Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Masz na myśli ten Frozen z turystami na wyciągu narciarskim?



Jeśli tak - dla mnie spoko, czekałem na ten film i sie nie zawiodłem. Nic odkrywczego,ale klimacik fajny :)



Kod nieśmiertelności - właśnie obczaiłem, całkiem spoko. W pamięc nie zapadnie, ale warto zobaczyć
 
Nie żyje Philip Seymour Hoffman



f7philipseymourhoffmanpicj
uoi2.jpg




http://nypost.com/2014/02/02/philip-seymour-hoffman-found-dead-in-his-apartment/
 
Co trzeba mieć we łbie żeby się zabijać/przećpać u szczytu kariery? Szkoda jak ch..
 
Szczerze to nie znam faceta. Szczyt kariery ? Pewnie grał w serialu, bo tych nie oglądam, nie chcę wyjść na ignoranta, ale szukać specjalnie po internetach też nie bardzo, ktoś streści osiągnięcia owego nieszczęśnika ?
 
Synecdoche, New York



Capote



W Doubt też grał dobrze i w Master.







Bardzo specyficzny aktor, bardzo dobrze się go oglądało. No cóż ...
 
Hoffman zajebisty aktor. Wlasnie sobie ogladam 2 czesc Igrzysk Smierci z jego udzialem. Szkoda chlopa.
 
Płaczu w internetach nie będzie jak po Ledgerze bo przecież nie zagrał Jokera czy innego mainstreamowego bohatera, ale PSH to ten sam jek nie większy poziom co Heath.
 
W "Mistrzu" zagrał świetnie. Nie wiem czy widziałem go w czymś jeszcze, w każdym razie "Synekdochę..." mam kiedyś obejrzeć.
 
Szkoda łebka. Czas na małą recenzję, choć część z was już pewnie obejrzała...







Thor: The Dark World (Thor: Mroczny Świat) - po pierwszej części Thora, która pełniła rolę zapychacza przed Avengersami, tym razem mieliśmy okazję zobaczyć kawał dobrej roboty w wykonaniu filmowców. O wiele bardziej podniosły i mroczny klimat filmu zdecydowanie wyszedł na dobre ekranizacji komiksu. Obsada nie zawiodła, choć według mnie Portman zagrała dość infantylnie... Zupełnie, jakby jej postać była tępą nastolatką, a nie naukowcem z doktoratem z jakiejś wyjebanej fizyki kwantowej. Epicka muzyka na plus, efekty jak zawsze na najwyższym poziomie. Dobre kino blockbusterowe, dwie godziny podczas których raczej się nie znudzicie 7/10.







Edit. I wieeeelki plus za wprowadzenie języka Mrocznych Elfów. Poczułem się trochę jak na Władcy Pierścieni gdzieś w kosmosie.
 
A ja teraz oglądając filmy z tego uniwersum zawsze będe zadawał sobie pytanie ... czemu do kórwy nędzy nie zadzwoni po Bannera czy Starka?



BTW, Marvel już rusza z trzecim Thorem



Yagiel, mi nie podeszly, nie wiem jak druga część ale jedynka spływa po mnie jak po kaczce xD Obejrzałem tylko dla Lawrence :-)
 
Te Igrzyska Śmierci to coś dobrego? Bo po trailerach itp odnosze wrażenie, że to hamerykańskie "dzieło". Ale dość często pojawia się tutaj ten tytuł więc pytam - warto?
 
@ Yagiel



Igrzyska I - kicha; II - mi podpasowały. Może dlatego, że na jedynce się mocno rozczarowałem.
 
Igrzyska Śmierci to raczej film dla nastolatków, a nie dorosłych widzów. Oceniłbym go na 4/10.
 
Oglądałem Igrzyska I i II - polecam. Sam mam 23 lata i nie uważam, by to był film dla nastolatków. ;-)



Ale wiadomo, że każdy ma swoje przemyślenia.



Teraz w środę/czwartek wybieram się na Wilka z Wall Street do kina. W środku tygodnia to wjadę za 15 zł na studenckim, myślę, że warto. :-)
 
Obejrzalem wlasnie Czlowiek z ziemi. Fajny film, wciagajacy. Czytal moze ktos ksiazke w oparciu o ktora powstal ten film (Jerome Bixby 'Man from the earth') ?
 
Oj dzieci dzieci widze gusta filmowe jak i dobranie danego filmu do waszej [wlasnej tematyki] przynajmniej slabe.



Iluzja - check out.
 
Arturek, widzę że wciąż dochodzisz do siebie po tym jak pobił Cię murzyn :) Na iluzji byłem w kinie z panną - bida z nędzą. Do Prestiżu nawet podlotu nie ma.
 
Przynajmniej nie wale konia kumplom na obozie a rywalom nie chce zrobić dziecka. Dobranoc :)
 
Z jednej strony nie dziwię się, że Logan nie kojarzy gościa. Z drugiej...hm.

Pierwsze informacje mówią, że jego śmierć nie będzie miała wpływu na premierę kolejnej części "Igrzysk Śmierci".

Odnośnie obu części "Igrzysk" - pierwszy nie podobał mi się, drugi już wypadł lepiej.

@Szpila - cześć Kaczy.

Dzięki za wypisanie "Pieskiego popołudnia" i "Filth" w tym temacie - oba obejrzane. Pierwszy film zacny, drugi... dość specyficzny ;)

A, w ostatnich dniach pojawiły się polskie napisy do "Piątej władzy". Dzisiaj albo jutro będzie oglądane.
 
Mi Seymour zapadł w pamięć głównie przez swoją rolę w "Boogie Nights", ogólnie facet zagrał w masie dobrych filmów, ba nie stronił też od kina rozrywkowego ("Nadchodzi Polly", "Mission Imposible 3", czy wspomniane "Igrzyska śmierci"). Szkoda gościa.
 
Back
Top