By żyło się lepiej: kariera/studia/przekręty;)

i tak to wszystko chuja daje - życie to krótki sen
dziś ponoć helikopter zgarniał mojego sąsiada, który miał udar. Rozwinął firmę, finansowo ładnie się ustawił a w 2 lata 3 udary i zawał.
Tak się kończy zapierdol bez przeglądu dupy u @Gienek.

Przeciez to udar co sześć miesięcy, a za czwartym razem full wypas. To trzeba być skończonym idiotą, a nie dobrze ustawionym obywatelem.

Nie kopiować, bo to już lepiej nic nie robić i se spokojnie cisnąć dopóki organizm pozwala na leniwą egzystencję.
 
bardziej chodzi mi o wdziecznosc niz nastawienie. Badz wdzieczny za to co masz, nie kazdy ma kamienice w spadku :fjedzia:
Tego sie nie zmieni ot tak. To problem jak depresja czy inne gówna. Porada idz pobiegać czy myśl pozytywnie raczej nie pomaga w takich rzeczach :awesome:
 
Tak się kończy zapierdol bez przeglądu dupy u @Gienek.

Przeciez to udar co sześć miesięcy, a za czwartym razem full wypas. To trzeba być skończonym idiotą, a nie dobrze ustawionym obywatelem.

Nie kopiować, bo to już lepiej nic nie robić i se spokojnie cisnąć dopóki organizm pozwala na leniwą egzystencję.
możesz żyć bez tej gonitwy a i tak dopadnie. Czekam na info o pogrzebie znajomego, któremu serducho padło zupełnie dzień przed sylwestrem.
 
Tego sie nie zmieni ot tak. To problem jak depresja czy inne gówna. Porada idz pobiegać czy myśl pozytywnie raczej nie pomaga w takich rzeczach :awesome:
dzisiaj słuchałem wywiadu z Wodynem i on dał radę w stylu idź pobiegaj. Twierdzi, że przymuszenie się do zapierdolo na siłce wyciągnęło go z depresji
 
Pamiec zawodna jest, trzeba przypominac sobie niektore rzeczy a najlepiej zapisac je sobie na scianie i patrzec na nie kazdego dnia
Cele na 2024 już napisane i wiszą na drzwiach w sypialni.
Co trzeba skoczyć w chacie w tym roku zapisane.

Zobaczymy w grudniu ile z tego wyjdzie teraz już tylko zapierdalać trzeba.
 
dzisiaj słuchałem wywiadu z Wodynem i on dał radę w stylu idź pobiegaj. Twierdzi, że przymuszenie się do zapierdolo na siłce wyciągnęło go z depresji
Polecam ten podcast Wodyna u Dejwika. Bardzo dużo z niego wyniosłem mimo, że już raz przechodziłem taki rozpierdol w życiu.
 
dzisiaj słuchałem wywiadu z Wodynem i on dał radę w stylu idź pobiegaj. Twierdzi, że przymuszenie się do zapierdolo na siłce wyciągnęło go z depresji
Tak jak narkomani czy alkoholicy zajeżdżający sie na siłce. Po prostu jedno przykrywasz drugim. Nie masz czasu na myślenie, na pewno dla jednych moze być to metodą lecz raczej nie leczy to problemów do końca.

Na mnie przynajmniej nie działa :awesome:
 
według liczników to otyłość zaawansowana :lol:
NUMBERS (1).jpg
 
Tak jak narkomani czy alkoholicy zajeżdżający sie na siłce. Po prostu jedno przykrywasz drugim. Nie masz czasu na myślenie, na pewno dla jednych moze być to metodą lecz raczej nie leczy to problemów do końca.

Na mnie przynajmniej nie działa :awesome:
Z tego co pisałeś to masz słodkie życie jak balastek i nie życzę Ci ale chyba prawdziwe życiowe problemy dopiero przed Tobą.
 
Tak jak narkomani czy alkoholicy zajeżdżający sie na siłce. Po prostu jedno przykrywasz drugim. Nie masz czasu na myślenie, na pewno dla jednych moze być to metodą lecz raczej nie leczy to problemów do końca.

Na mnie przynajmniej nie działa :awesome:
To trochę inaczej działa, po prostu endorfinami i resztą maskujesz nierozwiązane problemy i płynące z nich przyczyny smutku, poczucia porażki czy wkurwienia na samego siebie.

Tego tak oczywiście nie rozwiążesz, ale trening pozwala rozruszać dupę, osiągnąć jakieś pierwsze sukcesy i na tej bazie ruszyć dalej. Najlepiej po pomoc, ale wiemy jak jest.

Niektórym wystarcza, innym nie. Moim zdaniem sam trening nie pomoże w wyjściu z ciężkiej depresji, ale na pewno endorfinami trochę zdziałasz.

Najlepiej zrobić porządek w życiu, od a do z, na tyle na ile się da, oczywiście. Choć czasem przyjdzie wyjebać pół alfabetu i zrobić wersję mini, pod siebie.

Tak czy inaczej warto zadbać o siebie, bo inaczej nie ogarniemy nic innego. Absolutnie nic, może poza większym rozpierdolem i spisaniem testamentu. A, no, czasem uda się firmę postawić tuż przed zawałem :beczka:
 
Nawet nie wiem, gdzie to wrzucić, ale ciekawa sytuacja.

Mam kredyt hipoteczny i prowadzę sobie Excela z danymi - rata kapitałowa, rata odsetkowa, nadpłaty, ile to procent całości i tak dalej. Freakiem statystykowym jestem po prostu :lesnarhappy:

Aktualizuję sobie tabelkę i widzę, że w listopadzie pobrało mi ratę, ale pobrali tylko ratę odsetkową, bez kapitałowej. Wysokość jest natomiast równa kapitałowi i odsetkom za dany miesiąc przy danym oprocentowaniu - więc nie jest tak, że pobrali tylko odsetki bez kapitału, tylko pobrali odsetki o wysokości odsetek plus kapitału.

Gdybym nie sprawdzał tego, tylko stwierdził "pobierają co miesiąc automatycznie, jest wszystko w porządku", to bym tego nawet nie zauważył. Wiadomość do banku przesłana, przesłali to dalej do odpowiedniego oddziału, no i będą to sprawdzać, ciekawe jak to się rozwiąże.

Miał ktoś taką sytuację?
 
Nawet nie wiem, gdzie to wrzucić, ale ciekawa sytuacja.

Mam kredyt hipoteczny i prowadzę sobie Excela z danymi - rata kapitałowa, rata odsetkowa, nadpłaty, ile to procent całości i tak dalej. Freakiem statystykowym jestem po prostu :lesnarhappy:

Aktualizuję sobie tabelkę i widzę, że w listopadzie pobrało mi ratę, ale pobrali tylko ratę odsetkową, bez kapitałowej. Wysokość jest natomiast równa kapitałowi i odsetkom za dany miesiąc przy danym oprocentowaniu - więc nie jest tak, że pobrali tylko odsetki bez kapitału, tylko pobrali odsetki o wysokości odsetek plus kapitału.

Gdybym nie sprawdzał tego, tylko stwierdził "pobierają co miesiąc automatycznie, jest wszystko w porządku", to bym tego nawet nie zauważył. Wiadomość do banku przesłana, przesłali to dalej do odpowiedniego oddziału, no i będą to sprawdzać, ciekawe jak to się rozwiąże.

Miał ktoś taką sytuację?
Ej dawaj znać jaka to się potoczy bo jakaś pojebana akcja. Ja jestem teraz w trakcie spłacania hipoteki 4 i 5 w swoim życiu, hipoteki miałem w 3 różnych bankach i nigdy czegoś takiego nie miałem ale zawsze rzucam okiem czy ściągają dobrze kasę. A prowadzenie exceli z opłatami, nadpłatami, oszczędnościami i inwestycjami to podstawa :conorsalute:
 
Back
Top