Tanio skóry nie sprzedam

Najgorsze jest to, że z ciekawości wielu nas sprawdzi tych osobników ..... i przyczyni się do ich promocji.
I dodatkowo oni nie robią żadnego kontentu, naprawdę. Dzieci/młodzież mają różne zajawki, ale przynajmniej był jakiś punkt zaczepny do tych zajawek, jakiś ciekawy kontent powiązany z trendem w popkulturze* albo przynajmniej ktoś był zabawny na swój sposób. A w tej ekipie nie ma kompletnie nic. Humor na zero gwiazdek i do tego farbowanie psa na różowo :wall: Już chyba wolałem jak moje rówieśniczki się jarały Bieberem te 11 lat temu....

*przemyślałem i w sumie to jest zgodne z trendem w popkulturze - czyli bezwartościowe gówno.
Oczywiscie widze to podobnie, ale sluchajcie oceniacie to z punktu widzenia 27-40 latka. Dla nas to gowno, ale to ogladaja lebki po 12 lat i farbowanie psa na rozowo to dla nich kopalnia beki jak dla nas 20 lat temu bieganie za kims z patykiem umoczonym w psim gownie. Nie oczekujmy ze beda sie interesowac fizyka kwantowa w tym wieku. Oczywiscie fajniej jakby sie zajeli np sportem ale pomyslmy ze nasi rowiesnicy tez za madrych rzeczy nie robili kiedys.
 


To sobie wyobraź jeszcze, że ta główna kurwa tańcząca farbowana zarabia na tym 1mln złotych miesięcznie.

iu
 
Ale z tą ekipą to serio?

LOL, ja myślałem że to chodzi o blok ekipę :) I tak rozkminiałem o co chodzi że tak nagle to wypłynęło wśród małolatów, jakieś lody srody, naklejki czy co tam było w środku.

A to wybiło co innego.
kiPMoHK.jpg
 
Ale z tą ekipą to serio?

LOL, ja myślałem że to chodzi o blok ekipę :) I tak rozkminiałem o co chodzi że tak nagle to wypłynęło wśród małolatów, jakieś lody srody, naklejki czy co tam było w środku.

A to wybiło co innego.
kiPMoHK.jpg
Ja myślałem, że to jakieś nowe "świeżaki" :śmiech:
 
Oczywiscie widze to podobnie, ale sluchajcie oceniacie to z punktu widzenia 27-40 latka. Dla nas to gowno, ale to ogladaja lebki po 12 lat i farbowanie psa na rozowo to dla nich kopalnia beki jak dla nas 20 lat temu bieganie za kims z patykiem umoczonym w psim gownie. Nie oczekujmy ze beda sie interesowac fizyka kwantowa w tym wieku. Oczywiscie fajniej jakby sie zajeli np sportem ale pomyslmy ze nasi rowiesnicy tez za madrych rzeczy nie robili kiedys.
No i odbija się wychowanie rodziców polegające na tym, że dam dzieciakowi smartfona do ręki dzięki czemu nie będzie zawracał mi dupy.
 
No i odbija się wychowanie rodziców polegające na tym, że dam dzieciakowi smartfona do ręki dzięki czemu nie będzie zawracał mi dupy.
Dokladnie i rodzi sie pytanie po co ludziom dzieci jesli daja im zapychacze w postaci smartfona zeby nie przeszkadzaly i nie zawracaly dupy.
 
Dokladnie i rodzi sie pytanie po co ludziom dzieci jesli daja im zapychacze w postaci smartfona zeby nie przeszkadzaly i nie zawracaly dupy.
Najczęściej chyba tylko po to by zaspokoić wewnętrzną potrzebę przedłużenia gatunku swoim dna. I to jest bardzo niefajne.
 
No to po co ludziom dzieci?
Pierwotny instynkt przedłużenia gatunku, presja otoczenia, "założenie rodziny" jako główny sens istnienia. Do tego jakieś marginalne przypadki typu: dziecko jako ratunek rozpadającego się związku, bo jest nudno w domu, wpadki...

Zaufaj mi, Orest uczył mnie psychologii.
 
Pierwotny instynkt przedłużenia gatunku, presja otoczenia, "założenie rodziny" jako główny sens istnienia. Do tego jakieś marginalne przypadki typu: dziecko jako ratunek rozpadającego się związku, bo jest nudno w domu, wpadki...

Zaufaj mi, Orest uczył mnie psychologii.
Pewnie ci od smartfonów też mieli takie cele
 
Back
Top