Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

widzę

poprawność polityczna znowu zrobiła swoje, lubię Elbę, ale kurwa w książce określali Rolanda BIAŁASEM!

Biorąc pod uwagę, że jedna z głównych postaci - Susannah - jest czarna i co więcej jej historia porusza "problem rasizmu", to wciskanie na siłę czarnego Rolanda (który nota bene w książce, jest tak biały jak się tylko da) jest kompletnie bez sensu.
 
Biorąc pod uwagę, że jedna z głównych postaci - Susannah - jest czarna i co więcej jej historia porusza "problem rasizmu", to wciskanie na siłę czarnego Rolanda (który nota bene w książce, jest tak biały jak się tylko da) jest kompletnie bez sensu.
To jest straszne, nic to trzeba przełknąć tą gorzką pigułkę nadpoprawności i liczyć, że chociaż sam film się obroni.
 
widzę

poprawność polityczna znowu zrobiła swoje, lubię Elbę, ale kurwa w książce określali Rolanda BIAŁASEM!
Ja akurat mam to w dupie, bo Saga Mrocznej Wieży to moim zdaniem najsłabsze książki Kinga, a przeczytałem już około 80 % jego twórczości.
 
Alien: Covenant - 5/10. Ot kolejny film sci-fi akcji (zero napięcia podczas całego seansu). Scenariusz bieda straszna, przewidywalny jak cholera, nudny, odrobinę przegadany. Fassbender na plus, kilka ładnych ujęć. Jak ktoś nie ma parcia to nawet do kina się średnio opłaca iść. Nie obiecywałem sobie zbyt wiele, ale nadal jestem rozczarowany.
 
Strażnicy Galaktyki 2-:OK:
Świetna rozrywka, komu podobała się jedynka, ten teraz też się nie zawiedzie. O takie drugie części nic nie robiłem :)
 
Obcy nowy to bardziej Prometeusz 2
nawet nawet, ale bez szalestw, debilnosc bohaterow powala
w sumie to prawie niczym sie od pierwszej czesci nie rozni XD
jednak jak cos chce kina akcji z fajnymi rozkminami to mozna obejrzec
 
Weźcie, kurwa, poczekajcie na jakiegoś BRripa, BDRipa albo DVDripa i obejrzyjcie jak ludzie, a nie jak zwierzęta rzucacie się na HDripy, WEB-DL'y i inne tego typu gówna. Jak tak dalej pójdzie, to niedługo CAMy będą dla Was wystarczające. :wtf2:
 
Weźcie, kurwa, poczekajcie na jakiegoś BRripa, BDRipa albo DVDripa i obejrzyjcie jak ludzie, a nie jak zwierzęta rzucacie się na HDripy, WEB-DL'y i inne tego typu gówna. Jak tak dalej pójdzie, to niedługo CAMy będą dla Was wystarczające. :wtf2:
3589407.jpg
 
Weźcie, kurwa, poczekajcie na jakiegoś BRripa, BDRipa albo DVDripa i obejrzyjcie jak ludzie, a nie jak zwierzęta rzucacie się na HDripy, WEB-DL'y i inne tego typu gówna. Jak tak dalej pójdzie, to niedługo CAMy będą dla Was wystarczające. :wtf2:

Masz pojęcie co to sa WEB-DL ze stawiasz wyżej DVDRipa? :no no:
 
To był tylko żart, jakby co. :siara:
Masz pojęcie co to sa WEB-DL ze stawiasz wyżej DVDRipa? :no no:
Myślałem, że DVDrip to wyższa jakość niż WEB-DL, ale okazało się, że jest odwrotnie. Będę musiał jakoś żyć z tym błędem.
 
To był tylko żart, jakby co. :siara:

Myślałem, że DVDrip to wyższa jakość niż WEB-DL, ale okazało się, że jest odwrotnie. Będę musiał jakoś żyć z tym błędem.

Po co się odzywasz jak masz nikłe pojęcie o temacie? Ja się na temat Twojego szydełkowania nie wypowiadam :nono:
 
Alien: Covenant - świętokradztwo w chuj. Ridley dziadku daj sobie już spokój z kręceniem filmów. Fabuła nie trzymające się kupy i filozofowanie z dupy. Nie wiadomo czy autor chciał pójść w sensacyjny thriller czy egzystencjalny dramat. Czarę goryczy przelali homoseksualni koloniści i gej-android. 3/10. Marny "Prometeusz" przy tym gniocie to i tak było chyba arcydzieło.
 
Alien: Covenant - świętokradztwo w chuj. Ridley dziadku daj sobie już spokój z kręceniem filmów. Fabuła nie trzymające się kupy i filozofowanie z dupy. Nie wiadomo czy autor chciał pójść w sensacyjny thriller czy egzystencjalny dramat. Czarę goryczy przelali homoseksualni koloniści i gej-android. 3/10. Marny "Prometeusz" przy tym gniocie to i tak było chyba arcydzieło.
:( aż tak źle? Mam seans jeszcze przed sobą.
Wszyscy wiemy, że chujek nie przestanie kręcić, jeszcze co najmniej jeden film z uniwersum łobcego chce nakręcić.
 
Alien: Covenant - świętokradztwo w chuj. Ridley dziadku daj sobie już spokój z kręceniem filmów. Fabuła nie trzymające się kupy i filozofowanie z dupy. Nie wiadomo czy autor chciał pójść w sensacyjny thriller czy egzystencjalny dramat. Czarę goryczy przelali homoseksualni koloniści i gej-android. 3/10. Marny "Prometeusz" przy tym gniocie to i tak było chyba arcydzieło.
to ja to pierdole.ide na strażników
 
:( aż tak źle? Mam seans jeszcze przed sobą.
Wszyscy wiemy, że chujek nie przestanie kręcić, jeszcze co najmniej jeden film z uniwersum łobcego chce nakręcić.
Dla mnie kompletna kiszka, ale może dla tego, że jestem ortodoksyjnym fanem pierwszych "Alienów". Co prawda nie usnąłem, ale oglądając "Covenant" czułem się jak idiota, któremu wciska się tanią popkulturową papkę. Bardzo szablonowy film, który faktycznie ma chyba tylko na celu stworzyć jakieś tam "uniwersum", a wytwórnia będzie trzepać z tego kasę przez kolejne 50 lat. Aczkolwiek jestem przekonany, że gdyby faktycznie wziął się za "Obcego" Blomkamp to ten film przynajmniej nie obrażałby inteligencji widzów...
 
Back
Top