W czym jesteś dobry

Mam pojebaną pamięć - potrafię wyciągnąć jakąś dawno zapomnianą bekową sytuację po 8 latach o czym nikt nie pamięta. A idąc w stronę MMA potrafię wymienić wszystkich zawodników co walczyli na FEN25 z pamięci na ten przykład.
Jeśli pamiętasz rzeczy, których nikt inny nie pamięta to zwyczajnie zmyślasz... albo masz urojenia :awesome: to nie pamięć
 
Mam pojebaną pamięć - potrafię wyciągnąć jakąś dawno zapomnianą bekową sytuację po 8 latach o czym nikt nie pamięta. A idąc w stronę MMA potrafię wymienić wszystkich zawodników co walczyli na FEN25 z pamięci na ten przykład.
Ja mam podobnie tylko na odwrót, np. idę do sklepu po chleb i masło i wracam z samym chlebem. Bez kitu, jak mam kupić >2 rzeczy to najlepiej jak sobie napiszę na kartce bo na bank czegoś zapomnę :muttley:
 
Ja mam podobnie tylko na odwrót, np. idę do sklepu po chleb i masło i wracam z samym chlebem. Bez kitu, jak mam kupić >2 rzeczy to najlepiej jak sobie napiszę na kartce bo na bank czegoś zapomnę :muttley:
Mam tak samo. Kup sobie Ajchajmer Junior w saszetkach. Pomaga.
 
Ja mam podobnie tylko na odwrót, np. idę do sklepu po chleb i masło i wracam z samym chlebem. Bez kitu, jak mam kupić >2 rzeczy to najlepiej jak sobie napiszę na kartce bo na bank czegoś zapomnę :muttley:
To tak jak ja, poszedłem dzisiaj do sklepu głównie po papier I skończyło sie na tym że kupiłem pare rzeczy ale nie papier. Nie wiem jak to się dzieje. :ponymindfuck:
 
To tak jak ja, poszedłem dzisiaj do sklepu głównie po papier I skończyło sie na tym że kupiłem pare rzeczy ale nie papier. Nie wiem jak to się dzieje. :ponymindfuck:
Myślałem, że tylko ja jestem taki zjebany ale widzę, że jest nas więcej :korwinlaugh:
 
Pisaniu dużej ilości postów na Cohones...
:wink: :lol:
W pisaniu bez patrzenia na kartkę czy z zamkniętymi oczami, w ciemnościach... niestety coraz rzadziej z tego korzystam, a nauczyłem się tego aby szybko spisać wyniki sportowe z tv, czy obsadę filmów jeszcze za dzieciaka.
 
Potrafię wypić piwo z butelki bez użycia rąk.
Wybekać alfabet na jednym beku.
Gwizdać baz palców głośniej niż inni na palcach.
Wygrałem starcie na patrzenie się w oczy z sową co podobno nie jest łatwe.
Nieźle gotuję, a jem jeszcze lepiej.
Potrafię dyskutować z Halibutem bez obrażania go.
Na ten moment tyle.
 
Back
Top