Tomek Drwal o KSW

A kto mówi że będzie poważnie traktował walke Saleta vs. Najman? :D ja tam się chętnie pośmieje.KSW przyciąga nowych widzów i dobrze .Np.Mój kumpel nie interesował się mma aż do pierwszej walki pudziana.Podjarał się tą ''walką'' wiec mu pokazałem pare prawdziwych walk mma.No i wciągnęło go to prawdziwe mma i o to chodzi (ale głównie waga ciężka-nadal myśli że lesnar wygra z Cainem :D )
 
Na tak wysokim poziomie nie, ale na pewno będą wyższe niż przed KSW 11. To tak jakbyś zapytał czy TUF bez Kimbo będzie miał taką samą oglądalność jak z nim. TUF 11 miał niższą niż TUF 10, ale wyższą niż TUF 9.


Ja mam do ciebie pytanie czy widzisz progres sportowy na KSW (lepszych zawodników) od czasu Pudziano-boomu?
 
Widzę zdecydowanie progres marketingowy.
Myślę że poziom sportowy i tak by się poodnosił czy ten pudziono bum by był czy nie.Poziom sportowy z każdą następną galą w Polsce powoli i tak się podnosi. Myślę że jest to niezależne od pudziono-boomu.
Ogólnie jest światowy boom na MMA i w Polsce to też przynosi efekty.
Ale kto będzie walczył w KSW jak odejdzie Pudzian a Błachowicz pójdzie do UFC. Kto przyciągnie ludzi ? <em style="font-style: normal; ">Mamed to zdecydowanie za mało.
 
Nie ma to jak się srać na to jak ktoś prowadzi własny biznes i dorabiać temu ideologiczną gębę.
 
Choć nie zgadzam się z Tomkiem to nie rozumiem słów oburzenia. Ma swoje zdanie i je wyraża. Nie jestem zwolennikiem wyzywania ludzi od pajaców, ale też rozumiem o co Tomkowi chodzi.
Nie wymagam od Drwala stylu a'la sokratyczna ironia i rozumiem, że walki prostu z mostu.

Niestety. Żeby byli dobrzy zawodnicy muszą być pieniądze, żeby były pieniądze musi być oglądalność, żeby była oglądalność musi walczyć taki Pudzian czy Najman.

Też bym wolał, żeby KSW zdobyło popularność swoim TUF-em a nie "freak show"-ami. Jednak taką wybrali drogę nie inną. Trudno. Liczę, że z korzyścią dla polskiego MMA.
 
Kompletnie nie rozumiem jak mozna sie z Tomkiem nie zgadzac. Gosc siedzi w tym sprocie od tak dawna i ma prawo czuc sie tak jak czuje. Jesli ludzie sie go pytaja czy trenuje to samo co Pudzian to jak mu sie dziwic, ze dowalil tego typu komentarzami? Zreszta panowie Kita i Grabowski rowniez bardzo negatywnie wypowiadaja sie na temat Pudziana i pieniedzy w KSW. To przypadek, ze wszyscy czolowi Polscy fighterzy niezwiazani z KSW po nim jada?
 
Tomek wie co mowi...ale nie wydaje mi sie co to niby nowego wniesie? Chyba kazdy o tym tutaj doskonale wie...Promowanie,masowość czegokolwiek tworzy się poprzez to co może zwrocic uwage owej masowosci. I tyle w calej sprawie wedlug mnie.Gdyby nie bylo pewnie jednego z freakshow wymienionych nie bylo by rowniez np. turnieju w lekkiej obecnie na przyszlej KSW.Ja jestem w stanie scierpiec to...Mi tez wiele rzeczy w zyciu sie nie podobalo, nie podoba, ale jesli nic sie nie da z tym zrobic to trzeba wyciagnac z tego pozytywy, a w tym wypadku dlugo szukac nie musze...i to jest dla mnie najwazniejsze.W Japonii od dawna wszelakie freakshowy byly organizowane, a i tak uwaza sie ich za kolebkę sportu i ogolnie, druga sile po Stanach mozna rzec.Szczerze mowiac Tomek sam zadzialal, jakby chcial by bylo glosno o czyms kontrowersyjnym co powiedzial...Zaczynam sie zastanawiac w tej sytuacji czy te blogowanie i czeste odwiedziny tu to naprawde z dobroci serca dla fanow/portalu czy tez by zwiekszyc zainteresowania swoją osobą.Przykre ,ze cala ta sytuacja spowodowala takie moje wrazenie, licze na obrot sprawy.PS:My Polacy lubimy marudzić, a gdzie indziej ciesza sie z tego samego, na co my u siebie marudzimy...no i zeby byc obiektywnym trzeba wlasnie zauwazac to od drugiej strony.
PRzez takie zachowanie moge wygladac jak obronca takich wariackich walk, ale tak nie jest. Staram sie patrzec obiektywnie, sam chcialbym by ludzie doceniali umiejetnosci czystosportowe, a nie nazwiska same i otoczkę walk.
 
OoO mysle, ze Drwal nie zaatakowal KSW ze wzgledu na to, jak traktuja swoich zawodnikow. Prawda jest taka, ze szlag go trafia, ze mimo tego, ze walczy w najlepszej organizacji na swiecie, w Polsce jest dalej osoba anonimowa, a inni, wedlug niego mniej godni, sa bardziej rozpoznawalni.


Gadanie, ze bez KSW i tak bylby boom w polsce na MMA jest bzdura. To, ze od czasu do czasu na onecie pojawi sie wzmianka o Tomaszu Drwalu w UFC jest wlasnie zasluga KSW i Pudziana miedzy innymi. Tak samo, jak to, ze Orange Sport zaczal transmitowac gale z USA.
 
Born2kill: Nie nazwalbym komentarzy Tomka marudzeniem. On sie nie uzala nad swoim losem, tylko krytykuje posuniecia innych. To roznica. Sam uwaza, ze jego pozycja jest bardzo dobra, bo walczy w UFC za normalne pieniadze, gdy inni (na pewno chodzilo mu o Janka) walcza w KSW za grosze, a sa na poziomie UFC. To nie jest marudzenie, bo on nie jest Najmanem gadula tylko czlowiekiem czynu. Walczy w najlepszej organizacji na swiecie i sie tym jara. Drwal ma prawo dostrzegac pewne roznice. Kto jak nie on ma prawo do takiej krytyki?
 
SPA: Dziwisz mu sie? Na jego miejscu zareagowalbym tak samo gdybym wkladal serce w to co robie, a laury zbierali by leserzy. O takich rzeczach trzeba glosno mowic, bo zwykly Kowalski sam do tego nie dojdzie.
 
Blade chyba jednak nie widziałeś ostatnich wywiadów Damiana.


Po za tym każdy ma prawo się z Tomkiem zgadzać lub nie zgadzać, zawodnicy na pewno wiedzą dużo więcej o MMA niż przeciętny zjadacz chleba, ale to nie znaczy, że zawsze mają rację. Przykład trochę innego kalibru,ale swego czasu King Mo twierdził, że GSP nie będzie w stanie obalić Thiago Alvesa.


Jeszcze sprawa Janka Błachowicza. Szczerze wątpię, że walczy z KSW za grosze, wystarczy poszukać wywiadu na naszej stronie, gdzie mówi jak KSW przekonało go do występu w turnieju. Janek to dorosły facet, nie jest niewolnikiem, skoro zdecydował się przedłużyć umowę z KSW to chyba miał jakiś powód.
 
spa ma wiele racji, gdyby nie KSW duże portale internetowe nie pisałyby o polskim MMA. Nie przypominam sobie tylu wzmianek o debiucie Drwala w UFC, ile zobaczyliśmy o debiutach Irokeza i Damiana. To zresztą nie wszystko bo pojawiały się też artykuły o Heldzie, Kicie czy Narkunie i Moksie na galach M-1, kiedyś polskie MMA mogło tylko o tym pomarzyć.
 
Po cześci Tomek ma racje. Ale jak czytam na konkurencyjnym portalu komentarze to aż ku*wica mnie trafia. Jak można nie docieniać tego co KSW zrobiło dla MMA w Polsce. Sapią tak, a każdy będzie oglądał. Zamiast wspierać rodzimą federacje taką jaka jest po to, żeby w przyszłości osiągnęła na prawdę światowy poziom, napie**alają jaki to cyrk. "Cudze chwalicie własnego nie znacie"...
 
KSW robi, w tej chwili, naprawdę dobrą robotę.
Ale nie wiadomo w jakim kierunku dążą ze swoimi galami. Jak ich zdaniem powinno się rozwijać MMA.
M. Kawulski nie raz podkreślał że jest fanem PRIDE i z nich czerpią wzorce ale PRIDE to już przeszłość.
 
Venom: Nie widzialem ostatnich wywiadow z Damianem, a przynajmniej nie gdy mowi o KSW. Pamietam stare i tam zle sie wypowiadal o pieniadzach ktore oferuje KSW, podobnie jak Kita.
Blachowicz to gosc ktory z latwoscia pokonalby Najmana, Salete i Pudziana w ringu, a dostaje prawdopodobnie mniejsze stawki niz oni. Drwal ma prawo to skrytykowac.
PS: Nie widze tutaj zawisci. Zawisc bylaby wtedy gdyby Ci 3 panowie byli na poziomie Blachowicza czy Drwala i zarabiali więcej, ale nie są...
 
@Venom
zresztą ktoś mówił (chyba Kawulski w wywiadzie), że Błachowicz dostał extra premię za nokaut na Brutusie. Więc z kasą chyba u niego nie najgorzej.
 
Jeszcze jedna kwestia. Zdenerwowanie Drwala wyplynelo jak mysle po czyms w rodzaju COUNTDOWNU KSW gdzie pokazywali Najmana, Salete, Pudziana a prawdziwych zawodnikow zostawili na sam koniec jako wzmianka, taka ciekawostka. Ciezko sie nie zgodzic, ze ta proporcja powinna byc odwrotna. Najpierw o walce Blachowicza, pozniej turnieju, pozniej dopiero Kulak z kotem, a na samym koncu wzmianka o Pudzianie i Salecie z Najmanem.
 
Wiesz jaka jest podstawowa roznica?
Drwal, Blachowicz, daja show tym, ktorzy uwielbiaja MMA. Pudzian czy Najman dają show tej calej reszcie, ktora oglada.
Dla rozwoju potrzebne sa pieniadze, pieniadze dla federacji niestety zarabia Pudzian, stad i on dostaje najwiecej.
Jak mam byc dobitny, to jest biznes... oni sa lepszymi fighterami, co nie znaczy, ze musi sie to wiazac z byciem lepszym showmanem?
To,ze sa lepsi udowadniaja w klatce, prawda? Nie moga decydowac o tym co sie masom podoba i nie maja w zasadzie fizycznie nic do tego. To publika decyduje czy woli kogos kto efektownie wygrywa czy kogos kto wchodzi 10minut,a walczy minute.
Tez jestem rozzalony ogolem spoleczenstwa i ich wyborami w zyciu codziennym, ale co poradzic?Swiat sie stacza. Ja sie tylko ciesze, ze dzieki tym wydarzeniom moge ogladac choc czesc MMA i tych dobrych chlopakow o ktorych mowi Tomek na otwartym polsacie, bo niestety kablowka zabrala mi Polsat Sport. To,ze moglem ogladac w nocy walke Jurasa na Moosin...trzeba patrzec ogolnie,a nie od jednej strony, kazda niemalze sprawa ma swoje kontrargumenty.
 
Racja sa pewne plusy ktore warto zauwazyc, a sa i minusy ktore zauwaza Drwal i nie mozna mu sie dziwic. Trzeba patrzec na calosc.
 
James Toney dostanie w sobotę więcej za walkę niż 90% zawodników UFC. Oczywiście można to krytykować, ale takie są prawa tego sportu. Publiczność chcę cię oglądać, to zarabiasz więcej.
 
Te 3k euro dla Kity to była propozycja do negocjacji, on chciał 20 tysięcy dolarów/euro bodaj(Kawul tak mówił gdzieś w wywiadzie, ile w tym prawdy nie wiem).
I było to PRZED pudzianomanią. Że nieznany w Polsce inna sprawa.

Ci którzy najbardziej krytykują nie chodzą na żadne gale z tego co zauważyłem. A bo w sali gimnastycznej, albo jeden frikszoł albo coś.
Nie piszę tutaj o konkretnych osobach stąd, żeby nie było :)
 
Nie wiem czy ktoś już czasem na to nie wpadł wczesniej, ale napisze co myślę. Zatem dla mnie to jest jakies totalne nieporozumienie porównywać walki Kimbo w UFC, oraz przyszlą walkę Couture versus Toney. W każdym z wcześniej wymienionych przypadków walczył przynajmniej jeden lepszy lub gorszy zawodnik MMA, a nie dwóch gości, z których jeden to były bokser (Saleta), a reszta to ludzie, ktorzy de facto nie mają prawie nic wspólnego z MMA lub ogólnie jakimkolwiek sportem walki. Dopiero Kawaguchi wprowadził "powiew" MMA do tych walk. Do tego Kimbo miał już jakiś tam niezły nawet bilans  jak trafił do UFC, wiec też był bardziej fighterem MMA niż cyrkowcem w porównaniu do naszego podwórka. Toney tak samo nie jest gościem z łapanki, a bokserem z realnymi, światowymi sukcesami, który chce udowodnić coś, a przy okazji zarobić swoje, ale to już inna historia.


Jeszcze co do braku dobroczynnego wpływu Pudzianowskiego na nasz krajowy rynek. Drwal po prostu opowiada brednie bo gdyby nie jego występ i cała ta otoczka to KSW by jeszcze długo sie przebijało. Sam Mamed oraz Janek nie wystarczyliby do takiego przyspieszenia rozwoju i popularyzacji. Co do zarobków sie nie wypowiadam bo nie znam liczb i konkretów, a jedynie mogę snuć przypuszczenia czego jednak nie zamierzam robić. To chyba tyle.
 
Tak jak kolega napisał, to Michał Kita długo w Polsce był dość anonimowym zawodnikiem. Niestety, żeby zapłacić dobrym zawodnikom dobrą kasę, to najpierw trzeba ją zarobić na tych mocno rozpoznawalnch( a np. gorszych pod względem sportowym). Drwalu ma trochę racji, ale jak już 1000 razy pisaliście- prawa rynku. Mam nadzieję, że teraz KSW powoli i konsekwentnie będzie promować prawdziwych zawodników na gwiazdy i z czasem to oni zastąpią freak'ów. Brock Lesnar swojego czasu też był freakiem (mimo świetnego zapaśniczego backgroundu) i dostał niezłe kokosy za pierwsze walki - wiele więcej niż inni zawodnicy z większym stażem. To samo Kaczor Duffy. To samo Kimbo (to jest dopiero freak, Saleta to ma doświadczenie w sporcie, a ten działkowiec? ) Tylko, że w wypadku UFC ta obecność freaków nie rzuca się aż tak bardzo w oczy, bo równie popularni są tam już prawdziwi zawodnicy. Nasz rynek MMA musi dojrzeć. Tak apropo, na  gali BOTE 2, widzieliście ile miejsc było wolnych? Mimo nazwisk?
 
Saleta to bardziej kickboxer niz bokser raczej...no i badz co badz,staral sie cos zdzialac ze swoimi umiejetnosciami w MMA jeszcze zanim na dobra sprawe ktos w Polsce o KSW slyszal poza tymi, ktorzy tym zyja od 10 lub wiecej lat.
Nie mialbym tu nawet pretensji o to, ze walcza...sadze,ze to KSW podchwycilo ta opcję do wypromowania nieco mocniej gali, a czemu nie?W koncu jednak obaj, ktorzy walczyc beda byli zawodowymi zawodnikami, pomijajac umiejetnosci Najmana, bo akurat Saleta je posiada(ł), wiec dlaczego mieliby walczyc za budką z piwem od razu;)? Pewnie by mogli, pewnie sie nie spodziewal Saleta, ze tak to moze sie skonczyc, ale moze Najman...moze KSW mu pomoglo podjac decyzje :)
W tym akurat Kawulskiego poprę, wlacz/wylacz funkcja dla wybrednych i tyle.
 
Drwal nie wytrzymal i wybuchl, ale z jednej strony nie dziwie sie - pewnie ciagle zdarzaja mu sie takie sytuacje z fanami Pudziana.


A moze zrobil to specjlanie?  Teraz ludzi beda go pokazywac, jago tego co dopuscil sie obrazy majestatu Pudziana? :D ;)
 
trochę to głupio wyszło, bo krytykując to co się dzieje w Polsce zachował się typowo "po polsku" (mam na myśli formę krytyki i dobór słów)
 
Dobry materiał. Thx madafaka. Soczysta wypowiedź Tomka. Ma poniekąd rację Chłopak. Aczkolwiek tu nie Ameryka, tutaj jest Polska, tu nie hamburger, a kiełbasa swojska :) 



j/w Tjo..


Ja tam do KSW nic nie mam, chcą niech robią freak fighty..
 
przy calym szacunku do tego jakim jest zawodnikiem w tym wywiadzie pierdoli glupoty tak jakby sodowka mu przywalila do glowy 
 
Back
Top