Zawodnicy któtrych chcielibyście zobaczyc w UFC i Bellator

Malymaja

WSOF
Lightweight
UFC:



Jan Błachowicz



Mamed Chalidov



Cole Konrad



Hector Lombard



Michael Chandler







Bellator:



Michał Materla (na UFC jest jeszcze za słaby moim zdaniem ale w Bellator dałby radę)



Karol Bedorf



David Oliva (chciałbym zobaczyc jego walke z Cole Konrad'em, po tej walce Konrad mógłby przejść do UFC)



Fedor Emelianenko ( już nie ta forma żeby walczyc w UFC)



Bobby Lashley ( chciałbym zobaczyc jego walkę w Bellator z Fedorem)



Niko Puhakka



Anzor Azhiev
 
Materla w Bellatorze to niezbyt dobry pomysł, KSW jest w stanie ściągnąć mu rywali na tym samym poziomie co Rebney i spółka. Bedorfowi też.
 
Nie wiem co wy tak tym Bellatorem się tak jaracie i chcecie tam wysłać Polskich dobrych zawodników przeciesz KSW ściągnie im takich samych zawodników.
 
Również nie rozumiem podjarania Bellatorem, jak dla mnie niektórzy zawodnicy "z Bellatora" i niektórzy fighterzy "z KSW" stoją na tym samym poziomie. Jeżeli chodzi o UFC, to chętnie bym tam zobaczył Mameda i Janka, chciałbym żeby pokazali się przynajmniej na kilka pojedynków, zawalczyli w głównej karcie gali, to już by było coś! Z obecnymi mistrzami w poszczególnych kategoriach jak narazie nie ma mowy o walki o mistrzostwa, ale myślę, że spokojnie w main cardzie by się mogli znaleźć :)
 
UFC: Mamed Khalidov, Hector Lombard, Jan Błachowicz, Damian Grabowski,Held i Fedor na 1-2 walki , tak aby kariere zakończyć z jebnięciem w dobrej federacji.
 
UFC
HW: Barnett, Cormier, Kharitonov, Konrad, Sylvia
LHW: Moussasi, Feijao, Mo, Roger Gracie, Janek
MW: Mamed, Lombard, Marquardt, Rockhold, Jacare
WW: Askren, Enomoto, Mein, Misaki
LW: Held, Melendez, Aoki, Alvarez, Freire, Chandler
FW: Kawajiri, Curran, Sandro, Hellboy
BW: Dantas, Makovsky, Bibiano
FLW: Villa, Jussier, Yamaguchi
i to by było na tyle ;)
 
Jak miałeś problem z nazwiskiem mogłeś napisac Fedor każdy by sie zczaił o kogo Ci chodzi. Albo zawsze pomocne i obecne google.
 
UFC:
Khalidov, Błachowicz, Materla, Azhiev (za paarę lat), Lombard, Pat Curran, Ben Askren, Eddie Alvarez, Mousasi, Jussier da Silva

Bellator:
Grabowski (wiem, że tam jest, ale mógłby w końcu zawalczyć - info o przeniesieniu walki zwiększa mój sceptycyzm co do jego kolejnego występu za Oceanem). Innym zawodnikom nie życzę, aby trafili do organizacji Rebneya.
 
ta... pisz poprawnie, bo się można pomylic ;-)















Chciałbym zobaczyc Tima Sylvię w UFC, pomimo jego porażek i pokraczności
 
Ja uważam że Bellator jest duzo lepszą federacja od KSW. Po pierwsze Bellator robi więcej gal w roku, po drugie Bellator ma wiecej zawodników w kazdej kategorii wagowej (KSW ma w wadze do 93kg tylko jedengo Janka Błachowicza, bo takich fighterów ja Miranda czy Sokodjou czy Thompson nie licze bo po dwóch walkach juz ich nie ma w KSW, w wadze ciężkiej jest tylko Bedorf, Różal, Pudzian i teraz Waluś), po trzecie pas mistrzowski w danej katogorii wagowej w Bellator ma większe znaczenie niz pas KSW (takie jest moje zdanie), po czwarte :), sędziowie w Bellator nie przerywają tak szybko walk jak na KSW, KSW pod tym względem się osmiesza, zawodnik ma lekko rozciety łuk brwiowy i walka zostaje przerwana.







KSW powinno wzorować sie na UFC , powinni mieć po 10 zawodników lub więcej w każdej kategorii, pózniej kto zasłuzył ten walczy o pas, tak jak to jest w UFC, bo takie ściąganie zawodników na jedna lub dwie walki (Sokodjou, Thompson, Miranda) jest bez sensu.
 
Ale KSW ma lepsze wynika oglądalności i zapełnia wielkie hale, o czym Bellator może pomarzyć. Ale wiadomo - inny kraj, inna publika, inne realia - tak naprawdę nie ma co porównywać. Ale jeśli chodzi o poziom sportowy to zgadzam się , że Bellator jest lepszy, ponieważ mają więcej świetnych zawodników, KSW ma niestety tylko kilku, ale więcej nie potrzebują. Oni mają uczyć Polaków mma, a Bellator pewnie chciałby konkurować z UFC. Tak naprawdę obie organizacje mają inne cele.
 
Bellator ma na koncie 60 gal a KSW ze 25. Bellator jest w USA gdzie nie trzeba się przedzierać przez stereotypy, w Polsce jest jak jest. Bellator ma nijaką produkcję i brak szans na prowadzenie wyrównanej rywalizacji z UFC. KSW ma najlepszą produkcję ze wszystkich organizacji i co raz mocniej stoi na czele federacji starego kontynentu. Gdybym miał porównać teraz - Bellator,faktycznie, ma więcej zawodników, lecz garstka zawodników jaką posiada aktualnie KSW jest na mniej więcej tym samym poziomie sportowym co Bellator. I nie prawda staje się to,że zawodnicy po 1 - 2 walkach wypadakją - KSW zaczyna podpisywać zawodników na conamniej 2 a nawet 3-4 walki,więc się to rozwija. Nie czaje podjarki Bellatorem i jestem przekonany,że za kilka lat, w takim tempie jakie teraz obie organziacje mają, Bellator będzie chciał wysyłać do nas swoich zawodników. Z mojego postu można wywnioskować,że nie chciał bym tam widzieć żadnego Polaka.



W UFC ? Oczywiście - Mamed, Cipek, Janek, pod warunkiem,że będzie kim tych zawodników zastąpić u nas,bo w dużej mierze to oni gwarantują rozwój dyscypliny. Grabowski niech wraca do Polski(w sumie już wrócił) i zgarnia pas KSW albo w przyszłości MMA A.
 
Porównując KSW i Bellatora zwróćie uwagę jakie numerki jakie widać przy ostatnich galach. 18 (+ 2 gale Extra) i 60. KSW jest w stanie ściągnąć do siebie zawodników na tym samym poziomie co Bellator. Za 40 gal KSW będzie dużo lepsze od Bellatora pod każdym względem, oczywiście jeśli rozwój będzie postępował w tym samym tępie co dotychczas.
 
Back
Top