Wojciech Mrozowski bez akredytacji na KSW 41, dziennikarz nie wejdzie też na żadną galę KSW!

Status
Not open for further replies.
Krzysztof, dzięki za garść informacji z pierwszej czy też drugiej ręki w tym temacie ale jak dla mnie są trochę mało precyzyjne i mogą wprowadzić czytelnika w błąd.

Redaktor Mrozowski dostał od LFN następujące kwoty:

1) 1500 PLN za przyjazd na Gale LFN 2 w Łodzi - jak on to nazywa "kompleksowa obsługa medialna" plus fotograf. Na Gali sie nie pojawił tłumacząc to awarią auta.


Redaktor Mrozowski raczej nie zwrócił tej kwoty,ale nie jestem do końca pewny tego i nie chcę skłamać.

To oddał czy nie oddał bo trochę zasiałeś ferment tym komentarzem, w którym stwierdziłeś, że kasę wziął, a na gali się nie zjawił. Nie ważna jest kwota, ważny jest fakt czy wziął pieniądze za robotę, której nie wykonał czy zachował się normalnie i oddał te pieniądze.



za Galę w Warszawie zażądał kilkanaście tys PLN - nie pamiętam dokładnie ile ale pomiedzy 20 tys a 30 tys

20-30 tys. to jest kilkadziesiąt, a nie kilkanaście.

Ten przeskok to przy LFN 3.Nie dostał kasy. żadne media nię żądają takich kwot o jakich tutaj mowa.

Powiedział według jednej strony za dużo, nie doszło do dealu – nie widzę problemu.
 
Pretensje że Mrozu bierze hajs za robotę

Jeśli interpretować jego robotę jako marketingowca takiej organizacji to nie można mieć żadnych pretensji. Ale Mrozu jako dziennikarz powinien dostawać pieniądze z reklam na swoim portalu czy youtube. To jest pojebana systuacja pod tym względem, nie wiem po co w to brniecie jak prawdziwym problemem są praktyki KSW i mrozu jest kolejnym, który dostaje po dupie za pisanie nie po linii miłościwie panujących władców lokalnego mma...
 
Redaktor Mrozowski raczej nie zwrócił tej kwoty,ale nie jestem do końca pewny tego i nie chcę skłamać. W tamtym okresie w składzie LFN byli tylko Maciek, Łukasz i Grzegorz i podzielili między siebie zadania. Nie znali do końca realiów mediów branży MMA i stąd wynika ta sytuacja. Jakie były ustalenia szczegółowe przy LFN 2 a mmanews to ciężko teraz stwiedzić gdyż było to pewnie raczej na telefon.


Ten przeskok to przy LFN 3.Nie dostał kasy. żadne media nię żądają takich kwot o jakich tutaj mowa.


Nie jestem właścicielem LFN. Moim zdanie co do tamtej sytuacji to Redaktor Mrozowski uznał że można "trochę" kasy więcej zarobic niż zwykle i podał taką kwotę, ale to moja prywatna opinia.
Czy wyciek? Sam nie wiem. Przynajmniej my w tamtym czasie w ustaleniach różnych o tej sytuacji rozmawialiśmy otwarcie i dużo osób o tym wiedziało. Tego użytkownika nie znam i nie wiem kto to może być, ale kwotę podał złą. czy z niewiedzy czy miał dostęp do jakiś szczątkowych info to nie wiem

Dzięki za rozbudowaną i interesującą odpowiedź. Warto rozkręcać te inby, żeby chociaż trochę poznać takich realiów od strony organizatorów. Też wydaje mi się, że podał kwotę zaporową, ale w jego głowie nie siedzę, więc pewności nie mam.
 
  • Like
Reactions: MZ
Równie dobrze za te 30 k można sobie czas antenowy wykupić, i puszczać reklamę swojej gali od 2 do 5 nad ranem. Czy mrozu stał z kopytem za wami (ogoł) i kazał płacić sobie pieniądze? Tak jak chcesz żeby ktoś Ci kafelki położył. Gościu mówi swoją cenę, a jak Ci nie odpowiada to szukaj kogo innego, przecież nie musisz go zatrudniać skoro nie odpowiadają Ci warunki współpracy. .

Pretensje że Mrozu bierze hajs za robotę można porównać do gospodarza który ma pretensje do strażaków że ci ugasili jego płonącą stodołe.
Powtórzę, po co zatrudniać kogoś kogo warunki pracy nam nie odpowiadają?

Za 30 k można bardzo dużo zdziałać jeżeli chodzi o media w MMA - zrówno te branzowe jak i ogólnopolskie czyt. mainstremowe. Kwestia ustaleń.
Nikt nie ma pretensji do Redaktora Mrozowskiego że bierze pieniądze. Mowa o patronacie medialnym na ustalonych prze strony wzajemnych świadczeniach. Tutaj musi być kompromis.
Popatrz na LFN 3,4,5 na patronaty medialne wywiady obecnośc na Galach itp. Jedynym portalem branżowym z którym nie udało sie nawiązać współpracy to tylko mmanews.pl
W sumie na 26stron, to najbardziej obiektywna i konkretna odpowiedź.:beer:
Dziękuję :)
Krzysztof, dzięki za garść informacji z pierwszej czy też drugiej ręki w tym temacie ale jak dla mnie są trochę mało precyzyjne i mogą wprowadzić czytelnika w błąd.






To oddał czy nie oddał bo trochę zasiałeś ferment tym komentarzem, w którym stwierdziłeś, że kasę wziął, a na gali się nie zjawił. Nie ważna jest kwota, ważny jest fakt czy wziął pieniądze za robotę, której nie wykonał czy zachował się normalnie i oddał te pieniądze.





20-30 tys. to jest kilkadziesiąt, a nie kilkanaście.



Powiedział według jednej strony za dużo, nie doszło do dealu – nie widzę problemu.

Fakty są takie że pieniądze dostał, na Gali się nie pojawił a czy zwrócił to nie mam w 100% pewnych informacji.
 
Nie wiem o co ten cały dym. Tak samo jak KSW jest prywatną firmą (a nie publicznym dobrem narodowym), tak mmanews.pl jest prywatnym biznesem Pana Wojtka. I zarówno KSW ma prawo powiedzieć kto im nie pasuje i go nie wpuszczać, tak on ma prawo na swojej stronie pisać albo nie pisać o kim chce (lub decydować za ile o kimś napisze). Tyle w temacie. Nie nazywajmy tego co robi Mrozu dziennikarstwem, bo skoro wybiera sobie, że pisze o tych którzy mu płacą i to co mu się opłaca pod względem finansowym - to jest to bardziej działalność raklamowo-marketingowa.
 
A hejterzy mówią, że w polskim MMA nie ma pinionżków. Okazuje się, że są i ten temat odkrywa prawdę i mówi jak jest. A jest dobrze. Kasę zarabiaj nie tylko milionerzy czyli Pan Kawulski i Pan Lewandowski i gwiazdy jak Pan Popek który bierze 500k zł za walkę. Zarabiają gruba flotę także dziennikarze i bardzo dobrze. Tylko w Polsce wciąż wstyd się przyznać, że się zarabia, lepiej narzekać, że pinionżków nie ma i do biznesu się całe życie doklada. Czekam na więcej info od insajderow.
I przy okazji życzę wszystkim forumowiczom udanego Sylwestra i wszystkiego dobrego w nowym roku oraz walki Pan Oświęcimski vs. Pan Szpilka!
 
Ja mam tylko wrażenie, że nieco odbija tu dyskusja od tematu. Nikt tu nie wciska na siłę, że Wojtek jest jako jedyny rzetelnym dziennikarzem, bo nie jest i nie o to tu chodzi. Używam słowa dziennikarz również z przymrużeniem oka, ale czymś trzeba operować. Sedno dyskusji polega na tym, że pośród wszystkich tych dziennikarzy on odwala obecnie największą robotę. Jeździ w wiele miejsc, podaje interesujące newsy często jako pierwszy. W wywiadach na KSW kto zadawał ostatnio najwięcej pytań? Wojtek, mimo że był już persona non grata. Szczerze mnie nie interesuje czy bierze pieniądze czy reklamuje czy jest dziennikarzem. Ja jako fan czerpię bardzo wiele wiedzy z jego roboty i nie da się tego ukryć. Nawet te jego lajfy, to bardzo często wieksza garść informacji niż newsy z całego dnia innych portali. Drażni mnie sposób bycia Wojtka, ale roboty ciężko nie docenić. I skupmy się na tym skąd cała afera. Nie chodzi przecież tu, żeby ocenić całokształt pracy Mrozowskiego, tylko ocenić reakcję Ksw na to, gdy ktoś się nie pyta ich o zdanie. Taka reakcja jak ban na dziennikarza, który robi swoją robotę bez konsultacji, wymaga krytyki. Nie zapominajmy, że Wojtek nie dostał bana za branie kasy od innych, tylko za publikowanie newsów bez konsultacji i to jest klucz dyskusji.
 
nie wiem po co w to brniecie jak prawdziwym problemem są praktyki KSW i mrozu jest kolejnym, który dostaje po dupie za pisanie nie po linii miłościwie panujących władców lokalnego mma...
I to powinien być gwoźdź programu że tak jak pisaliście wcześniej uciszali Kowalika teraz Mroza,a w sumie oni jakiegoś wielkiego bagna nie zrobili jedyne co to nie chcieli dalej robić "laski"KSW.
 
Jak dziennikarz rzuca propozycję przyjazdu na galę za 30 tyś to znaczy że nie jest zainteresowany współpracą...
Pozamiatales w temacie:lol: ja w dalszym ciagu nie rozumiem ze ktos wyskakuje w tym temacie ze Mrozu bierze kase za przyjazd bo przeciez nie o to w tym kurwa chodzi tylko o bana od ksw zeby zamknal morde. A tu 5 stron najebane ze jest nierzetelny bo kase bierze. Jebac to niech bierze jeszcze wiecej ale tu nie o to chodzi do chuja Wacka...
 
Hehehe przeczytałem cały temat i powiem tak - wyjebane mam na to wszystko, w sensie kto komu gdzie i za jakie pieniądze, kto jest konfior, a kto prawilniak, kto kogo kurwa kopał, a kto przyaktorzył, gdzie kto trzyma swoje genitalia :awesome::awesome:

Pragnę tylko powiedzieć, że inbometr naładowałem na przynajmniej cały styczeń 2018 roku i kocham ten polski pierdolnik MMA, nieustannie dostarczający rakotwórcze i bekowe inby:antonio:
 
Widzę, że akcja jest ładnie zdywersyfikowana - YT, FB, twitter, forum sherdoga :)

podane dalej przez lewego i od razu jebut, kilka komentów poszło aż się czarny zainteresował


podziwiam wytrwałość niektórych, szkoda, że to nic nie da :)
 
Jestem naprawdę zaskoczony popularnością tego tematu.Staralem się przeczytać większość komentarzy.Zdecydowanie widzę,że są tutaj grupy pro Mrozu ,anty KSW jak i na odwrót.Nie wiedziałem,że na tym forum Mrozu ma tylu sympatyków bo wydaje mi się ,że Naszej redakcji nie zawsze jest po drodze z Mrozem i niemal od początku można było dostrzec tutaj niechęć /antypatię do jego osoby i portalu .Ja osobiście na jego portal nie wchodzę,ale lubię jego wywiady,których robi cała masę,jak i nową formę podcastu,które oglądam tutaj na forum lub w YouTube .
Powracając do sedna sprawy to słabo to wyglada,gdy organizacja daje zakaz wstępu dziennikarzom na ich gale,a zwłaszcza jeśli jest to jeden z najlepszych i najbardziej znanych dziennikarzy w branży MMA w Polsce.To jest zastraszenie,pokazanie bata wszystkim innym portalom /dziennikarzom z napisam "zobaczcie co mamy na was i nie boimy się tego użyć".
W sumie nie wiem czy ten zakaz dostał on ,czy cały jego portal .Ciekaw jestem też,czy KSW będzie starało się "zakazywać"swoim zawodnikom jakichkolwiek wywiadów z Mrozem,bo wtedy dopiero to by było przegięcie z ich strony.
 
Podsumujmy
Mrozowski - pracuje na zlecenie, na zasadzie patronatu dostaję od organizacji informacje, które potem są autoryzowane. Nie jest to dziennikarstwo i każdy, kto uznaje takie działania za poprawne nie jest dziennikarzem. Zadaniem dziennikarza jest zdobywać materiał niezależnie, a zyski czerpać z reklam, wyświetleń itp its
KRS1 - kolejny strzał w kolano. Sprawa rozdmuchana bez sensu. Wystarczyło zakończyć współpracę, tzn. nie płacić już ani grosza, ale zostawić dostęp dla mmanews do swoich imprez. Na warunkach bezstronnych. Naprawdę ta firma prowadzi swój interes w sposób prymitywny, ale może dzięki temu odnoszą sukces.
Pozostałe portale branżowe - w zasadzie nie ma o czym pisać, ale nie wnikając w szczegóły osobiste informację można podać nie opowiadając się po żadnej ze stron.
Takie są moje nocne wnioski. Dziękuję wszystkim za aktywność w temacie. Bardzo się nim ubawiłem.
 
  • Like
Reactions: q.
A KSW płaciło Mrozowskiemu za "kompleksową obsługę medialną" ? Bo mi się wydaje że to dotyczyło tylko małych gal. Na KSW Mrozowki i tak na wyświetleniach się dorabiał.
 
Dziwne zasady panują w tej branży, chyba wszystkim się pomyliło dziennikarstwo z PR? Coś mi się wydaje, że Wojtek nie był jedyny, który w ten sposób zarabiał na życie...
Może to wydarzenie zostanie wykorzystane do tego, żeby nasi "dziennikarze" wstali z kolan i zaczęli robić to co do nich należy.
 
Swoją drogą piszący na tym blogu o dwulicowości Juras to już nawet nie Himalaje, ale orbita hipokryzji. Wojtek jest taki i taki ale jaki to wam nie powiem xD
 
Mojso na portalu jest 30-40 tys komentarzy rocznie. Nie jesteśmy po prostu w stanie sprawdzić / monitorować wszystkiego i staramy się robić to tam gdzie ma to największy sens i tam gdzie jest najwięcej tego typu komentarzy. Jest opcja raportuj i jak ktoś jej użyje to zawsze będzie reakcja. Największe portale świata lub Polski jak Youtube czy Onet wogole nie robią moderacji bo to jest zajebista mordęga. My się staramy żeby to jakoś wyglądało a i tak jest zajebiście ciężko tego upilnować. To wszystko jest robione w naszym prywatnym czasie, który wiadomo wolałbym spędzić inaczej hehe

YT modeluje treści, a że po swojemu...
 
Dziwne zasady panują w tej branży, chyba wszystkim się pomyliło dziennikarstwo z PR? Coś mi się wydaje, że Wojtek nie był jedyny, który w ten sposób zarabiał na życie...
Może to wydarzenie zostanie wykorzystane do tego, żeby nasi "dziennikarze" wstali z kolan i zaczęli robić to co do nich należy.
Mi to sie wydaje, ze ten ban dla tego calego Wojtka (ni ziebi mnie on ni grzeje) to jest po czesci taki straszak dla reszty srodowiska. W stylu, uwazajcie co piszecie bo skonczycie tak jak on. Porownalbym to np do publikacji informacji, ze ktos tam beknal za swoje wpisy na FB, w sensie prawnym. Wiadomosc, ktora moze byc, w ogole nieprawdziwa puszcza sie w swiat zeby reszta piszacych zastanowila sie, dwa razy przed publikacja jakis "obrazliwych", czesto po prostu prawdziwych wpisow tzw auto cenzura. To na prawde dziala. Oczywscie to tylko, takie moje gdybanie ale smiem twierdzic, ze teraz jeden z drugim pismakiem przeanalizuje za i przeciw zanim napisze jakis krytyczny wpis na temat KRS1.
 
Potwierdzam, że Wojtek oczekiwał wynagrodzenia za swoje działania na gali. 3 lata temu stawka dla małej, początkującej organizacji to było kilkaset złotych.
Żeby nie było - to nie jest zarzut - padała propozycja płatnej usługi, organizator decydował czy to mu się opłaca czy nie. Jest to po prostu fakt.
Czy takie zależności finansowe są dobre? Oczywiście nie, ale przecież portale branżowe nie zatrudniają dziennikarzy na etacie. A skoro tak to każdy musi jakoś zarabiać na utrzymanie - jedni pracują w przysłowiowej fabryce, inni zajmują się obsługą medialną. Tyle.
Ban jest kiepskim rozwiązaniem, raczej małostkowym i nieskutecznym co pokazał już przypadek Helwaniego. Ale nie jest to absolutnie sytuacja wymuszająca górnolotne hasła i akcje pod tytułem #freewojtek i #wolnemedia.
 
Status
Not open for further replies.
Back
Top