instinkt
Bellator Middleweight
tak, to jest silenie się na chuj wie coCzekaj, czekaj? Uważasz że muzyka i kompozycja żywych instrumentów w tym utworze to jest " silenie się na chuj " i nie jest to ciekawe? No nie wiem, Piotrek ładnie się wbił, ale bardziej dotyka mnie ta magia jaką tworzy Pawbeats, być może to też kwestia gustu, mi się bardzo podoba i mógłbym słuchać instrumentalu w nieskończoność, kojarzy mi się z czymś na wzór pięknej muzyki filmowej. Ja się mocno jaram, taka muza trafia gdzieś głębiej ;]
Pawebeats to nie jest typowy producent, Matheo który jest dosłownie przekozakiem w tym zawodzie robi najlepsze bity w Polsce, ale robi to metodyką studyjną, komputerową. Pawbeats to po prostu muzyk który do swoich utworów dokłada werble. Ja się zachwycam. Na " Utopii " nie było ani jednego słabego kawałka, a " Widnokrąg " , " Euforia ", czy " Dzień polarny " to są kurwa sztosy i takich melodii nie powstydziłby się pewnie Mozart czy Vivaldi.
wszystkie numery brzmią tak samo, robione są na tym samym patencie mimo że niby kurwa miliard instrumentów jest tam użytych, poza pojedynczymi kawałkami jak np Widnokrąg który jest zajebisty i tekstowo i muzycznie ale reszte jebać nie pamiętam ile numerów było na tej 1 płycie ale nie idzie przez to przebrnąć w całości bo się zlewa muzyka a teksty też pierdolenie o szopenie w większości
dodatkowo ja nie jestem fanem od kilku lat producenckich bo są po prostu zjebane co by na nich nie było to wychodzi z tego zlepek numerów nic tam się nie klei tak samo jest tutaj, jedyny gościu w polsce który robi dobre producenckie to Czarny - tak powinny wyglądać producenckie, troche instrumentala samego, paru raperów, pare wokalistek i do przodu