UFC Fight Night: Makhachev vs. Moisés (17.07.2021)

Zastanawiam się nad Morozem, widzę ze robił obóz w ATT i jeżeli nie da się trafic to powinien to ugrać na punkty dzięki zapasom.
Kurs 2,19 fajny
Ta walka może iść dwie strony zbyt wyrównana na papierze żeby ją stawiać , dużo ludzi upatruję szansę Moroza podobnie jak ty , jednak Taha to solidny gość , ja oczywiście daruję sobie obstawianie tej walki.
 
Zdecydowanie po kursie 1.70 do gry TATE
-walczy z najstarszym zawodnikiem w całym ufc (44lata sic!) oraz 10 lat różnicy wieku
-przeciwniczka 4 porażki z rzędu
-Tate zapewniała w wywiadach ze nie wraca z powodów finansowych a chce coś jeszcze udowodnić, więc o motywację się nie martwię
-jedyna obawa to tzw rdza, ale z tak wiekową zawodniczką myśle, że sobie spokojnie poradzi nawet z lekka rdzą :D
 
Pograłem Stoltzfusa za drobne bo uważam, że przetrwa pierwsza rundę i nie da się złapać w poddanie a dwie pozostałe rundy wypunktuje ze względu na lepsze cardio chociażby. Dustin wie na pewno, że Rudolf będzie chciał za wszelką cenę go porobić w 1 rundzie dlatego zrobi wszystko żeby go zamęczyć i zakończyć decyzja pojedynek na swoja korzyść,ale tak jak mówię, to moja opinia i mogę się mylić.
 
ja pogralem na Stephensa, szukalem, gdzie to moge uderzyc po najlepszym kursie. wedlug mnie Mati nie jest tu zadnym pewniakiem, wogole sie nie zdziwie, jak zaliczy deski. ten hype troche przesadzony. juz z tym gruznem nie dawal rady, a amerykanin musi sie w koncu sie przelamac, jak chce walczyc nadal w UFC.
fd5131d317b39.png
 
Zdecydowanie po kursie 1.70 do gry TATE
-walczy z najstarszym zawodnikiem w całym ufc (44lata sic!) oraz 10 lat różnicy wieku
-przeciwniczka 4 porażki z rzędu
-Tate zapewniała w wywiadach ze nie wraca z powodów finansowych a chce coś jeszcze udowodnić, więc o motywację się nie martwię
-jedyna obawa to tzw rdza, ale z tak wiekową zawodniczką myśle, że sobie spokojnie poradzi nawet z lekka rdzą :D
Sory mordo Yoda ale jak słyszę że ktoś opiera się na zapewnieniach zawodnika z wywiadów to ręce opadają :facepalm:
 
Tatę kusi(koń zwalony) ale już pare razy miałem wtopę z takimi powrotami dlatego odpuszczę ta walkę
 

AKO @ 2.08
⭐
⭐

Mateusz Gamrot vs. Jeremy Stephens
powyżej 1.5 rundy (7.5 minuty) @ 1.49


Widzę w tym starciu faworyta w osobie Polaka, jednak po kursie w granicach 1.45 nie zaryzykuję. Bardziej przekonuje mnie typ na „over rundowy”. Gamrot choć ostatnio skończył rywala dość szybko, to jednak zazwyczaj wygrywa w późniejszych fazach pojedynku lub decyzją. Sam oczywiście nigdy nie został skończony, bo w końcu przegrał tylko 1 walkę – kontrowersyjną decyzją.

Islam Makhachev vs. Thiago Moisés
powyżej 2.5 rundy @ 1.40


Pojedynek zakontraktowany na 5 rund. Nudny i skuteczny do bólu Makhachev powinien zamęczać z rundy na rundę Moisesa. O poddanie może być ciężko, bo Brazylijczyk nigdy „nie klepał” w karierze. Nie wykluczam jednak, że w mistrzowskich rundach zmęczenie weźmie górę i popełni błąd, który wykorzysta Islam. Tak, czy inaczej pierwsza połowa pojedynku powinna w miarę spokojnie przebiegać.
 
Ze dwa lata temu bym nie postawił na Gamrota ale teraz jak najbardziej.
Jak by jeszcze rywal dobrze kopał w walkach a tak to bez obaw o wynik.

Typ zaskakiwał w stójce 3,5 roku temu ale jak widać dla niektórych to nadal niebezpieczne.

Tylko czekać po walce na komenty w stylu a jednak trzeba go było grać za więcej a się bałem :cool:
 
Tate zapewniała w wywiadach ze nie wraca z powodów finansowych a chce coś jeszcze udowodnić, więc o motywację się nie martwię

Ja też się nie martwię :lol:
Ba ona stwierdziła że ta i jeszcze trzy wygrane i ma walkę o pas :facepalm:

Mówi to typiara która wypadnie na tej a na 100% na kolejnej walce.

Doszła do formy ale tylko fizycznej, wszystko inne to wrak po takiej przerwie 5 letniej.
Wystarczy że zobaczyłam jeden trening na tarczach.

Rywalka ma wiek ale jej te ostatnie przegrane a grałem w obydwu przeciwko niej nie były do jednej bramki. W każdej płaszczyźnie bardzo solidnie a najbardziej kondycyjnie.
 
Mało realne, żeby Stephens go wypunktował jeśli już to znokautuje bo ma uderzenie. Ja i tak uważam, że Gamer go przeleży i wypunktuje. Przede wszystkim kondycyjnie powinien lepiej wyglądać.
Dlaczego mało realne? Mimo że typuje zwyciestwo polaka przez decyzję, jestem daleki od skreślenia Jeremy'ego na punkty. To nie jest weteran pokroju Diego Sancheza, tylko groźny koleś, który idzie po morderstwo. Wynik jego rekordu co prawda pokazuje ostatnie cztery przegrane, ale z kim? Z czterema kotami, gdzie w przypadku w konfrontacji z kazdym z nich Gamer bylby prawdopodobnie postawiony pozycji underdoga.
W trzech walkach z czterech Jeremy urwał jedną rundę. ( w starciu z Kattarem, Jeremy ugral pierwszą runde, żeby w drugiej przejebac przez tko. ) W starciu z el Panthera wygrał 3 rundę, zaś z Moicano przegrał splitem. Tylko Jose ustrzelil go szybko ciosem na wątrobę, ale to Jose) Więc jeśli Jeremy potrafił urwać takim potworom rundę, to wcale nie będę zaskoczony, gdy urwie Gamerowi dwie rundy.
Gamer żeby wygrać będzie musiał zaprzęc do gry zapasy, bo nie wiem czy jego stojka jest na tyle dobra, żeby wypunktowac Stephensa na wstecznym. Kuteladze nie udalo się wypunktowac mimo kilku obaleń, (i nie wnikam w celność werdyktu.) a Jeremy groźniej się prezentuje na tym polu. Poza tym amerykanin dobrze wie, że Gamer będzie chciał się przytulać i będzie na próby obaleń jakoś tam przygotowany. Ba, Jeremy kopie mocno jak koń. Kilka solidnych lowkingow może utrudnić Gamerowi w punkowaniu obaleń. Dodajmy do tego, że Jeremy dobrze broni obaleń i calkiem skutecznie wraca so stojki, zaś Gamer niby coś tam obalił w tym UFC, ale po żadnym z nich nie udalo mu się utrzymać w walki parterze dłużej niż kilka sekund.
Co do kondycji obydwu i przewazaniu Gamera na tym polu to pożyjemy zobaczymy. Na tym polu Jeremy raczej solidnie wyglada, zeby nie wspomnieć, że wymeczyl swoją presją Moicano, wymeczyl Zabita i podobnie robił z Yairem. Nie wiem jak w walce z Rodrigezem, ale w przypadku pieciorundowek z Zabitem i Moicano wierzę że mógłby ugrać zwycięstwo na punkty.
Jak zliczymy to wszystko do kupy, to okazuje się, że zwycięstwo Gamera na punkty wcale nie jest takie oczywiste. Ja sam, mimo predykcji zwycięstwo przez decyzję, trochę się cykam postawić na to siano.
 
Makhachev vs. Moises (over 2.5r) + Gamrot vs. Stephens (over 1.5r) - @1.96

Gamrot vs. Stephens (any by split/major.) - @5.50
 
Szkoda, bo Johnsa miałem z KSW, także został tylko Gamrot na długo terminowej.
 
Gamrot
Gamrot + 1.5 rundy + 2.5 rundy
Gamrot decyzja
Makachev + 2.5 rundy + 3.5 rundy
Makachev decyzja
Vieira
Vieira poddanie , przed czasem
D. Rodriguez
Tate
Johnes
Quarantillo Benitez + 2.5 rundy
Nascimento poddanie , przed czasem

Underdog Morozov
 
Ze dwa lata temu bym nie postawił na Gamrota ale teraz jak najbardziej.
Jak by jeszcze rywal dobrze kopał w walkach a tak to bez obaw o wynik.

Typ zaskakiwał w stójce 3,5 roku temu ale jak widać dla niektórych to nadal niebezpieczne.

Tylko czekać po walce na komenty w stylu a jednak trzeba go było grać za więcej a się bałem :cool:

Gamrot sprowadził i rozjebał gościa w minutę a niektórzy poematy na stronę pisali o TDD rywala :facepalm:
 
Mordo nie jest to niemożliwe ale Dober to nie Moises, u Thiago spoko kondycja i bardzo dobre defensywne bjj karze sądzić że ten bet zakończy się niepowodzeniem.
Często lepiej wybrać te @1.83 w zamian za @5.00 bo to drastycznie podniesie prawdopodobieństwo sukcesu twojego typu. Oczywiście mimo wszystko życzę by weszło.
:juanlaugh:
 
Back
Top