UFC 196: McGregor vs. Diaz - zakłady bukmacherskie

Kto wygra?

  • McGregor

    Votes: 42 60.9%
  • Diaz

    Votes: 27 39.1%

  • Total voters
    69
Ale w jakim sensie zacięty? Zdeterminowany?

Tylko tyle powiedziała że jest na tym sterdałnie zawzięty (w jakim sensie nie rozwinęła), a z kolei jak jej pokazałem całe to minutowe nagranie, to powiedziała też o MakGregorze przyglądając się krótko jego mowie ciała, że to ewidentnie jajcarz i prowokator który nie traktuje tego swojego kozaczenia na serio, tylko się wygłupia tak pod publikę po prostu i nie robi tego wszystkiego poważnie - z kolei RDA w jej przekonaniu był lekko spięty a przy tym wyraźnie zły na Konora no i do tego właśnie bardzo zawzięty; jak mniemam pewnie w swoim gniewie na niego i chęci spuszczenia mu manta.
 
RDA już nie jest faworytem:D? Bo Rudy poskakał jak mauuuuuuuuuupa na konferencji:D? WIELKI LOL
Mówisz o bukach czy obstawiających? Ja tam od początku wiadomo na kogo stawiam, a gdy conor gada = lepszy kurs bo przecież RDA jest już załamany i ma tylko go w głowie (:
 
Nie znudziło się wam jeszcze? :wink:

Fa5Mc4J.jpg

Pierdu, pierdu, pierdu... No dobra, przyznawać się kto wziął siostrę Andrzeja?
 
Zawsze wierzyłem i stawiałem na Conora tak i teraz postawie w grudniu przytuliłem dzięki niemu sporą ilość pieniędzy, to jest inny level umiejętności RDA jest killerem szczególnie pod okiem Rafaela Cordeiro ktory czyni cuda w Kings MMA ale Conor teraz jest on fire nie będzie musiał zbijać dodatkowych 10lbs co też przemawia mocno na jego korzyść. Chyba nie muszę wspominać o jego umiejetności mierzenia dystansu i lewej ręce prosto z piekła. Jego szczęka potrafi przyjąć też dobry cios a Dos Anjosa znokautował Jeremy Stephens. Timing beats speed and precision beats power. Conor 1st round Tko.
 
Conor wygra przez gwalt mentalny. wejdzie do glowy tego anjosa ze ten bedzie nogi blisko siebie w czasie walki trzymal zeby kupa nie poleciala. Conor dalby rade nawet w sredniej. chlop jest spory. co on scina to glowa mala. w stojce inny level. precyzja sila ciosu. krol jest jeden. grac i cieszyc se ze hajs leci z nieba dzieki conorowi.
 
Conor wygra przez gwalt mentalny. wejdzie do glowy tego anjosa ze ten bedzie nogi blisko siebie w czasie walki trzymal zeby kupa nie poleciala. Conor dalby rade nawet w sredniej. chlop jest spory. co on scina to glowa mala. w stojce inny level. precyzja sila ciosu. krol jest jeden. grac i cieszyc se ze hajs leci z nieba dzieki conorowi.

Conor zmieni twoje życie menela .

Co do dos Anjosa to już siedzi w jego głowie to jest kurwa mistrz mental warfare widać jakie skutki miało to na Poirierze i Aldo
 
masz nad lozkiem na suficie jego plakat i mentalnie doprowadza cie do wytrysku?
Idz sobie zwal konia chłopcze pod gwałty mackami ośmiornicy w tych twoich śmiesznych bajeczkach dla japońskich dziewczynek. Za to że propsuje Conora za jego skille w walce i poza octagonem się musiałeś przyjebać ale nie dziwie się lamusy zawsze hejtują greatness. Żyj sobie dalej życiem menela.
 
Idz sobie zwal konia chłopcze pod gwałty mackami ośmiornicy w tych twoich śmiesznych bajeczkach dla japońskich dziewczynek. Za to że propsuje Conora za jego skille w walce i poza octagonem się musiałeś przyjebać ale nie dziwie się lamusy zawsze hejtują greatness. Żyj sobie dalej życiem menela.
juz sobie zwalilem, a le mnie nie kreca chlopcy tak jak ciebie
 
Conor wygra przez gwalt mentalny. wejdzie do glowy tego anjosa ze ten bedzie nogi blisko siebie w czasie walki trzymal zeby kupa nie poleciala. Conor dalby rade nawet w sredniej. chlop jest spory. co on scina to glowa mala. w stojce inny level. precyzja sila ciosu. krol jest jeden. grac i cieszyc se ze hajs leci z nieba dzieki conorowi.

Nie no, z tą średnią to chyba jakiś dowcip - MakGregor wnosi do klatki niecałe 80 kilo a chłopiska z midlłejt w większości ponad 90, Konor by tam z którymkolwiek z nich w oktagonie jego jak synek wyglądał... No chyba, że tobie o PÓŁśrednią chodziło, ale nawet i tam CMG byłby wyraźnie mniejszy od wszystkich, bo fajterzy z łelterłejt ważą w klatce po mniej więcej 85 kg.
 
wieksze szanse dawalby Conorowi z Lawlerem niz z Dos Anjosem
zupelnie inny styl walki
 
Ja ani z jednym ani z drugim, ale niebawem się przekonamy. Do czasu walki nie chce mi się juz pisać o c***rze, więc to mój ostatni post na ten temat.
 
Ja ani z jednym ani z drugim, ale niebawem się przekonamy. Do czasu walki nie chce mi się juz pisać o c***rze, więc to mój ostatni post na ten temat.

Z Rafaelem jak najbardziej ma szanse (chociaż widzę go w tym starciu anderdogiem w stosunku tak gdzieś 1:2) z uwagi na swoją znaczną przewagę zasięgu, w wykorzystywaniu której to jest naprawdę genialny, ale z o kilkanaście funtów cięższym i 2 cale wyższym Lołlerem (posiadającym przy tym taką samą rozpiętość skrzydeł co on) to już bym go kompletnie nie widział. To by był mismecz, CMG przegrałby to z całą pewnością i to przed czasem, natomiast jego zwycięstwo nad dos Andżosem żadnym wielkim szokiem dla mnie nie będzie. Mi się wydaje, iż większym zagrożeniem od RDA mogą się dlań okazać Barboza, Ferguson i Dijaz, bo od każdego z nich CMG byłby niższy i "krótszy", a jak wiadomo on jeszcze nigdy nie walczył z nikim, kto by miał dłuższe łapska od niego, i nie wiadomo jak by sobie z kimś takim radził.
 
Diaz trudniejszym rywalem dla Conora niż RDA? :facepalm:

Bardzo prawdopodobne - CMG z krótkorękimi zapaśnikami już nie raz walczył i wszystkich ich rozgromił przed czasem, a czy kiedykolwiek mierzył się z wyższym od siebie i "dłuższym" bokserem, w starciu z którym musiałby skracać dystans wchodząc we wrogie pole rażenia?
 
Diaz trudniejszym rywalem dla Conora niż RDA? :facepalm:

Byłbym zapomniał - Nejt (podobnie jak i Nik) do perfekcji doprowadził obijanie niższych i "krótszych" od siebie strajkerów, a CMG to przecież nie jest RDA żeby go obalać i bić leżącego (wykrocznej nogi zapewne też mu nie okopie, bo jak dotąd to Konora napieprzającego loł kiki chybaśmy w żadnej jeszcze walce nie widzieli), nie jest on również Dżoszem Tomsonem żeby kicać na wstecznym i go haj kikami nachrzaniać, i sądzę iż najprawdopodobniej poszedłby z młodszym Dijazem na bokserską wojnę, w której ja (po tym co Nejt ostatnio pokazał z Majkelem Dżonsonem, robiąc sobie z niego od drugiej rundy worek treningowy) faworyzowałbym właśnie młodego Dijaza - tym bardziej że ów z pewnością nie ma takiej szklanki jak Aldo, i na 100% nie padnie jak rażony piorunem po jednej celnej kontrze MakGregora.
 
chlop jest spory
Jeśli uważasz, że ktoś mający 175cm wzrostu ważący w offseasonie około 80kg to dużo, to naprawdę muszę cię zawieźć, ale to nie jest dużo, a ty piszesz jeszcze o średniej??? w półśredniej byłby zdominowany siłowo, Mendes go dominował siłowo, dopóki miał tlen. Myślę, że RDA już go pokona(napewno Conor będzie starał się go zniszczyć psychicznie, bo widać już jak RDA mówi, że z chęcią by go uderzył, a do walki jeszcze daleko, mam nadzieje, że RDA nie zniszczy się psychicznie, a w oktagonie na spokojnie go zdominuje).

A co do walki Nate'a i Conora, chciałbym obejrzeć ich staredowny, konferencje prasowe i wszystko związanie z promocją walki poza oktagonem :D
 
konferencje prasowe
i pewnie liczysz ,że Diaz by sie na niej pojawił xdd

RDA jak będzie chciał świrować stóje to sam zafunduje sobie samobója.Wg mnie będzie pierdolenie,że go zbije w stójce a od pierwszej sekundy bądź ciosu Irola będzie agresywny wrestling i kontrola z góry.Jeśli pójdzie na wymiane to spoko chętnie to zobacze
 
Coś m się wydaje, że jak CM poskłada RDS to na przeciwnika rudego postawicie coś dopiero jak nim będzie Ruthless:D
 
Bardziej miałem w głowie walkę z mini Mendesem, a myślę, że Dos Anjos w tym aspekcie nie jest o wiele gorszy od niego.

Conora nie lekceważe oczywiście, ale wczoraj zobaczyłem sobie dla przypomnienia walkę z Diazem i Bensonem i kurde... jak CM go ogarnie to przyznam mu tytuł ultra w chuj kozaka.
 
No właśnie jak mówili o poddaniu Conora przez Aldo to dziwiło mnie to .Można typa obalić, ale poddać trudno.Ta gilotyna Mendesa to była głupota

Aldo by bez trudu odklepał Conora, gdyby znaleźli się na glebie. Ale Jose jest idiotą, który myśli, że jest lepszym strikerem od Conora, lol.
 
Back
Top