Ojtam, ojtam. Zawszę piszę sobota, a myślę niedziela, hehe.
Co do typów : Taisumov, Ferreira, Brandao, Maldonaldo.
To typy, poza które raczej nie wyjdę. Na razie jestem przekonany do obstawiania Taisumova i Brandao. Co do dwóch pozostałych, jestem w trakcie odświeżania ich walk, ale 'so far, so good'
Taisumov jest dla mnie największym pewniakiem gali. Przeciwnik czeczena - Prazeres nie błyszczy. Jest wolniejszy, ze słabym kardio. Co do stójki, ta jest raczej minimalistyczna, a już na pewno nie zagrozi Mairbekowi. Jedyne, co jest na poziomie ( nawet bardzo ), to zapasy i bjj. Nie jest to jednak nic, z czym Taisumov sobie nie poradzi. Mairbek będzie bronił obaleń i punktował. Dla mnie pewniak. Taisumov KO/decyzja
Diego Brandao to mój drógi faworyt. Tym razem przeciwnik Diega to nie Dustin, a Will Chope, zwykły średniak, który, (odnoszę silne wrażenie) ma być mięsem armatnim dla Brandao na odbicie się po ostatniej przegranej walce. Moim zdaniem ten gośc, to nie poziom UFC. Ostatnia walka Chope'a ( z Holloway'em) to był pogrom. Max, który raczej nie przekroczy pewnego poziomu zweryfikował jego skilla i to mi wystarczy. Diego powinien zrobić podobne spustoszenie. I nie przeszkodzą mu w tym ani przewaga Chope'a we wroście o ponad 20 cm, ani skill w parterze, którego ten nawet nie mógł zaprezentować na gorszym parterowo Holloway'u, bo ten mu na to nie pozwolił. Diego Brandao KO/TKO
Co do dwóch pozostałych, są jeszcze w fazie testów, ale raczej też ich gram ;)
@Szady, jak tam twoje typy? Masz już coś na oku?