Podwieszony UFC Gdańsk (21.10)- Bilety, Dojazdy, Noclegi itd.

Typ się wczuł mega z tym dopingiem, po sektorze bez koszulki biegał :)

Nie ze wszystkimi się wczoraj zdążyłem pożegnać ale fajnie było poznać forumowe mordeczki :)
 
Nie wiem ale był zajebisy :crazy:
Kolega był z Łodzi, bo na samym początku krzyczał coś w stylu: serce łodzi przyjechało tu.

No to był mistrz szczególnie jak zaczął drzeć ryja "Marcin Stasiak" zamiast Held :DC:

Potem trochę już wkurwiał ludzi, ale generalnie spoko, przynajmniej trochę rozruszal sektor
 
Kolega był z Łodzi, bo na samym początku krzyczał coś w stylu: serce łodzi przyjechało tu.

No to był mistrz szczególnie jak zaczął drzeć ryja "Marcin Stasiak" zamiast Held :DC:

Potem trochę już wkurwiał ludzi, ale generalnie spoko, przynajmniej trochę rozruszal sektor
Twoją narzeczoną tak wkurwial zenie walke oskara przestala w drzwiach :D
 
Twoją narzeczoną tak wkurwial zenie walke oskara przestala w drzwiach :D
Tak, jak zaczęły się rasistowskie haselka to się delikatnie mówiąc zdenerwowala, ale jak zaczął być wkurwiający to na szczęście szedł sektor niżej żeby uformować nowy młyn
 
Kto to kurwa byl bo dawal rade!:lol: ja siedzialem niedaleko Was ale kurwa takich mialem zamulow w sektorze ze nic nie pokrzyczalem choc ten kolo do nas tez 1 przylecial... Nawet ziomki Oskara nie darli ryja u mnie... Zenada ale momenty byly dobre. Jak sobie przypomne Krk to bylo w chuj lepiej pod wzgledem dopingu...
Gniazdowy był przekozak :D u nas fajnie wszyscy nawzajem się nakręcali z dopingiem i ja mam tak zajechane gardło, że dzisiaj nie mogę mówić.
 
Było zajebiście. Dzieki wszystkim za ten zajebisty weekend. Atmosfera na hali zajebista, szczególnie przy walce Heldzika. Koleś który nakręcał doping też dobry. Megafon z kubka po piwie :DC:
Mam nadzieję że następna gala będzie szybko.
 
Ło kurwa, dzięki wszystkim za inbę, towarzystwo itp. Kurna na 8 pociag złapałem, tera w kimono idę, ale faza


Wszyscy byli pewni ze Ty w kiblu zalegles, patrzymy rano a Ciebie nie ma. Uznalismy ze umierasz gdzies na miescie. Gdybysmy sie martwili to nawet bysmy zadzwonili :p
 
Rzutem na taśmę wpadłem na galę jak miedziany Krul. Przed halą widziani Łukasz Bieńkowski z Peterem Sobottą i trenerem Raubo. Za to z rana na lotnisku Ramazan Emeev i raperito Sobota, który leciał do Dublina bodajże. Było kurewsko krótko i szybko, ale spontanicznie i zacnie. Pozdrowienia z Krainy tulipanów.
 
Ja również dziękuje wszystkim za zajebisty klimat przed galą i na gali. Kilka osób znałem już wcześniej, ale fajnie w końcu było poznać kolejne pozytywne mordy!
Pozdro ziomki!
IMG_0527.JPG
 
Pozdro dla wszystkich, których spotkałem przez weekend. Mega podjarany byłem galą i wyniesione praktycznie same pozytywne emocje. To moja pierwsza obecność na gali UFC i to w tak dobrym towarzystwie, ale postaram się aby nie ostatnia. Dzięki też ekipie z Sopotu, u której można było się trochę przechować po gali, mimo iż wpadłem niemal na krzywy ryj i tak bez łakoci dla gospodarzy:lol: Spotkałem po ważeniu jak wspomniałem już Hardy'ego, Perrye'go, Sterlinga, a na lotnisku jeszcze udało się zamienić słówko i zbić piątkę z Joe Martinezem, Anthonym Hamiltonem i Keithem Jardin, panowie też już byli mocno zmęczeni więc nie prosiłem o foty. Mega się cieszę, że spędziłem ten weekend w Trójmieście. Było trochę kilometrów do pokonania, zmęczenie dawało się we znaki, ale adrenalina pozwalała przeżyć:yahoo:
 
Back
Top