Tomasz Drwal - Mamed Khalidov. Czy mamy przelom ?

Born, nie mówię, że wielki wałek. Chodzi mi o to, że gdyby była sytuacja załóżmy remisowa, to nie zdziwiłbym się gdyby Mamed zwyciężył. Nie mówię tu o widocznej przewadze Drwala i zwycięztwie Mameda, bo jednak widzę progres w sędziowaniu, choć nie jest to jeszcze to co powinno być. Oczywiście, że najlepiej kończyć przed czasem, co mam nadzieję w takiej walce by nastąpiło:)
 
Jutro się wszystkiego dowiemy panowie, a wtedy będziemy mogli się rozpisywać ; ) Małe szanse że będzie to Tomek ale.. trzeba mieć nadzieje ; )
 
@Marmo, w mojej opinii najbardziej zależy kibicom, K&L też by nie płakali, bo i renoma by wzrosła (niebyłoby walki tylko dla Januszy), kasa by się zgadzała i wszystko by było cacuś. Mamed z tego co mi się wydaje też by nie płakał, bo chciał tej walki. Jedyne pytanie brzmi co myśli Drwal, bo tego chyba nikt nie wie.
 
Ja się boję, że za dużo mówimy już o tej walce. Załóżmy, że w końcu do niej dojdzie i się skończy szybko, coś jak Tybura- Grabowski. Niby fajnie, nie zranili się, znamy nr 1 w Polsce ale jednak niedosyt był, że to święto wagi ciężkiej trwało tak krótko. Tego się obawiam, nie porażki Mameda lub Drwala, bo to jest sport i najlepsi powinni być ze sobą zestawiani, nawet kosztem nieskalanych rekordów, tylko, że potencjalna walka nie spełni oczekiwań, zawiedzie.



Zgadzam się z przedmówcami, że nawet ewentualna porażka Mameda może zostać umiejętnie przekształcona w pozytyw przez KSW. Myślę, że ten duet K&L chcą Drwala dla Mameda po to, aby nie osiadł na laurach, dostał realne wyzwanie- ew porażka w końcu nie będzie tragedią, Materlę ludzie uwielbiają jak uwielbiali.



I na koniec w takiej walce całym sercem byłbym za Drwalem, choć wątpię, by Mamed to przegrał. Sorry że się tak rozpisałem.
 
Memedowi, Tomkowi czy Duetowi K&L ?


Podejrzewam, że żaden z nich nie ma tak naprawde parcia na ten fajt. Chodzi bardziej o ciśnienie ze strony niejanuszostwa.
 
a według mnie będzie to Jay Silva, znają go janusze, pogromca Materli, pewnie dość tani w stosunku do innych typu carmont czy okami, i choć daje emocjonujące walki + trashtalk na najwyzszym poziomie nie widać go na rozpiskach od ksw 26, więc według mnie jest to mozliwe.
 
Brutikon, patrząc na realia to nie ma szans by Mamed go dostał. Za duża różnica w rankingach, poległ z Cipao, ale na dobra sprawę rankingi nie walczą, rekordy również. Przygotowany Jay mógłby być groźny w stójce, a w parterze jest nie do poddania jak dotąd i chętnie bym porównał jak sobie z nim Mamed by poradził. No, ale nie ma szans na to starcie i tak :-)
 
W dłuższej perspektywie rekord to nieistotny element, nie warto dla niego tracić szansy na coś wyjatkowego. Muhamad Ali przegrał z Kenem Nortonem, kto to dzisiaj pamięta?
 
"patrząc na realia to nie ma szans by Mamed go dostał"



Patrzac na dotychczasowe realia KSW to zadne zestawienie nie moze byc uznane za niemozliwe. Na szczescie ostatnimi czasy cos jakby drgnelo w tym wzledzie. Ja swoja wiare w walke Tomka na KSW opieram rowniez na tym, ze wielkim oredownikiem jego osoby zdaje sie byc szef redakcji sportowej Polsatu Marian Kmita. To jest osoba, ktorej udawalo sie juz w przeszlosci doprowadzac do znacznie mniej, wydawac by sie moglo, realnych wydarzen.
 
Tak czy inaczej jeżeli nie będzie to ktoś z upragnionej przez wszystkich czwórki Drwal, Slava, Okami, Carmont, to chciałbym zobaczyć jak Mamed radzi sobie z Jayem.
 
Vae, a jakie zestawienie, które się odbyło było dla Ciebie aż tak niemożliwe i nie do wyjaśnienia "czemu" ;-)? Chyba najbardziej Sakurai II i Jay Silva II w. No, ale po ich pierwszych walkach, wyrównanych był to jakiś sens zmierzyć ich ponownie, choć oczywiście lepiej jakby to było szybciej po tych pierwszych walkach. No, ale rekordy poza KSW i serie nie walczą, a w pierwszych walkach było jak było...Rewanże wydawały się po nich sensowne.



Mamed vs Jay? To nawet byloby logiczne, bo Jay przegrał ostatni pojedynek walcząc o pas, ale jednak ja uznaje takie zestawienie na chwilę obecną za niemożliwe wiedząc jak cenią Mameda i że to prędzej odwrotnie jest z tymi rywalami dla dwójki Mamed+Michał.
 
Jeśli Mamed nie dostanie Drwala, to walka z Silvą by mnie zadowoliła. Kolejny korespondencyjny pojedynek z Cipao :)
 
@Born2Kill
Jay Silva mogl byc grozny w stojce dla Michala a nie Mameda. w parterze tez Mamed jest na wyzszym poziomie, skoro poddawal Taylora czy Grove'a, to Silva nie bedzie dla niego duzym wyzwaniem.
Wlasciciele KSW mowia co im wygodnie, raz ze walki ich podopiecznych za granica ich nie intersuja(np. Saidov po wlace z Djursaa), a w innej sytuacji mowia odwrotnie (Acacio przed walka z Saidovem).Rankingi generalnie ich pierdzielą, co im sie chwali.
 
to chciałbym zobaczyć jak Mamed radzi sobie z Jayem


Mamed dostający "odpadek" po Materli?



a3HgIdR.gif
 
Polish Experiment prawdopodobnie masz rację, bo wciąż to jednak domniemanie na temat możliwości. Jay nie przegrał jeszcze przez poddanie, ciekawe czy tu by w końcu klepał. W stójce ma cios niezły, ale i sam potrafi odpłynąć po ciosie/ciosach. Tyle, że na logikę nie ma sensu ich zestawiać, stwierdziłem (i o dziwo nie tylko ja), że walka sama w sobie tych zawodników mogłaby wyglądać ciekawie ;-)



Wolałbym opcję Vasilevsky'ego, ale jak Mamed to wygra to nagle wartość Rosjanina pewnie też spadnie i nie będzie wcale cennym skalpem w rekordzie Mameda ;-) Bo zawsze po wygranej przez Chalidowa walce okazuje się, że rywal jednak był za słaby dla Mameda, a dla wielu dobry rywal dla Mameda to będzie dopiero taki, który go pokona ;-)
 
ty i te twoje teorie born :-) nie ich wartość spadnie tylko są słabi, po prostu - bo są odpadkami i w większości typami po 2giej stronie kariery, według mnie Mamed nikogo dobrego nie pokonał od czasu walki z Santiago, z którym 1 wygrał a 2 przegrał, potem Santiago poszedł do UFC i pokazał klase dostając wpierdol.



Slava też nie jest jakimś super kozakiem (taki rosyjski m1nowy Mamed), ma nabity rekord, ale z kim on walczył? z Bezerra? z Nobregą? to są ci kozacy? Typ jest nie sprawdzony przez nikogo dobrego tak jak Mamed, bo najlepsi są w UFC.



Jedynym zawodnikiem poza UFC który nie wyleciał z tamtąd w jakiś przypałowy sposób i nie jest dziadkiem jest Okami - to jest jedyna walka która mogłaby coś o pozycji Mameda w światowych rankingach powiedzieć, jeżeli by go poskładał to posypie głowe popiołem i przyznam że jest kozakiem.



a walka z samym Drwalem jest po prostu ciekawa, bo są to top 2 PL rankingu, ale gdyby wygrał ją Mamed to jego pozycja się nie zmienia, bo Drwal nikogo dobrego też nie pokonał w ostatnich latach, a gdyby przegrał to balonik pęka i tyle. (na to licze)
 
"Mamed nikogo dobrego nie pokonał od czasu walki z Santiago, z którym 1 wygrał a 2 przegrał," Tak jakby obie skończyły się identycznie tylko w obie strony ;-) Pierwszą wygrał zamraczając Santiago z pleców, a drugą wg mnie powinien wygrać minimalnie Mamed, ale Santiago był mistrzem Sengoku, a walka dotrwała do decyzji i stało się. Tak czy inaczej były to dwie zupełnie inne od siebie walki :-)
 
jak już się odnosisz, to odnoś się do całej wypowiedzi a nie 1 zdanie z kontekstu wyrywasz.
 
Ale widzisz, tak się składa, że mimo, iż dość ostro piszesz o innych kwestiach to mogę Ci przyznać w nich rację ;-) Dlatego tylko to skomentowałem :D skąd to nastawienie jakbym wyrwał coś nieświadczącego że tak napisałeś? Po prostu "1 wygrał, 2 przegrał" brzmi jak na jednej wysokości w wartościowaniu, a to były zupełnie inne walki i tylko o to mi chodziło :-)
 
nie ma znaczenia jak te walki się kończyły, to jakim Santiago jest zawodnikiem pokazało UFC gdzie nie wygrał ani 1 walki, więc to lekka ironia że "to jedyna wartościowa wygrana", UFC weryfikuje zawodników, inne organizacje niestety nie, napewno nie na poziomie mistrzowskim.



Co więcej, sędziowie mu pare razy dupe ratowali, np 1 walka z Sakuraiem powinna być porażką a nie remisem, walki z Taberą w sumie nie pamiętam, ale czy tam też czasem sędziowie nie naciągneli wyniku? (swoją drogą co za gala, Gustafsson, M'Pumbu, Carmont, Sobotta :-))
 
nikt nie zauważył, że Polsat Sport wyświetla od paru chwil info, że dziś o 20 w PUNCHERze poznamy przeciwnika Mameda?
jeśli to prawda,a nie chwyt marketingowy, ktokolwiek inny poza Drwalem nie ma sensu na taka promocje i takie zamieszanie.
mam tu oczywiscie tez na mysli jutrzejsza konferencja prasowa, na ktorej w razie takiego rozwoju spraw pewnie pojawia sie oboje z Tomkiem. w koncu trzeba zaczac przedstawiac Januszom Goryla.
 
No panowie, jestem w rozjazdach, wiec obejrze dopiero nagranie po powrocie, licze na relacje live z Punchera :)
 
Ależ będzie skowyt jak się okaże, że to jakiś brazylijski weteran bójek pod barem :-)
 
Pamiętajmy też, że ogłoszenie to nie walka...Jak staną w jednej klatce lub przynaaajmniej na ważeniu to będzie można się jarać na prawdę.
 
Back
Top