Team Fighting Championship

Problem widzę w tym, że jak ktoś ma na to wyłożyc kasę i zarabiać to musi kontrolować swoich pracowników oraz dbać o opinie publiczną. UFC co chwila wywala kogoś za brak politycznej poprawnośći nie bez przyczyny. Taka forma walki byc moze sie przyjmie ale nie wierzę by miała po jakims czasie cokolwiek wspólnego z kibolami i klubami piłkarskimi. Chyba że te kluby czy gangi będą sponsorować zawodowców. Bo predzej czy później trzeba będzie ucywilizować zasady, zadbać o brak burackiego dopingu, itp. nieNa razie nie widzę w Polsce zadnego potencjalnego K&L którzy chcieli by zaryzykować kasę na coś takiego. Nie sadze też by w momencie kiedy doczekamy walk na poziomie ligi swiatowej z zawodowcami wyglądały one tak samo. No bo jak przeskoczyć temat uderzeń od tyłu z partyzanta gdzie zawodnik nie widzi jak od tyłu skrada sie paker, bierze zamach i wali mu highkicka na łeb. To było by zabójstwo przecież. I takich smaczków widze więcej w tym "sporcie". Więc raczej pozostanie nielegalny lub jako ciekawostka.
 
Zeby nie zakładać odzielnego tematu zapytam tutaj. Ma ktoś jakies informacje na temat tego wydarzenia? :)



https://www.youtube.com/user/TRONWORLDMMA <---
 
Co wy macie z tym ustalaniem zasad w prywatnej zabawie? Jeżeli organizator dopuści socerkici w tył głowy a zawodnicy się zgodzą to o co chodzi? Na siłe chcecie świat naprawiać i wbijać się tam gdzie was to NIEDOTYCZY. Nie każdy sport walki musi wyglądać jak UFC. Ten może być bardziej brutalny, dziki, pozbawiony poprawności politycznej i może się bardzo dobrze sprzedać. Jest wiele osób, które rzygają poprawnością polityczną i wszystkim co z tym związane, także wbrew pozorom jest tu spora luka, którą można wypełnić. Nie twierdzę, że to murowany sukces, ale nazywanie tego "chujowym" czy "zabawą dla szeleszczących dresów" jest po prostu głupie.







Czyli osoba bijąca się 1 na 1 to sportowiec, bijąca się 5 na 5 to troglodyta?
 
Chodzi tylko o to że nawet święci sportowcy używający sockerkicków na głowę leżacych przeciwników sie nie sprzedadzą . Jeśłi mówimy o TFC to mówimy o zasadach a jeśli chcesz bez zasad w prywatnej zabawie to masz ustawki tylko że za to nikt nie zapłaci. To tak jakbyś zamiast skoków do wody w basenie chciał wypromować superwidowiskowe skoki na główkę do kałuży ze spektakularnymi złamaniami otwartymi w odcinku szyjnym. Super do oblukania na YT ale na pewno nie na otwartym polscacie.
 
No widzisz. Ty twierdzisz, że to się nie sprzeda w "otwartym polsacie" i nikt za to nie zapłaci, a ja twierdzę, że niekoniecznie. W tym punkcie się po prostu nie dogadamy. Zdrowia życzę;)
 
Mogłoby...ale wydaje mi się, że zawodnicy nie powinni tu walczyć za hajs, przecież chodzi o klub, a ile czasu minie jakby ktoś chciał to pokazywać, żeby i oni chcieli za to kasę? Jako pewna opcja legalizacji ustawek (choć co to jest 5 na 5 przy takich ekipach...), żeby nie trzeba było po lasach, łąkach i placach jeździć i przy wyeliminowaniu akcji na stadionach to by wszystkim wyszło na dobre.



No, ale może lepiej nie popularyzować tego po prostu. Dać im robić co chcą, ale wciąż w dość wąskim i własnym gronie. Nie tak bardzo zmieniły się instynkty ludzi od czasów rzymskich i walk na arenach. I tych wśród publiki i tych na arenie ;-)
 
Jak kogoś kwestie kibicowskie nie interesują to najlepiej olać temat, na razie powstał kanał na YT i tyle. Nikt tego nie pokazuje, nie robi na tym kasy, nie namawia, więc dla mnie nie ma sprawy. Dorośli ludzie wymyślili sobie hobby to niech się bawią. Znam ludzi, którzy w sportach ekstremalnych, świadomie, ponosza dużo większe ryzyko, czy im też ktoś powinien tego zabronić?
 
Nie mówie o zabranianiu tylko, że sie nie sprzeda w takiej formie na dłuższą metę . KSW nie ma łokci i dopiero klatke wprowadza , UFC nie ma kopniec na głowe w parterze nie bez powodu. A walki gdzie zawodnik nie moze sie bronic i dostaje od tyłu w łeb by nie przeszzły po prostu. Tak samo jak nikt jakos nie relacjonuje online scen z masakry w afryce gdzie sie rżna maczetami, a tam to dopiero jest bez zasad i na prawdę widowiskowo. I co? Jakos nikt nie sprzedaje tego choc to zaden problem z technicznego punktu widzenia. Oj ten temat zbacza na złe tory, zamiast o sporcie i ewentualnych pomysłach na jakiś regulamin itpzaczyna się polityka.
 
a moim zdaniem już lepiej oglądać takie "wybryki mma" niż coś w tym stylu:







<iframe width="560" height="315" src="//www.youtube.com/embed/zIqm6_9J6f0" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
 
Ja tam bym chętnie zobaczył taki turniej w wykonaniu profesjonalnych klubów:-), wyobrażcie sobie jaką ekipe mogło by wystawić AKA (Cain, Cormier, itd...):-)
 
To właśnie miałem od początku na myśli co kolega wyżej :)



Tylko z tymi zasadami co pisałem na początku...
 
Takie coś się sprzeda ale tylko w świecie kibicowskim, nic więcej. Żadne sportowe środowisko tego nie doceni, poziom raczej kiepski, akcje w stylu podjeżdzaniu w dwóch do jednego mega słabe. Jedyna ich przewaga to to, że występują przedstawiciele dużych europejskich klubów, których kibice na pewno się tym zainteresują.
 
"akcje w stylu podjeżdzaniu w dwóch do jednego mega słabe"



Dlatego pisałem, że to trzeba w pierwszej kolejności zmienić.
 
Fajna idea, już kiedyś o tym myślałem że na legalnych ustawkach można zrobić niezły biznes.



Do tego doping z trybun, bilety i się kręci karuzela.



Legalnie, bez przypału policji.
 
Up. Tylko, że MMA nie powinno być w ogóle kojarzone z tą inicjatywą. No i jeśli chodzi faktycznie o sprawdzenie wartości ekipy to jednak 5 na 5 to trochę mało w przypadkach takich jak CSKA czy Lech...Zdecydowanie. Z resztą bez weryfikacji sensownej i tu zaczęło by się kręcenie ekipy nie do końca zrzeszonej z jakimś klubem. Tak jak było w czasach, gdy jeśli ktoś ćwiczył to raczej na siłowni i stamtąd niektórzy skład wystawiali. Z resztą ile razy to było, że chuligan nie chodzi na mecze, nie interesuje go piłka, jedynie konfrontacja z drugą ekipą. Pod przykrywką klubową chęć ubicia ekipy z innego miasta dla sportu. Dziwne to wciąż dla mnie, w czasach, gdy jest już tak zaostrzone prawo i tyle opcji wyżycia się sportowo, że ktoś jeszcze chce się bawić w chuligankę na siłę. Kiedyś nie było tej opcji, ludzie byli bardziej wieśniaccy, więc dążyli do wszelkich walk grupowych, ale teraz...? Szkoda zdrowia, czasu, a i w ogóle wstyd być kibicem piłkarskim w Polsce obecnie, dla mnie to obecnie synonim naiwniaka, który chyba nie widzi za czym,za kim zdziera struny głosowe i za jaką drużynę w tym co robi jest gotów zebrać baty bądź zadać je obcej osobie ;-) Nie ma czym się jarać. Od blisko 20 lat drużyny w LM nie było, więc po co w ogóle ta liga polska...? Drużyny fińskie, ukraińskie, mołdawskie, literwskie, słowackie, czeskie, ukraińskie, szwedzkie i norwerskie i to nie raz po kilka różnych z danego kraju grały w międzyczasie w LM, a od nas...?Legia i Widzew w 96/97 roku...? Opcji sprawdzenia się, bicia na sensownych, ale dość otwartych zasadach jest teraz mnóstwo, więc warto jeśli ktoś jest dobry zacząć zarabiać, a nie się marnować za naiwne idee.
 
Psycho Fans z Ruchu Chorzow wygrali 2 edycje turnieju "Team Fighting Championship". Co ciekawe jedna z ekip bioracych udzial bylo GPG z Nowego Yorku czyli organizacja zajmujaca sie MMA ("ich" zawodnik Shamir Garcia podpisal ostatnio kontrakt z Bellatorem):



https://www.facebook.com/GPGJames







Nie wygladaja na przypadkowych "kiboli", a mimo to zajeli 3 miejsce:



http://www.sherdog.com/fighter/Jody-Poff-3763



http://www.sherdog.com/fighter/Ryan-Patrick-Walls-80790



http://www.sherdog.com/fighter/Sean-Henry-Barnett-36220



http://www.sherdog.com/fighter/Julez-Loftus-122009



Reszta tez ma profile na sherdogu jednak bez zdjec wiec nie jestem pewny czy to oni ;).
 
A Wy serio myślicie że 'przypadkowi kibole' z LPH czy PF nic nie trenują ?
 
albo Floty Świnoujście... podałem przykład z Chorzowa i Poznania bo oni wygrali dwie pierwsze edycje tego turnieju.
 
Ja powiem inaczej. Jak można być chuliganem i nie trenować żadnej SW? Dawno minęły czasy, że wystarczyło się naje**ć i ubrać kominiarkę ;-)



Tyle, że ci ze Stanów możliwie, że swoje umiejętności chcą też sprawdzać indywidualnie i zarobkowo. Oczywiste jest, że grupowo chuligani mogliby poskładać niejedną "piątkę" z MMA, bo walka grupowa to zupełnie inna bajka i nie dla każdego indywidualisty. Z resztą wiele sportów zespołowych nie jest dla indywidualistów również ;-)
 
Jak ktos mysli ze w Polsce takich walkach biora udzial przypadkowi ,,kibole", ktorych jedyna rozrywka jest isc w sobote i szukac dymu na meczu to jest poprostu zacofanym lbem .
 
Kumpel nie przesadzajmy. To nie jest wiedza potrzebna do życia nikomu tak na prawdę ;-) Większość ludzi po prostu nie chce by na trybunach walczono, a dopingowano ewentualnie. Czy to ktoś trenujący w klubie czy rzucający barowymi cepami nie ma znaczenia. Dla laików to sierp nie różni się od cepa, a jest to po prostu bójka ;]



Taki ktoś to raczej ktoś bez wyobraźni, ktoś subiektywnie wypowiadający się nie mając jednocześnie zielonego pojęcia o temacie (lub posiłkuje się wiedzą płynącą z mediów, bardzo rzadko obiektywną wiedzą)
 
Może i masz racje , tylko jak ja nie mam pojecia o czyms to sie nie wypowiadam , a nie od razu wyzwiska od patologii i t d
 
Back
Top