Tomasz Drwal - Mamed Khalidov. Czy mamy przelom ?

VaeVictis

UFC
Light Heavyweight
drwal-khalidov.jpg




W wywiadzie udzielonym Boxing News PL wspolwlasciciel KSW Martin Lewandowski zlozyl jednoznacznie brzmiaca deklaracje, iz wlodarze najwiekszej polskiej federacji sa gotowi na zakontraktowanie Tomasza Drwala na jedna tylko walke, ktora pierwszy Polak walczacy dla UFC mialby stoczyc z najlepszym w rankingach polskim zawodnikiem wagi sredniej, Mamedem Khalidovem. Do tej spory wszystkie spekulacje dotyczace tej walki ucinane byly przez obie strony komentarzami o braku mozliwosci porozumienia sie w kwestiach kontraktowych. Obaj zawodnicy wielokrotnie deklarowali gotowosc do stoczenia tego pojedynku.Tomasz Drwal podkreslal w wywiadach, ze problem stanowi przede wszystkim dlugoterminowy kontrakt oferowany przez KSW. Z deklaracji Martina Lewandowskiego wynika, ze ten sporny punkt w chwili obecnej zniknal. Czyzbysmy faktycznie mieli wiec do czynienia z przelomem i pojawiala sie realna szansa na to, ze jednak dojdzie do bezsprzecznie najbardziej oczekiwanego starcia w historii polskiego MMA ?
 
Nie słuchałem jeszcze tego wywiadu, ale jeśli tak chcą pójść na ręke Drwalowi, to jest spora szansa na tą walke
 
Co rok pojawia się ten sam news że Drwal bliżej KSW i walki z Mamedem. Już to się robi nudne, uwieże jak będzie czarno na białym.:-)
 
Dobry wpis, przez chwile myslalem ze to ktos z redkacji wrzucil.



Przy okazji w wywiadzie Martin zasugerowal ze w prommac biznesowo jest zaangazowany Drwal.
 
a jak pisałem, ze fajnie by było jesli KSW zakontraktowło by Tomka na jedną walkę, to się śmiali ze mnie :-|
 
W sumie nic nie stoi na przeszkodzie. Praktycznie jesli niedojdzie do tej walki to tylko dla tego , że Drwal nie podejmie wyzwania albo kasa sie nie będzie zgadzała. No chyba że kontrakt z mmaattack i" tymdrugimtakimsamymcozapomniałemnazwy" nie pozwala Gorilli na takie występy. No tą walka to bym sie zajarał czego nigdy nie robie jeśli chodzi o walki Czeczena.
 
Jeżeli to się spełni to mogłoby być naprawdę ciekawie, wprawdzie wolałbym Drwala w UFC, ale na zestawienie Tomek vs Mamed kupuje PPV na 100%!
 
Skoro są skłonni dać Tomkowi kontrakt tylko na jedną walkę to K&L muszą być pewni, że ten ich One and Only, undefeated and undisputed true champion of the world pokona Drwala. Na walkę nie ma się co napalać bo pewnie i tak do niej nie dojdze, ale jeżeli by doszło to całym sercem za Drwalem.
 
Polecam przesłuchać wywiad, bo Lewy też wspomina, że informacje o "Drwal-Chalidow" , są po to na portalach, by nabić kliknięcia, bo akurat jakiś reklamodawca ciekawy zawitał ;-)



A tak na poważnie - odsłuchajcie i sami wyciągnijcie wnioski ;-)



Od 35:12



https://www.youtube.com/watch?v=8qJ0h7CPF6U







JA ŻADNEGO PRZELOMU NIE WIDZĘ
 
Drwal jest świadom, że jest ogromna szansa, że dostanie wciry od Mameda i ma sporo do stracenia :)
 
ciekawe co się stało że K&L zgodzą się na tylko jedną walkę, jedno jest pewne znowu się zaczną spekulacje :D
 
Akurat Mahonek może mieć trochę racji. Walka z Mamedem to duże ryzyko porażki co na pewno mu zamknie ewentualny powrót do UFC i zmienie trochę wartość marketingową a tak naprawdę nie wiadomo czego wkońcu chce Drwal.
 
Moze jestem troche zaslepiony pragnieniem zobaczenia tego starcia, ale wydaje mi sie, ze taka deklaracja o gotowosci do podpisania umowy na jedna walke to juz sporo i pozwala miec jakas tam nadzieje. Poza tym wydaje mi sie, ze Tomek walczac czy to dla PROMMAC, MMAATACK czy nawet dla UFC nie jest w stanie nawet zblizyc sie do popularnosci jaka moze dac mu walka z Mamedem, nie mowiac juz o ewentualnym zwyciestwie w tej walce.
 
Mamed jakby się nie bał wyzwań to od 2 lat by siedział w UFC. Szkoda, że do tej walki raczej nie dojdzie.
 
Że Lewy mówi, że deklarują chęć i oki? Lewy wiele mówi, nie zawsze dotrzymuje słowa. Zresztą tu też sie gubi trochę, by na koniec dodać ,że od roku ani on, ani Kawul z Drwalem nie gadal, więc ja przełomu nie widzę.



@up: A gdzie Mamed więcej zarobi niż w Polsce.........
 
Prawdopodobnie nigdzie, ale myślę, że po kilku walkach wygranych, za wygraną, dostał by porównywalnie tyle ile dostaje w KSW. Tylko, że tam by musiał się zmierzyć z zawodnikami o wiele silniejszymi od Drwala. Ale to nie rozmowa w tym temacie :D.
 
Ja jestem podobnego zdania co Mahonek. Drwal wie że marketingo mocno by mu to na Polskim rynku zaszkodziło bo zawsze byłby postrzegany jako znany Polak pobity przez Mameda. Przypominam że Mamed od 2006 roku (22 walki) nie walczył z Polakami. Pokonani zawsze byli dla wiekszości widowni raczej anonimowi.
 
obaj mają dużo do zysakania i dużo do stracenia. jeśli to był by kontrakt na jedną walkę to KSW straciło by chyba najwięcej, jeśli wygrał by Drwal (a ma na to argumenty). Lewy, albo pewny wygranej Mameda, albo jest przekonany, że udało by się przekupić Tomka na dalsze walki. gdyby ten wygrał... ja poprostu chciałbym obejrzeć to starcie i kibicował bym Tomkowi, że zacytuję klasyka: "w chuj".
 
Jeśli UFC naprawdę zawita w przyszłym roku do Polski i Dana nie zgłosi się wtedy po Drwala to znaczy, że on juz nigdy więcej tam nie zawalczy. W związku z tym oczywiste jest to, że dopiero w takiej sytuacji Tomek (nie mając w zasadzie nic do stracenia) zdecyduje się na złoty strzal w KSW.



@gojilla, Mamed w ogóle nie ma nic do stracenia, bo w KSW może walczyć do śmierci, a do UFC iść nie chce. W razie porażki zrobi się rewanż albo trylogię i jeszcze na tym wszyscy dobrze zarobią.
 
IMO Drwal ma wszystkie narzędzia do tego, aby pokonać Mameda. W ogóle wydaję mi się, że przeciwnicy mistrza wychodzą do niego jakoś zupełnie bez pomysłu na walkę, a w kościach czuję, że Drwal wyszedłby w 100% przygotowany i zdeterminowany. No i nie oszukujmy się - Mamed ma raczej więcej do stracenia.
Trzymam mocno kciuki, że jakoś się dogadają i dojdzie w końcu do tego starcia <3.
 
Postawcie się w sytuacji Drwala. Ma swój klub który dużo lepiej się prezentuje kiedy właścicielem jest "pierwszy Polak w UFC" niż"osoba pokonana przez Mameda". Drwal rozkręca coraz bardziej swój biznes, nie będzie ryzykował starciem z Mamedem. Do tej walki nigdy nie dojdzie i to raczej główny problem będzie po stronie Drwala. On poprostu nie traktuje już MMA jak praca, sposób na życie. On walczy już sobie tylko hobbistycznie ku uciesze fanów, aby sobie coś tam dorobić, nic więcej. On nie chce już takich dużych walk.
 
Back
Top