Zlot na UFC 205. Warszawa zaprasza !!!

Mam dobrego kolegę, który gra całe życie w rugby i z jego opowieści, łącząc jej z opowieściami Masu, mogę wywnioskować, że gracze rugby w Polsce muszą mieć straszne kompleksy na punkcie innych dyscyplin z powodu ich popularności. Każdy sport jest niemęski i pizdowaty. Najgorzej oczywiście z nożną - nigdy ręki takiemu nie podadzą, a nazwanie piłkarzem jest największą obelgą.
 
Suchar said:
Mam dobrego kolegę, który gra całe życie w rugby i z jego opowieści, łącząc jej z opowieściami Masu, mogę wywnioskować, że gracze rugby w Polsce muszą mieć straszne kompleksy na punkcie innych dyscyplin z powodu ich popularności. Każdy sport jest niemęski i pizdowaty. Najgorzej oczywiście z nożną - nigdy ręki takiemu nie podadzą, a nazwanie piłkarzem jest największą obelgą.
Click to expand...
Nigdy nie lizałem dupy kolegom ze stadionu(piłkarskiego) gwiazdy naszej ligi robiły to regularnie. Nazwiska na zlocie ;)
 
Masu said:
Nigdy nie lizałem dupy kolegom ze stadionu(piłkarskiego) gwiazdy naszej ligi robiły to regularnie. Nazwiska na zlocie ;)
Click to expand...
To ciekawe, bo podobno nawet chłopaki z Legii na przezwisko piłkarz rzucali się sobie do gardeł ;)
 
No ja mam kumpli z miejscowości, gdzie rugby są powiedzmy potęgą i od nich też wiem, że czyta się rugby - nie ragby. Oni mają na tym punkcie obsesję, dla nich jedyny równie męski sport to MMA i to też tak niechętnie to przyznają, o piłce nożnej nawet nie wspominam. Sztywny, prawilny, rugbowy beton nie do rozkucia.
 
Dooży&Grooby said:
No ja mam kumpli z miejscowości, gdzie rugby są powiedzmy potęgą i od nich też wiem, że czyta się rugby - nie ragby. Oni mają na tym punkcie obsesję, dla nich jedyny równie męski sport to MMA i to też tak niechętnie to przyznają, o piłce nożnej nawet nie wspominam. Sztywny, prawilny, rugbowy beton nie do rozkucia.
Click to expand...
Kiedyś też myślałem, że czyta się rugby nie ragby dopóki paru iroli mi nie wytłumaczyło że wszystko zależy od hrabstwa z którego ktoś pochodzi i tak uszłyszałem nawet 'ragbi' :)
 
Ajajajaj może wyjść na to ze nie będę miał noclegu.Ktoś z przyjezdnych nocuje i ma coś do polecenia czy sami tu kurwa twardzi i o 8 rano wracają na swoje wsie?:mamed:
 
Przemek said:
Ajajajaj może wyjść na to ze nie będę miał noclegu.Ktoś z przyjezdnych nocuje i ma coś do polecenia czy sami tu kurwa twardzi i o 8 rano wracają na swoje wsie?:mamed:
Click to expand...
Sami twardzi. Ja chyba w swoim mieszkaniu będę miał wolne miejsce, bo współlokatora brak na weekend, ale nie będę marnował na Ciebie miejsca chyba.
 
michi972 said:
Wy myślicie, że ja nie czytam ze zrozumieniem.Błąd, po prostu nie wszedłem na pierwszą stronę.
Click to expand...
Ani 32
mat said:
Sami twardzi. Ja chyba w swoim mieszkaniu będę miał wolne miejsce, bo współlokatora brak na weekend, ale nie będę marnował na Ciebie miejsca chyba.
Click to expand...
U mnie overbooking, nawet walki no gi mają być o to kto śpi od strony ściany.
 
Orest said:
Najlepsze jest to, że to wcale nie podśmiechujki, a czysta prawda, bo tak by rzeczywiście było.
Click to expand...
Panie, ale Ministerstwo Nauki prawi w podręczniku do tzw. Krajowych Ram Kwalifikacji, że każdy efekt kształcenia ma być zdefiniowany na poziomie osiągalnym dla najmniej zdolnego studenta...
 
Zioło Dziekan said:
Panie, ale Ministerstwo Nauki prawi w podręczniku do tzw. Krajowych Ram Kwalifikacji, że każdy efekt kształcenia ma być zdefiniowany na poziomie osiągalnym dla najmniej zdolnego studenta...
Click to expand...
No to ja już wiem czemu te wszystkie studia tak wyglądają:). Już dawno wszystkim powtarzam, że dzisiaj, niezależnie jaki kierunek, studia skończy każdy, jeśli tylko wykazuje minimum chęci skończenia. Każdy kto nie kończy, po prostu nie chce, bo nie da się być za głupim na studia.
 
You must log in or register to reply here.
Back
Top