Madman, nadal nie rozumiesz.
"Kozacka rozpiska" nie sprzeda gali, a koszty promocji, wynajęcia obiektów, pensje personelu i przede wszystkim zawodnikom trzeba będzie pokryć. Do tego Daleki Wschód leży w takich strefach czasowych, że trudno o dobre zyski z PPV nawet przy założeniu, że gala będzie odbywać się przed południem czasu lokalnego.
Jeśli takie cos dojdzie do skutku (a przecież Lorenzo i dana mówią i mówią od dawna o tym, a konkretów nada nie ma) to raczej skończy jak niesławne UFC w Oberhausen, gdzie wrzucono "lokalnych" + słabą rozpiskę. A trzeba pamiętać, że tamta gala to pokłosie kontraktów Zuffy z kilkoma niemieckimi partnerami.
W Japonii rynek sportów walki jest związany z yakuzą (patrz DSE, patrz FEG, patrz promotorzy bokserscy). To oznacza trudności w pospisywaniu umów i promocji.
Mimo, że w przeciwieństwie do Niemiec MMA nie jest postrzegane samo w sobie negatywnie to jednak w kwestiach organizacyjnych to piekło. Kiedys zresztą Boon o tym dobrze powiedział.