Nieco obejrzanych filmów z ostatnich tygodni.
1. "Skazany na bluesa" ("Skazany na bluesa") (2005) - Poza świetna grą Kota, świetna muzyką oraz kilkoma dobrymi scenami, film tak na dobrą sprawę jest strasznie nierówny. Potrafi zachwycić ale też rozczarować.
Ocena filmu: 7/10
2. "The Fog" ("Mgła") (1980) - Stopniowo budowane napięcie, muzyka i dobrze jak na tamte czasy, zrobione efekty specjalne. Zdecydowanie typ horroru jaki lubie i jak dla mnie, klasyka gatunku.
Ocena filmu: 8/10
3. "Awakenings" ("Przebudzenia") (1990) - Świetna gra aktorska De Niro oraz Williamsa. Historia, która potrafi wycisnąć łzy z oczu, co pokazuje prawdziwą potęgę tego dramatu. Kawał dobrego kina.
Ocena filmu: 8/10
4. "Trois Couleurs: Bleu" ("Trzy kolory: Niebieski") (1993) - Świetna Binoche oraz zdjęcia. Kieślowski oraz Piesiewicz łamią w tym filmie schemat, jaki zazwyczaj ma miejsce po śmierci kogoś bliskiego i chwała im za to.
Ocena filmu: 8/10
5. "Penguins of Madagascar" ("Pingwiny z Madagaskaru") (2014) - Całkiem nieźle i przyjemnie, chociaż śmieszniej jest w serialu. Film z kolei mial nie wykorzystany potencjał.
Ocena filmu: 6/10
6. "TRON: Legacy" ("Tron: Dziedzictwo") (2010) - Średnia kontynuacja pierwszej części. Największy plus, to muzyka, która kapitalnie buduje klimat oraz urodziwa Olivia Wilde, która przykuwa wzrok :-)
Ocena filmu: 5/10
7. "Essential Killing" ("Essential Killing") (2010) - Świetny Gallo wcielający się w postać terrorysty-uciekiniera. Na uwagę zasługuje pomysł na film oraz dobra muzyka.
Ocena filmu: 6/10
8. "Lauf, Junge, lauf" ("Biegnij, chłopcze, biegnij") (2013) - Mam spory niedosyt po obejrzeniu tego filmu. Faktem jest, że to przejmująca historia ukazująca dwa oblicza Polaków podczas II wojny światowej ale czegoś brakuje.
Ocena filmu: 6/10
9. "Death at a Funeral" ("Zgon na pogrzebie") (2010) - Pierwowzoru z 2007 roku nie oglądałem, więc ciężko mi tutaj o porównania. W każdym razie, mamy tutaj dosyć średni film z kilkoma śmiesznymi scenami.
Ocena filmu: 5/10
10. "The Omen" ("Omen") (1976) - Absolutny klasyk i wzór do naśladowania! Świetne budowanie napięcia, klimat zaczajonego zła a także temat szatana, który zawsze był kręcący w horrorach.
Ocena filmu: 9/10
11. "Diana" ("Diana") (2013) - Oglądając ten film ma się wrażenie, że nie jest on o Dianie. Niezły jako dramat, ale jako film biograficzny jest nieporozumieniem.
Ocena filmu: 4/10
12. "My iz buduschego 2" ("Jesteśmy z przyszłości 2") (2010) - Pierwsza część była całkiem niezła i dawała radę. Druga z kolei pomijając świetne zdjęcia, jest delikatnie mówiąc kompletnym niewypałem.
Ocena filmu: 4/10
13. "The Thing" ("Coś") (2011) - Jako horror nie związany ze swoim poprzednikiem z lat 80, daje radę. Jednakże tutaj jest zgoła odmienna sytuacja i film kuleje w stosunku do poprzednika.
Ocena filmu: 5/10
14. "Silent Running" ("Niemy wyścig") (1972) - Dawno nie widziałem tak słabego głównego bohatera. Temat przewodni, czyli ekologia jakoś specjalnie nie ujmuje. Film skierowany do ludzi z Greenpeace :)
Ocena filmu: 3/10
15. "Soylent Green" ("Zielona pożywka") (1973) - Ciekawie przedstawiona wizja przyszłości. Samo zakończenie filmu nie porywa, gdyż od pewnego momentu było przewidywalne.
Ocena filmu: 6/10
16. "Hercules" ("Hercules") (2014) - Wynudziłem się na tym filmie, pomimo, że lubię takie klimaty. Rock do roli Herculesa pasował tutaj jak aktor porno na księdza. Kompletny niewypał...
Ocena filmu: 3/10
17. "Colombiana" ("Colombiana") (2011) - W tym filmie była dobra tylko olśniewająca Zoe Saldana oraz kawałek Johnny'ego Casha "Hurt". Reszta mocno naciągana i w wielu przypadkach, do czterech liter.
Ocena filmu: 4/10
18. "Talvisota" ("Wojna Zimowa") (1989) - Trochę przereklamowany ten film. Nie ustrzegł się błędów, zwłaszcza na tle historycznym. Swoją przeciętnością jest tylko jednym z filmów wojennych.
Ocena filmu: 6/10
19. "Turbo" ("Turbo") (2013) - Nie powiem, oglądało się całkiem nieźle, jednakże na tle innych animacji, Turbo wypada po prostu blado. Po prostu, brakuje tego "czegoś" tej bajce.
Ocena filmu: 5/10
20. "Space Pirate Captain Harlock" ("Space Pirate Captain Harlock") (2013) - Graficznie: majstersztyk (zwłaszcza w 1080p), pomimo kilku widocznych błędów (motion capture itp.). Scenariusz jednakże mocno kuleje i on zaniża ogólną ocenę.
Ocena filmu: 6/10
21. "Zítra vstanu a opařím se čajem" ("Jutro wstanę rano i oparzę się herbatą") (1977) - Kino Czechosłowackie jednak ma w sobie jakąś magię. Pomimo dosyć "dziwnego" scenariusza, całość została podana w taki sposób, że oglądało się z przyjemnością.
Ocena filmu: 6/10
22. "Exam" ("Test") (2009) - Obsada bardzo średnio dobrana. Momentami było nudno i zbyt przegadanie. Koniec filmu nieco rozczarowujący, dający wiele do życzenia.
Ocena filmu: 5/10
23. "Savaged" ("Savaged") (2013) - Całkiem niezłe sceny gore jak na niskobudżetową produkcję. Akcja dzieje się praktycznie non-stop, więc to jest plus. Na minus, kulejące aktorstwo.
Ocena filmu: 5/10
24. "Fifty Shades of Grey" ("Pięćdziesiąt twarzy Greya") (2015) - Historyjka idealna dla nieposkromionych dziewic, które mają ogromny głód na seks. Wszystko w tym filmie kuleje, od scenariusza a na aktorstwie skończywszy.
Ocena filmu: 2/10
25. "Skyline" ("Skyline") (2010) - Niestety, ale tak słabe filmy są kręcone i będą. Pomijając nawet niezłe chwilami animacje, film ten jest dla mnie kompletnym nieporozumieniem.
Ocena filmu: 2/10
26. "Ex Machina" ("Ex Machina") (2015) - Scenariusz mógłby być nieco lepszy (więcej pokombinowania). Jednakże film broni się świetnym klimatem, muzyką oraz grą aktorską. Kawał dobrego s-f.
Ocena filmu: 7/10
27. "Zbliżenia" ("Zbliżenia") (2014) - Ciekawie przedstawiona relacja na linii matka-córka. Świetna Orleańska a jeszcze lepsza Wiśniewska. O dziwo na minus dialogi, które chwilami są zbyt "sztywne".
Ocena filmu: 7/10
28. "FeardotCom" ("www.strach") (2002) - Ciekawy scenariusz, który wymagał jednak dopracowania. Film traci na tym, że momentami jest po prostu nudny, co w przypadku horroru jest wręcz grzechem.
Ocena filmu: 5/10
29. "Into the Wild" ("Wszystko za życie") (2007) - Naciągam ocenę, bo film urzeka od samego początku i daje do myślenia. Jednakże jest strasznie nierówny a sceny ze Steward są jednymi z najgorszych w tym filmie.
Ocena filmu: 7/10
30. "Pani z przedszkola" ("Pani z przedszkola") (2014) - Jeden z wielu przykładów, gdzie bardzo dobre aktorstwo nie idzie w parze ze słabym scenariuszem. Groteskowe przedstawienie PRL-u nie trafia do mnie.
Ocena filmu: 2/10
31. "Drive Angry" ("Piekielna zemsta") (2011) - Tak jak nie trawię Cage'a, tak ten film jest po prostu słaby. Nawet w miarę ciekawy scenariusz przemielono na przysłowiowy pasztet. Film ciężkostrawny.
Ocena filmu: 3/10
32. "Kvinden der drømte om en mand" ("Kobieta, która pragnęła mężczyzny") (2010) - To miał być dobry film o pożądaniu a tymczasem wyszła klapa. Dawno nie widziałem tak słabego Dorocińskiego, aczkolwiek jeszcze gorzej wypadła Richter.
Ocena filmu: 5/10
33. "Nineteen Eighty-Four" ("1984") (1984) - Zagrany świetnie przez Hurt-a. Nie dziwi jednak fakt, że w porównaniu do książki, film jest znacznie uboższy i pominięto wiele scen. Można czuć niedosyt.
Ocena filmu: 6/10
34. "Unknown" ("Tożsamość") (2011) - Jeden z lepszych filmów z Neeson-em jakie ostatnimi czasy oglądałem, co nie znaczy że specjalnie dobry. Chwilami zbyt prosty i zbyt przesadzony.
Ocena filmu" 6/10
35. "Mother and Child" ("Matka i dziecko") (2009) - Zbudowany na podobnym, sprawdzonym schemacie gdzie kilka osobnych historii jest ze sobą powiązanych. Nic odkrywczego. Mnie film specjalnie nie ujął.
Ocena filmu: 5/10
36. "The Human Centipede III (Final Sequence)" ("Ludzka Stonoga 3") (2015) - Stonoga na kilkaset osób. Aktorka porno, Bree Olson w jednej z ról. Kompletny brak klimatu. Trzecia część "Ludzkiej Stonogi" jest najgorszą z całej trylogii...
Ocena filmu: 3/10