Boks

jeśli ktoś ma ambicje na bycie światowym pięściarzem i jest z Polski to jedyne co to niech zbiera kasę i wylatuje do UK chyba że ma dużo siana to do USA(ale oczywiście niech to bedzie prawdziwy chłop tak od lekkiej w górę bo poniżej z chłoptasiami to nie ma co:no no:)
No szanujmy się, u nas by nawet takie talenty jak Toney czy RJJ by poległy przez myśl szkoleniowców :beczka:

Knyba jest ale nie mam optymizmu w nim, cherlawy, kolejny co bić ze skręceniem biodra nie umie(no jezu to powinna być podstawa), zakładam że wysoki chłop ale kościec już nie taki

Tak chyba z 5-6 lat temu jakiś ex-zawodnik z dawnych lat (możliwe, że Skrzecz, już nie pamiętam) z grubsza mówił, że w Polsce szkoli się wacianych techników, a on chciałby, żeby choć raz ktoś wziął surowego kloca z kowadłem w łapie i zrobił z niego boksera. Polska myśl szkoleniowa opiera się na całych tabunach wacianych tancerzy, którzy kicali sobie po ringu za juniora i tak wygrywali większość walk, żeby potem gremialnie robić za "prospekty" na zawodowstwie. I szybciej, niż później następuje brutalna weryfikacja. Szczytem takiego szkolenia jest, gdy trafi się przynajmniej ktoś z granitową szczęką w stylu Wacha, który nie da się przewrócić.
 
Gervonta Davis to chyba pali za dużo cracku.
Dobra konferencja. Widać, że chcą się pozabijać.
No nie ma możliwości, żeby to była słaba walka.
 
20230310_192731.jpg
 

Ale to będzie kwiecień. Fury-Usyk i Davis-Garcia :bleed: .

Stawiam na Furyego. Ciężko mi sobie wyobraźić, ze Usyk będzie tak skakał jak z AJ w pierwsej walce(w drugiej walce już bardziej wyrównana walka była). Będzie dużo klonczowania ale to nie znaczy, że walka będzie przez to brzydka. Jak Usyk wypunktuje Furyego to będzie przechujem.

Wychodzi na to, ze 2023 w końcu będzie rokiem pojedynków, których chcą kibice.
 
Ale to będzie kwiecień. Fury-Usyk i Davis-Garcia :bleed: .

Stawiam na Furyego. Ciężko mi sobie wyobraźić, ze Usyk będzie tak skakał jak z AJ w pierwsej walce(w drugiej walce już bardziej wyrównana walka była). Będzie dużo klonczowania ale to nie znaczy, że walka będzie przez to brzydka. Jak Usyk wypunktuje Furyego to będzie przechujem.

Wychodzi na to, ze 2023 w końcu będzie rokiem pojedynków, których chcą kibice.
Nie rozpędzają się. Sam chciałbym aby tak było, ale dopóki nie zobaczę ich wchodzących do ringu to nie uwierzę
 
Fury na luzie, podobne style walki, podobne umiejętności techniczne (lekko na plus dla Usyka), podobna szybkość (lekko na plus dla Usyka) więc wygrają gabaryty. Usyk nie ma czym zniwelować przewagi wzrostu i wagi cygana. Też uwierzę dopiero jak wejdą do ringu, bo cygan zawsze coś może odpierdolić.
 
Fury na luzie, podobne style walki, podobne umiejętności techniczne (lekko na plus dla Usyka), podobna szybkość (lekko na plus dla Usyka) więc wygrają gabaryty. Usyk nie ma czym zniwelować przewagi wzrostu i wagi cygana. Też uwierzę dopiero jak wejdą do ringu, bo cygan zawsze coś może odpierdolić.
Raczej juz nic nie odjebie bo jak teraz nie podpisze kontraktu to walka się nie odbędzie wyłącznie z jego winy, a tego mu kibice nie wybaczą. Też jestem zdania, że po prostu będa to za duże gabaryty dla Usyka. Nawet Ngannou wygląda przy Fury jak młodszy brat.
IMG_20230311_192332.jpg
 
Fury na luzie, podobne style walki, podobne umiejętności techniczne (lekko na plus dla Usyka), podobna szybkość (lekko na plus dla Usyka) więc wygrają gabaryty. Usyk nie ma czym zniwelować przewagi wzrostu i wagi cygana. Też uwierzę dopiero jak wejdą do ringu, bo cygan zawsze coś może odpierdolić.
powiem ci panie akurat że usyk mi się zdaje ma przewage psychiczną nad belly
Nie wiem czy furiat zmierzył się kiedyś z pięściarzem od niego szybszym jak i lepszym technicznie
Stawiam dalej na brytola ale coraz większe szansę usyka widze
 
powiem ci panie akurat że usyk mi się zdaje ma przewage psychiczną nad belly
Nie wiem czy furiat zmierzył się kiedyś z pięściarzem od niego szybszym jak i lepszym technicznie
Stawiam dalej na brytola ale coraz większe szansę usyka widze
O to, to. Fury rozgrywa swoją gierkę, ale też odnoszę wrażenie że mocno obawia się Ustka. To Usyk naciska na tą walkę, zgodził się na 30 do 70, a to on na 3 pasy. Ja tam trzymam kibicuje dobrej mordzie z Ukrainy, wg. mojej opinii jest baaaardzo niedoceniany.
 
Problem w tym że ukr wydaje się na lepszego psychicznie od grubego
Przed czasem może być ciężko bo furia nie jest żadnym puncherem.
Na ukrainca sila ciosu zupelnie starczy. Fury potrafi uderzyc co pokazaly ostatnie walki. Psychicznie lepszy? W czym ? Fury jakos nigdy nie pękał a wrecz wychodzil do wildera x3. Czemu Usyk mialby miec przewage psychiczna nad nim?
 
To będzie dobra bitka, po walkach z bronzem widać że Tyson umie wykorzystać swoje atuty. Pewnie w tej walce będzie tak samo, złapać Usyka w klincz i męczyć fizycznie, tylko pytanie czy złapie Usyka najpierw
 
Na ukrainca sila ciosu zupelnie starczy. Fury potrafi uderzyc co pokazaly ostatnie walki. Psychicznie lepszy? W czym ? Fury jakos nigdy nie pękał a wrecz wychodzil do wildera x3. Czemu Usyk mialby miec przewage psychiczna nad nim?
No nie wiem. Tajson znokautował wildera bez tlenu, rozbitego łajta i skończył starego Chisora bez tlenu, nie wydaje mi się
Za to psychika widać to że usyk bardziej chce niż fjuri
Długo broniłem tajsona ale coraz bardziej skłaniam się do ukra
 
No nie wiem. Tajson znokautował wildera bez tlenu, rozbitego łajta i skończył starego Chisora bez tlenu, nie wydaje mi się
Za to psychika widać to że usyk bardziej chce niż fjuri
Długo broniłem tajsona ale coraz bardziej skłaniam się do ukra
A kogo usyk znokautowal? No wlasnie.

Widac ze bardziej chce? Po czym to widac? Fury obskubal goscia z kraju 3 swiata ktory ma caly uj do gadania tak na prawde. Ta walka zapewne doszlaby i do skutku jakby bylo 60:40 ale Fury przykręcił srube bo po prostu mogl. Nie wazne ile można miec sympatii do ukrainca ale to Tyson jest i zawsze bedzie strona A, dlatego ze raz ma wieksze osiagniecia w HW a dwa ze jest z zachodniej europy i ma silnych promotorow, a wschodnie chlopaki zawsze beda brali to co im daja bo inaczej beda mogli co najwyzej nie dostac nic.

Nie wiem po czym stwierdzasz ze jeden bardziej chce a drugi nie, bo jesli chodzi o negocjacje to nie wypatrywalbym tam jakis wzgledow psychologicznych oprocz czystych interesow i tego ze duzy zawsze zje malego
 
Back
Top