Zajebiście mnie cieszy, że...

Żarty żartami, ale bilety powinny juz chyba przyjść. W poniedziałek będę tam dzwonił jak nie przyjdą.
 
12170240_10203227785454659_1141240052_n.jpg
 
Ze nauczylem sie plywac (za piata wizyta na basenie, pierwsza samodzielna). Narazie wygladam troche pkracznie w wodzie, ale powoli, powoli...
 
Ze nauczylem sie plywac (za piata wizyta na basenie, pierwsza samodzielna). Narazie wygladam troche pkracznie w wodzie, ale powoli, powoli...

Miałeś lęki czy po prostu wcześniej nie było okazji? Pytam bo muszę żonę w końcu przekonać/zrobić jej pranie mózgu.
 
....że rok temu zrezygnowaliśmy z bojlera elektrycznego i podłączyliśmy do pieca centralnego. W zeszłym roku w tym samym miesiącu - ponad 400 zł za prąd. W tym roku 210 zł. Także jeśli macie możliwość - przerabiajcie. W skali całej zimy, jesieni, początków wiosny to będzie pewnie oszczędność w skali 1000 zł. A to już dużo.
 
Miałeś lęki czy po prostu wcześniej nie było okazji? Pytam bo muszę żonę w końcu przekonać/zrobić jej pranie mózgu.
Nie bylo okazji, nie bylo za bardzo gdzie, nie bylo tez i komu. W zwiazku z powyzszymi i mnie jakos specjalnie nie ciagnelo do plywania. Pare miesiecy temu moj znajomy sie pochwalil, ze potrafi plywac i juz kogos wczesniej nauczyl to zaczalem mu wiercic dziure w brzuchu i po paru miesiacach namawiania w koncu sie zgodzil (chociaz zwlekal z decyzja przez zone a nie przez brak checi).
 
Dokładnie 10 lat temu w poznańskiej dziurze zwanej Alcatraz (nie wiem czy to dalej istnieje) na jakiejś studenckiej imprezie poznałem dziewczynę. Dzisiaj jestem 6 lat po ślubie i dalej jest ogień, czasem parzy boleśnie, ale ani razu nie zwątpiłem, że jest ktoś inny dla mnie.
 
Cieszy mnie że zrobię dzisiaj formę na sobotni Mini Zlot: Masaż, tejpy a może nawet sucha igła:):)


@Mort kompletnie się nie sprawdził :boystop:
 
Ja póki co walcze z katarem :(
Katar sratar. Jak coś dawaj znać znajdzie się jakiś ruski antybiotyk, który rozpuści żołądek ale katar zlikwiduje.

BTW Pierwszy raz w życiu ogoliłem plecy dla faceta :boystop:
 
No co ty-od tego są żony. Na szczęście ja nie jestem Yeti i raz na dwa miesiące starcza.
brakuje mi w naszym jezyku czegos w stylu have sth done, bo w pierwszej chwili wyobrazilem sobie jak sie gimnastykujesz sam :lol:
 
Back
Top