z efektem na Kijów.
 
A jaki interes by mialy miec Chinczyki w jakimis wielkim zwyciestwie Rosjan z drugiej strony? Od czasu wybuchu "operacji specjalnej" kupuja wszystko za 1/3 ceny. Czym ruski glebiej w dupie tym bardziej sie od nich uzalezniaja.
Taki, że grube obroty towarowe odbywać się będą za juany. Tylko czy to aż taki rynek zbytu dla ruskich?
 
Ruskie nie mają już siły na większy zryw, a trwanie w obecnej sytuacji, to dla nich równia pochyła. Mogą liczyć tylko na strach Europejczyków przed zimnymi kaloryferami.
Zaraz zobaczycie jak Macron i jego niemiecki kolega będą się kręcić żeby UA usiadła z Putinem do stołu negocjacyjnego, tylko Ci dwaj mogą uratować Putina.

A nasi powinni, po cichu, złożyć ofertę Łukaszence, wygodna emerytura za zastawienie ruskich, byłoby "po makale".
Teraz nie mają siły. W 1941 też nie miały siły.
Z tym Łukaszenką to Korwin taki scenariusz od dawna powtarza
 
Teraz nie mają siły. W 1941 też nie miały siły.
Z tym Łukaszenką to Korwin taki scenariusz od dawna powtarza
W 1941 USA postawiło ich na nogi, dostali tyle sprzętu, że mogli zawojować pół świata, do tego byli dużo mocniejsi demograficznie (ZSRR a nie sama Rosja). Teraz takiej opcji nie ma. Może gdyby Chiny zaczęły dostarczać im broń, to by jeszcze powalczyli, ale to się nie opłaca Chińczykom (sankcje, zwijanie fabryk itd.).
 
Taki, że grube obroty towarowe odbywać się będą za juany. Tylko czy to aż taki rynek zbytu dla ruskich?
A jaki maja ruskie biznes w ewentualnym obrocie chinskimi juanami? W sensie z deszczu pod rynne?
 
W 1941 USA postawiło ich na nogi, dostali tyle sprzętu, że mogli zawojować pół świata, do tego byli dużo mocniejsi demograficznie (ZSRR a nie sama Rosja). Teraz takiej opcji nie ma. Może gdyby Chiny zaczęły dostarczać im broń, to by jeszcze powalczyli, ale to się nie opłaca Chińczykom (sankcje, zwijanie fabryk itd.).
Kto wie co tam długofalowo planują przywódcy? Jakoś trzeba te stany wykoleić. Tylko czy ruski są w stanie być jeszcze znaczącym graczem wartym dokoptowania do ekipy? Jednak jak nie ruskie to kto?
 
Juany im bliższe niż dolary. NWO

Popatrz, gdzie Chiny sprzedaja swoje towary

 
Popatrz, gdzie Chiny sprzedaja swoje towary

A od kogo kupują?
 
Zostają jeszcze kwestie sojuszu na wypadek wojny
 
Zostają jeszcze kwestie sojuszu na wypadek wojny
zgadzam sie i dlatego ciezko im bedzie przelamac usd/euro dominacje, bo kraje z czolowki tablicy to sojusznicy usa. moga grac juanem, stworzyc wlasna walute, ale to raczej bedzie izolacja, a nie dominacja. Trudno sobie wyobrazic Chiny, czy Indie ryzykujace w ten sposob.
 
Ruskie nie mają już siły na większy zryw, a trwanie w obecnej sytuacji, to dla nich równia pochyła. Mogą liczyć tylko na strach Europejczyków przed zimnymi kaloryferami.
Zaraz zobaczycie jak Macron i jego niemiecki kolega będą się kręcić żeby UA usiadła z Putinem do stołu negocjacyjnego, tylko Ci dwaj mogą uratować Putina.

A nasi powinni, po cichu, złożyć ofertę Łukaszence, wygodna emerytura za zastawienie ruskich, byłoby "po makale".
Ten Łukaszenko nawet nie ma czego rzucić przeciwko Ukrainie, tyle w tą milicje ładował kasy, że o wojsku zapomniał, a i tak traci popularność . Biełsat mówił o aresztowaniach maszynistów, którym nie podobały się transporty na Ukrainę...
Tak odbiegając od tematu to ciekawy materiał

ten kanał jest ciekawy. Zwłaszcza jak pokazywał ruską biedę, skrajną. Oj myślę, że dużo osób nie dokońca rozumie jaki to biedny kraj. Ten materiał z TV który tłumaczył: hej straciłem syna na wojnie na Ukrainie ale za skórę kupiłem samochód :korwinlaugh:
 
Back
Top