Wspomnienia z dzieciństwa, czyli kiedy Buka straszna była

[szplin]

Gdyby ktoś chciał w ośmiornicę (jakiś kutafon mi zszabrował z klasy gdy na wuefie byłem) czy inne formułki pograć:
http://pica-pic.com/

A gdyby ktoś miał jakieś winyle na zbyciu to ja bardzo chętnie...

 

[Anonymous]

 

[elson]

Pamiętacie coś takiego ?

 

[mateusz19191010]

Nawet tego nie tykam, z pół roku temu ten jebany refren męczył mnie dobrych kilka dni.

 

[MuraS]

Pamiętacie coś takiego ?

Centurionsow tylko nie oglądałem. Silverhawsksy mam na dysku nawet. Silverhawks i COPS oglądałem na RTL. COPS potem było na Polsacie chyba. Wildcats na RTL7 bodajże razem z Savage Dragonem (zabójczy smok czy jakoś tak przetłumaczyli)

 

[Mnichu]

Tez mi sie przypmnialo kilka:

1. Voltron (byly dwa rodzaje Voltrona ale tego drugiego nie potrafie znalezc)


2. Sabre rider and the star sheriffs


3. Chyba malo znane ale dla mnie to byla petarda - Robotix

 

[Shajs]

Naszło mnie na wspominki

 

[Shajs]

Tez mi sie przypmnialo kilka:

1. Voltron (byly dwa rodzaje Voltrona ale tego drugiego nie potrafie znalezc)


2. Sabre rider and the star sheriffs


3. Chyba malo znane ale dla mnie to byla petarda - Robotix

Za Robotix mega props. Jedna z ulubionych animacji z dzieciństwa.

 

[Taran]

 

[Dzihados]

 

[Anonymous]

 

[Charles Bronson]

@Mnich ten Voltron to jakaś podróbka Daimosa?

 

[Łukasz Pieroszczuk]

 

[Renegade]

 

[Anonymous]

One nadal siedzą ;) Niewiele się zmieniło

 

[Renegade]

One nadal siedzą ;) Niewiele się zmieniło

A co miałyby innego robić ? Choć faktycznie trochę ruchu by im się przydało, chyba, że masz na myśli to, że w ogóle nie powinno ich tam być.

Przypomniało mi się, że w podstawówce strzeliłem pistoletem na kulki woźnej między oczy, a fizykowi w plecy. Dobrze, że matka ojcu nie powiedziała, bo on też by mnie wystrzelał, ale po ryju.

 

[Dzihados]

 

[Anonymous]

 

[Renegade]

 

[Masta]

Rodzinna gra komputerowa... rodzinnie to się robiło jak ktoś musiał grać zjebanym dżojstikiem

 

[Renegade]

Rodzinna gra komputerowa... rodzinnie to się robiło jak ktoś musiał grać zjebanym dżojstikiem

Ciekawostka: kolesie, którzy byli właścicielami firmy produkującej Pegasusa, po wejściu na rynek PSX-a i śmierci ich 8-bitowego dziecka zaczęli produkować ... Hoop Colę . Najpierw podrabiali Nintendo, a raczej FamiComa, a potem, aż do teraz, podrabiają Coca - Colę, hehe.

 

[lugasek]

.

 

[Taran]

.

ja tam wolę Rambo.

 

[Dzihados]

Ja mialem Wilgę:

Ale spadła mi kiedyś z łóżka, piętrowego (a zaspypiąć uwielbiałem do Baranka i Czarnych Słońc - na loopie)

 

[lugasek]

ja tam wolę Rambo.

Mialem. Jest szansa, ze gdzies w piwnicy lezy nadal.

 

[Taran]

Mialem. Jest szansa, ze gdzies w piwnicy lezy nadal.

ja gram od czasu do czasu. boks i żaby to moje ulubione gry.

 

[yonigga]

Ja mialem Wilgę:
View attachment 5488
Ale spadła mi kiedyś z łóżka, piętrowego (a zaspypiąć uwielbiałem do Baranka i Czarnych Słońc - na loopie)

ja taki bajer mialem

 

[lugasek]

Ja mialem Wilgę:
View attachment 5488
Ale spadła mi kiedyś z łóżka, piętrowego (a zaspypiąć uwielbiałem do Baranka i Czarnych Słońc - na loopie)

Mialem tez, tylko czarna:)

 

[Taran]

Ja mialem Wilgę:
View attachment 5488
Ale spadła mi kiedyś z łóżka, piętrowego (a zaspypiąć uwielbiałem do Baranka i Czarnych Słońc - na loopie)

Nie kojarzę wiligi, ale kojarzę półkotapczan.

 

[lugasek]

Nie kojarzę wiligi, ale kojarzę półkotapczan.

Kumpel ma do dzis:) identyczny.