Tanio skóry nie sprzedam

Prawie jak Majkel :-)



andersonsilva2_murillomeireles-rollingstone1024.jpg




czyli pająk w RollingStone



andersonsilva1_murillomeireles-rollingstone1024_large.jpg




 
hahah i pomyśleć, że bohaterowie filmu "Klatka" i Anderson zajmują się tym samym sportem a w dodatku ten drugi jest jednym z najlepszych w historii :D



Latkowski powinien nakręcić część II :-)
 
Majowy turniej basho sumo - ostatni dzień: Ostatnia walka Yokozuny Hakuho (przegrana), następnie dogrywka i wygrana w calym turnieju Kyokutenho. Spore wzruszenie zwycięzcy po oraz dekoracja "malutkim " pucharem. jak ktoś lubi sumo - Polecam!
 
Na jakiej podstawie? Jeżeli Freeza co był słabszy od SSJ Goku, a potrafił jednym pociskiem zniszczyć planetę, to takie Kamehame w SSJ 2 by wysłało Supermana do Słońca.
 
Tak, Goku jest szybki, ale tylko jak na standardy Dragon Balla. A są one niskie. Jakbym miał porównać, to takie jak w Cage Rage. A superman to standard UFC
 
FrostBite nie żartuj. Flash z DC Universe przekracza kilkukrotnie prędkość światła w komiksie. Goku natomiast lecąc z Piekła na Ziemię przekroczył tę granicę kilkanaście razy. Kto więc jest szybszy? A Flash nie zapominajmy, to przecież najszybszy superbohater jaki istnieje.
 
Superman ledwo co samoloty zatrzymuje a co tu dopiero mówić o Genki Damie :] Kent bez Szans. Ogólnie, Goku jest najlepszy <3 Już jako SSJ a co tu dopiero myślec o kolejnych fazach :D
 
No pewnie, że żartuje, jak w ogóle porównywanie postaci fikcyjnych odbeiram jako żart. Bo niby co to za porównania? Rozumiem, ze jak teraz wymyśle opowiadanie z gościem który wciąga nosem Goku, Vegete i cała tą plejade Dragon Ball'a to nagle wszyscy będą mówić, ze on jest najmocniejszy? :D Dziwiły mnie zawsze takie rankingi fikcyjnych postaci.
 
Nie da się takiego wymyślić :D Goku zawsze znajdzie sposób:) Nie bez powodu Akira,dał sajanom główną cechę jaką jest expienie podczas walk :D
 
Co nie da - SSJ 7, rozwalajacy falą uderzeniową całe uniwersum, odporny na kamehame, potrafiacy stać się niewidzialnym, szybszy od światła. Dziękuje, dobranoc, Goku RIP.
 
Nie mówiąc już o fuzji, która nie raz ratowała sytuację (a w czasie fuzji można dalej jechać SSJ). Superman nie ma tego przywileju. Po drugie wystarczyłoby zakryć czymś Słońce i Superman by został pozbawiony głównego źródła swojej siły. FrostBite, to są BARDZO poważne sprawy!:-D Kto jest silniejszy z fikcyjnych postaci. Tu nie ma żartów:-P







FrostBite, tak, tylko my mówimy o istniejących już postaciach, które są w kanonie, a nie o fantazjach :)
 
Zatem stawiam na Punishera, poderżnie mu nozem gardło z zaskoczenia, Goku w ostatnich chwilach swego zycia bedzie pluł i rzygał krwią. :D
 
Back
Top