@mateusz19191010 @Shajs
Ja wole JD, w szczegolnosci jak sie da zlapac tanio Gentleman Jack (w okolicy 100zł 0,7), w ogole mi nie pasują mi Jasie, ale to żadne.
Prezent? Czy na użytek własny? Na siorbanie, czy po słowiańsku? ;)
 
@mateusz19191010 @Shajs
Ja wole JD, w szczegolnosci jak sie da zlapac tanio Gentleman Jack (w okolicy 100zł 0,7), w ogole mi nie pasują mi Jasie, ale to żadne.
Prezent? Czy na użytek własny? Na siorbanie, czy po słowiańsku? ;)
A to na użytek własny, bardziej takie siorbanie raz na jakiś czas.

Ostatnio sobie tak siorbałem Jim Beama. Johnniego Red Labela piłem i właśnie myślałem, żeby spróbować teraz czarnego.
 
Chlopska-Clear56bd0e401090f_600x600.jpg

Złoto w płynie. Delikatny zapach, słodki smak, 43% cudownej substancji, chłodzenie nie potrzebne ani popita, najlepiej trochę mięsiwa i ogórka.

25 zł w biedrze to kapitalistyczny dar, a te barany i tak wezmą de lux albo inne wykręcające ryja i bebechy ścierwo.

Polecam wszystkim Polakom, do obiadu do kolacji i na urodzinach babci.

Ogólnie cała seria Chłopska udana i szlachetna w smaku.
 
Last edited:
Chlopska-Clear56bd0e401090f_600x600.jpg

Złoto w płynie. Delikatny zapach, słodki smak, 43% cudownej substancji, chłodzenie nie potrzebne ani popita, najlepiej trochę mięsiwa i ogórka.

25 zł w biedrze to kapitalistyczny dar, a te barany i tak wezmą de lux albo inne wykręcające ryja i bebechy ścierwo.

Polecam wszystkim Polakom, do obiadu do kolacji i na urodzinach babci.

Ogólnie cała seria Chłopska udana i szlachetna w smaku.
O kurwisko niedlugo mam meska zachlaj impreze i juz wiem co zakupie. Chociaz jak na bimber to z moca slabo..
 
O kurwisko niedlugo mam meska zachlaj impreze i juz wiem co zakupie. Chociaz jak na bimber to z moca slabo..
Wcześniej było więcej, ale nie szkodzi, nie jest to wiejski bimber, wypróbuj, cena jak za tanią wódę, a jakość kompletnie inna.
 
Z racji tego że RIS mi się nieco przegazował w butelce to muszę go mocno schładzać przed otwarciem. Dzisiaj chciał szybko schłodzić i wrzuciłem do zamrażarki. Tak się jakoś złożyło że dopadła mnie popołudniowa drzemka i oczko mi poleciało. Obudziłem się i wyjąłem zamarznięte browary. Otworzyłem i polałem to co jeszcze było płynne. Wyrażanie piwko bez płacenia 50zl za butelkę. :P
 

Jeden z lepszych porterów jakie piłem. Ciemna czekolada, kawa,paloność, beczka...wszystko jest. Alkohol w smaku jest może nieco odrobinę zbyt wyczuwalny, ale rekompensuje to przyjemnym grzaniem przełyku. Jeśli macie okazję, to kupujcie i na leżak! Ma duży potencjał.:lizoremotmaly2:
 
Last edited:
  • Like
Reactions: cRe

Jeden z lepszych porterów jakie piłem. Ciemna czekolada, kawa,paloność, beczka...wszystko jest. Alkohol w smaku jest może nieco odrobinę zbyt wyczuwalny, ale rekompensuje to przyjemnym grzaniem przełyku. Jeśli macie okazję, to kupujcie i na leżak! Ma duży potencjał.:lizoremotmaly2:
Mam w piwnicy. Stoi sobie razem z Baltic-Adriatic (czy jak to się tam pisze), Ametystem, 27,5 z DB, i czymś tam jeszcze.
 
Pił, to po prostu blend, dosyć dobry w smaku, ale imo nie warty więcej, jak te 180-200zł za butle.
 
Jako że temat uciekł aż na 3 stronę na cohones to odświeżam. Australian IPA się fermentuje. Warka podzielona na dwa fermentory bo do jednego będzie dodawane Mango, żeby potem można było wypijać dwa i tłumaczyć się porównaniem. Potem jeszcze dwa dla potwierdzenia wrażeń :p

Zainteresowało mnie też to:
https://www.frisco.pl/pid,10105/n,johnnie-walker-green-label-single-malt-szkocka-whisky/stn,product

Ktoś pił?
To dla koneserow wiaeomlll
@mateusz19191010 @Shajs
Ja wole JD, w szczegolnosci jak sie da zlapac tanio Gentleman Jack (w okolicy 100zł 0,7), w ogole mi nie pasują mi Jasie, ale to żadne.
Prezent? Czy na użytek własny? Na siorbanie, czy po słowiańsku? ;)
A co jest dobrego w tym gentlemen jacku? Poza ladna butelka zupelnie noe wart swojej ceny, do picia drinkow z cola rownie dobrze mozna kupic grantsa i nie odczuc roznicy w smaku, a za cene gentlemen jacka juz kupisz z 12 letniego malta
 
A co jest dobrego w tym gentlemen jacku? Poza ladna butelka zupelnie noe wart swojej ceny, do picia drinkow z cola rownie dobrze mozna kupic grantsa i nie odczuc roznicy w smaku, a za cene gentlemen jacka juz kupisz z 12 letniego malta
Grantsa piłem kiedyś i się pozytywnie zaskoczyłem. To jedno, piłem GJ i też mi smakowałm, mam się masturbować 12-stka?
Co do smaku - każdy ma inny.
 
Grantsa piłem kiedyś i się pozytywnie zaskoczyłem. To jedno, piłem GJ i też mi smakowałm, mam się masturbować 12-stka?
Co do smaku - każdy ma inny.
Ogolnie chodzilo mi o to, ze ten gentleman jack jest w ogole nie wart swojej ceny, nie atakowalem Ciebie tylko napisalem swoja opinie, ale ciul ide sie masturbowac 12ka
 
Jest podany skład?
Słód jęczmienny
warzony z dużym udziałem słodu wędzonego dymem z torfu
słody: pilzenski, whisky, palony
chmiele: magnum, sybilla, hallertauer tradition
drożdze górnej fermentacji s-04
 
Słód jęczmienny
warzony z dużym udziałem słodu wędzonego dymem z torfu
słody: pilzenski, whisky, palony
chmiele: magnum, sybilla, hallertauer tradition
drożdze górnej fermentacji s-04
Też myślę o czymś dymionym torfem ale chyba nie stout. Z bratem rozważaliśmy szkockie Ale.
Jakieś wrażenia ciekawsze?
 
Back
Top