Z TikToka do klatki. „Cesarz Narcyz” wystąpi na gali HIGH League

Miałem wątpliwości, ale czuję, że Malik rozbije bank.

On nie robi gali dla nas. On nawet nie robi gali dla widzów FAME. On robi galę dla ludzi w wieku 13-18 i nazwiska ma imponujące.

Powiedzmy takie jakby KSW nagle przejęło Tyburę, Jędrzejczyk, Overeema i ogłosiło rewanż Pudziana z Różalem.

No czekam co będzie dalej.


10 mln dolarów z samej bramki.
 
Powiedzmy takie jakby KSW nagle przejęło Tyburę, Jędrzejczyk, Overeema i ogłosiło rewanż Pudziana z Różalem.

No czekam co będzie dalej.
No panie akurat rewanżu Pudziana z Różalem to bym nie chciał obejrzeć. Jak mamy robić zajebiste rewanże to poproszę Wrzosek - Sowiński. Chcę tego rewanżu odkąd Wrzosek przegrał z Parke bo tym razem Kornik mógłby go ujebać.
 
Miałem wątpliwości, ale czuję, że Malik rozbije bank.

On nie robi gali dla nas. On nawet nie robi gali dla widzów FAME. On robi galę dla ludzi w wieku 13-18 i nazwiska ma imponujące.

Powiedzmy takie jakby KSW nagle przejęło Tyburę, Jędrzejczyk, Overeema i ogłosiło rewanż Pudziana z Różalem.

No czekam co będzie dalej.

Zobaczymy ile krzyknie za PPV :lol: Bo target jest oparty o kieszonkowe od rodziców :crazy:
 
Te czasy ryją mi już łeb. Na każdym kroku folołersi, influłenserzy, hajs, dupska. Nawet MMA ze sportu dla twardych gości staje się gównem. Walki jakiś upośledzonych ryśków, obciągara vs sexmasterka, karzeł vs jakiś wymoczek. Co tu się jeszcze odkurwi? Teraz jeszcze się dowiaduję, że najbardziej wkurwiający gangsta śpiewak zakłada własną organizację. To nie zwiastuje nic dobrego dla mma. Oczywiście hajsu pewnie zarobi sporo szerząc przy tym umysłowe spierdolenie wśród młodzieży jak ma to w zwyczaju. :chuck:
 
To nie zwiastuje nic dobrego dla mma. Oczywiście hajsu pewnie zarobi sporo szerząc przy tym umysłowe spierdolenie wśród młodzieży jak ma to w zwyczaju. :chuck:
Dlaczego gala freakow z prywatnej kasy ma zwiastować coś dobrego/złego dla MMA?
 
Dlaczego gala freakow z prywatnej kasy ma zwiastować coś dobrego/złego dla MMA?
Nie napisałem, że ma. Logiczne, że śpiewak chce zrobić hajs, ja to rozumiem, ale nie oznacza to że obserwując to nie może chcieć mi się rzygać. Nie obwiniam o to malika choć wkurwia mnie. Bardziej po prostu jako obserwator mam zmęczony łeb tym wszystkim i zastanawiam się jak daleko to zajdzie i co niedługo będziemy oglądać, bo będzie przynosić hajs.
 
Dlaczego gala freakow z prywatnej kasy ma zwiastować coś dobrego/złego dla MMA?
Bo gówniarze zamiast oglądać sport będą oglądać zjebów z netu... dlatego ja trzymam kciuki za jakąś naprawdę poważną kontuzję na takiej gali lub za powstanie w Polsce federacji (ale nie zarządzanej przez jakiś Kelnerów) MMA zawodowego która wprowadziłaby 3 rzeczy: obowiązkowe testowanie przez POLADA, zakaz freakfightów i likwidację organizacji je robiące (najlepiej z potężnymi karami na rzecz amatorskiego MMA i zakazem działalności w tym sporcie) i wprowadzenie porządnych badań medycznych dla zawodników by nie dochodziło do sytuacji, że ktoś pozwala się bić porozbijanym wrakom którym grozi kalectwo.
 
Bo gówniarze zamiast oglądać sport będą oglądać zjebów z netu... dlatego ja trzymam kciuki za jakąś naprawdę poważną kontuzję na takiej gali lub za powstanie w Polsce federacji (ale nie zarządzanej przez jakiś Kelnerów) MMA zawodowego która wprowadziłaby 3 rzeczy: obowiązkowe testowanie przez POLADA, zakaz freakfightów i likwidację organizacji je robiące (najlepiej z potężnymi karami na rzecz amatorskiego MMA i zakazem działalności w tym sporcie) i wprowadzenie porządnych badań medycznych dla zawodników by nie dochodziło do sytuacji, że ktoś pozwala się bić porozbijanym wrakom którym grozi kalectwo.


Ranisz moje serce. Zakazać freaku. Człowieku co ty mi tu piszesz :) A kysz. Nie ruszać tego złota na kilometry.
 
Rozumiesz kolego, on ma prawo organizować te chujowe gale, a ja mam prawo cisnąć po nim i po tym gównie. Nie jest tak?


Rozumiem ale i nie rozumiem. Piszesz że jesteś zmęczony otoczka freakow? Czyli śledzisz to? Bo jak nie to jak można być zmęczonym czymś co się olewa?

Hmmmmmm
 
Bo gówniarze zamiast oglądać sport będą oglądać zjebów z netu... dlatego ja trzymam kciuki za jakąś naprawdę poważną kontuzję na takiej gali lub za powstanie w Polsce federacji (ale nie zarządzanej przez jakiś Kelnerów) MMA zawodowego która wprowadziłaby 3 rzeczy: obowiązkowe testowanie przez POLADA, zakaz freakfightów i likwidację organizacji je robiące (najlepiej z potężnymi karami na rzecz amatorskiego MMA i zakazem działalności w tym sporcie) i wprowadzenie porządnych badań medycznych dla zawodników by nie dochodziło do sytuacji, że ktoś pozwala się bić porozbijanym wrakom którym grozi kalectwo.

Nierealne. Takie coś może tylko się udać w sporcie, który jest utrzymywany przez samorządy i generalnie publiczne pieniądze. Organizacje frikowe MMA są prywatne i żaden związek nie będzie mógł im niczego zakazać. Bo czasy, gdy MMA jako sport był zakazany dawno minęły.
 
Nierealne. Takie coś może tylko się udać w sporcie, który jest utrzymywany przez samorządy i generalnie publiczne pieniądze. Organizacje frikowe MMA są prywatne i żaden związek nie będzie mógł im niczego zakazać. Bo czasy, gdy MMA jako sport był zakazany dawno minęły.

Akurat jak kiedyś byłby dead to różnie z tym może być. :/
 
Ranisz moje serce. Zakazać freaku. Człowieku co ty mi tu piszesz :) A kysz. Nie ruszać tego złota na kilometry.
Dla mnie po prostu tego jest za dużo. Jak był 1-2 freaki do roku na KSW + ewentualnie jakieś MMA Attack czy walki Akopa dało się to przyjąć. Dziś każdy sięga po freaki i w efekcie w wielu miejscach (nie licząc ITC którzy "gardzą freakami", ale ich szef by z połykiem od Akopa przyjął) szybciej znajdę info o jakiś typkach z netu którzy nie umieją walczyć, a o sportowcach którzy są top w Polsce to przeczytam raz na ruski rok. Przykładowo: w ten weekend do klatki wraca topowy polski grappler Michał Piwowarski, a także między innymi Wojtek Janusz na SBS Dziwnów i tu prosty przykład: ile o SBS naprawdę sztos gali sportowej (wyjąwszy walkę Wojtka Balejki z Chapko) było info na Rocksach czy innych portalach? Otóż oprócz PF to praktycznie zero - a o takim Akopie którego robi 90% amatorów na ALMMA czy typkach z HL jest pełno newsów. Wkurwia mnie po prostu, że w efekcie rozrostu freakfightingu w ciągu ostatnich kilku lat tracą sportowcy którzy poświęcili całe życie by uprawiać ten sport, a większą promocję mają ludzie którzy jej nie potrzebują bo i tak są znani i popularni.
 
Dla mnie po prostu tego jest za dużo. Jak był 1-2 freaki do roku na KSW + ewentualnie jakieś MMA Attack czy walki Akopa dało się to przyjąć. Dziś każdy sięga po freaki i w efekcie w wielu miejscach (nie licząc ITC którzy "gardzą freakami", ale ich szef by z połykiem od Akopa przyjął) szybciej znajdę info o jakiś typkach z netu którzy nie umieją walczyć, a o sportowcach którzy są top w Polsce to przeczytam raz na ruski rok. Przykładowo: w ten weekend do klatki wraca topowy polski grappler Michał Piwowarski, a także między innymi Wojtek Janusz na SBS Dziwnów i tu prosty przykład: ile o SBS naprawdę sztos gali sportowej (wyjąwszy walkę Wojtka Balejki z Chapko) było info na Rocksach czy innych portalach? Otóż oprócz PF to praktycznie zero - a o takim Akopie którego robi 90% amatorów na ALMMA czy typkach z HL jest pełno newsów. Wkurwia mnie po prostu, że w efekcie rozrostu freakfightingu w ciągu ostatnich kilku lat tracą sportowcy którzy poświęcili całe życie by uprawiać ten sport, a większą promocję mają ludzie którzy jej nie potrzebują bo i tak są znani i popularni.


Ty się dziwisz ? Przecież na roksach nie istnieje praktycznie Bellator a ty tu z jakimś SBS wyskakujesz XD. A czemu o freakach artykuły, bo te obrzydliwe freaki które nikt nie ogląda robią po 20 tysięcy w wynikach na żywo podczas gali Fame XD
 
Last edited:
Dla mnie po prostu tego jest za dużo. Jak był 1-2 freaki do roku na KSW + ewentualnie jakieś MMA Attack czy walki Akopa dało się to przyjąć. Dziś każdy sięga po freaki i w efekcie w wielu miejscach (nie licząc ITC którzy "gardzą freakami", ale ich szef by z połykiem od Akopa przyjął) szybciej znajdę info o jakiś typkach z netu którzy nie umieją walczyć, a o sportowcach którzy są top w Polsce to przeczytam raz na ruski rok. Przykładowo: w ten weekend do klatki wraca topowy polski grappler Michał Piwowarski, a także między innymi Wojtek Janusz na SBS Dziwnów i tu prosty przykład: ile o SBS naprawdę sztos gali sportowej (wyjąwszy walkę Wojtka Balejki z Chapko) było info na Rocksach czy innych portalach? Otóż oprócz PF to praktycznie zero - a o takim Akopie którego robi 90% amatorów na ALMMA czy typkach z HL jest pełno newsów. Wkurwia mnie po prostu, że w efekcie rozrostu freakfightingu w ciągu ostatnich kilku lat tracą sportowcy którzy poświęcili całe życie by uprawiać ten sport, a większą promocję mają ludzie którzy jej nie potrzebują bo i tak są znani i popularni.

Bo to jest biznes i liczą się pieniądze. Okazało się, że jest więcej chętnych do płacenia za bitki amatorów rodem spod budki z piwem, niż oglądanie sportowców, którzy całe lata trenują MMA a jak przyjdzie co do czego to gość i tak spuchnie kondycyjnie po trzech minutach. Czasy, kiedy MMA było postrzegane jako "brutalne i groźne" zjawisko spoza mainstreamu dawno minęły. Teraz liczy się hajs i nic więcej.
 
Rozumiem ale i nie rozumiem. Piszesz że jesteś zmęczony otoczka freakow? Czyli śledzisz to? Bo jak nie to jak można być zmęczonym czymś co się olewa?

Hmmmmmm
Przeczytaj mój pierwszy post od początku do końca. Męczą mnie te czasy. Wszechobecni influłenserzy, lajki, hujołersi itp. Nawet do sportu jakim jest MMA musieli się wbić z buta, bo mimowolnie widziałem niektóre chujowe walki. To nie jest tak, że mnie to nie obchodzi i nie widzę, musiałbym w neta nie wchodzić i znajomych się pozbyć. Takie są prawa rynku i ja je rozumiem, że jeżeli coś ludzie chcą oglądać to ktoś to organizuje. Jedynie trochę ubolewam nad tym, że ludzie wolą oglądać takie spierdoliny od sportu i robię tyle ile mogę jak pierdolony misjonarz aby nawrócić ich na jasną stronę mocy. Sam uwielbiam sporty walki, jestem maniakiem jednak chuj mnie obchodzi ile kto na tym zarobi. Bardziej wkurwia mnie ten trend w mma, wszechobecny kult głupoty i pytania od znajomych czy np. jakiś naleśnik jest w stanie pokonać zawodnika z krwi i kości.
 
Last edited:
Ty się dziwisz ? Przecież na roksach nie istnieje praktycznie Bellator a ty tu z jakimś SBS wyskakujesz XD
Bellator nigdzie w Polsce nie jest widoczny. Poza tym zawsze są info o większych walkach na Bellatorze, PFL, ONE, czasem CW więc wiadomo potem co nadrabiać. A o polskich galach - ostatnio było nawalone o CG, ale już o Rundzie było malutko jedynie wyniki, o SBS było chyba raz, że Kulka walczy i rywal, o SA4 prawie nic, o ToM nic, o gali z udziałem Cypriana Wieczorka w ostatni weekend nic, o Silesian MMA 4 nie wymagam bo tam była jedna walka z zawodnikami w miarę znanymi. Problem jest w tym, że dziś na Rocksach (i wielu innych portalach) jeśli pojawia się coś mniejszego to głównie to gdzie mają patronat. Nawet we freakach o Elite i MMA VIP nic, ale o FAME nie mogą nie pisać, a z HL patronat. Po prostu brakuje mi promocji sportowców w mediach bo jak inaczej ich wypromować oprócz gal? KSW umiało wypromować gwiazdy, teraz to samo robi FAME z mniejszymi twórcami, ale już część topowych polskich zawodników sportowych (Wójcik, Sudolski, Rębecki, Fabiński tak na szybko) ma tragiczne zasięgi i dla ludzi nie śledzących jakoś mocno tego sportu to anonimy.
 
Bellator nigdzie w Polsce nie jest widoczny. Poza tym zawsze są info o większych walkach na Bellatorze, PFL, ONE, czasem CW więc wiadomo potem co nadrabiać. A o polskich galach - ostatnio było nawalone o CG, ale już o Rundzie było malutko jedynie wyniki, o SBS było chyba raz, że Kulka walczy i rywal, o SA4 prawie nic, o ToM nic, o gali z udziałem Cypriana Wieczorka w ostatni weekend nic, o Silesian MMA 4 nie wymagam bo tam była jedna walka z zawodnikami w miarę znanymi. Problem jest w tym, że dziś na Rocksach (i wielu innych portalach) jeśli pojawia się coś mniejszego to głównie to gdzie mają patronat. Nawet we freakach o Elite i MMA VIP nic, ale o FAME nie mogą nie pisać, a z HL patronat. Po prostu brakuje mi promocji sportowców w mediach bo jak inaczej ich wypromować oprócz gal? KSW umiało wypromować gwiazdy, teraz to samo robi FAME z mniejs


Ja szczerze nie mam z tym problemu bo nie jestem ultra fanatykiem MMA ty może masz. Moja styczność z MMA to 90 procent UFC i szczerze ostatnio tylko numerowane oraz czasami KSW ,Babilon i Fen reszty zero plus gale freak fight- Fame zaliczone wszystkie. Mi to styka bo i tak tego w cholerę. Akurat Rebecki jest opisywany ale ostatnio nie walczy więc nie ma co pisać.

W MMA jak w rapie istnieje mainstream i podziemie. Musisz się z tym pogodzić.
 
No panie akurat rewanżu Pudziana z Różalem to bym nie chciał obejrzeć. Jak mamy robić zajebiste rewanże to poproszę Wrzosek - Sowiński. Chcę tego rewanżu odkąd Wrzosek przegrał z Parke bo tym razem Kornik mógłby go ujebać.

Ty byś nie chciał, podejrzewam, że przynajmniej połowa odbiorców KSW wolałaby taki event, niż walki Tybura czy Aśki.
 
Przeczytaj mój pierwszy post od początku do końca. Męczą mnie te czasy. Wszechobecni influłenserzy, lajki, hujołersi itp.


I o to chodzi ciebie bardziej męczą obecne czasy niż freaki.

Prawda jest taka że zauważyłem to od dawna że freak galom zbiera się za obecne czasy niż za ich galę same w sobie. A to istniało , istnieje i istnieć będzie czy będą freak galę czy nie, bo nastały czasy phone zombie.

Tylko że ci co krytykują i tak w 70 procentach siedzą na tych fejsach YT czy instagramach. Heh.
 
Jak nie lubię freaków, tak bym szczene z bandziorkiem zobaczył dla beki, jak to wyżej było powiedziane:rofl:
 
Back
Top