Kącik hip-hopowy. #rapsy

JRE wlasnie przypomnialo mi o jednym z moich ulubionych kawalkow HH, ever

"...Day by day it's more impossible to cope
I feel like I'm the one that's doing dope
Can't keep a steady hand because I'm nervous
Every Sunday morning I'm in service
Praying for forgiveness
And trying to find an exit out the business..."
::snoopd::
 




^zdecydowanie wolę Popa w takim wydaniu, a Pomidor król

@Aliibaba nie kumam, jak o dreny idzie to znam tylko te do odprowadzania wody z gleby jak chcesz dyskutować to HP :D
 
Last edited:
Nie słucham już tyle rapu co kiedyś, ale to drugie w tym roku moje odkrycie (po Flatbush Zombies), którym jaram się przeokrutnie.

 
Kurwaa Panowie, na tym KEMPIE bawilem sie wiadomo (5raz) dobrze jak zawsze... LIZARAZAU ktos jak to slyzal to odkrzykiwal, ale nie odrazu... Ogolnie byl jednak Mos-Def zamiast Commona, co w dozie festiwalu uwazalem za zmiane nie najgorsza, mimo ze znowu zamieszanie jak rok temu z method manem, ale wiadomo tam kita taka ze nie myslisz, w tym roku nawet nie jadlem kwasika bo skurwiala policja w zezlym roku zrobila nalot, zawineli duzo twardzieli i z 3 kg ziola i brygade cala. W tym roku ziomek moj dostal mandat za jaranie ziola 1000 koron, a Ziomo ktory!NOTABENE sprzedal nam 12 gietow jarania za 1000 koron [w chuj malo pieniedzy, 170 zl za 13 gietow jarania, ale mial na mandat chociaz, hehehe, Grzesiu tak zwany] i organizacyjnie porazka, bylo mowione ze wprowadzaja system bezgotowkowy i BEDZIE MOZLIWOSC korzystania z tego, to cisne po piwko juz w fetiwal parku do jendej budki drugiej trzeciej wszedzie chcieli ta opaska, to mowie CHUJ, ide doladowac te wszystkie koronoy na ta opaske jeb piwko pije dobra, ide po szlugi a tu platnosc gotowka tylko, mowie kurwa... skurwiale, ale ide z karta po hajs, nie bylo bankomatow - przelewy tylko na ta opaske.... mowie CIEchuj. i tak do konc festiwalu w sumie szlugi za piwko albo 2 piwka nie pamietam, czy tam cos do zarcia :D
Dobrze w chuj bylo, ale za rok chyba nie jade.


Wiecej mterialow nie chce mi sie szukac, ale jeszcze ta PIEKNA byla, tez rozjebala :)))
to tez rozpierdol niestety, :D, wiadomo jeszcze Grammatik
 
Last edited:
jak Kemp nie zmieni swojej polityki to się skończy w ciągu 2-3 lat
przede wszystkim zmiana daty festiwalu na koniec czerwca/początek lipca bo wtedy łatwiej bookować większych wykonawców po kosztach, bo ostatnie edycje, a szczególnie ta w tym roku to troche dramat jak patrze na ten lineup
sama polityka przeciwko narkotykom jest spoko bo z tego co słyszałem od ziomków to ostatnimi czasy tam sie kurwa manieczki ekwador robiły a nie festiwal hiphopowy, ale nie przeciwko trawie bo po to sie jedzie do tych czech na ten festiwal żeby się nie przypierdalali (to zawsze odróżniało tą impreze od innych) no i trawa oczywiście idzie w parze z hip hopem, a tam taka lipa ostatnimi czasy - no ale to wina pixiarzy a palacze obrywają rykoszetem
 
Last edited:
jak Kemp nie zmieni swojej polityki to się skończy w ciągu 2-3 lat
przede wszystkim zmiana daty festiwalu na koniec czerwca/początek lipca bo wtedy łatwiej bookować większych wykonawców po kosztach, bo ostatnie edycje, a szczególnie ta w tym roku to troche dramat jak patrze na ten lineup
sama polityka przeciwko narkotykom jest spoko bo z tego co słyszałem od ziomków to ostatnimi czasy tam sie kurwa manieczki ekwador robiły a nie festiwal hiphopowy, ale nie przeciwko trawie bo po to sie jedzie do tych czech na ten festiwal żeby się nie przypierdalali (to zawsze odróżniało tą impreze od innych) no i trawa oczywiście idzie w parze z hip hopem, a tam taka lipa ostatnimi czasy - no ale to wina pixiarzy a palacze obrywają rykoszetem
Kurwa piszesz to co pisali na facebooku... Wcale nie bylo manieczkiego festiwalu tylko bylo jak zawsze. Co kto chce, ja lubie kwasa wrzucic ktos lubi sie koksu nazrec, dlatego tam jezdzilem bo sie czulem tam wyswobodzony, a teraz chuj tez dobrze ale tripa nie zaliczylem :) Lubie sobie zajebac, zwlaszcza na takim 4 dniowym maratonie, nie mowie ze latalem narobiony jak debil, ale cos tam sie podkrecilem, ale lekko, alkohol mocny tez dobrze pobudza (nie wodka-rum) i duzo piwa. A teraz jest duzo gorzej nie ma straganow na polu namiotowym, rynku praktycznie.... a to bylo dobre w chuj, jak w koffe shopie spotkania wybieranko to tammto siamto, a teraz chuj ciach bajera, bierzesz nie bierzesz, zdecydowany minus, brak dostepu do narkotykow wszelakiej masci, bo i tak jest ale teraz bardziej wyselekcjonowany, piguly zjebane itp. Im wiekszy wybor tym lepiej, no co Ty ?
Nie tylko trawa idzie w nurcie z hip hopem, koks tez tak na prawde, wszystko... chodzi o to zeby mniej wiecej (:D) byc wolnym czlowiekiem, wiec masz wolny wybor...
 
Kurwa piszesz to co pisali na facebooku... Wcale nie bylo manieczkiego festiwalu tylko bylo jak zawsze. Co kto chce, ja lubie kwasa wrzucic ktos lubi sie koksu nazrec, dlatego tam jezdzilem bo sie czulem tam wyswobodzony, a teraz chuj tez dobrze ale tripa nie zaliczylem :) Lubie sobie zajebac, zwlaszcza na takim 4 dniowym maratonie, nie mowie ze latalem narobiony jak debil, ale cos tam sie podkrecilem, ale lekko, alkohol mocny tez dobrze pobudza (nie wodka-rum) i duzo piwa. A teraz jest duzo gorzej nie ma straganow na polu namiotowym, rynku praktycznie.... a to bylo dobre w chuj, jak w koffe shopie spotkania wybieranko to tammto siamto, a teraz chuj ciach bajera, bierzesz nie bierzesz, zdecydowany minus, brak dostepu do narkotykow wszelakiej masci, bo i tak jest ale teraz bardziej wyselekcjonowany, piguly zjebane itp. Im wiekszy wybor tym lepiej, no co Ty ?
Nie tylko trawa idzie w nurcie z hip hopem, koks tez tak na prawde, wszystko... chodzi o to zeby mniej wiecej (:D) byc wolnym czlowiekiem, wiec masz wolny wybor...
też lubie, ale jestem normalny w przeciwieństwie do większości tej pixiarskiej trzody co tam się na kempie przewija bo niestety większość nie zna umiaru i się nie kontroluje przez co rodzą się chujowe akcje i wkurwienie reszty ludzi która tam przyjeżdża a która stanowi znaczną większość
dla mnie od paru lat Kemp nie jest wgl atrakcyjny przez chujową sanitarke, coraz większą trzode, coraz gorszy lineup i przede wszystkim z roku na rok gorszą organizacje (co jest kluczowe i najgorsze bo to zrodziło wszystkie te słabe rzeczy)
 
Last edited:
co do tych lineupów to ja rozumiem że to jest kwestia gustu, ja lubie oldschool ale naprawde kurwa zapraszanie w kółko tych samych dziadków co grają za paczke szlugów i nie dają rady na scenie tylko dlatego że są tani i mają 3-4 hity przez 20 lat kariery jest chujowe
nie mówie żeby tu mumble raperzy czy największe gwiazdy sceny przyjeżdżały, ale osobie która zbiera lineup ewidentnie jest potrzebna albo inna data festiwalu żeby łatwiej to było ogarniać albo większy budżet bo jest coraz gorzej jeżeli głównymi nazwiskami festiwalu okazują się polscy raperzy to coś jest nie tak
jeżeli ten festiwal się utrzyma to licze że zmieni troche format i sięgnie po więcej gości z uk/francji do lineupu, oni by bez wątpienia zapewnili energie i klimat
licze też że zaczną zapraszać headlinerów na miare chociażby Yelawolfa który zrobił super robote w 2015 (i najlepiej 2-3 takie nazwiska a nie polegać na 1 bidnym Commonie który wgl nie dotarł)
 
Last edited:
Cozy Tapes vol 2 zdecydowanie gorsze niż 1 ale warto posłuchać dla Rockyego który do zajebistego klimatu i stylówki dołożył jeszcze mega flow
Jaden Smith też pięknie wjeżdża na scene, czekam na jego płyte mocno

 
Back
Top