Zdjęcia z życia wzięte

Ktoś wziął dosłownie powiedzenie „żyje w obłokach”
3C705B7E-C1CE-4E71-B38C-25B02B718181.jpeg
8DD3E7C3-6B5C-4947-A9E6-44DBC4536963.jpeg
 
Wczoraj, po powrocie z polski na Islandię, wsiadłem do furki bo nie mogłem się już doczekać, to się doczekałem.
IMG20230115185026.jpg

IMG20230115193900.jpg

IMG20230115193907.jpg


Przy ok. 80km/h usłyszałem jakieś grzechotanie, zacząłem zwalniać i mi wyrwało kierownice okręcając ja na maksa w lewo, jakoś się udało to wydrzeć i opanować - i nie uderzyć w nikogo bo trochę aut jechało dookoła mnie, dosłownie sekundy później wybuchła opona i tak sobie stałem na środku 3 pasmowej. Nie wiem co się stało, ale jakimś cudem zablokowało mi lewe przednie koło, oponę zjadło w chwilę aż wybuchła, jutro rozbieram i modlę się, żeby most nie był wypierdolony.
:iamdone:
 
Przy ok. 80km/h usłyszałem jakieś grzechotanie, zacząłem zwalniać i mi wyrwało kierownice okręcając ja na maksa w lewo, jakoś się udało to wydrzeć i opanować - i nie uderzyć w nikogo bo trochę aut jechało dookoła mnie, dosłownie sekundy później wybuchła opona i tak sobie stałem na środku 3 pasmowej. Nie wiem co się stało, ale jakimś cudem zablokowało mi lewe przednie koło, oponę zjadło w chwilę aż wybuchła, jutro rozbieram i modlę się, żeby most nie był wypierdolony.

Bomba termobaryczna w oponie …

:fjedzia:

Przerąbana sprawa.
Miałeś szczęście w nieszczęściu że nie wrąbałeś się w inne auta.
 
Wczoraj, po powrocie z polski na Islandię, wsiadłem do furki bo nie mogłem się już doczekać, to się doczekałem.
IMG20230115185026.jpg

IMG20230115193900.jpg

IMG20230115193907.jpg


Przy ok. 80km/h usłyszałem jakieś grzechotanie, zacząłem zwalniać i mi wyrwało kierownice okręcając ja na maksa w lewo, jakoś się udało to wydrzeć i opanować - i nie uderzyć w nikogo bo trochę aut jechało dookoła mnie, dosłownie sekundy później wybuchła opona i tak sobie stałem na środku 3 pasmowej. Nie wiem co się stało, ale jakimś cudem zablokowało mi lewe przednie koło, oponę zjadło w chwilę aż wybuchła, jutro rozbieram i modlę się, żeby most nie był wypierdolony.
:iamdone:
Polska dieta...
 
Wyprawa do eldorado chyba
Tak. Lekka i przyjemna gra. Łatwa do załapania dla dzieci.

A Osadnicy z Catanu to klasyk, absolutny top planszówek. Grałem w różne ale jak dla mnie Catan jest debeściak. Jak ktoś szuka fajnej planszówki polecam. No chyba że ktoś szuka już bardziej rozbudowanych strategii poważniejszych. Ale jako gra rodzinna lub towarzyska Catan nie zawiedzie nikogo napewno.
 
Back
Top