Co mnie wku*wia

A do najblizszego klubu mas 5 km? Wracajac do tych 2 opcji. To jakby to nie byl moj zajebisty kolega to na pytanie czy przyjde na kawalerski ktory zaczyna sie od domowki, a pozniej do klubu bym podziekowal i nie przyszedl.
Pewnie 5 km. Jak już napisałem - wieczór kawalerski to specyficzna impreza. A wyjazd skończy się na tym, że ogniska się nawet nie rozpali bo wszyscy o 20 będą zbyt najebani żeby zrobić cokolwiek. 17 chłopa jedzie na weekend i nie mają co robić. Nie trzeba być Kasandrą, żeby wiedzieć jak to się skończy. A w mieście wieczorem by sobie człowiek poruszał się, pozwiedzał kluby, potańczył. Zresztą już rozmawiałem z częścią gości i są dokładnie takiego samego zdania co ja - jebany dramat. Swoją drogą byłby to jedyny kawalerski organizowany na zadupiu. Raczej wszyscy na kawalerski organizują pobyt w dużym mieście i sprowadzają znajomych z innych miast.
@Wewiur poproś mamę o hajs na damy z negocjowalnym afektem
 
Skoro jesteśmy przy kawalerskich....
Ile szacunkowo kosztuje wynajęcie striptizerki? Świadkuje jednemu z moich najlepszych kumpli którego znam od 6 roku życia i trzeba mu godny kawalerski urządzić a nie jakieś kurwa kajaczki i ognisko....:boystop:
 
Skoro jesteśmy przy kawalerskich....
Ile szacunkowo kosztuje wynajęcie striptizerki? Świadkuje jednemu z moich najlepszych kumpli którego znam od 6 roku życia i trzeba mu godny kawalerski urządzić a nie jakieś kurwa kajaczki i ognisko....:boystop:
Szanuje, jebać kajaczki i ognisko. Striptiz w klubie czy domu ?
 
Nie wiem, nie mam jeszcze planu w ogóle ale raczej dom.
200-300 pln godzina. Ponieważ na kolegach się nie oszczędza proponuje dorzucić na les show (w 600 pln się zamkniesz), ale przetestuj najpierw dziewczyny czy ogarniają bo czasami trafią się amatorki bez zacięcia do lizania patelni, łase na łatwy zarobek, a niechcące się odwdzięczyć ciężką pracą.
 
Temu Alfowi z brodą?:joe:
Myślisz, że skąd wziął się ten pseudonim ? Z MMA/Grapplingu/seminariów/pracy w Extreme Hobby/konferansjerki człowiek nie utrzyma godnie rodziny. Trzeba dorabiać. A Alf teraz w Poznaniu. A ponieważ jak wieść gminna niesie na bramce w poznańskich zamtuzach stoją zawodnicy twojego ulubionego klubu, nie można się uchylać od płatności. Bo wbiją.
Ostatnio byłem na kawalerskim w Łodzi i oprócz dup, bansu, wódy i napierdalania się były nawet zapiekanki. Propsuje :yahoo:
Eeee tam, na pewno wolałbyś popływać kajakami i posiedzieć przy ognisku.
 
Myślisz, że skąd wziął się ten pseudonim ? Z MMA/Grapplingu/seminariów/pracy w Extreme Hobby/konferansjerki człowiek nie utrzyma godnie rodziny. Trzeba dorabiać. A Alf teraz w Poznaniu. A ponieważ jak wieść gminna niesie na bramce w poznańskich zamtuzach stoją zawodnicy twojego ulubionego klubu, nie można się uchylać od płatności. Bo wbiją.

Eeee tam, na pewno wolałbyś popływać kajakami i posiedzieć przy ognisku.
Szedłem w klubie jak Bonus w Twojej sygnie więc :mamed:
 
Panowie kawalerski w kajaku? A co to kurwa survival jest? Kawalerski to zgonu, dupy i skandale. Kto lubi inaczej ten się chyba z Bornem na łby pozamieniał.

Zapiekanki ok.
Zapiekanki na propsie. Najpierw kawalerski w kajaku, zaraz okaże się, że rowerami mamy tam jechać, jak przyjedziemy to będą nam puszczać regge i ska, a do ogniska nie dadzą nam kiełbasek tylko tofu. A rano człowiek obudzi się z przefarbowanymi na blond włosami.
 
Zapiekanki na propsie. Najpierw kawalerski w kajaku, zaraz okaże się, że rowerami mamy tam jechać, jak przyjedziemy to będą nam puszczać regge i ska, a do ogniska nie dadzą nam kiełbasek tylko tofu. A rano człowiek obudzi się z przefarbowanymi na blond włosami.
Brakuje jeszcze przebierania za wojów/wikingów czy jebane elfy.
 
200-300 pln godzina. Ponieważ na kolegach się nie oszczędza proponuje dorzucić na les show (w 600 pln się zamkniesz), ale przetestuj najpierw dziewczyny czy ogarniają bo czasami trafią się amatorki bez zacięcia do lizania patelni, łase na łatwy zarobek, a niechcące się odwdzięczyć ciężką pracą.
To mi dupa powiedziała, że za jedną piosenkę tyle bierze(na roksę dzwoniłem z ciekawości) :D
 
To mi dupa powiedziała, że za jedną piosenkę tyle bierze(na roksę dzwoniłem z ciekawości) :D
czyli za 3 piosenki (maks 15 minut, w przypadku muzyki popularnej 12) ma zgarniać 600 pln ? Sogo - ostatnio jak byłem 50 PLN piosenka. Pozdrawiamy Mariana Ziółkowskiego.
(na roksę dzwoniłem z ciekawości)
taaaaa
Prędzej laska zażąda wynajęcia na całą noc za 600, niż 200 za piosenkę.
 
czyli za 3 piosenki (maks 15 minut, w przypadku muzyki popularnej 12) ma zgarniać 600 pln ? Sogo - ostatnio jak byłem 50 PLN piosenka. Pozdrawiamy Mariana Ziółkowskiego.

taaaaa
Prędzej laska zażąda wynajęcia na całą noc za 600, niż 200 za piosenkę.
Właśnie też się zdziwiłem, ale ogólnie mówiła, że dziś nie tańczy bo ma nogę w gipsie :D
 
A może ktoś już ma doświadczenie i jest w stanie powiedzieć gdzie takiej panienki szukać? Na roksie i innych odlotach? W klubach go-go? Może jakieś inne źródła?
 
A może ktoś już ma doświadczenie i jest w stanie powiedzieć gdzie takiej panienki szukać? Na roksie i innych odlotach? W klubach go-go? Może jakieś inne źródła?
Na roksie tudzież odlotach ogarniesz. Tylko najpierw sprawdź skilla żeby przypału nie było.
 
@MuraS skilla jak skilla, ale sam wygląd czy się zgadza ze zdjęciami. Ziomkowi na kawalerski zaprosili w ciemno taką że większość wolała w tym momencie pójść się wysrać.
To też, ale jak zaprosisz łaskę, nawet ładną, co ma wyjebkę to po 3 minutach zaczniesz żałować wydanych pieniędzy.
 
Back
Top