Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Z tego co czytam, to polecany przez Ciebie film, jest pełen krwi i brutalności. Szukam bardziej czegoś w stylu "Paranormal Activity", "Lustra". Zjawiska paranormalne, duchy itp. :)
 
Również polecam Martyrs. Z podobnego gatunku polecam Najście (2007)(ó l'intórieur), dla mnie nawet lepsze od Martyrs



Z nowych horrorów podobal mi sie Grave Encounters (2011) i The Tunnel,ale ja ogólnie lubie takie "dokumenty"







edit: o widzę, trafiłem z tym co wymieniłem :) W kinach teraz jest Demony, możesz obczaić, a potem mi powiesz czy warto na to iść :D
 
Martyrs jest świetny do połowy, potem staje się nudny i nielogiczny.



Najście - bardzo dobry.



Z podobnych filmów - Horde, I spit on your grave, haute tension.



The Tunnel i Grave Encounters całkiem dobre, ale nic nie pobije odnowiciela tego gatunku - REC.
 
Co do REC - mam całkowicie odmienne zdanie, jedynke jeszcze się dało obejrzeć, ale reszta jest po prostu przerażająco słaba:P Amerykańskiej wersji nawet nie ruszałem. Nie wiem czy REC miał chociaż rok, gdy oni wypuścili swoją Kwarantannę.
 
No tak, mówię o REC I. Dwójka jest cienka. Amerykański remake nie jest zły, ale tylko dlatego, ze 90% rzeczy zostało powielonych. Jedynie co miał lepsze, to głos "doktora" w odtwarzaczu. Dobry motyw, o wiele straszniejszy niż w oryginalnym Rec.
 
Odnośnie The Gray czy może ktoś porównać to na tle 127 godzin?
Tematyk nieco inna, jednak tu survival i tu survival;) 127h calkiem spoko swoją drogą.
 
A co ,też planujesz wyskoczyć na to do kina?:) 127 h obejrzałem i zapomniałem,na The Gray jestem napalony(więc czekam na premierę w kinie) gdyż uwielbiam horrory z wilkami/wilkołakami,a jak się to wkomponuje w zimę to już zupełnie miodzio :) Dlatego też polecam Frozen :)
 
Właśnie obawiam się, że kasę w błoto wywalę bo jak na razie opinie raczej mało entuzjastyczne.


A odnośnie wilkołaków - rozumiem, że Wolfman z Del Toro Cię zachwycił? :P
 
Dla mnie 127 godzin bije na glowe The Gray ale jest to tylko moja subiektywna opinia.



Za bilet na ten film bym nie zaplacil (raz juz ten blad popelnilem).



Poczekajcie na DVD ripa
 
The Grey, gdzieś przeczytałem, że ponoć najlepiej przedstawiona scena katastrofy ever, no więc z racji, że cenię sobię Neesona to uważam, że jest to jego najłabszy film od wielu lat, bzdura goni bzdurę i nie da się tego ukryć. zdecydowanie wolę tego aktora w środowisku miejskim. Do połowy jeszcze da się oglądać, później jest tylko gorzej


Obejrzeć można, jak się nie ma nic lepszego do roboty... a już kasy na bilet szkoda



Dopiero dzisiaj obejrzałem Gran Torino - rewelacyjny film.
 
dvdrip już jest na pbay, do kina na pewno nie warto iść.



up. ktoś grubo przesadził z najlepszą sceną katastroficzną.
 
Oglądał ktoś serial Spartakus na HBO? Bo jakiś nowy sezon tego się chyba zaczyna i nie wiem czy się wkęcać w to czy nie warto?
 
Spartacus bez Whitfielda to już nie to samo, trzeci sezon zdecydowanie gorszy od poprzednich, które i tak jakieś wspaniałe nie były
 
Ja po 2 odcinkach odpuściłem. Krew i Piach był super, Bogowie Areny już nieco mniej (ale dało się oglądać). Zemsta jak dla mnie to już poniżej progu, którego świadomie nie przekraczam.
 
Może Spartacus Zemsta to już nie to samo, ale odcinek piąty jest rewelacyjny. Choćby dla niego samego warto obejrzeć 2 sezon. No i w sumie po piątym odcinku robi się ten sezon ciekawszy.
 
A odnośnie wilkołaków - rozumiem, że Wolfman z Del Toro Cię zachwycił? :P



Nie, jeden z najgorszych filmów z wilkołakami jakie widziałem. Pierwowzór jest dużo lepszy i tu już nie chodzi nawet o magie czarnobiałego kina. Obok Amerykański wilkołak w Paryżu są to najsłabsze filmy tego gatunku. A najlepsze? Zdecydowanie trylogia Ginger's Snaps, Amerykański Wilkołak W Londynie(mów faworyt,mega soundtrack),Bad Moon oraz Dog Soldiers.W zeszłym roku wyszedł film 13hrs, który również daje radę. Filmy typu Zmierzch pomijam. Jedynie Underworld widziałem wszystkie części,ale nie ze względu na Lykanów którzy imo byly mega słabi.



To trochę zbiliście mnie z tropu jeśli chodzi o The Gray, w sumie, w Płocku i tak pewnie nie będą tego grać :] Choć nadal jestem napalony na ten film,ale kasą się nie podcieram,tym bardziej,że do kina mam 40 km, a zalać trzeba.



A co myślicie o Róży
? Dom Zły
zrobił na mnie ogromne wrażenie,szczególnie klimat - w takim wypadku, Róża
również ma szansę mi się tak spodobać?
 
przyłączam się do pytania o Różę . dopiero obejrzałem niedawno Dom zły , świetny film, jedyny minus to udźwiękowienie ale to już uroki polskiej kinematografi.
 
Wilkołak w Londynie mega! Oglądałem kilka razy, pierwszy raz jeszcze za małolata - pamiętam, że trzęsłem portkami konkretnie!
 
oj tak,tez bylem gnojkiem gdy jakas tv puscila to w dzien:) od tego czasu moczary izbaczanie ze sciezek wywoluja u mnie lekki dreszcz:) przepiekny klimat tamtej akcji
 
Ginger's Snaps lol jaką ja mam pamięć słabą, dopiero po wygoglowaniu przypomniałem sobie, że oglądałem ten film, ale czy cała trylogię? ... Ostatnia część działa się w jakimś forcie gdzie bronili się przed wilkołakami? Za cholerę nie mogę sobie przypomnieć tego filmu, a przecież musiałem go oglądać nie dalej niż pięć lat temu ...
Ciekaw jestem czy wreszcie zrobią ta kontynuację DOG SOLDIERS, a 13 hrs muszę zaraz oblukać choć wskaźnik FW pokazuje mi tylko 48% w moim guście, ale ktoż to wie co za pajac układał ten algorytm ...
 
tak,trzecia historia byla oddzielna opowiescia w calkpwicie innych czasach ale z tymi samymi aktorkami:) Kontynuacja Armii Wilkow chyba zostala zaniechana,a szkoda bo wesoly film:) 13hrs jest od tworcow Ds
 
Jeśli mowa już o wilkołakach, słyszałes Yagiel o Ferals? Ponoć mocno pozycja, która wniosła coś nowego do opowieści z wilkołakami.



2198001-ferals_2_gore_cvr_super.jpg
 
@up



widzę, ze kolega jest naprawdę na czasie, może warto się temu bliżej przyjrzeć, macie może jakieś namiary na scany, bo tylko taką zajawkę znalazłem



http://www.bleedingcool.com/2012/01/04/ferals-1-by-davis-lapham-gabriel-andrade-avatar-plug-of-week/
 
a to ksiazka czy komiks?:) jak ksiazka to przeczytam. nie znam szczerze mowiac,ale z ksiazek najlepsza pozycja jaka czytalem jest "Wolfen". Moge polecic tez polska powiesc "Wilkozacy":) "Wild Blood" oraz "Rok Wilkolaka"(tylko 122 strony,King) tez nie powinny rozczarowac choc dom"Wolfen" duzo im brakuje. niestety wilkolaki pisane, czesto sa slabe i bardzo odradzam "Kiedy ogarnie cie szal" oraz "Wilkolaki z Londynu".
 
Gambit



Cholernie ciężko znaleźć skany z tego, mimo, że już 3 zeszyty wyszły :/



Ogólnie polecam wydawcę tego komiksu - Avatar Press. Pod ich szyldem wychodzi sporo dzieł tylko dla dorosłych, które są naprawde warte uwagi. Choćby seria Crossed, która została okrzyknięta najbardziej obrazoburczym i chorym komiksem jaki powstał. Nie dziwię się w sumie, ilość patologii w nim przytłacza.



tumblr_lg9qehyfp81qzr8nao1_500.jpg




Yagiel



Komiks.
 
Jednak komiks, szkoda. Liczyłem na jakiś mini serial w takim klimacie:
 
Akurat Crossed ma pełno takich okładek, co jedna to lepsza. :D



Wystarczy wpisac w google - Crossed covers i przejść na grafikę.



No i sam komiks mocny, wszystkie 3 "sezony" (teraz 4 wychodzi).



Tez kiedyś wolałem seriale i filmy od komiksów/książek, ale teraz wolę te drugie, gdyż zostawiają więcej miejsca dla wybobraźni.



A wracajac do filmów, musze w końcu obejrzec tego wilkołaka w londynie.
 
Back
Top