Igrzyska Olimpijskie 2012

BOLT!



PS. pomyslec ze "jakis" Jamajczyk jest najwieksza gwiazda Igrzysk Olimpijskich,ciekawe kiedy my sie doczekekamy "jakiejs" Polskiej gwiazdy :P:(
 
Wegry w klasyfikacji medalowej wszech czasow sa na 7 miejscu , przy nie calych 10 mln ludnosci.



Fenomenalny wynik.
 
Wegrzy dlatego bo sa zaraz po USA Australii Francji i Chin są najlepszą nacją w pływaniu i tam nazbierali te medale...







a na basenach mozna od groma wylowic medali
 
Na minus: Kajakarstwo, lekka, szermierka, pływanie, kolarstwo torowe



Mówię tylko o dyscyplinach w których mamy struktury i możliwości, a nie tylko olimpijskich turystów. Boks to nie temat do wałkowania w kwestii igrzysk, ale ogólnie. Wysłaliśmy 32-latkę bez szans na sukces...



Na plus: Ciężary i klasa RS-X. Pomimo wtopy Dołęgi i fatalnej formy Kasabijewa zdobywamy dwa medale w tym złoto. Żagle, wiadomo. Dwa medale, przy czym dla mnie brąz Zochy to lekki zawód, nie są dziełem przypadku. Lekki plus też dla kajakarstwa górskiego, kolarstwa górskiego i zapasów. Kajakarze i kolarki rokują na przyszłość, zapasy to klasyczny przykład rzeźbienia w gównie. Tam bieda aż piszczy.



PS. 20-letni Robinho nie załapałby się do olimpijskiej kady na Londyn. Neymarowi znacznie bliżej do młodego Ronaldinho, który jeszcze jako Ronaldo de Assis błyszczał w Gremio i na Copa America 99. Nie ma klubu, w którym Neymar by sobie nie poradził.



EDIT. Węgrzy są mocni od wielu, wielu lat. Dla nich zaledwie trzy medale w pływaniu to porażka. Węgry są przede wszystkim jedną z dwóch, obok Niemiec, potęgą w kajakarstwie.
 
ja te igrzyska oglądam z doskoku ale to co wyczynia Bolt to jak nie przepadam za lekkoatletyką tak jego biegi oglądam z bardzo krótkim rogalem na twarzy i ogromnym szacunkiem dla niego. przypuszam, że gdyby nie on nie specjalnie zawracałbym sobie głowę tymi biegami
 
Jeśli uważasz ligę brazylijską i Copa Libertadores za rozgrywki ogórków, to faktycznie nie mamy o czym gadać.






W porównaniu z Premier LEague i Ligą Mistrzów , wypada ona z pewnością kiepsko.
 
Nie przepadam za siatkówką odkąd pamiętam, ale mecz finałowy Rosja - Brazylia urywa dupę. Aż nie chcę aby się kończył. :D
 
masakra to co zrobil rosyjski trener to jest arcymistrzostwo, do koncowki 3 seta bylem totalnie rozczarowany poziomiem finalu i tym ze jest tak jednostronny, a tu takie cos
 
Ja nie twierdzę, że liga brazylijska jest lepsza od angielskiej Premier League. Twierdzę, że w żadnym wypadku nie powinno się jej nazywać rozgrywkami dla ogórków.
 
Ja tam bardzo lubię siatkówkę, w każde wakacje spotykamy się weekendami ze znajomkami, żeby pograć. Jeżeli chodzi o oglądanie, to jest dla mnie znacznie bardziej widowiskowy sport niż piłka nożna. No i w PL jest na bardzo wysokim poziomie, nie to, co żałosna kopana.



Finał bardzo dobry. Fajnie, że Ruscy wygrali, zawsze to inna świadomość - przegrać z mistrzami.
 
Finał w siatkówce mocarny, co ten Muserski wyprawiał w ataku :-) chyba tylko Alenko mógł wpaść na taki pomysł ... prawie jak ze Skowrońską :]







@Escobar



a zdarzyło Ci się obejrzeć jakieś mecze brazylijskiej ligi? Talenty tam są ogromne, technicznie stoi na wysokim poziomie podobnie jest z atrakcyjnością bo to liga gdzie rzadko kto kalkuluje i bramek pada dużo, jednak taktycznie są na poziomie naszego Lenczyka, a obrońcy to wypisz wymaluj ruchome pachołki o profesjonalizmie co niekrótcy gwiazdeczek nie wspomnę dlatego nazwanie tej ligi ligą ogórków jest jak najbardziej trafne ...
 
Kozacki final w siatke, duze brawa dla Rosjan. Jakos sobie nie wyobrazam Polakow w grze na takim poziomie.
 
nie przepadam za siatkówką ale ten finał zrobił na mnie wrażenie. na obronę Polaków można powiedzieć, że chyba nie ma na chwilę obecną mocnych na taką Rosję
 
Wiesz, ze to retransmisja, prawda?
lol.gif


Nie było mnie 3 dni ...
 
Jak napisales "przegrywa" mialem wrazenie, ze ogladasz teraz. Gdybys napisal "przegrala(w czasie przeszlym)",to by nie bylo mojego postu :-)
 
@ Gambit



Oczywiście, że oglądałem. Taktyczny chaos rzeczywiście jest dość powszechny, ale nie do końca zgodzę się z obrońcami. Widziałem wielu obrońców, którzy poradziliby sobie w każdej lidze w Europie. Dede z Vasco czy Bruno Cortes z Sao Paulo to wysokiej klasy obrońcy. Podobnie jak Leandro Castan i Fagner, którzy od nowego sezonu grać będą w Europie. Zespoły ze ścisłej czołówki są dobrze poukładane taktycznie i bardzo mocne w każdej formacji.



W każdej lidze masz zróżnicowany poziom. Obrona Rayo Vallecano byłaby pośmiewiskiem w Brazylii, a jednak Rayo zdołało się utrzymać w lidze hiszpańskiej. Jestem przekonany, że Stephen Ward z Wolverhampton byłby niemiłosiernie objeżdżany w każdym meczu w Brazylii. Przy tym wątpię, by Kuba Błaszczykowski mógł być wyróżniającym się skrzydłowym w Kraju Kawy.
 
Back
Top