Zakłady bukmacherskie (Bellator, ACA, PFL etc.)

Koleś po prostu ostro w to wpadł i jak było można przeczytać w artykule to obstawiał wszystko jak leci... i to jest problem bo sam się na tym łapałem gdy człowiek chciał się jak najszybciej odegrać.
@MPS dobre masz założenie i byle się jego trzymać... Co miesiąc dodajesz 10-20% wypłaty do puli? i ile % puli obstawiasz na jednej gali lub jednej "posiadce" pokerowej? nie musisz odpowiadać ale masz zdrowe podejście (w końcu siedzieliśmy koło siebie w Berlinie na gali :) ) i może się komuś przydać przydać trochę doświadczenia starego wyjadacza np. @michi972
 
Ehh ,ja następne co to jakieś patriotyczne z Jankiem ,a potem to tylko z takimi zawodnikami co bardzo dobrze ich znam.Trzeba trochę radości z oglądania zachować.
 
@czarymaryhokus Generalnie u mnie wygląda to tak,że gry w Pokera uczę się od 3 miesięcy. Starym wyjadaczem na pewno nie jestem :lol: .Przeczytałem jednego e-booka na temat No limit Holdem i tam tam znalazłem kilka wskazówek. Głównie gram turnieje wielo-stolikowe , gdzie wpisowe wynosi max 5 Euro. Jak mam mniej czasu gram jednostolikowe. Należy rozegrać minimum 300 gier na mniejszych stawkach, aby w ogóle obliczyć poziom opłacalności gry i stwierdzić, czy nasza gra ma jakikolwiek sens . Wiadomo zapisywać należy wszystkie gry i popełnione błędy do późniejszej analizy. Wiadomo jeśli udało mi się wygrać bilety w tzw. satelitach do gier gdzie wpisowe wynosi 10,25 czy 50 euro, gram i w tych turniejach i zdobywam doświadczenie. Zdaniem wielu ekspertów,aby wskoczyć na poziom gry za 10 euro należy rozegrać kilka tysięcy gier na niższym poziomie. W tej grze liczą się przede wszystkim umiejętności, w mniejszym stopniu szczęście. Na poziomie 10 euro grają już zawodowcy na kilku lub kilkunastu stolikach jednocześnie przez różne portale internetowe, używają oni również specjalistycznych programów ...
Na chwilę obecną największa moja wygrana w MTT to 3 miejsce(322euro) we freerolu do którego udało mi się wygrać bilet na Unibecie.
ps.

Jeśli chodzi bukmacherskie około 5 lat temu troszkę mnie poniosło, zacząłem obstawiać głównie piłkę nożną. MMA nie ruszałem, bo znałem tylko kilkunastu zawodników UFC i wiadomo nasze podwórko. Z resztą to jest wszechstylowa walka wręcz i wszystko się może zdarzyć. Mój buk też mi tego nie ułatwiał... U mnie doszło to do takiego poziomu,że grałem zakłady tego typu czy padnie bramka do końca meczu czy nie .Np w 85min. postawiłem 2 razy na 2 losowo wybrane mecze po 1000 funtów ok.5500 plnów ... widziałem w tym "łatwe" pieniądze. Wcześniej udawało mi się wygrywać na stawkach po 100, 200 fuli i pomyślałem sobie ,a co tam zaryzykuję większą stawkę. Fakt jest taki,że to było wtedy jakieś 10-20% moich oszczędności. Pierwszy zakład przejebałem ... Zdenerwowałem się delikatnie ... pomyślałem sobie,że jak dziewczyna się dowie,że przegrałem klocka z naszych oszczędności to będzie nie za ciekawie ... Padła decyzja, czas na to aby się odegrać . Poszedł następny tysiak , aby wyjść na swoje. ps... w międzyczasie pod wpływam adrenaliny padł mój rekord w wykonywaniu ilości pompek w jednej serii, pękło chyba z 80 :lol:.
Uff ... weszło . Po tym hardkorowym obstawianiu postanowiłem sobie dać spokój z bukmacherką na 4 lata. Strach się bać, aby pomyśleć co by było jakby nie weszło.
Reasumując to już zależy od Ciebie,czy chcesz poświęcić 10% swoich całkowitych oszczędności. Czy dorzucać do "BANKROLLA" co miesiąc 10-20% swojej wypłaty. Najważniejsze jest to aby monitorować swoją grę i radziłbym regularnie sprawdzać zyski i straty. Tak jak wspominałem w Berlinie, przeważnie wychodzę delikatnie na plus z prawie każdej gali.Wiadomo zdarzają się wyjątki od reguły i czasem trochę popłynę lub wygram więcej.
Ostatnio wszedłem na konto i skopiowałem sobie do Excela historię wpływów i wydatków. Posortowałem to według wpłat i wypłat ze stron bukmacherskich za ostatni rok i miło się zaskoczyłem. Wyszło mi,że jestem ponad 650GBP do przodu.
 
@MPS dzięki za opisanie Twojej historii. Zapewne wielu może z niej coś wyciągnąć. Ja mam mniejsze doświadczenie. Wygrałem w tym roku 6 tyś ale zacząłem obstawiać prawie wszystko. Seta w siatkówce kobiet itp. Popłynąłem sporo i narazie dałem sobie spokój... Uczę się MMA bo za mało zawodników znam , robię notatki, obserwuję zawodników i zamierzam wrócić ale raczej już przy okazji jakiejś dobrej gali lub w następnym roku :)
 
@czarymaryhokus Zgadza się, każdy może wyciągnąć coś dla siebie. Generalnie morał z tego jest taki,że należy się kontrolować i wiedzieć kiedy powiedzieć basta i przerwać w odpowiednim momencie
.NIEKTÓRZY TEGO NIE POTRAFIĄ I WTEDY ZACZYNAJĄ SIĘ PROBLEMY !!!
Jak nie idzie to nie idzie i czarnej passy nie przeskoczysz w żaden sposób !!!
Należy przerwać i się nie pogrążać dalej.Wiadomo po przegraniu pieniędzy przeznaczonych na buka można wrócić za jakiś czas i ponownie spróbować swoich sił. Z drugiej strony można hajs przeznaczony na grę bukmacherską traktować jako inwestycję z perspektywą na zysk. Inni pieniądze wydają na kompletne pierdoły, kupując w sklepach zupełnie nie potrzebne rzeczy które użyją tylko raz i rzucą je w kąt . Nikt im pieniędzy za te zakupy nie odda , a my osoby grające mamy perspektywę zysku.
Jak mówi pewne przysłowie "Kto nie ryzykuje nie pije szampana" :)

Let's play the game !!! :wink:
 
MPS said:
@czarymaryhokus Zgadza się, każdy może wyciągnąć coś dla siebie. Generalnie morał z tego jest taki,że należy się kontrolować i wiedzieć kiedy powiedzieć basta i przerwać w odpowiednim momencie
.NIEKTÓRZY TEGO NIE POTRAFIĄ I WTEDY ZACZYNAJĄ SIĘ PROBLEMY !!!
Jak nie idzie to nie idzie i czarnej passy nie przeskoczysz w żaden sposób !!!
Należy przerwać i się nie pogrążać dalej.Wiadomo po przegraniu pieniędzy przeznaczonych na buka można wrócić za jakiś czas i ponownie spróbować swoich sił. Z drugiej strony można hajs przeznaczony na grę bukmacherską traktować jako inwestycję z perspektywą na zysk. Inni pieniądze wydają na kompletne pierdoły, kupując w sklepach zupełnie nie potrzebne rzeczy które użyją tylko raz i rzucą je w kąt . Nikt im pieniędzy za te zakupy nie odda , a my osoby grające mamy perspektywę zysku.
Jak mówi pewne przysłowie "Kto nie ryzykuje nie pije szampana" :)

Let's play the game !!! :wink:
Click to expand...
jak ktos prowadzi biznes to tez caly hajs moze przejebac, tak samo Ci co graja na gieldzie itd
tutaj chociaz zusu nie musimy oplacac i podatku :bye:
 
Trzyha said:
jak ktos prowadzi biznes to tez caly hajs moze przejebac, tak samo Ci co graja na gieldzie itd
tutaj chociaz zusu nie musimy oplacac i podatku :bye:
Click to expand...

Zgadza się możesz wszystko :lol: to ma 2 strony ...

Szczerzę się przyznam , że nie znam nikogo osobiście kto by się utrzymywał tylko i wyłącznie z bukmacherki.

Jest ktoś na forum, kto się utrzymuje tylko i wyłącznie gry u buka ?

Można to traktować jako formę zabawy z której może wpaść jakiś dodatkowy hajs. U niektórych to służy do tzw. podkręcenia dopingu dla swojego faworyta. Osobiście też lubię to robić, gdy walczą lub grają reprezentanci naszego kraju... Czasem patriotyzm jest zgubny...
Wiadomo,że taka konkurencyjna grupa przestępcza :lol: która zajmuję się ustawianiem meczy i nie tylko ... robi na tym dobry hajs !
 
Nie byłem przekonany co do Głowackiego i nie pograłem ale strasznie gratuluje.

po 11 rundach 2 x 96-93 i 95-94 dla Hucka moim zdaniem nie słusznie.Kawał serducha pokazał Główka bo jak sam mówił po liczeniu nie wiedział gdzie jest a dał rade jebaniutki.
Przytocze dwa posty naszego "kolegi" na innym forum jako przykład jak nie powinno się przekonywać o doborze typów pozostałych użytkowników w dodatku w wadze ciężkiej.

Marco Huck vs Krzysztof Głowacki - 1.20 - Huck -
sffb08.jpg


15 sierpnia tytułu WBO w wadze cruiser bronił będzie Huck po raz 15 20 procentowa zamrażarka . Jak ktoś ma w pytę kasy to ładować i czekać .

Głowacki to idealny przykład boksera który walczy o tytuł z klasowym rywalem w swojej wadze i przechodzi z poziomu 2 na poziom 4 nie zaliczając pod drodze poziomu 3 i to będzie dla niego jak zderzenie ze ścianą .

On ma taką szanse na wygraną ile prostytu... na to że w poślubną noc zostanie dziewicą .

Kolejny polski balon zostanie przebity . Bolesna weryfikacja .
-----------------------------------------------------------------------
Dubel Huck & Szpilka i ako około 1.40 zależy jaki buk .

Grać pod limity i się niczego nie bać bo nie ma czego . Wszystko opisane powyżej .

Są to typy wygrywające
icon_wink.gif
osobiście ten dubel kończy mi kilka ładnych kuponów , pomieszanych z innymi walkami .

Gala z piątku na sobotę w polsatsport

Podejrzewam,że teraz sporo osób jest w dupe nie małe pieniądze.
 
Trzyha said:
@kiras sam ostatnio na OSP przejebales i nikt Ci tego nie wypominal
Click to expand...
Żeby nie było :
You are ignoring content by this member. Show Ignored Content (znowu to zrobiłem :/ )
A KO na Rondzie mi pogratulowałeś czy zapomniałeś ? :crazy:
Nie chodzi o podśmiechujki i wypominanie przegranej gościu tylko o bycie pewnym przed walką i namawianie innych do grania poszczególnego typu.Ja nie namawiałem nikogo ani do Rondy ani do OSP.
Wrzuciłem to po to żeby młodzi stażem użytkownicy w bukmacherce nie dali sie na takie coś łapać.
 
Alibabo Kiras nigdzie nie pisał, że pewniaczek, lokata i grajcie wszyscy, podziękujecie mi w sobotę.
 
Dzisiaj rewanż finału superpucharu Hiszpanii, kurs na wygraną pucharu przez Barcelonę to 5.0 (1 mecz przegrali 4-0). Ktoś wchodzi za drobne? Stać ich na to żeby to odrobić, problemem tylko jest mega dziurawa obrona, a jak stracą więcej niż 1 bramkę to już po robocie.
 
Czy Waszym zdaniem opłaca się grać single na małych stawkach, gdy kurs jest poniżej 2.00 czy powiedzmy 1.90? Małe stawki mam na myśli 5-10zł. Bo jak tak sobie myślę, że stawiać 5zł na kursie 1.60 czy 1.70 to jakoś nie widzę, zeby się opłacało. Bo rozumiem stawianie takich singli przy stawce np. 100 zł. Zbesztacie mnie, czy jakoś wytłumaczycie?
 
midern said:
Czy Waszym zdaniem opłaca się grać single na małych stawkach, gdy kurs jest poniżej 2.00 czy powiedzmy 1.90? Małe stawki mam na myśli 5-10zł. Bo jak tak sobie myślę, że stawiać 5zł na kursie 1.60 czy 1.70 to jakoś nie widzę, zeby się opłacało. Bo rozumiem stawianie takich singli przy stawce np. 100 zł. Zbesztacie mnie, czy jakoś wytłumaczycie?
Click to expand...
"Stara szkoła" bukmacherki mówi, że single można już spokojnie stawiać od kursu 1.50. Jestem zdania, że długafalowo lepiej stawiać cały czas single niż bawić się w kupony wielozdarzeniowe, które praktycznie nigdy nie wchodzą.
 
You must log in or register to reply here.
Back
Top