haha, dokladnie o tym pomyslalem jak tylko oglosili konkurs na logo - "jeszcze konkurs na nazwe by sie przydal" :-)
a co do pierwszych projektow, straszna amatorka.
Nie wiem w czym tkwi problem i gdzie jest ta bariera, ale wiekszosc polskich "promotorow" MMA ma ogromny problem z oprawa graficzna i artystyczna generalnie, swoich organizacji. Jak pokazuje czasami plakaty niektorych eventow koledze grafikowi, (ktoremu z tym sportem nie po drodze) to ma z nich niepochamowana pompe i dziwi sie, ze ktos ma odwage opublikowac taki projekt (ja w sumie tez sie dziwie)